
1 411
1 584 min.
Ludzie kina
bonopasiak (3849 pkt)
807 dni temu
2021-03-21 20:53:28
Ponad trzy lata minęły od mojego ostatniego seansu „Trzech billboardów za Ebbing, Missouri ”. Wtedy było to ostre zderzenie z aktorką, której praktycznie nie znałem. Frances McDormand pojawiła się zatem w moim kinowym świecie bardzo niespodziewanie. To były także początki jakiegoś większego zainteresowania tą dziedziną sztuki. Gala Oscarów 2018 były zresztą pierwszą, której na żywo się przyglądałem.
Frances McDormand podczas oscarowej gali (źródło: youtube.com/screenshot)
Wielkie było moje zdziwienie i oburzenie, kiedy w głównej kategorii zwyciężył „Kształt wody”. Doceniam ten oryginalny pomysł, ale „Trzy billboardy” to arcydzieło i poziom nieporównywalnie wyższy od produkcji Del Toro. Na całe szczęście, swoją drugą w karierze statuetkę odebrała Frances. Doceniono również niezwykłego Sama Rockwella, co popieram w stu procentach. Po niedawnym, ponownym seansie filmu Martina McDonagha, chciałbym Was zaznajomić z trzema niezwykłymi produkcjami: „Trzema billboardami” właśnie, „Fargo” i najnowszym „Nomadland”. We wszystkich McDormand udowodniła, że jest mistrzynią pierwszego planu.
„Fargo” to doceniony dwoma Oscarami i Złotą Palmą za reżyserię film. Za kamerą bracia Coen (aktorka już się z nimi spotkała przy swoim debiucie). Dzieło z 1996 roku idealnie oddaje ich styl, który później ewoluował w „To nie jest kraj dla starych ludzi”. Fabuła to wielowątkowa historia, której głównym trzonem jest Jerry, który porywa swoją żonę i próbuje wyłudzić okup od swojego teścia. Jednak nie wszystko idzie po myśli mężczyzny. Giną kolejne osoby, a policja zaczyna swoje dochodzenie. Stróżem prawa jest tutaj Marge, a w tej roli bohaterka felietonu, czyli Frances McDormand. Powiem szczerze, że jej oryginalna uroda i przede wszystkim ogromny talent aktorski wprowadzają do każdej produkcji niezwykły klimat. I tym razem też tak było. Oczywiście pomógł przy tym również Steve Buscemi, ale to jednak Frances i jej nałogowo żłopana kawa skradły show w tym pokręconym świecie.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Warto zauważyć, że „Fargo” to film o absurdach, bo dostajemy tu zbiór nieprawdopodobnych wydarzeń, które zostały nam podane na tacy w postaci spisku Jerry’ego, kryminalistów niezbyt wysokiej jakości i ciężarnej Marge, która próbuje się z tym wszystkim rozprawić. Dialogi i postaci zostały tak genialnie napisane, że wciąż chylę czoła przed Coenami i ich zdolnościami (zasłużony Oscar za scenariusz oryginalny). Widza nie obchodzi los porwanej kobiety, a relacje porywaczy i świat przedstawiony. Tło wydarzeń staje się tutaj pierwszorzędne. Niby nic się tam nie dzieje, ale tak naprawdę mówi nam wiele o ludziach i naszej głupocie. Żyjemy w basenie pełnym nonsensów i Coenowie to zręcznie wytykają, doprowadzając nas jednocześnie do łez i śmiechów. Na swoich barkach śledztwo i cały film niesie oczywiście Frances McDormand. W trakcie seansu tylko na niej mi zależało. Była dobrym duchem. Nie lubię kawy, ale z nią bym się jej napił!
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
„Trzy billboardy za Ebbing, Missouri” to z kolei jeden z tych filmów, za które pokochałem kino na amen. Wpuścił mnie do tego świata i już nie wypuścił. Zresztą nie próbowałem się nawet uwolnić. Tematyka filmu jest brutalna, bardzo brutalna. Młoda dziewczyna zostaje zgwałcona, zamordowana i spalona. Jej matka postanawia jednak zrobić wendetę na policji, która wciąż nie znalazła sprawcy i praktycznie mało co interesowała się całą sprawą. Jednak reżyser i scenarzysta Martin McDonagh wykazał swój geniusz, bo nie zostawił nas w oczywistej sytuacji. Pokazuje nam życie miasta. Innych ludzi, a przede wszystkim policjantów.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Szeryf Willoughby: jego choroba i małe córki. A teraz te billboardy…
Dixon: ambicja, życie z matką i autorytet względem szeryfa…
I to wszystko sypie się przez jakąś „wariatkę”, która postanawia stanąć naprzeciw policji. Nic nie jest w stanie ją zatrzymać. Jednak nie jest bezduszna. Taki był ksiądz, który do niej zawitał. I w ten sposób dostaliśmy jedną z najlepszych scen ubiegłej dekady. Frances i jej ostry język odgrywają tu wspaniałą rolę, która nie daje żadnych złudzeń. Mildred to człowiek. O tym nie zapominajmy. Szuka zemsty, ale pomiędzy nią a szeryfem rodzi się jakaś wzajemna szczerość i coś na wzór przyjaźni. I to jest w piękne w „Trzech billboardach”. Ta ludzkość. Tego brakuje w kinie. Zazwyczaj albo ktoś jest piekielnie zły, albo jest niczym anioł. Tutaj twórcy grają na emocjach i pokazują przemiany bohaterów. Zwłaszcza to widać u najbardziej bohaterskiego w tym wszystkim Dixona. Sam Rockwell i jego styl bycia w tej produkcji to typ postaci, który najbardziej lubię. Kończąc segment o tym filmie, to tylko dodam, że zmieniłem ocenę z 9/10 na 10/10. Kino. Łzy w oczach.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
„Nomadland” to natomiast powrót McDormand do wielkiego aktorstwa po krótkiej przerwie. Tym razem zwerbowała ją trzydziestodziewięcioletnia reżyserka Chloé Zhao, twórczyni „Jeźdźca”. No i ta współpraca wyszła lepiej niż ktokolwiek mógłby się spodziewać. Po raz pierwszy usłyszałem o „Nomadland” w trakcie festiwalu w Wenecji. Czytałem sporo recenzji „Śniegu już nigdy nie będzie”, ale w moje oczy wpadły o wiele wyższe noty dla produkcji z jedną z moich ulubionych aktorek. Jak się później okazało, właśnie ten film wygrał całą imprezę. Później przyszły Złote Globy, z których Zhao wyniosła dwie nagrody: za najlepszy film i reżyserię. Boli brak nagrody dla Frances (albo chociaż Kirby czy Mulligan), ale czekamy na Oscary. Tam „Nomadland” ma aż 6 nominacji i gorąco kibicuję, aby kilka nagród zgarnął.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Ale o czym opowiada film Zhao? O osobach, które nie mają stałego miejsca zamieszkania. Nie są bezdomni. Są bezmiejscowi. A to spora różnica. Frances wciela się w Fern, która jako jedna z nomadów radzi się z przeciwnościami losu i opowiada swoją historię. W jej życiu pojawiają się wartościowe osoby, a ona to wszystko w ciekawy sposób celebruje. Wywyższa prawdziwą istotę życia. „Iść, ciągle iść w stronę słońca”. Fern podąża i szuka samej siebie w świecie zepsutym przez praktycznie wszystko. To film o pięknie, porzuceniu dobra materialnego i właśnie o szukaniu. Nawet, jeśli odpowiedzi nie ma na horyzoncie, zawsze można pojechać dalej i tam się rozejrzeć. Mam nadzieję, że 25 kwietnia właśnie Zhao stanie na scenie Dolby Theatre i przyjmie statuetkę za Najlepszy film, a Frances dla Najlepszej aktorki pierwszoplanowej za, tym razem, jakże wyciszoną kreację. Jej uśmiech to złoto, na które nie zasłużyliśmy.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
A czy Wy darzycie Frances podobną filmową miłością? Jakie jej role lubicie najbardziej?
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
*Ten tekst pojawił się także na moim fanpage'u: Pasem po czole
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - Boska Frances McDormand i jej trzy najlepsze kreacje!
Więcej artykułów od autora bonopasiak

"Sanctity of Space", czyli Sanktuarium ludzkiej siły - Wolny czas, przygoda
Czymże jest świętość? Kiedyś dostałem bardzo ciekawy list na ten temat. Oczywiście recenzuję film, a ja już wyjeżdżam z jakąś prywatą. Trudno, posłuchacie też o mojej korespondencji – w razie czego można przescrollować niżej. Wyczytałem w jednym z tych akapitów, że świętość można najlepiej odczuć podczas pieszych wycieczek po górach. Sam niestety nie miałem przyjemności odbyć takich za dużo, ale wszystko przede mną. Jednak rozumiem tę perspektywę, ponieważ najpiękniejszą muzyką dla mnie jest cisza. A wiatr jest wyjątkową metaforą. Uwielbiam jego szum...

"Bratnia dusza" – "Kto myśli, zdradza" - Recenzje książek
20 października 2021 roku ukazała się w Polsce „Bratnia dusza”, czyli niezwykła książka od wydawnictwa Cyranka w tłumaczeniu Jacka Giszczaka. Jej akcja rozgrywa się w czasie I wojny światowej, a bohaterem jest Senegalczyk, który nigdy wcześniej nie opuszczał rodzinnej wioski, a teraz walczy w szeregach armii francuskiej. Dlaczego to powieść warta uwagi? Szczegóły w poniższym tekście.

"Autobiografia w sensie ścisłym, a nawet umownym" – Prawdziwie o sobie samym - Recenzje książek
Nigdy nie byłem w Wiśle, ale poczułem ją. Nie poznałem niepotrzebnych nazwisk. Nie usłyszałem bzdurnych historyjek. Nie zobaczyłem cukierkowego świata. Bez hiperbol. Zobaczyłem Jerzego Pilcha. Jakże żywego, przechadzającego się pomiędzy kolejnymi uliczkami rodzinnego miasta i przypominającego sobie, jak wszystko się tam zaczynało.

Wywiad z Kamilem Borkowskim – młodym i wrażliwym poetą - Autorzy/pisarze
Kamil Borkowski to utalentowany poeta, który w 2021 roku zaprezentował światu swój drugi w karierze tomik. Dzieło pt. „Ubywanie” opowiada o odchodzeniu z tego świata jego ojca. To książka o człowieku, który walczy i wciąż wierzy. Nie jest o przeszłości, a o wydarzeniach, kiedy jeszcze z nami był. Twórca znalazł chwilę na krótki wywiad, który dotyczył wydawnictwa. Dodatkowo opowiedział o wierszach, jakie znajdą się w jego następnym tomiku pt „Najważniejsze”, którego premiera zaplanowana jest na lipiec. Co ważne, cały dochód z obydwu tytułów zostanie przeznaczony na szczytny cel.

"Klara i Słońce" – Nowa jakość u Noblisty - Recenzje książek
Kazuo Ishiguro to, urodzony w Nagasaki, brytyjski pisarz i laureat Literackiej Nagrody Nobla. 24 marca 2021 roku na polskim rynku wydawniczym pojawiła się jego najnowsza i oczekiwana powieść pt. „Klara i Słońce”. Czy autor słynnych, zekranizowanych „Okruchów dnia” (z piękną rolą Anthony’ego Hopkinsa) ponownie zachwyca swoim stylem?
Polecamy podobne artykuły

"Trzy billboardy za Ebbing, Missouri" – Prawo Matki - Recenzje filmów
Gdy idę do kina, wiem czego się spodziewać. Mogę sobie mniej lub bardziej zepsuć niespodziankę, czytając o danym filmie, moje konkretne oczekiwania mogą być za niskie czy lub wysokie, a twórcy czasem potrafią solidnie namieszać w danym filmowym gatunku. Mimo to filmów, które biorą mnie z zaskoczenia, jest jak na lekarstwo. Jeden z nich z pewnością stanowią „Trzy billboardy za Ebbing, Missouri” Martina McDonagha, po obejrzeniu których czuję się, jakbym złapał złotą rybkę X muzy.
Teraz czytane artykuły

Boska Frances McDormand i jej trzy najlepsze kreacje! - Ludzie kina
Urodziła się 23 czerwca 1957 roku. Adoptowana przez parę Kanadyjczyków: pielęgniarkę Noreen Eloise i pastora Venoma McDormanda, dorastała na przedmieściach Pittsburga. Po ukończeniu studiów zaczęła grywać na deskach teatru, ale to jej debiut w filmie „Śmiertelnie proste” i późniejsze filmowe role sprawiły, że pokochały ją miliony kinomanów na całym świecie. Ten osobisty felieton nie poświęcę jednak życiu wspaniałej Frances Mcdormand, tylko trzem niezapomnianym kreacjom.

Baalbek - Niewiarygodne, niewyjaśnione
Na Ziemi w czasach starożytnych stworzono wiele niezwykłych budowli. Istnieje jednak kompleks świątynny, który według mnie stanowi ewidentne świadectwo ingerencji istot pozaziemskich na naszej planecie.

Trzy kubki – magiczny efekt czy narzędzie oszustów? - Intrygujące
Zdaniem jednego z najsłynniejszych iluzjonistów Harrego Houdiniego osoba, która nie opanowała triku z trzema kubkami, nie może uważać się za iluzjonistę. Iluzja oparta na kubkach i kulkach towarzyszy ludzkości od tysięcy lat. Nikt chyba nie jest w stanie odpowiedzieć na pytania: kto i kiedy wymyślił jej pierwszą wersję i czy rozpowszechniła się ona wraz z migracją ludzkości, czy niezależnie na przestrzeni wieków i w różnych częściach świata po prostu zostały wymyślone podobnie wyglądające triki magiczne?

Prawda o Żydach - Religia
Od tysięcy lat utrzymuje się pogląd, iż biblijni Hebrajczycy są Żydami, tzw. „Narodem Wybranym” z Izraela. Żydów utożsamia się także z Semitami. Jednak obecnie wiele wskazuje na to, że oficjalna wersja historyczna jest błędna.

Zasilacz uniwersalny lub modelarski zrobiony z komputerowego zasilacza ATX - Elektronika
Czy posiadacie stary komputer z zasilaczem AT lub ATX? Często bywa, że taki komputer jest już nam niepotrzebny. Można jednak wykorzystać część jego elementów, aby zbudować coś przydatnego. Dziś pokażę jak ze starego zasilacza ATX zbudować własny zasilacz, do celów modelarskich lub hobbistycznych, a nawet na potrzeby elektronicznych projektów.
Nowości

"Money, Money". Lubert/Strzelba rozbili bank nowym singlem! - Muzyczne Style
Singiel „Money, Money” to drugi po „Ogniu” polskojęzyczny utwór zespołu Lubert/Strzelba. Kipiąca energią kompozycja, niebanalny tekst i zadziorny wokal Strzelby stają się powoli znakiem firmowym zespołu!

Patrick Silvar zaprasza wszystkich na "Party"! Nie będzie radośnie... - Muzyczne Style
Wakacje tuż za rogiem, zatem pora na imprezowanie! Najlepiej z trzecim autorskim singlem młodego Artysty kryjącego się pod pseudonimem Patrick Silvar. Brzmi on bardzo klubowo i tanecznie. Utrzymany jest przecież w stylistyce electro i dancepop. Co jednak zaskakujące, mimo tytułu, „Party” ma głębsze, metaforyczne przesłanie. Dlatego dobrze go przesłuchać również samotnie, w domowym zaciszu…

Zachowuj się pięknie 3 czerwca! To Dzień Savoir-Vivre - Savoir Vivre
Na początku czerwca obchodzony jest Dzień Dziecka. O tym wiedzą wszyscy. Jednak o święcie, które następuje dwie doby później mało kto pamięta. Tak, jest ono dość młode, gdyż zostało powołane do życia ledwo siedem lat temu, więc można jakoś większość ludzi usprawiedliwić, ale z drugiej strony trzeba ich uświadamiać. Otóż 3 czerwca propagowana jest grzeczność obyczajowa – ważny element kultury społecznej. Dzień Savoir-Vivre to dobra okazja, aby szczególnie dzieciom pokazywać i tłumaczyć, co wolno, a co nie wypada robić w różnych sytuacjach. I czym jest tzw. kindersztuba. Usiądźcie zatem wygodnie na kocyku i przeczytajcie ten artykuł.

"Sukcesja" – O tym, jak dysfunkcyjna rodzina miliarderów "przejęła" HBO i rozkochała miliony widzów! - Seriale
Armstrong. Czy to nazwisko Wam coś mówi? Oczywiście! Z szybkością drukarki laserowej jeszcze do niedawna odpowiedzielibyście, że chodzi o słynnego Amerykanina, który jako pierwszy zszedł na powierzchnię Księżyca. Od tamtej chwili minęło wiele dekad, aż tu niespodziewanie na całej planecie Ziemia znany stał się kolejny Armstrong. W roku 2023 uliczna sonda nie okaże się zatem już tak oczywista, mimo że ten człowiek to żaden sportowiec ani tym bardziej astronauta. Lecz nadal śmiało określę go mianem Człowieka-Rakiety. Dlaczego? Gdyż napisał i stworzył w swej głowie serial, który jest jest prawdziwą bombą wśród wielu produkcji stacji HBO. „Sukcesja” to dzieło realistyczne, wciągające niczym czarna dziura, powodujące szybsze bicie serca. Wiecie, taki tam dramat, trochę satyra i saga o rodzinie bogaczy, gdzie raczej nie ma komu kibicować. A mimo to sypią się nagrody, a Jesse Armstrong skacze z radości.

Róża, która kłuje wrażliwe serduszko, stawiając "Przecinek i kropkę" - Muzyczne Style
Róża Jędrzęjowska przedstawia pierwszą solową EPkę. Minialbum składający się z siedmiu utworów utrzymanych w klimacie alternatywnego popu doprawionego elektroniką. „Przecinek i kropka” można już streamować we wszystkich serwisach cyfrowych lub nabyć w postaci fizycznej (najlepiej jedno i drugie)! Warto, gdyż to suma historii inspirowanych życiem, bardzo poruszający debiut.

"Rebecca Thompson. Król Upiorów" – Młodzi wybrańcy kontra potężne zło! - Recenzje książek
Kiedy ujrzałem to oblicze siedzącej na tronie potężnej, ponurej, przesiąkniętej nikczemnością postaci, to nie było innego wyjścia jak… brać nogi za pas. Nie. Nie tym razem. Czas się z nią zmierzyć, a dokładniej z debiutancką, młodzieżową opowieścią urban fantasy wymyśloną przez R. K. Jaworowskiego – inżyniera informatyka. Tym bardziej, że to zupełna nowość na rynku wydawniczym, stworzona w gatunku „Filmowy styl książkowy” („Movie Book”), w której swoje „palce” maczała... Sztuczna Inteligencja.
Artykuły z tej samej kategorii

Grupa Filmowa AFAIR OZ – kamera w ręku, pasja w sercu! - Ludzie kina
Oskar Sawicki, Bracia Znajmieccy – o twórczości i wielkim hobby tych chłopaków już mogliście przeczytać na łamach naszego portalu. 28 lutego 2023 roku to data, kiedy dowiadujecie się o kolejnych Ludziach Kina. Nie mają na swoim koncie wielu produkcji, ale te co już stworzyli, nie można nazwać byle jaką, nudną amatorką. Wszak ich „Jędza” rozkochała w sobie widzów na 17. Festiwalu Filmów Jednominutowych w Gdańsku, a zwiastun dłuższej „Ucieczki od rzeczywistości” przywodził na myśl zabawę konwencją fantasy niemal jak w kultowych „Magnatach i czarodziejach” (ale bardziej na poważnie). O kim mowa? O Grupie Filmowej Afair Oz!

Bruce Lee – sukces i klątwa mistrza kung-fu - Ludzie kina
Bruce Lee. Ikona i legenda, którą nikomu przedstawiać nie trzeba. Nie ma na świecie człowieka (chyba że mieszka w głębokim buszu), który o nim nie słyszał. Na początku lat 90. zekranizowano biografię aktora w udanym filmie pt. „Smok: historia Bruce’a Lee” z doskonałą rolą Jasona Scotta… Lee (zbieżność nazwisk przypadkowa). A w roku 2019 jego nieśmiertelny duch ponownie mocno daje o sobie znać. Najpierw za sprawą opisywanego już na łamach portalu Altao.pl serialu pt. „Wojownik” i dzięki Quentinowi Tarantino, który to wprowadził postać mistrza kung-fu do swojego filmu „Pewnego razu w… Hollywood”.

Anton Yelchin – dlaczego tak wcześnie, dlaczego tak pechowo? - Ludzie kina
Nie był gwiazdą światowego formatu, bożyszczem nastolatek ani artystą wybitnym, ale zagrał kilka charakterystycznych ról, którymi udowodnił swój talent. Świat filmu był mu pisany. Mógł jeszcze stworzyć wiele kreacji, ale jego młode życie zostało brutalnie przerwane, i to w sposób dziwny, i straszny. Pochodzący z Rosji 27-letni Anton Yelchin został bowiem zmiażdżony przez własne auto!

Robert Downey Jr. – Upadki i zwycięstwa - Ludzie kina
Buntownik na ekranie, buntownik w życiu prywatnym. To stwierdzenie najlepiej opisuje tego hollywoodzkiego gwiazdora. Robert Downey Jr. niegdyś był na samym dnie. Dziś ciągle na topie zyskuje coraz więcej fanów. Obecny sukces zawdzięcza bez wątpienia dwóm filmowym rolom. To Iron Man i Sherlock Holmes – postaci, w które chyba nikt inny nie wcieliłby się lepiej niż on.

Pedro Pascal – zaopiekuj się mną milczący daddy! - Ludzie kina
Tropił Escobara i kosmicznych przestępców, próbował przetrwać w „zombie” świecie, walczył z „Górą” i na Murze Chińskim oraz jako bogaty złol chciał zostać najpotężniejszym człowiekiem na kuli ziemskiej. Ale też opiekował zielonym kosmitą i nastolatką. Któż to taki? To Pedro Pascal – chilijski aktor, którego kariera właśnie eksplodowała jak supernowa. Trochę późno, bo dopiero po czterdziestce. Jednak mówi się, że lepiej późno niż wcale. Dlaczego Pedro jest tak kochany przez miliony fanów? Jak zaczęła się jego filmowa droga?
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2023 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.509