Katarzyna Gärtner – Msza Beatowa „Pan przyjacielem moim” to remake dzieła muzycznego kompozytorki, które swoją premierę miało w styczniu 1968 roku. Liturgia w bigbitowej oprawie muzycznej była nowatorską formą w kraju, ale też odbiła się szerokim echem poza jego granicami – sprawiając, że dzieło stało się fenomenem swoich czasów. Wpisało się zarówno w historię polskiej muzyki rozrywkowej, jak i sakralnej, dzięki takim utworom jak „Sanctus” czy „Agnus Dei” (Baranku Boży). Big Beat w kościele stał się sensacją!
Dzieło pomimo ogromnego sukcesu nie było zrealizowane w pełni zgodnie z wyobrażeniem artystki. Dlatego współczesna wersja autorstwa duetu producenckiego Katarzyna Gärtner & Bartek Gärtner to aranżacje bliższe dzisiejszemu spojrzeniu na gitarowe brzmienia, ale też nieco muzyki świata, reggae, gospel czy symfoniki. Na krążku usłyszeć można czołowe głosy polskiej sceny muzycznej (Marka Piekarczyka i Alicji Węgorzewskiej). Partie aktorskie czytają Kazimierz Mazur senior, Kazimierz Mazur jr.. W projekcie udział wzięły też młode wokalistki (Elwira S. Gärtner - żona Bartka, Caro Teophile, Magda Zimny) i regionalny dziecięcy zespół folkowy Królewiaczki.
Bartek Gärtner i Marek Piekarczyk (fot. materiały prasowe/archiwum prywatne)
Regionalny dziecięcy zespół folkowy Królewiaczki (fot. materiały prasowe)
W nagraniach wzięli udział tacy muzycy jak:
-
Bartek Gärtner – Gitara Elektryczna, Gitara Akustyczna, Gitara Basowa (1), Duduk (2), Piscoła pasterska (11), Instr. Elektroniczne (1)
-
Dominik Sławiński – Gitara Basowa
-
Marek Kiełbusiewicz – Bębny
-
Przemysław Sokół – Trąbka, Euphonium
-
Leszek Szczerba – Saksofon
-
Katarzyna Gärtner – Instr. Klawiszowe
-
Michał "Śrubka" Jurkiewicz – Instr. Klawiszowe, Organy Hammonda, Akordeon, Vni
-
Michael Jones – Darabuka
-
Łukasz Jaworski – Akordeon
Od lewej: Kazik, Leszek, Bartek, Katarzyna Gärtner i Przemek (fot. materiały prasowe/archiwum prywatne)
Elwira S. Gärtner (fot. materiały prasowe)
Nad produkcją muzyczną czuwał Bartek Gärtner (siostrzeniec Katarzyny), który wykonał też mix i mastering całego albumu.
Jest to Bożonarodzeniowa Msza, więc nie mogło też zabraknąć kilku kolęd i pastorałek w równie ciekawych aranżacjach. W dzisiejszej wersji, pastorałki „Chwalcie imię Pana” i „Przyjaciele moi” zostały zastąpione kolędami „Oj, maluśki” i „Dzisiaj w Betlejem”.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Jak doszło do stworzenia Mszy Beatowej?
Msza beatowa była jedną z widocznych oznak modernizacji Kościoła. Stanowiła próbę dotarcia duchownych do młodzieży ateizowanej przez państwowy system. Faktycznie przyciągnęła tłumy nastolatków do kościoła. Czy dzisiaj będzie podobnie? Czy dzięki odświeżonej wersji młodzi ludzie z chęcią spojrzą znowu w kierunku Kościoła? Nie wiemy. Wiemy za to, że to chyba cud, że pod koniec lat 60. XX wieku, w czasach głębokiej komuny, taka Msza Beatowa powstała.
Kompozytorka Katarzyna Gärtner w połowie lat 60-tych jako zaledwie dwudziestopięciolatka, miała na swoim koncie wiele sukcesów. Urodzona w Myślenicach w 1942 r. muzyczną edukację podjęła w Krakowie, gdzie początkowo z powodzeniem mocno współpracowała ze środowiskiem jazzowym. Z początkiem lat 60. nastał czas wielkich sukcesów i rozwoju kariery w komponowaniu pięknych piosenek jak „Eurydyki Tańczące” w wyk. Anny German, nagrodzone na KFPP w Opolu, współpracy z artystami reprezentującymi bardziej popularne gatunki muzyczne (Helena Majdaniec, Trubadurzy czy wspomniana już Anna German), jak również działanie w Estradzie Wrocławskiej, Polskim Radio, TVP czy Estradzie Rzeszowskiej.
Już jako osoba uznana i rozpoznawalna czas jakiś mieszkała w Podkowie Leśnej, gdzie poznała się z lokalnym proboszczem ks. Leonem Kantorskim. Ks. Leon jako wizjoner, innowator, człowiek światowy (po studiach teologicznych w paryskim Instytucie Katolickim) w roku 1964 roku objął stanowisko administratora w parafii w Podkowie Leśnej. Był to okres tuż po reformie liturgicznej soboru watykańskiego II, który zezwalał na prowadzenie mszy w ojczystym języku oraz z twarzą zwróconą ku wiernym. Ksiądz Leon nie tylko wprowadził te zmiany w podkowiańskiej parafii, ale poszedł o krok dalej, zezwolił młodym amatorom wejść w mury kościoła z gitarami, a następnie dla stworzenia trwałej formy zwrócił się do kompozytorki z prośbą napisania muzyki mogącej towarzyszyć podczas eucharystii lokalnej grupie muzycznej (Trapistom). Katarzyna, nie bojąca się wyzwań, bazując na opowiadaniach Agnieszki Osieckiej opisującej magię i niebywałą moc muzyki i śpiewów w amerykańskich świątyniach baptystów, wizji ks. Leona na przyciągnięcie młodych do Kościoła oraz własnej fascynacji brzmieniami zza oceanu stworzyła dzieło przełomowe.
Skomponowała Mszę, którą premierowo wykonał zespół Czerwno-Czarni. Warstwę tekstową dzieła miała współtworzyć właśnie Agnieszka Osiecka, która przedstawiła kompozytorce frazę mającą potencjał na pierwszy gospelowy utwór w Polsce „i taką mnie ścieżką poprowadź, gdzie śmieją się śmiech w ciemności … daj mi Boże skosztować tak zwanej życiowej mądrości” (którą dekadę później wykonywała Maryla Rodowicz), ostatecznie jednak dodatkowe teksty powstały na bazie psalmów, a opracował je zaproponowany przez Ks. Leona Kazimierz Grześkowiak – artysta estradowy i pisarz, zaś teksty pastorałek stworzyli Kazimierz Łojan i Joanna Kulmowa.
Podobno duchy uratowały partyturę Mszy Beatowej, bo jak sama kompozytorka opowiadała: Jest rok 2010. Dostaję telefon z Warszawy, że dyrygent prosi o udostępnienie partytury Mszy Beatowej. Młodzi filharmonicy chcieliby przygotować koncert na Święta. Wygrzebałam nuty z archiwum i zawiozłam do Warszawy. Nikt się nie zgłosił po nuty. Dowiedziałam się, że dyrygent zainteresowany Mszą był, ale już od paru lat nie żyje. Nagle na wsi wybuchł pożar. Spalił się strych, spaliła się biblioteka. Partytura Mszy przeleżała sobie spokojnie w Warszawie.
Msza Beatowa (źródło KOMUNIKAT NR 3 Komitetu Obchodów 100-lecia Urodzin ks. Leona Kantorskiego)
Msza premierę miała 16 stycznia 1968 roku w kościele parafialnym w Podkowie Leśnej. W skład gdańskiego zespołu Czerwono-Czarni wchodzili Klaudiusz Maga (partie wokalne oraz instrumenty klawiszowe), Tadeusz Mróz (partie wokalne i gitary), Henryk Zomerski (partie wokalne i gitary) oraz Ryszard Gromek (partie wokalne i perkusja). Kościół pełen był wiernych do granic możliwości zarówno podczas premiery, jak i przez kolejne tygodnie. Nowatorska, porywająca, ciekawa muzyczna oprawa Mszy Świętej przyciągała do podkowiańskiego kościoła prawdziwe tłumy. Dzisiaj trudno ocenić, jak wielkim przeżyciem muzycznym były msze grane na żywo, jednak w niedługim czasie po premierze w studio Polskiego Radia Msza Beatowa „Pan Przyjacielem moim” została zarejestrowana. W nagraniach wzięła też udział orkiestra symfoniczna pod dyrekcją Stefana Rachonia i chór prawosławny spod Białegostoku. Płyta okazała się być ogromnym sukcesem – nakład liczony był w setkach tysięcy egzemplarzy. To fenomen zwłaszcza w kontekście społeczno-politycznym. Ówczesna władza nie popierała nowego nurtu muzycznego a tu zezwoliła na nagrania w Polskim Radio i rozpowszechnienie płyty w tak ogromnym nakładzie. Mszę poparł też kardynał Stefan Wyszyński!
https://e-muzyka.ffm.to/katarzynagartnermszabeatowapanprzyjacielemmoim
https://www.facebook.com/gartner.recstudio
https://www.youtube.com/@gartnerrecstudio3883
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Galeria zdjęć - Msza Beatowa "Pan przyjacielem moim" w nowej wersji!
Więcej artykułów od autora admin
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.135