2 900
3 508 min.
Technologie
pj (15391 pkt)
1952 dni temu
2019-07-19 13:43:36
Brzmi jak fantastyka, prawda? Od razu przypominają się takie filmy, jak: „Pamięć absolutna”, „Matrix”, „Johnny Mnemonic” czy serial „Czarne lustro”. Ale kto wie, czy dzięki Muskowi, świat nie będzie wyglądał niczym uniwersum z nadchodzącej gry „Cyberpunk”. Gdzie cyborg stanie się częścią społeczeństwa. Gdzie wreszcie będziemy silni i zatrzymamy rozwój schorzeń!
Już obecnie żyjemy w erze, w której potrzebujemy nieustannego połączenia z globalną siecią oraz urządzeniami mobilnymi. Jesteśmy wręcz od nich uzależnieni! Ale postęp technologiczny idzie do przodu. Nie zatrzymamy go. Byleby nowa technologia Muska przyniosła więcej korzyści i nie była używana do niecnych celów przez cyberprzestępców.
Interfejs Nauralink – działanie
Bierzemy wiertło, robimy dziurę w czaszce i wprowadzamy cienkie przewody… Horror. Ale może strach ma wielkie oczy i nie będzie to takie straszne. A zatem jak ma działać sterowany myślami neuronalny interfejs Muska?
Może zacznijmy od tego, że to nie jest żadna nowość, jeśli chodzi o sam koncept. Tego typu interfejsy testowane są od dawna, jednak bez stuprocentowego sukcesu. Naukowcy cały czas pracują bowiem nad stworzeniem bardzo dokładnej metody, która bezproblemowo pozwoli na komunikację mózg-komputer. Np. dr Nima Mesgarani z Columbia University na początku roku zaprezentowała pierwszy prototyp systemu, który ma dekodować sygnały mózgowe na mowę. Jednak, aby on funkcjonował poza laboratorium, potrzebuje indywidualnej kalibracji dla każdego użytkownika. Najpierw jednak należy rozwinąć technologię bezinwazyjnej rejestracji aktywności neuronowej, bo kto zdecyduje się na noszenie elektrod rejestrujących aktywność mózgową? Nie byłby to przyjemny widok…
Naukowcy z amerykańskiej agencji DARPA (Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych w Obszarze Obronności) idą jeszcze dalej. Pragną opracować idealny wojskowy interfejs łączący bezpośrednio mózgi żołnierzy ze sprzętem wykorzystywanym w armii. DARPA już dwa lata temu pochwaliła się pierwszym prototypem, który pozwolił sparaliżowanej Jan Scheuermann usiąść za… sterami myśliwca F-35, ale w symulatorze. Wirtualny samolot reagował na wykonywane przez nią gesty, bo interfejs podłączono do jej ośrodka ruchowego!
Elon Musk i jego zespół – 90 światowej klasy ekspertów zapewne pozazdrościł wyżej wymienionym. No i buduje swój interfejs, który z roku na rok będzie ulepszał. Ma on być 10 razy (!) lepszy i bardziej zaawansowany. Po to, aby łatwo rejestrować pracę miliona ludzkich neuronów. Połączenie z komputerem (też smartfonem) uda się za sprawą miniaturowego bezprzewodowego mikrochipa zwanego roboczo elastycznymi nićmi (sensorami o szerokości od czterech do sześciu mikrometrów). Zostanie on bezpośrednio zainstalowany w mózgu, odczyta aktywność neuronową bezpośrednio z tkanki mózgowej i powiązany będzie z twardym dyskiem, chmurą obliczeniową oraz globalną siecią. Sygnał z nici ma być przekazywany do zewnętrznego implantu umieszczonego za uchem, a wyglądającego jak mały aparat słuchowy. Tenże implant z wbudowanym procesorem zdekoduje sygnał i wyślę go za pośrednictwem tradycyjnego interfejsu (typu Bluetooth) do sparowanego z nim smartfona, laptopa itp.
MikroChip, który wzmacnia sygnały pochodzące z mózgu i wysyła je do komputera za pośrednictwem złącza USB-C. (źórdło: NeuraLink)
Zewnętrzny implant z procesorem (źródło: NeuraLink)
Intrygujący pomysł. No to jak? Gotowi na niewielki trening, a następnie przekroczenie granic i zwiększenie zdolności intelektualnych (nie tylko kontrolę klawiatury i kursora?). Tylko pojawia się problem. Bo o ile szczur (a myśleliście, że na kim testowano urządzenie?) nie będzie zbytnio protestował, kiedy robot-neurochirurg przebije się przez kości jego czaszki, wywierci maleńkie otwory i umieści w mózgu tysiące cieńszych od włosa nici, tak już człowiek może… marudzić i krzywić się w trakcie zabiegu. Ale Musk obiecuje, że w przyszłości dokona się tego w ciągu kilku godzin przy pomocy lasera, bez konieczności wizyty w szpitalu. Wszczepiane nici ominą naczynia krwionośne i uniknie się ryzyka urazu i zakażenia.
Robot precyzyjnie umieszczający elektrody w mózgu szczura (źródło: NeuraLink)
Jest na co czekać!
Pokazany opinii publicznej (póki co na zdjęciach i filmikach) wynalazek Muska, nad którym trwały prace od 2 lat, pomoże osobom niepełnosprawnym ruchowo, a także kiedyś – gdy stanie się nowocześniejszy – pozwoli wyleczyć zaburzenia mózgu (np. chorobę Parkinsona), umożliwi przechwytywanie wspomnień, a nawet wpływać na zachowanie. W przyszłym roku zostaną rozpoczęte testy na ludziach, choć pewnie pojawią się przeciwwskazania natury etycznej. Nie wiadomo, czy Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków wyrazi na to zgodę.
Według Muska „łącząc się na stałe z maszynami/robotami, będziemy mogli przetrwać w przyszłości, w której będzie królować sztuczna inteligencja”.
Czyżby na naszych oczach dokonywał się kolejny krok w ewolucji człowieka, a nieśmiertelność był powoli na wyciągnięcie ręki? Te wizje są fascynujące, piękne, acz jednocześnie nieco przerażające!
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Źródła:
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - Elon Musk chce połączyć ludzki mózg z maszyną!
apfelek
1898 dni temu
On nie chce tylko to dawno się już stało to są przestarzałe informacje. Takich dziwnych newsów jest dużo więcej i nikt tego nie chce, gdyż doprowadzi to ludzkość do zagłady w przyszłości. Nie bawmy się w Boga, gdyż, źle się to skończy nie dla bawiących się, ale dla wszystkich.
Dodaj opinię do tego komentarza
Więcej artykułów od autora pj
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.231