Wywiad z zespołem Wpół do Bluesa - Zespoły i Artyści

Zapraszamy do przeczytania wywiadu, z którego dowiecie się o ich wspólnej pasji, inspiracjach, koncertach, początkach istnienia grupy, marzeniach i przyszłości.

 

(altao.pl) Witamy. Co tam u Was? Jak samopoczucie przed wywiadem?

 

(wk) Cześć. U mnie samopoczucie bardzo dobre.

 

(bd) Witam. Hmm, no wywiad to na pewno ciekawe doświadczenie, fajnie, że ktoś interesuje się naszym zespołem i  ma chęć promowania go. Ciekawy jestem pytań i czy nas czymś nie zaskoczycie, może na niektóre z nich nie będę znał odpowiedzi, ale ciekawość jest silniejsza ode mnie, więc pytajcie śmiało, zobaczymy co da się zrobić.

 

(altao.pl) Od jak dawna muzyka jest Waszą pasją? Czy oprócz niej macie jeszcze jakieś hobby?

 

(bd) Muzyka jest moją pasją od bardzo dawna, miałem zaledwie 8 lat, gdy wystąpiłem na scenie, pamiętam, że był to utwór z bajki chyba pt. „Szewczyk Dratewka”. Od tamtego momentu nauczycielki  ze szkoły nie dawały mi spokoju i praktycznie na każdej akademii szkolnej śpiewałem. Z czasem wstąpiłem do szkolnego chóru, gdzie też  byłem przez kilka lat. W wieku  12 lat po kryjomu przed rodzicami jeździłem na dyskoteki i zachwyciłem się Dj’em, który tam grał i mnie wprowadził właśnie w tajniki tej pracy. I tak się stało, że zostałem Dj’em. Jestem już 10 lat na rynku pod pseudonimem artystycznym DJ Deleś. Bardzo lubię grać dla ludzi i bawić ich. Poza tym, drugim moim hobby są motocykle. Należę do włocławskiego klubu zmotoryzowanych, gdzie jest bardzo fajna rodzinna atmosfera i to właśnie oni wszczepili we mnie takiego bakcyla, aby jeszcze bardziej pokochać motocykle.

 

(wk) Dla mnie muzyka jest równie czymś bardzo ważnym, ale oprócz niej oczywiście znajduję czas na inne pasje. Aktualnie ogromną frajdę czerpię z majsterkowania i biegania.

 

(altao.pl) Skąd jesteście dokładnie? Znacie się ze szkoły? Czy znaliście się dużo wcześniej?

 

(bd) Ja mieszkam w Czerniewicach (okolice Chocenia, pod Włocławkiem) od roku 1999. Wcześniej mieszkałem na Śląsku, dokładnie w Bytomiu. Tam się urodziłem i wychowałem można powiedzieć. Jak mam być szczery, to tak się tutaj na Kujawach zadomowiłem, że już nie mam zamiaru się wyprowadzać. To jest właśnie takie fajne małe malownicze miejsce, gdzie każdy każdego traktuje jak członka rodziny. A z Wojtkiem co prawda poznaliśmy się zaraz po mojej przeprowadzce tutaj, ale jakoś nie utrzymywaliśmy ze sobą kontaktu, może dlatego, że nie wiedzieliśmy o naszym wspólnym hobby, jakim jest muzyka.

 

(wk) To prawda, także jestem z Czerniewic, jednak, o ile dobrze pamiętam, to nigdy nie pokazywałem Bartkowi, że jestem  uzdolniony muzycznie. Dopiero w szkole średniej dowiedział się, że gram  i wtedy właśnie napisał do mnie i tak wyszła propozycja założenia własnej kapeli.

 

(altao.pl) Jak i kiedy doszło do założenia zespołu Wpół do Bluesa? Kto wymyślił nazwę?

 

(bd) Pomysł na stworzenie własnego zespołu powstał, kiedy zdobyłem drugie miejsce na konkursie „Spróbuj się z Dżemem” w 2012 roku. Już wtedy zastanawiałem się nad członkami zespołu i wpadłem na pomysł skontaktowania się z Wojtkiem, bo wiadomo, że miał większe grono kolegów uzdolnionych muzycznie. Oficjalnie zespół istnieje od przełomu styczniu i lutego 2013 roku. Na początku, przez około miesiąc, nazywaliśmy się Przyjezdni, a drugą, nazwę, czyli Wpół do Bluesa wymyślił Wojtek i on coś więcej o tym powie.

 

(wk) Wpół do Bluesa, bo nie gramy tylko i wyłącznie bluesa, tylko można powiedzieć blues-rockowo. W naszej muzyce wracamy do korzeni, cofamy się w czasie. „Wpół do Bluesa” to jakby godzina, czyli ten właśnie czas.

 

(altao.pl) Jak wygląda obecny skład zespołu? Ktoś odszedł? Pojawił się ktoś nowy?

 

(bd) Obecny skład, myślę, że zostanie na stałe. Ja jestem wokalistą, Wojtek gitarzystą, a także gra na harmonijce ustnej. Oprócz nas są: Paweł Czajkowski - klawisze, Piotr Seklecki - bas, Karol Zieliński - gitara, Marcin Wiliński - perkusja. Mieliśmy na początku działalności gitarzystę Jacka Guziejewskiego, ale niestety z braku czasu musiał opuścić zespół i zastąpił go Bartek Szkopek, który też ze względu na brak czasu od nas odszedł. Na jego miejsce wskoczył Karol Zieliński, który jest z nami do dzisiaj.

 

(wk) Nastąpiła także inna zmiana, na perkusje wszedł Marcin Wiliński, a poprzedni perkusista Paweł Czajkowski przeszedł na instrumenty klawiszowe.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję