O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Oscary 1983. Ten wieczór Zbigniew R. zapamiętał na zawsze – poszedł w "Tango"! - Ludzie kina

Nie od dzisiaj wiadomo, że nawet kieliszek mocniejszego trunku pomaga na stres i dodaje odwagi. I choć Yola Czaderska-Hayek, która jako tłumaczka towarzyszyła Zbigniewowi Rybczyńskiemu na scenie, twierdzi, że twórca oscarowego, krótkometrażowego „Tanga” absolutnie nie był pijany, to widząc jego zachowanie trudno w to uwierzyć. Czy to tylko przypływ szczęścia spowodował, że całkiem odwrotnie niż w jego animacji, otoczenie tak bardzo zwróciło na niego uwagę? Można by odpowiedzieć twierdząco, gdyby nie fakt, że bohater niniejszego tekstu, został dość szybko aresztowany…

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (16487 pkt)
Ilość odwiedzin:
1 138
Czas czytania:
1 341 min.
Kategoria:
Ludzie kina
Autor:
pj (16487 pkt)
Dodano:
493 dni temu

Data dodania:
2024-03-13 12:50:52

Co pan, panie Rybczyński...

 

Podobno polskie reżyser zdążył już „oblać” prestiżową nagrodę, zanim wyszedł na scenę, żeby ją odebrać… Jeśli tak, to kiedy dokładnie to zrobił i z kim? Czyżby trzymał w kieszeni „piersiówkę”?. Nie wiem. Nie byłem świadkiem. Ale, gdy pierwszy raz zobaczyłem moment odbierania Oscara z rąk Matta Dillona i to, co „wyczyniał” i jak mówił Rybczyński, to podzielam zdanie Amerykanów, że był on raczej pod wpływem alkoholu. Czy to jednak coś na tyle złego, aby go odsądzać go od czci i wiary? Uważam, że nie. „Artysta jeden – prezenterkę całuję”! Tak zapewne reagowali i krzyczeli niektórzy zgromadzeni goście i gwiazdy. Niby zapanowała konsternacja, ale Zbigniew rozbawił wszystkich. Hayek (nie Salma) starała się tłumaczyć, że to taki obyczaj kultury słowiańskiej. „Ratowała” sytuację. Tylko po co, skoro nazajutrz owe „wygłupy” opisano w Los Angeles Time jako najlepszy moment na Oscarach.

 

Później już nie było tak wesoło. W mojej głowie pojawiły się ambiwalentne emocje. Chodzi o incydent z udziałem Rybczyńskiego. Yola Czaderska-Hayek (właśc. Jolanta Maria Czaderska-Hayek – wpływowa, słynna autorka książek na temat Hollywood, dziennikarka, korespondentka filmowa, popularyzatorka sztuki i kultury polskiej w Stanach Zjednoczonych) chyba słabo „zaopiekowała się” młodym Polakiem.

 

Co się stało?

 

Wniebowzięty Zbigniew tuż po otrzymaniu statuetki w kategorii: najlepszy krótkometrażowy film animowany, wyszedł z sali. Chciał po prostu zapalić papierosa. Lecz nie mógł już wrócić. Nie pozwolili mu na to ochroniarze/kelnerzy, nie wierząc, że jest na liście gości i że dostał Oscara (szkoda, że miał go przy sobie!). Zwykłe nieporozumienie eskalowało do rozmiarów nieprzyjemnych, wręcz fizycznej przemocy.

 

„Siedzę na widowni, jakaś aktorka mówi, że »winner short film is Zbinju Łybczynskaj«, bo się nie nauczyła. Wychodzę na scenę w trampkach, T-shircie. Za kulisami kobiety z Playboya, faceci w liberiach, kelnerzy we frakach. Daję tłumaczce Oscara, idę zapalić z wrażenia, wracam, a ci kelnerzy skaczą mi na plecy, kopię ich po jajach, zakładają mi kajdanki, do garażu, choć krzyczę, że »I have Oscar«, bo więcej wtedy nie umiem. W garażu leżę na plecach, jakaś piękna policjantka siedzi mi na twarzy, celując z kolta, ładują mnie do samochodu i do ciupy. Ubierają w pomarańczowy kombinezon i do celi” (źródło: Gazeta Wyborcza).

 

Chyba nie tylko elementy stroju stały się przeszkodą, ale również to, że zauważono nietrzeźwy stan Rybczyńskiego. I jeszcze jedno – to zdenerwowany Zbigniew jako pierwszy zaatakował goryli, kopiąc ich i wydzierając się: „I’m Oscar” („Jestem Oscarem” zamiast „Mam Oscara”). Tak owo wydarzenie zrelacjonowała Yola, która zapewne zaniepokojona dłuższą nieobecnością podopiecznego, wyszła sprawdzić, co się z nim dzieje. Nie pomogło już pokazanie Złotego Rycerza. Rybczyński przesiedział w celi całą noc (na nic też tłumaczenie, że go otoczyli gęsto i musiał się bronić). Wspomina, że współwięźniowie urządzili „świetną imprezę” na wieść o tym, że jest zdobywcą Oscara. Jak ta impreza wyglądała, wolę nawet nie myśleć.

 

 

Kilka słów o Rybczyńskim i jego „Tangu”

 

Urodzony w 1949 roku w Łodzi Zbigniew Rybczyński to kreatywny, uzdolniony polski reżyser, operator filmowy, artysta multimedialny, programista komputerowy. Przez lata był związany ze studiem Semafor, gdzie ukazała różne możliwości techniki animacyjnej.

 

Na początku lat 80. wyemigrował do Austrii, aby tam uzyskać azyl polityczny. Gdy otrzymał Oscara, uznał jednak, że ostatecznie wraz ze swoją rodziną zamieszka w USA. I tak właśnie zrobił. Najpierw przeniósł się do Los Angeles, a następnie do Nowego Jorku, tworząc kolejne krótkie dzieła, korzystając z komputerowych narzędzi. Zrealizował m.in.: inspirowane sceną z „Pancernika Potiomkina” „Schody” i nagrodzoną Emmy „Orkiestrę” (w kategorii efekty specjalne). Co więcej, kręcił teledyski muzyczne dla Micka Jaggera i Johna Lennona („Imagine”).

 

Ale jednak „Tango” pozostaje jego najbardziej znanym projektem. Nic dziwnego. To metaforyczny obraz ludzkiego losu, zilustrowany przeżyciami wielu ludzi pojawiających się na ekranie w tym samym czasie, w jednym pokoju, ale działających niezależnie od siebie. Jak ktoś słusznie ujął: „jest to powtarzalny, acz zarazem uporządkowany chaos”. To prawda. Postacie są jak opętane, albo jakby trafiły do pętli czasowej. Żadna jednak nie zwraca uwagi na inną, nie wchodzi jej w drogę – jest bardzo zajęta własną swobodną, czasem intymną czynnością.

 

To smutne i nadal aktualne. Żyjemy dla siebie. Jesteśmy egoistami. Nie wnikamy w to, co rozgrywa się za ścianą. Nie ingerujemy w życie sąsiadów. Tańczymy własne tango. Jednak są sytuacje, kiedy należy zaingerować (niekoniecznie tak, jak to miało miejsce na Oscarach 83); sprawdzić, czy chłopczyk z piłką, stara dama, sportowiec, gospodyni domowa są naprawdę szczęśliwi…

 

Poniżej całe, około 8-minutowe „Tango”:

 

 

Ile ludzi zauważyliście najwięcej w jednym momencie, w tym pokoju?

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - Oscary 1983. Ten wieczór Zbigniew R. zapamiętał na zawsze – poszedł w "Tango"!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

0 (0)

Kinoman
493 dni temu

A ta prezenterka to czasem nie aktorka z sitcomu "Świat wg Bundych"? Podobna!
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora pj

autor:pj(16487 pkt)

utworzony: 104 dni temu

liczba odwiedzin: 247

autor:pj(16487 pkt)

utworzony: 130 dni temu

liczba odwiedzin: 301

autor:pj(16487 pkt)

utworzony: 138 dni temu

liczba odwiedzin: 303

autor:pj(16487 pkt)

utworzony: 166 dni temu

liczba odwiedzin: 304

autor:pj(16487 pkt)

utworzony: 202 dni temu

liczba odwiedzin: 275

autor:pj(16487 pkt)

utworzony: 218 dni temu

liczba odwiedzin: 337

autor:pj(16487 pkt)

utworzony: 4250 dni temu

liczba odwiedzin: 7718

autor:pj(16487 pkt)

utworzony: 273 dni temu

liczba odwiedzin: 907

autor:pj(16487 pkt)

utworzony: 285 dni temu

liczba odwiedzin: 395

Polecamy podobne artykuły

autor:pj(16487 pkt)

utworzony: 495 dni temu

liczba odwiedzin: 929

Teraz czytane artykuły

autor:aragorn136(25042 pkt)

utworzony: 1457 dni temu

liczba odwiedzin: 1925

autor:pj(16487 pkt)

utworzony: 3999 dni temu

liczba odwiedzin: 3205

autor:pj(16487 pkt)

utworzony: 2184 dni temu

liczba odwiedzin: 3473

autor:pj(16487 pkt)

utworzony: 656 dni temu

liczba odwiedzin: 670

autor:dbania(81 pkt)

utworzony: 3953 dni temu

liczba odwiedzin: 10600

autor:pj(16487 pkt)

utworzony: 4421 dni temu

liczba odwiedzin: 6121

autor:admin(52387 pkt)

utworzony: 2257 dni temu

liczba odwiedzin: 3956

Nowości

autor:sebastiankrupa(610 pkt)

utworzony: 60 dni temu

liczba odwiedzin: 23

autor:eliart(794 pkt)

utworzony: 29 dni temu

liczba odwiedzin: 179

autor:admin(52387 pkt)

utworzony: 9 dni temu

liczba odwiedzin: 106

autor:aragorn136(25042 pkt)

utworzony: 10 dni temu

liczba odwiedzin: 255

Artykuły z tej samej kategorii

autor:admin(52387 pkt)

utworzony: 631 dni temu

liczba odwiedzin: 4163

autor:admin(52387 pkt)

utworzony: 1408 dni temu

liczba odwiedzin: 5133

autor:pj(16487 pkt)

utworzony: 2216 dni temu

liczba odwiedzin: 9410

autor:pj(16487 pkt)

utworzony: 3314 dni temu

liczba odwiedzin: 5911

autor:pj(16487 pkt)

utworzony: 3721 dni temu

liczba odwiedzin: 7143

autor:admin(52387 pkt)

utworzony: 106 dni temu

liczba odwiedzin: 522

autor:admin(52387 pkt)

utworzony: 868 dni temu

liczba odwiedzin: 1073

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.155

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję