O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Oscary 1983. Ten wieczór Zbigniew R. zapamiętał na zawsze – poszedł w "Tango"! - Ludzie kina

Nie od dzisiaj wiadomo, że nawet kieliszek mocniejszego trunku pomaga na stres i dodaje odwagi. I choć Yola Czaderska-Hayek, która jako tłumaczka towarzyszyła Zbigniewowi Rybczyńskiemu na scenie, twierdzi, że twórca oscarowego, krótkometrażowego „Tanga” absolutnie nie był pijany, to widząc jego zachowanie trudno w to uwierzyć. Czy to tylko przypływ szczęścia spowodował, że całkiem odwrotnie niż w jego animacji, otoczenie tak bardzo zwróciło na niego uwagę? Można by odpowiedzieć twierdząco, gdyby nie fakt, że bohater niniejszego tekstu, został dość szybko aresztowany…

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (15391 pkt)
Ilość odwiedzin:
841
Czas czytania:
1 001 min.
Kategoria:
Ludzie kina
Autor:
pj (15391 pkt)
Dodano:
253 dni temu

Data dodania:
2024-03-13 12:50:52

Co pan, panie Rybczyński...

 

Podobno polskie reżyser zdążył już „oblać” prestiżową nagrodę, zanim wyszedł na scenę, żeby ją odebrać… Jeśli tak, to kiedy dokładnie to zrobił i z kim? Czyżby trzymał w kieszeni „piersiówkę”?. Nie wiem. Nie byłem świadkiem. Ale, gdy pierwszy raz zobaczyłem moment odbierania Oscara z rąk Matta Dillona i to, co „wyczyniał” i jak mówił Rybczyński, to podzielam zdanie Amerykanów, że był on raczej pod wpływem alkoholu. Czy to jednak coś na tyle złego, aby go odsądzać go od czci i wiary? Uważam, że nie. „Artysta jeden – prezenterkę całuję”! Tak zapewne reagowali i krzyczeli niektórzy zgromadzeni goście i gwiazdy. Niby zapanowała konsternacja, ale Zbigniew rozbawił wszystkich. Hayek (nie Salma) starała się tłumaczyć, że to taki obyczaj kultury słowiańskiej. „Ratowała” sytuację. Tylko po co, skoro nazajutrz owe „wygłupy” opisano w Los Angeles Time jako najlepszy moment na Oscarach.

 

Później już nie było tak wesoło. W mojej głowie pojawiły się ambiwalentne emocje. Chodzi o incydent z udziałem Rybczyńskiego. Yola Czaderska-Hayek (właśc. Jolanta Maria Czaderska-Hayek – wpływowa, słynna autorka książek na temat Hollywood, dziennikarka, korespondentka filmowa, popularyzatorka sztuki i kultury polskiej w Stanach Zjednoczonych) chyba słabo „zaopiekowała się” młodym Polakiem.

 

Co się stało?

 

Wniebowzięty Zbigniew tuż po otrzymaniu statuetki w kategorii: najlepszy krótkometrażowy film animowany, wyszedł z sali. Chciał po prostu zapalić papierosa. Lecz nie mógł już wrócić. Nie pozwolili mu na to ochroniarze/kelnerzy, nie wierząc, że jest na liście gości i że dostał Oscara (szkoda, że miał go przy sobie!). Zwykłe nieporozumienie eskalowało do rozmiarów nieprzyjemnych, wręcz fizycznej przemocy.

 

„Siedzę na widowni, jakaś aktorka mówi, że »winner short film is Zbinju Łybczynskaj«, bo się nie nauczyła. Wychodzę na scenę w trampkach, T-shircie. Za kulisami kobiety z Playboya, faceci w liberiach, kelnerzy we frakach. Daję tłumaczce Oscara, idę zapalić z wrażenia, wracam, a ci kelnerzy skaczą mi na plecy, kopię ich po jajach, zakładają mi kajdanki, do garażu, choć krzyczę, że »I have Oscar«, bo więcej wtedy nie umiem. W garażu leżę na plecach, jakaś piękna policjantka siedzi mi na twarzy, celując z kolta, ładują mnie do samochodu i do ciupy. Ubierają w pomarańczowy kombinezon i do celi” (źródło: Gazeta Wyborcza).

 

Chyba nie tylko elementy stroju stały się przeszkodą, ale również to, że zauważono nietrzeźwy stan Rybczyńskiego. I jeszcze jedno – to zdenerwowany Zbigniew jako pierwszy zaatakował goryli, kopiąc ich i wydzierając się: „I’m Oscar” („Jestem Oscarem” zamiast „Mam Oscara”). Tak owo wydarzenie zrelacjonowała Yola, która zapewne zaniepokojona dłuższą nieobecnością podopiecznego, wyszła sprawdzić, co się z nim dzieje. Nie pomogło już pokazanie Złotego Rycerza. Rybczyński przesiedział w celi całą noc (na nic też tłumaczenie, że go otoczyli gęsto i musiał się bronić). Wspomina, że współwięźniowie urządzili „świetną imprezę” na wieść o tym, że jest zdobywcą Oscara. Jak ta impreza wyglądała, wolę nawet nie myśleć.

 

 

Kilka słów o Rybczyńskim i jego „Tangu”

 

Urodzony w 1949 roku w Łodzi Zbigniew Rybczyński to kreatywny, uzdolniony polski reżyser, operator filmowy, artysta multimedialny, programista komputerowy. Przez lata był związany ze studiem Semafor, gdzie ukazała różne możliwości techniki animacyjnej.

 

Na początku lat 80. wyemigrował do Austrii, aby tam uzyskać azyl polityczny. Gdy otrzymał Oscara, uznał jednak, że ostatecznie wraz ze swoją rodziną zamieszka w USA. I tak właśnie zrobił. Najpierw przeniósł się do Los Angeles, a następnie do Nowego Jorku, tworząc kolejne krótkie dzieła, korzystając z komputerowych narzędzi. Zrealizował m.in.: inspirowane sceną z „Pancernika Potiomkina” „Schody” i nagrodzoną Emmy „Orkiestrę” (w kategorii efekty specjalne). Co więcej, kręcił teledyski muzyczne dla Micka Jaggera i Johna Lennona („Imagine”).

 

Ale jednak „Tango” pozostaje jego najbardziej znanym projektem. Nic dziwnego. To metaforyczny obraz ludzkiego losu, zilustrowany przeżyciami wielu ludzi pojawiających się na ekranie w tym samym czasie, w jednym pokoju, ale działających niezależnie od siebie. Jak ktoś słusznie ujął: „jest to powtarzalny, acz zarazem uporządkowany chaos”. To prawda. Postacie są jak opętane, albo jakby trafiły do pętli czasowej. Żadna jednak nie zwraca uwagi na inną, nie wchodzi jej w drogę – jest bardzo zajęta własną swobodną, czasem intymną czynnością.

 

To smutne i nadal aktualne. Żyjemy dla siebie. Jesteśmy egoistami. Nie wnikamy w to, co rozgrywa się za ścianą. Nie ingerujemy w życie sąsiadów. Tańczymy własne tango. Jednak są sytuacje, kiedy należy zaingerować (niekoniecznie tak, jak to miało miejsce na Oscarach 83); sprawdzić, czy chłopczyk z piłką, stara dama, sportowiec, gospodyni domowa są naprawdę szczęśliwi…

 

Poniżej całe, około 8-minutowe „Tango”:

 

 

Ile ludzi zauważyliście najwięcej w jednym momencie, w tym pokoju?

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - Oscary 1983. Ten wieczór Zbigniew R. zapamiętał na zawsze – poszedł w "Tango"!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

0 (0)

Kinoman
253 dni temu

A ta prezenterka to czasem nie aktorka z sitcomu "Świat wg Bundych"? Podobna!
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora pj

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 33 dni temu

liczba odwiedzin: 242

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 45 dni temu

liczba odwiedzin: 199

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 52 dni temu

liczba odwiedzin: 205

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 63 dni temu

liczba odwiedzin: 271

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 66 dni temu

liczba odwiedzin: 216

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 168 dni temu

liczba odwiedzin: 612

Polecamy podobne artykuły

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 255 dni temu

liczba odwiedzin: 552

Teraz czytane artykuły

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 2477 dni temu

liczba odwiedzin: 2166

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 4017 dni temu

liczba odwiedzin: 3436

autor:badboyfriend(119 pkt)

utworzony: 2494 dni temu

liczba odwiedzin: 19282

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 2819 dni temu

liczba odwiedzin: 3264

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 2807 dni temu

liczba odwiedzin: 2491

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 2749 dni temu

liczba odwiedzin: 3635

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 3188 dni temu

liczba odwiedzin: 3001

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 4516 dni temu

liczba odwiedzin: 12664

Nowości

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 3 dni temu

liczba odwiedzin: 61

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 5 dni temu

liczba odwiedzin: 76

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 7 dni temu

liczba odwiedzin: 77

Artykuły z tej samej kategorii

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 3074 dni temu

liczba odwiedzin: 5685

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 3481 dni temu

liczba odwiedzin: 6925

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 1976 dni temu

liczba odwiedzin: 8819

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 391 dni temu

liczba odwiedzin: 3188

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 2506 dni temu

liczba odwiedzin: 5821

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 4054 dni temu

liczba odwiedzin: 6510

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 2450 dni temu

liczba odwiedzin: 5039

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 628 dni temu

liczba odwiedzin: 841

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.150

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję