O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

MFKiG – fantastyczna zabawa i wiele pozytywnych emocji! - Fotorelacje

Międzynarodowy Festiwal komiksu i Gier to moje zeszłoroczne odkrycie, które prawdopodobnie wpisze się na stałe w kalendarz regularnie odwiedzanych przeze mnie imprez. Szczególnie jeśli organizatorzy zachowają tendencję wzrastającego z roku na roku poziomu ich wydarzenia. Stąd taka opinia? Otóż 36. edycja nie tylko zachowuje urok poprzedniczki, lecz również dodaje kilka nowości, nie zapominając o usprawnieniu istniejących atrakcji. Zainteresowani? To zapraszam do lektury poniższego artykułu.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Mapa
Opinie
Polecane artykuły
bartoszkeprowski (3571 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin: 8
Czas czytania: 16 min.
Kategoria: Fotorelacje
Dodano: 1 dni temu [2025-10-03]

W tym roku organizatorzy zdecydowanie się udostępnić odwiedzającym aż trzy różniące się od siebie pod względem zawartości strefy. Pierwsza z nich, arena komiksu, służyła jako przestrzeń targowa. Tutaj tez odbywały się prelekcje, spotkania z gwiazdami i konkursy, innymi słowy, wszystkie główne wydarzenia tegorocznego Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier. Druga to arena gier wideo, oferująca rozgrywkę elektroniczną pod różnymi postaciami. Trzecia strefa, czyli arena gier bez prądu zgodnie ze swoją nazwą stanowiła przestrzeń dedykowaną fanom planszówek. Nie zabrakło tutaj też miejsca na warsztaty czy prelekcje. Warto tutaj dodać, że wspomniane areny połączone zostały ze sobą poprzez strefę gastronomiczną, którą stanowiły food tracki oferujące przeróżne przysmaki, począwszy od kuchni koreańskiej, poprzez japońską, a skończywszy na greckiej. Należy tutaj wspomnieć, iż w zeszłym roku, arena gier wideo oraz arena gier bez prądu stanowiły jedną, wspólną strefę. W tym roku obie należycie rozbudowano i rozdzielono, decydując się na udostępnienie zwiedzającym nowego obszaru na ternie Atlas Areny.

 

 

Jak zawsze muszę napisać kilka słów o strefie wystawców. W tym roku był prawdziwy przepych. Na stoiskach nie tylko można było zakupić komiksy oraz książki o dowolnej tematyce, lecz również mangi, rękodzieło, a nawet artykuły malarskie. Pamiętam, jak w zeszłym roku zapoznanie się z ofertą każdego wystawcy zlokalizowanego w Arenie Komiksu zajęło mi niespełna godzinkę. Z kolei poruszanie się między stoiskami nie sprawiało żadnych problemów. Podczas 36. edycji odniosłem wrażenie, że liczba wystawców wzrosła niemal dwukrotnie. Poszerzyła się zatem oferta towarów i usług proponowanych uczestnikom wydarzenia. Niestety większa ilość wystawców drastycznie ograniczyła swobodę poruszania się pomiędzy kolejnymi stoiskami, co szczególnie mogli odczuć rodzice z dziećmi. Niektóre alejki bowiem były bardzo wąskie i nie pozwalały nawet na ruch obustronny. Jednakże ilość zróżnicowanych, nowych wystawców w pełni nagrodziła tę drobną niedogodność. Warto tutaj dodać, że najbardziej interesujące stoiska znajdowały się w samym centrum Areny Komiksu, razem ze sceną główną. Uczestnicy mogli tutaj zrobić zakupy oraz podziwiać dziejące się na scenie wydarzenia, w tym konkurs cosplay, czy galę wręczenie nagród, a także zdobyć autografy od zaproszonych gości.

 

 

To, co mnie nieustannie cieszy w przypadku Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier, dotyczy obecności na terenie wydarzenia takich wydawnictw jak: Waneko, Studio JG oraz Kotori. Ich stoiska uginały się po ciężarem licznych mang dobrze znanych serii czy też kilku nowość mających swoją premierę właśnie na omawianym wydarzeniu. Prawdziwa gratka dla wszystkich otaku, ponieważ druga taka okazja nadarza się tylko podczas Pyrkonu, a różnica w cenie biletów na oba wydarzenia jest kolosalna. Oczywiście nie zabrakło również wydawnictw zajmujących się tylko komiksami oraz książkami. Dla przykładu można podać ATOM Comics, Egmont oraz Gildię. Na uwagę zasługuje fakt, iż na MFKiG gości wielu wystawców zajmujących się sprzedażą niedostępnych już książek oraz komiksów. To niepowtarzalna możliwość na uzupełnienie braków w swoich biblioteczkach czy też pozyskanie unikalnych numerów oraz tomów serii, które nie są wydawane.

 

 

Jeśli chodzi o gości, to niewątpliwą gwiazdą tegorocznej edycji MFKiG był Andrzej Sapkowski, twórca popularnej sagi o Wiedźminie. Ponadto moją szczególną uwagę przykuły również warsztaty z rysowania komiksów, jak także licytacja ilustracji stworzonych na żywo podczas festiwalu przez znanych polskich twórców. Ale to były emocje! Niepowtarzalne ilustracje zostały zakupione za niemałe pieniądze, niemniej ich ekskluzywność, w końcu to jedynie oryginalne istniejące kopie, uzasadniały poniesiony koszt. Ponadto na scenie głównej odbyła się również ceremonia wręczenia prestiżowych nagród związanych oczywiście z tematyką komiksową oraz konkurs cosplay, który z roku na rok, cieszy się coraz większą popularnością.

 

 

Pisze to już któryś raz z kolei. Jeśli za organizacją konkursu cosplay stoi Zofia „Zula” Skowrońska, to można się spodziewać dobrze zaopatrzonego zaplecza dla cosplayerów, jasnych harmonogramów i bezproblemowy przebieg samych zawodów. W tym roku nie było pod tym względem żadnych zaskoczeń. Szatnia cosplayerów została zlokalizowana z dala od odwiedzających, dzięki czemu uczestnicy konkursy mogli liczyć na chwilę prywatności i skupić się na swoich prezentacjach. Do tego zaplecze były ogromne. Pomimo aż 28 uczestników, dla każdego znalazło się wystarczająco dużo przestrzeni na jego rekwizyty oraz bagaże. Nie zabrakło też dobrze wyposażonych łazienek, drobnego poczęstunku czy dostępnej na wyciągnięcie ręki wody do ugaszenia pragnienia. Na zapleczu zorganizowano również pokój na przesłuchania jury oraz foto studio. Umożliwiło to szybkie przeprowadzenie kolejnych faz konkursu, bez niepotrzebnego przemieszczenia się pomiędzy kolejnymi miejscami i przedzierania przez tłum odwiedzających. Oczywiście jak już wspomniałem powyżej, przestrzeń była odgrodzona od uczestników wydarzenia. Dzięki temu cosplayerzy nie musieli się przejmować o takie rzeczy, jak potencjalne uszkodzenia stroju poprzez przedzieranie się przez tłum uczestników wydarzenia w drodze na scenę lub zdjęcia. Niestety nie wszędzie jest to standardem. A szkoda, bo wielu organizatorów mogłoby się uczyć w tej kwestii od twórców Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier. Trzeba też wspomnieć o świetnym foto studiu. Prowadzący je fotograf pozwalał na zmianę rekwizytów podczas pozowania i był otwarty na pomysły cosplayerów.

 

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - MFKiG – fantastyczna zabawa i wiele pozytywnych emocji!

Loading map ....

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.643

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję