W poszukiwaniu Świętego Graala - Niewiarygodne, niewyjaśnione

Zacznijmy od tego, że według badaczy Święty Graal wcale nie musi być kielichem bądź misą, mimo iż sama nazwa pochodzi od starohiszpańskiego słowa grial i oznacza kubek. Wierzą oni, że ważniejsze jest znaczenie symboliczne, a część z nich uważa, że pod owym przedmiotem kryje się kamień z nieba, Całun Turyński, magiczny kocioł Celtów, a nawet krew i postać Marii Magdaleny, która zgodnie z teorią spiskową m.in. spopularyzowaną przez pisarza Dana Browna, była miłością życia Jezusa Chrystusa.

 

Pożądana relikwia

  Kadr z filmu "Indiana Jones i Ostatnia krucjata" (źródło: wikia.com)

 

Jeśli rzeczywiście, jak to miało miejsce w filmie Spielberga, Graal w formie kielicha posiadał moc uzdrawiania, to chęć jego odnalezienia była silniejsza niż inne największe pragnienia. Wszak jak głosiła biblijna tradycja, z Graala pił wino sam Jezus podczas Ostatniej Wieczerzy. Także w tym naczyniu Józef z Arymatei zebrał krew płynącą z ran umierającego na krzyżu Chrystusa, aby następnie gdzieś daleko, prawdopodobnie w Wielkiej Brytanii, ukryć ową relikwię. 

 

Jednak przez stulecia poszukiwania Świętego Graala nie przynosiły skutku. Trop prowadził od Europy po Bliski Wschód i … Afrykę, ale koniec końców urywał się, a łowcy skarbów pozostawali z niczym. Legenda Graala pobudzała też wyobraźnię Hitlera, który utworzył specjalną grupę starającą się zgromadzić przeróżne relikwie związane z Jezusem.

 

W zachodniej Europie opowieści o Graalu zaczęły krążyć pod koniec XII wieku. Szczególnie słynny stał się epos o króla Arturze i jego rycerzach Okrągłego Stołu, których celem nadrzędnym było odnalezienie Graala. I po licznych przygodach, tylko trzech z nich – Galahad, Bors, Parsifal dostąpiło zaszczytu ujrzenia go w całej okazałości i majestacie.

 

Co stało się z Graalem? Czy został faktycznie odszukany? Trafił do Templariuszy czy zakonu Katarów? A może należy go traktować nie w sposób dosłowny, a jako …

 

Graal jako symbol

 

Właśnie, bardziej przemawia do nas metafizycznie, wręcz symbolicznie. Bowiem dla wierzącego (dla ateistów to nadal bajka) chrześcijanina odnaleźć Graala równa się połączyć się z Bogiem, czyli unikać pokus i osiągnąć zbawienie. Warto też szerzej spojrzeć na Graala. Nieważnie czy jesteśmy wierzący czy nie, ale jakby nie patrzeć wszyscy dążymy do samodoskonalenia, szukania tego co najcenniejsze: ideału, miłości, talentu, przyjaźni itp. Czegoś, co będzie można nazwać swoim własnym upragnionym Graalem!

 

Graal w Hiszpanii?

  źródło: www.examiner.com

Nie, ten artykuł znajduje się kategorii „Niewiarygodne, niewyjaśnione, niesamowite”, zostawmy więc symbolikę w spokoju. W tym roku świat obiegła intrygująca informacja. Po trzech latach badań para hiszpańskich naukowców Margarita Torres i Jose Miguel Ortega del Rio, stwierdziła, że miejscem, w którym znajduje się kielich będący w stu procentach Graalem jest bazylika św. Izydora w Leonie na północy Hiszpanii.

 

Według badaczy ów kielich w XI wieku podarował królowi Fernandowi I Wielkiemu w XI wieku jeden z arabskich emirów hiszpańskich, chcąc pozostać w jak najlepszej komitywie z władcą potężnego chrześcijańskiego królestwa Leonu. Co więcej, uważają, że aż od 10 wieków kielich przechowywano w tej bazylice (na szlaku pielgrzymkowym do Santiago de Compostela).

 

Jak wygląda? Ozdobiony kamieniami szlachetnymi i oprawiony w złoto składa się z dwóch złączonych czarek (górna z agatu, dolna z onyksu).

Skąd pewność?

 

W 2011 roku Margarita i Jose odkryli w kairskim uniwersytecie Al-Azhar pergaminy, potwierdzające hipotezę, że emir przekazał go Fernandowi. Są przekonani, że najpierw  Graal  trafił bezpośrednio z Jerozolimy z kościoła Grobu Pańskiego do Kairu, a stamtąd do emira Denii (między Walencją a Murcją) w Hiszpanii.  

Sceptycy wiedzą swoje

 

A gdzie inne dokumenty, zapiski samych władców Leonu? Nie wiadomo czy istnieją. Przeciwnicy teorii hiszpańskich badaczy zgodnie twierdzą także, że przecież w Europie jest aż około 200 kielichów, które mają być tym jedynym, legendarnym Graalem. Na przykład kielich z I wieku n.e., podarowany w 1436 roku katedrze w Walencji przez króla Alfonsa V Aragońskiego lub pewna misa z wiedeńskiego skarbca (zdobyta w 1204 roku przez krzyżowców podczas łupienia Konstantynopola) – największe (76 cm średnicy) naczynie wyrzeźbione z jednego kawałka kamienia.

A co Wy sądzicie o Graalu? Wierzycie, że faktycznie znajduje się w Hiszpanii? Czy traktujecie go jako opisany wyżej symbol? Zapraszamy do śmiałego komentowania.

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję