O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Raciborzanin, który wykonuje 300 lotów w ciągu roku - Piloci/Akrobacje

Z zawodu elektroenergetyk, z zamiłowania fotograf-operator kamery. Przez wiele lat zapełniał karty pamięci najpiękniejszymi chwilami nowożeńców. W wieku 37-lat spełnił swoje największe marzenie – został pilotem samolotu pasażerskiego. Teraz Dariusz Kulik, od niedawna raciborzanin, pokonuje nad chmurami tysiące kilometrów. Poznaje życie w Indiach, Grecji, Islandii czy Chile. Ale najbardziej lubi wracać do Raciborza.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
admin (50273 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
3 482
Czas czytania:
4 060 min.
Kategoria:
Piloci/Akrobacje
Autor:
admin (50273 pkt)
Dodano:
2660 dni temu

Data dodania:
2017-12-20 11:39:05

Dariusz Kulik to człowiek, który żadnej pracy się nie boi. Pracował w wielu miejscach, wykonując różne zawody. Od dziecka pasjonował się lataniem. Adrenalina, wolność, oglądanie świata z poziomu chmur… W końcu lotnictwo to zajęcie dla prawdziwych twardzieli. Jako nastolatek zrezygnował z aplikowania do szkoły lotniczej w Dęblinie. Niestety, wykluczyła go choroba. Przez niedoleczone zapalenie zatok musiał nieco zmienić swoje życiowe plany. A raczej odłożyć je na później.

Skończył elektroenergetykę, ale zajął się informatyką i obsługą foto-video wesel. Właśnie na jednym z takich przyjęć poznał mężczyznę, który grał w zespole, ale też latał paraglajtami (spadochrony przypominające skrzydło). Marzenia z dzieciństwa odżyły w panu Dariuszu na nowo. Nie czekając długo udał się na lotnisko w Opolu, gdzie amatorsko zaczął latać szybowcami. Nieco później przeniósł się do Rybnika. Raz miał bliżej, dwa i to najważniejsze był to wówczas jedyny aeroklub w Polsce, który umożliwiał latanie akrobatyczne szybowcami.

Praca zrodzona z chłopięcych pasji


Powietrzne akrobacje tak wciągnęły pana Dariusza, że zrobił kurs instruktora i swoją pasją dzielił się z młodszymi zapaleńcami tego sportu. Ale to wciąż było mało. Pan Dariusz miał apetyt na więcej, na latanie po świecie z pasażerami na pokładzie. W wieku 37-lat zrobił licencję pilota samolotów pasażerskich. Nie był to łatwy egzamin, ale wedle powiedzenia „chcieć, to móc” spełnił swoje największe marzenie. Co po dziś dzień daje mu stałe utrzymanie, komfortowe życie, ale też możliwość poznania pięknych zakątków globu.

Obecnie mija 10 lat od kiedy Dariusz Kulik po raz pierwszy usiadł za sterem samolotu z pasażerami na pokładzie. – Doświadczenie w nowym zawodzie zdobywałem latając na mniejszych samolotach turbośmigłowych po Polsce. Pół roku później przeniosłem się do innej firmy i rozpocząłem latanie na Boeingach 737. Niestety, przyszedł kryzys i firmę zamknięto – mówi Dariusz Kulik, pilot samolotu pasażerskiego z Raciborza.

Przez 1,5 roku pan Dariusz był bezrobotnym pilotem, musiał zatem powrócić do swoich poprzednich zajęć. W międzyczasie odświeżył jednak swoje licencje. - Uprawnienia pilotów nie są wieczne, trzeba je regularnie odnawiać, co więcej, na każdy typ samolotu trzeba mieć oddzielne uprawnienia – opowiada Dariusz Kulik, najprawdopodobniej jedyny mieszkaniec Raciborza pracujący w takim zawodzie.

Praca znalazła człowieka


Wreszcie trafiła się bardzo ciekawa oferta z Rygi. Niestety, po półtora roku przez problemy firmy zmuszony był do szukania następnego pracodawcy. Chęć powrotu do Polski sprawiła, że wybór padł na szybko rozwijającą się polską firmę operującą Airbusami 320. Szkolenie na nowy typ samolotu odbył na Malcie.

 

Rynek lotniczy jest bardzo dynamiczny, więc pan Dariusz pracodawcę zmieniał jeszcze kilkakrotnie. Pracował w litewskich, czeskich czy greckich liniach lotniczych. W większości były to czarterowe linie, oferujące swoje usługi w różnych zakątkach świata.

 

Dzięki swojej wyjątkowej pracy, poznał wiele interesujących miejsc i ludzi. Miał okazję na dłużej pobyć, m.in.: na Wyspach Kanaryjskich, Cyprze czy w mniej egzotycznych miejscach jak Paryż lub Budapeszt. – Przez 1,5 sezonu letniego mieszkałem w Grecji na Krecie. Sezon zimowy spędziłem w Atenach. Bardzo spodobała mi się Kreta, mógłbym tam żyć. Zadomowiłem się tam do tego stopnia, że w Atenach kupiłem samochód od Polaka, jakich wielu mieszka i pracuje w Grecji; dzięki temu oszczędziłem na kosztach wynajmu. Pozwoliło mi to na tanie zwiedzanie okolicy i dojazdy do pracy. Poznałem zwyczaje Greków, ich świat „od kuchni”. Zobaczyłem i poznałem wszystko to, czego jako turyści nie zauważymy. Mimo panującego tam bałaganu, charakterystycznego dla krajów Południa otwartość ludzi i stabilna pogoda rekompensują wszystko – podkreśla raciborzanin. Niestety, przygoda ze słoneczną Grecją, skończyła się w momencie, kiedy oczywistym stało się, że obcokrajowcy nie mogą zostać w firmie awansowani na pozycję Kapitana. Dariusz Kulik wrócił do litewskich linii, gdzie już jako Kapitan latał z turystami po Europie.

Następny sezon zimowy firma operowała w Arabii Saudyjskiej i Indiach. - To, co zobaczyłem w Indiach, zdecydowanie różniło się od obiegowych opinii. Słyszałem bardzo złe oceny o ludziach, o warunkach, ale jak już je poznałem, miałem możliwość wyrobienia sobie zupełnie odmiennego zdania. Na co dzień mieszkałem w bardzo ekskluzywnym hotelu w Bombaju, z którego był widok na tzw. slamsy. Muszę przyznać, że mają się nijak do tego, co pokazuje telewizja. To normalne miejskie dzielnice z bankami, sklepami czy restauracjami. Ludzie są mili, wyglądają na zadbanych. Przejechałem się też ich typowymi pociągami z otwartymi drzwiami, które nie zatrzymują się na wszystkich stacjach, a jedynie zwalniają pozwalając na „zajęcie miejsca”. Ogromny tłok, wychodząc, a raczej wyskakując z pociągu porwałem koszulę i nabawiłem się siniaków, ale to ich środek lokomocji i warto było to przeżyć – opowiada pilot. - Pod względem lotniczym Indie, również są interesującym miejscem, gdzie trzeba mieć „oczy dokoła głowy”- dodaje.

Obecnie pan Dariusz przebywa w stolicy Chile, latając po Ameryce Południowej. - „Wspinanie” się samolotem w celu przekroczenia Andów, często obok ich najwyższego szczytu, robi niesamowite wrażenie – komentuje krótko D. Kulik.

Wcześniej, przez kilka miesięcy z przerwami pracował na Islandii. – Miejsce piękne, niezwykle zróżnicowane krajobrazowo. Zdecydowanie warte zwiedzenia, pod warunkiem, że mamy szczęście do pogody, ale potwornie drogie. Dla przykładu pokój hotelowy z łazienką na korytarzu, w sezonie potrafi kosztować nawet 80 euro za dobę. Zwykły hamburger w barze szybkiej obsługi 15 euro. Co jeszcze mnie tam zdziwiło? To pracująca w weekendy i okres wakacji w hipermarketach młodzież, a w zasadzie dzieci, na oko ok. 14 lat – podaje przykłady D. Kulik.

Wszędzie dobrze, ale...w Raciborzu najlepiej


Jedynym minusem, pracy pana Dariusza, to dość długa rozłąka z rodziną. Pan Dariusz jest szczęśliwym mężem oraz ojcem dorastającej córki. Obie panie bardzo mocno wspierają go w tym co robi, mimo że więcej czasu widzą go poprzez komunikatory, niż na żywo.

Charakter jego pracy pozwolił mu mieszkać w wielu ciekawych miejscach na świecie. Jednak z tych wszystkich miejsc na ziemi, wybrał właśnie Racibórz. To tu wybudował swój dom i chce osiąść na stałe. – Śmiejemy się, z żoną, że na 800-lecie sprowadziliśmy się do Raciborza. A tak na poważnie, to jest to miejsce, które wspólnie wybraliśmy do życia – kończy zdecydowanym tonem Dariusz Kulik.


Autor: Justyna Korzeniak/ Adventure Media
Zdjęcia: Archiwum Dariusz Kulik

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - Raciborzanin, który wykonuje 300 lotów w ciągu roku

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora admin

Polecamy podobne artykuły

Teraz czytane artykuły

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 2660 dni temu

liczba odwiedzin: 3482

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 3708 dni temu

liczba odwiedzin: 3376

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 2798 dni temu

liczba odwiedzin: 7272

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 895 dni temu

liczba odwiedzin: 3658

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 1439 dni temu

liczba odwiedzin: 1754

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 1140 dni temu

liczba odwiedzin: 1240

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 1069 dni temu

liczba odwiedzin: 1023

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 3784 dni temu

liczba odwiedzin: 7375

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 3720 dni temu

liczba odwiedzin: 4290

Nowości

Artykuły z tej samej kategorii

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 937 dni temu

liczba odwiedzin: 1352

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 3323 dni temu

liczba odwiedzin: 4438

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 4346 dni temu

liczba odwiedzin: 4337

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 4674 dni temu

liczba odwiedzin: 3615

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 2760 dni temu

liczba odwiedzin: 1872

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.229

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję