O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Raciborzanin, który wykonuje 300 lotów w ciągu roku - Piloci/Akrobacje

Z zawodu elektroenergetyk, z zamiłowania fotograf-operator kamery. Przez wiele lat zapełniał karty pamięci najpiękniejszymi chwilami nowożeńców. W wieku 37-lat spełnił swoje największe marzenie – został pilotem samolotu pasażerskiego. Teraz Dariusz Kulik, od niedawna raciborzanin, pokonuje nad chmurami tysiące kilometrów. Poznaje życie w Indiach, Grecji, Islandii czy Chile. Ale najbardziej lubi wracać do Raciborza.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
admin (44605 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
3 231
Czas czytania:
3 786 min.
Kategoria:
Piloci/Akrobacje
Autor:
admin (44605 pkt)
Dodano:
2411 dni temu

Data dodania:
2017-12-20 11:39:05

Dariusz Kulik to człowiek, który żadnej pracy się nie boi. Pracował w wielu miejscach, wykonując różne zawody. Od dziecka pasjonował się lataniem. Adrenalina, wolność, oglądanie świata z poziomu chmur… W końcu lotnictwo to zajęcie dla prawdziwych twardzieli. Jako nastolatek zrezygnował z aplikowania do szkoły lotniczej w Dęblinie. Niestety, wykluczyła go choroba. Przez niedoleczone zapalenie zatok musiał nieco zmienić swoje życiowe plany. A raczej odłożyć je na później.

Skończył elektroenergetykę, ale zajął się informatyką i obsługą foto-video wesel. Właśnie na jednym z takich przyjęć poznał mężczyznę, który grał w zespole, ale też latał paraglajtami (spadochrony przypominające skrzydło). Marzenia z dzieciństwa odżyły w panu Dariuszu na nowo. Nie czekając długo udał się na lotnisko w Opolu, gdzie amatorsko zaczął latać szybowcami. Nieco później przeniósł się do Rybnika. Raz miał bliżej, dwa i to najważniejsze był to wówczas jedyny aeroklub w Polsce, który umożliwiał latanie akrobatyczne szybowcami.

Praca zrodzona z chłopięcych pasji


Powietrzne akrobacje tak wciągnęły pana Dariusza, że zrobił kurs instruktora i swoją pasją dzielił się z młodszymi zapaleńcami tego sportu. Ale to wciąż było mało. Pan Dariusz miał apetyt na więcej, na latanie po świecie z pasażerami na pokładzie. W wieku 37-lat zrobił licencję pilota samolotów pasażerskich. Nie był to łatwy egzamin, ale wedle powiedzenia „chcieć, to móc” spełnił swoje największe marzenie. Co po dziś dzień daje mu stałe utrzymanie, komfortowe życie, ale też możliwość poznania pięknych zakątków globu.

Obecnie mija 10 lat od kiedy Dariusz Kulik po raz pierwszy usiadł za sterem samolotu z pasażerami na pokładzie. – Doświadczenie w nowym zawodzie zdobywałem latając na mniejszych samolotach turbośmigłowych po Polsce. Pół roku później przeniosłem się do innej firmy i rozpocząłem latanie na Boeingach 737. Niestety, przyszedł kryzys i firmę zamknięto – mówi Dariusz Kulik, pilot samolotu pasażerskiego z Raciborza.

Przez 1,5 roku pan Dariusz był bezrobotnym pilotem, musiał zatem powrócić do swoich poprzednich zajęć. W międzyczasie odświeżył jednak swoje licencje. - Uprawnienia pilotów nie są wieczne, trzeba je regularnie odnawiać, co więcej, na każdy typ samolotu trzeba mieć oddzielne uprawnienia – opowiada Dariusz Kulik, najprawdopodobniej jedyny mieszkaniec Raciborza pracujący w takim zawodzie.

Praca znalazła człowieka


Wreszcie trafiła się bardzo ciekawa oferta z Rygi. Niestety, po półtora roku przez problemy firmy zmuszony był do szukania następnego pracodawcy. Chęć powrotu do Polski sprawiła, że wybór padł na szybko rozwijającą się polską firmę operującą Airbusami 320. Szkolenie na nowy typ samolotu odbył na Malcie.

 

Rynek lotniczy jest bardzo dynamiczny, więc pan Dariusz pracodawcę zmieniał jeszcze kilkakrotnie. Pracował w litewskich, czeskich czy greckich liniach lotniczych. W większości były to czarterowe linie, oferujące swoje usługi w różnych zakątkach świata.

 

Dzięki swojej wyjątkowej pracy, poznał wiele interesujących miejsc i ludzi. Miał okazję na dłużej pobyć, m.in.: na Wyspach Kanaryjskich, Cyprze czy w mniej egzotycznych miejscach jak Paryż lub Budapeszt. – Przez 1,5 sezonu letniego mieszkałem w Grecji na Krecie. Sezon zimowy spędziłem w Atenach. Bardzo spodobała mi się Kreta, mógłbym tam żyć. Zadomowiłem się tam do tego stopnia, że w Atenach kupiłem samochód od Polaka, jakich wielu mieszka i pracuje w Grecji; dzięki temu oszczędziłem na kosztach wynajmu. Pozwoliło mi to na tanie zwiedzanie okolicy i dojazdy do pracy. Poznałem zwyczaje Greków, ich świat „od kuchni”. Zobaczyłem i poznałem wszystko to, czego jako turyści nie zauważymy. Mimo panującego tam bałaganu, charakterystycznego dla krajów Południa otwartość ludzi i stabilna pogoda rekompensują wszystko – podkreśla raciborzanin. Niestety, przygoda ze słoneczną Grecją, skończyła się w momencie, kiedy oczywistym stało się, że obcokrajowcy nie mogą zostać w firmie awansowani na pozycję Kapitana. Dariusz Kulik wrócił do litewskich linii, gdzie już jako Kapitan latał z turystami po Europie.

Następny sezon zimowy firma operowała w Arabii Saudyjskiej i Indiach. - To, co zobaczyłem w Indiach, zdecydowanie różniło się od obiegowych opinii. Słyszałem bardzo złe oceny o ludziach, o warunkach, ale jak już je poznałem, miałem możliwość wyrobienia sobie zupełnie odmiennego zdania. Na co dzień mieszkałem w bardzo ekskluzywnym hotelu w Bombaju, z którego był widok na tzw. slamsy. Muszę przyznać, że mają się nijak do tego, co pokazuje telewizja. To normalne miejskie dzielnice z bankami, sklepami czy restauracjami. Ludzie są mili, wyglądają na zadbanych. Przejechałem się też ich typowymi pociągami z otwartymi drzwiami, które nie zatrzymują się na wszystkich stacjach, a jedynie zwalniają pozwalając na „zajęcie miejsca”. Ogromny tłok, wychodząc, a raczej wyskakując z pociągu porwałem koszulę i nabawiłem się siniaków, ale to ich środek lokomocji i warto było to przeżyć – opowiada pilot. - Pod względem lotniczym Indie, również są interesującym miejscem, gdzie trzeba mieć „oczy dokoła głowy”- dodaje.

Obecnie pan Dariusz przebywa w stolicy Chile, latając po Ameryce Południowej. - „Wspinanie” się samolotem w celu przekroczenia Andów, często obok ich najwyższego szczytu, robi niesamowite wrażenie – komentuje krótko D. Kulik.

Wcześniej, przez kilka miesięcy z przerwami pracował na Islandii. – Miejsce piękne, niezwykle zróżnicowane krajobrazowo. Zdecydowanie warte zwiedzenia, pod warunkiem, że mamy szczęście do pogody, ale potwornie drogie. Dla przykładu pokój hotelowy z łazienką na korytarzu, w sezonie potrafi kosztować nawet 80 euro za dobę. Zwykły hamburger w barze szybkiej obsługi 15 euro. Co jeszcze mnie tam zdziwiło? To pracująca w weekendy i okres wakacji w hipermarketach młodzież, a w zasadzie dzieci, na oko ok. 14 lat – podaje przykłady D. Kulik.

Wszędzie dobrze, ale...w Raciborzu najlepiej


Jedynym minusem, pracy pana Dariusza, to dość długa rozłąka z rodziną. Pan Dariusz jest szczęśliwym mężem oraz ojcem dorastającej córki. Obie panie bardzo mocno wspierają go w tym co robi, mimo że więcej czasu widzą go poprzez komunikatory, niż na żywo.

Charakter jego pracy pozwolił mu mieszkać w wielu ciekawych miejscach na świecie. Jednak z tych wszystkich miejsc na ziemi, wybrał właśnie Racibórz. To tu wybudował swój dom i chce osiąść na stałe. – Śmiejemy się, z żoną, że na 800-lecie sprowadziliśmy się do Raciborza. A tak na poważnie, to jest to miejsce, które wspólnie wybraliśmy do życia – kończy zdecydowanym tonem Dariusz Kulik.


Autor: Justyna Korzeniak/ Adventure Media
Zdjęcia: Archiwum Dariusz Kulik

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - Raciborzanin, który wykonuje 300 lotów w ciągu roku

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora admin

7 Horizons – baw się na całego w rytmach Arkadiusza Balcerczaka! - Muzyczne Style

7 Horizons to projekt muzyczny rozwijany przez polskiego DJ-a i producenta muzyki elektronicznej Arkadiusza Balcerczaka. Eksperymentuje on muzycznie z różnymi nurtami gatunku deep house, melodic house. Jego utwory cechują się pozytywnym vibe, tanecznym klimatem, ale zahacza tez o bardziej spokojne melodie.

Michał Sieńkowski zaprasza na wakacyjną imprezę do rana! - Muzyczne Style

Kojarzony dotąd z indie-popowymi dźwiękami Michał Sieńkowski przedstawia pierwszy w autorskim repertuarze utwór, który może porwać do tańca niejednego słuchacza. Mający swoją premierę singiel zatytułowany „Nieskończony”, jest doskonałą propozycją do playlist, odtwarzanych podczas letnich imprez na plaży i w klubach.

 -

Odwiedzin: 226

Autor: adminKultura

Pierwsza edycja British Film Festival w Kinie Muza w Poznaniu! - Kultura

13 listopada 2024 roku w poznańskim Kinie Muza zadebiutuje pierwsza edycja British Film Festival – pierwszego w Polsce i jednego z niewielu w Europie festiwalu filmowego poświęconego w całości kinematografii brytyjskiej. Znamy już szczegóły programu, które zostały wyjawione na konferencji prasowej. Na te kilka dni organizatorzy zapraszają na ciekawe retrospektywy filmowe, jednak z nich to przegląd filmów mistrza suspensu, legendarnego Alfreda Hitchcocka w 125. rocznicę jego urodzin. Do tego specjalny pokaz „Rydwanów ognia”! I pewne niespodzianki związane z nietypowym seansem kinowym! Jakie konkretnie? O tym w artykule!

 -

Odwiedzin: 211

Autor: adminArtykuły o filmach

Komentarze: 1

Pierwszy zwiastun "Gladiatora II" z polskimi napisami! Hit czy kit? - Artykuły o filmach

Do serwisu YouTube niczym rydwan na arenę wjechał pierwszy trailer drugiego "Gladiatora". Czy klimat klasyki z roku 2000 został zachowany? Czy Paul Mescal (do tej pory same niszowe produkcje) jako Lucjusz (siostrzeniec Kommodusa) i następca Russella Crowe'a pokaże siłę aktorstwa, będąc magnetycznym bohaterem, za którym będą podążać inni? Zwiastun nie odpowiada w pełni na te pytania, choć scenografia i kostiumy "rządzą" w tym pogrążonym w chaosie Imperium Rzymskim! Niestety jest coś, co psuje widowiskowe sceny. Jasne, że Denzel Washington to czarnoskóry aktor wcielający się tutaj w byłego gladiatora, który zdobył bogactwo, ale czy to oznacza, żeby wciskać w montaż rapowy kawałek? Tak brakuje dobrego motywu Hansa Zimmera (tu go zastępuję Harry Gregson-Williams). Niechaj 86-letni Ridley Scott pamięta - „To, co uczyni, odbije się echem w wieczności”. Niechaj więc podaruje nam co najmniej solidne kino historyczne, mimo że na pokładzie ma Davida Scarpę, scenarzystę byle jakiego "Napoleona". Premiera "Gladiatora II" w połowie listopada 2024 roku! Co by nie powiedzieć, to Joseph Quinn (Eddie ze "Stranger Things") jako imperator wygląda tak, że lepiej się modlić, by nie pokazał kciuka w dół. Taki rzymski Joker... A Wy co przeczuwacie? Będzie hit czy kit?

"Maluje emocje na różowo w pierwszym singlu". Kto? Roztańczona VEROA! - Zespoły i Artyści

VEROA, czyli Weronika Fedor to nie tylko wokalistka, ale też multiinstrumentalistka. Gra na skrzypcach, fortepianie i ukulele. Co więcej, sama pisze teksty i muzykę prosto z nastrojowych inspiracji. W swojej twórczości cechuje się dużą różnorodnością stylistyczną oraz pomysłowością. Właśnie zadebiutowała energiczną piosenką „Róż”.

Polecamy podobne artykuły

 -

Odwiedzin: 2274

Autor: adminPiloci/Akrobacje

Komentarze: 1

Franky Zapata alias Latający Człowiek wystartował, ale nie osiągnął celu - Piloci/Akrobacje

25 lipca 2019, godzina 9.00 – ta data miała przejść do historii „lotnictwa”. 110 lat temu Louis Bleriot jako pierwszy człowiek na świecie przeleciał samolotem nad kanałem La Manche. W rocznicę tego wydarzenia 40-letni Franky Zapata, były mistrz świata w pływaniu na skuterach wodnych, też podjął próbę przelotu, ale na napędzanej silnikami odrzutowymi, wynalezionej przez siebie, sterowanej za pomocą pojedynczego pilota, „latającej desce” (flyboardzie), na wysokości 15-20 metrów, ze średnią prędkością 140 km/h. Dzięki urządzeniu umieszczonemu w kasku (który spełniał też funkcję nawigacyjną), miał ciągły kontakt z ekipą. Trzymaliśmy kciuki, bo sam start wyglądał świetnie. Niestety, nie udał się w pełni ten kolejny krok w kierunku uwolnienia od ograniczeń, które powoduje grawitacja. Zapata spadł do morza w połowie drogi przy próbie zatankowania nafty lotniczej na przygotowanej platformie. Jak donosiły media, fale morskie zachwiały pokładem, co doprowadziło do problemów z lądowaniem. Na szczęście Francuz nie odniósł obrażeń. Przed startem ćwiczył trzy razy dziennie, a swoje szanse oceniał na około 70 procent. Tym bardziej szkoda, że nie osiągnął 36 km. Ale nie jest to dla niego porażka, tylko nieudana pierwsza próba. I dalej będzie spełniał swoje marzenie. Prezentujemy film z uwiecznionym startem przez Guardian News.

 -

Odwiedzin: 894

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Top Gun: Maverick" – Pasja, bijące serce, żołądek w gardle! - Recenzje filmów

Niechaj biją się w pierś ci, którzy nie wierzyli, że po 35 latach podchodzący pod sześćdziesiątkę Tom Cruise da radę. Że pokaże klasę. I da widzom taki prezent, że nic, tylko kłaniać się w pas albo zadzierać dumnie i wysoko głowę, patrząc się w niebo. Bo „Top Gun: Maverick” to film, w którym ego gwiazdora rozsadza ekran. Ale to dobrze. Inaczej nie trzymałbym się krawędzi fotela i nie miałbym łzy w oku, mimo że – co zaskakujące – nie jestem fanem oryginału z 1986 roku!

 -

Odwiedzin: 1646

Autor: adminPiloci/Akrobacje

Komentarze: 1

Wylądował na wieżowcu w Dubaju i opowiedział o podniebnej pasji. Oto pilot Łukasz "Luke" Czepiela! - Piloci/Akrobacje

14 marca 2023 roku, około godziny 7.00 rano lokalnego czasu – ta data już zapisała się do historii. Wystarczył jeden niesamowity wyczyn, zarejestrowany kilkoma kamerami, aby słynny slogan „Red Bull dodaje skrzydeł” i powiedzenie „Polak potrafi” nabrały nowego znaczenia. Na filmie widać, jak nasz rodak jako pierwszy w historii ląduje na... szczycie liczącego aż 56 pięter dubajskiego hotelu Burj Al Arab. Takimi umiejętnościami i odwagą popisał się pochodzący z Rzeszowa, zafascynowany samolotami od 6 roku życia, pilot – Łukasz „Luke” Czepiela. Niełatwo go było „złapać”, bo jest ciągle gdzieś w podróży lub unosi się przestworzach, ale wreszcie się udało. Luke udzielił szybkiego wywiadu, z którego m.in. dowiecie się, jakie cechy powinien mieć pilot i jak ogólnie wyglądały przygotowania do wyjątkowo trudnego zadania – posadzenia samolotu na helipadzie zawieszonym ponad 200 metrów nad ziemią.

60-letnia rocznica pewnej katastrofy, czyli o ostatnim locie Zygmunta Gruszczyka - Piloci/Akrobacje

Skrzynki – mała wioska na Kujawach. W jej centrum stoi pobudowana w 1958 roku świątynia , a niedaleko położone jest jezioro – popularne do dzisiaj miejsce wypoczynkowe. Ale ten artykuł nie będzie poświęcony tymże obiektom, a zdarzeniu z dnia 23 października 1963. Wtedy bowiem doszło do katastrofy lotniczej, o której swoim dzieciom opowiadali rodzice, a wnuczkom dziadkowie. Zginął w niej 28-letni por. pil. Zygmunt Gruszczyk. Rozbił się w bagnach niedaleko wspomnianego kościoła św. Piotr i Pawła, w swoim samolocie Lim-2R o numerze bocznym 709. Jego szczątki znajdują się tam do dzisiaj…

Moja pasja: Lotnictwo – pokaz akrobacyjny śmigłowcem MI-2 - Piloci/Akrobacje

Zapraszam wszystkich na pokaz możliwości śmigłowca starej rosyjskiej konstrukcji MI-2 oraz wspaniałego węgierskiego pilota Lajosa Imreh.

Teraz czytane artykuły

Raciborzanin, który wykonuje 300 lotów w ciągu roku - Piloci/Akrobacje

Z zawodu elektroenergetyk, z zamiłowania fotograf-operator kamery. Przez wiele lat zapełniał karty pamięci najpiękniejszymi chwilami nowożeńców. W wieku 37-lat spełnił swoje największe marzenie – został pilotem samolotu pasażerskiego. Teraz Dariusz Kulik, od niedawna raciborzanin, pokonuje nad chmurami tysiące kilometrów. Poznaje życie w Indiach, Grecji, Islandii czy Chile. Ale najbardziej lubi wracać do Raciborza.

 -

Odwiedzin: 6453

Autor: bartoszkeprowskiRecenzje filmów

Komentarze: 2

"Coco" – Marzenia bywają złudne - Recenzje filmów

Studio Pixar nigdy nie rozczarowuje swoich fanów. Dowodem na potwierdzenie moich słów może być ich najnowsze dzieło o niepozornym tytule „Coco”. Animacja zapowiadana jako przygoda chłopca pragnącego ziścić swoje marzenia wbrew jasnym zakazom rodziny, a co za tym idzie, udającego się do krainy umarłych, porwała miliony widzów na całym świecie. Czym tym razem wielki Pixar zachwycił kinomanów? Czyżby magia meksykańskiego Święta Zmarłych? Bądź urzekająca oprawa graficzna? A może emocjonalny wydźwięk dzieła? Sympatyczni bohaterowie? Nie? To może oryginalna i nieprzewidywalna linia fabularna?

 -

Odwiedzin: 34964

Autor: pjNiewiarygodne, niewyjaśnione

Komentarze: 13

Tajemnice Strefy 51 - Niewiarygodne, niewyjaśnione

Strefa 51 to ogromy obszar, na którym znajduje się najbardziej strzeżona baza wojskowa na terenie USA. Nie jest zaznaczony na żadnej mapie. Ale z powietrza jest doskonale widoczny. Czy rząd coś tam ukrywa? Obcych? Wraki UFO?

 -

Odwiedzin: 9070

Autor: PaMSprzęt

Domowy symulator kierownicy do gier w Oplu Astrze - Sprzęt

Zobaczcie sami jak można wykorzystać standardową kierownicę gier komputerowych w Oplu Astrze i zbudować domowy symulator gier samochodowych.

 -

Odwiedzin: 1688

Autor: adminFotorelacje

Komentarze: 1

Koncert "Kowal się szczepi"! - Fotorelacje

26 czerwca w Kowalu – małym, urokliwym miasteczku w samym sercu Kujaw odbył się bardzo klimatyczny, nostalgiczny i przyjemny koncert o nieprzypadkowej nazwie. W jego trakcie była bowiem możliwość zaszczepienia się jednorazową szczepionką Johnson&Johnson. Wydarzenie rozpoczęło się o godzinie 16.00 od utworów wykonywanych przez miejscową orkiestrą dętą i zespół Melodia, ale w naszej galerii zdjęć znajdziecie kolejne występy: rozśpiewanej Rodziny Kaczmarków, Janusza Laskowskiego oraz Dzianiego – Księcia Muzyki Cygańskiej.

Nowości

"Piosenki dla dzieci. Część 1" – Jak Ciocia Aga śpiewem przytula - Recenzje płyt

Do rodziców: pamiętacie, gdy Majka Jeżowska zachęcała Was do wspólnej zabawy swoimi piosenkami? Zapewne tak! Do dzieci: chcecie poczuć się jak Wasi kilkuletni wówczas rodzice? Wreszcie na rynku muzycznym pojawił się debiutancki album, który w pełni na to pozwala. Łączy pokolenia. O wartościach ważnych opowiada i do tańca zaprasza. Ma taki zwykły tytuł, ale jednocześnie roztacza tak niezwykłą aurę. W czym zasługa autorki tekstów i wokalistki – Agnieszki Sadowskiej. Jako Ciocia Aga jest godną następczynią wspomnianej Majki Jeżowskiej. Jej „Piosenki dla dzieci” to płyta melodyjna, która sprawia, że zawsze świeci słońce.

7 Horizons – baw się na całego w rytmach Arkadiusza Balcerczaka! - Muzyczne Style

7 Horizons to projekt muzyczny rozwijany przez polskiego DJ-a i producenta muzyki elektronicznej Arkadiusza Balcerczaka. Eksperymentuje on muzycznie z różnymi nurtami gatunku deep house, melodic house. Jego utwory cechują się pozytywnym vibe, tanecznym klimatem, ale zahacza tez o bardziej spokojne melodie.

Michał Sieńkowski zaprasza na wakacyjną imprezę do rana! - Muzyczne Style

Kojarzony dotąd z indie-popowymi dźwiękami Michał Sieńkowski przedstawia pierwszy w autorskim repertuarze utwór, który może porwać do tańca niejednego słuchacza. Mający swoją premierę singiel zatytułowany „Nieskończony”, jest doskonałą propozycją do playlist, odtwarzanych podczas letnich imprez na plaży i w klubach.

 -

Odwiedzin: 226

Autor: adminKultura

Pierwsza edycja British Film Festival w Kinie Muza w Poznaniu! - Kultura

13 listopada 2024 roku w poznańskim Kinie Muza zadebiutuje pierwsza edycja British Film Festival – pierwszego w Polsce i jednego z niewielu w Europie festiwalu filmowego poświęconego w całości kinematografii brytyjskiej. Znamy już szczegóły programu, które zostały wyjawione na konferencji prasowej. Na te kilka dni organizatorzy zapraszają na ciekawe retrospektywy filmowe, jednak z nich to przegląd filmów mistrza suspensu, legendarnego Alfreda Hitchcocka w 125. rocznicę jego urodzin. Do tego specjalny pokaz „Rydwanów ognia”! I pewne niespodzianki związane z nietypowym seansem kinowym! Jakie konkretnie? O tym w artykule!

 -

Odwiedzin: 211

Autor: adminArtykuły o filmach

Komentarze: 1

Pierwszy zwiastun "Gladiatora II" z polskimi napisami! Hit czy kit? - Artykuły o filmach

Do serwisu YouTube niczym rydwan na arenę wjechał pierwszy trailer drugiego "Gladiatora". Czy klimat klasyki z roku 2000 został zachowany? Czy Paul Mescal (do tej pory same niszowe produkcje) jako Lucjusz (siostrzeniec Kommodusa) i następca Russella Crowe'a pokaże siłę aktorstwa, będąc magnetycznym bohaterem, za którym będą podążać inni? Zwiastun nie odpowiada w pełni na te pytania, choć scenografia i kostiumy "rządzą" w tym pogrążonym w chaosie Imperium Rzymskim! Niestety jest coś, co psuje widowiskowe sceny. Jasne, że Denzel Washington to czarnoskóry aktor wcielający się tutaj w byłego gladiatora, który zdobył bogactwo, ale czy to oznacza, żeby wciskać w montaż rapowy kawałek? Tak brakuje dobrego motywu Hansa Zimmera (tu go zastępuję Harry Gregson-Williams). Niechaj 86-letni Ridley Scott pamięta - „To, co uczyni, odbije się echem w wieczności”. Niechaj więc podaruje nam co najmniej solidne kino historyczne, mimo że na pokładzie ma Davida Scarpę, scenarzystę byle jakiego "Napoleona". Premiera "Gladiatora II" w połowie listopada 2024 roku! Co by nie powiedzieć, to Joseph Quinn (Eddie ze "Stranger Things") jako imperator wygląda tak, że lepiej się modlić, by nie pokazał kciuka w dół. Taki rzymski Joker... A Wy co przeczuwacie? Będzie hit czy kit?

"Maluje emocje na różowo w pierwszym singlu". Kto? Roztańczona VEROA! - Zespoły i Artyści

VEROA, czyli Weronika Fedor to nie tylko wokalistka, ale też multiinstrumentalistka. Gra na skrzypcach, fortepianie i ukulele. Co więcej, sama pisze teksty i muzykę prosto z nastrojowych inspiracji. W swojej twórczości cechuje się dużą różnorodnością stylistyczną oraz pomysłowością. Właśnie zadebiutowała energiczną piosenką „Róż”.

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 1646

Autor: adminPiloci/Akrobacje

Komentarze: 1

Wylądował na wieżowcu w Dubaju i opowiedział o podniebnej pasji. Oto pilot Łukasz "Luke" Czepiela! - Piloci/Akrobacje

14 marca 2023 roku, około godziny 7.00 rano lokalnego czasu – ta data już zapisała się do historii. Wystarczył jeden niesamowity wyczyn, zarejestrowany kilkoma kamerami, aby słynny slogan „Red Bull dodaje skrzydeł” i powiedzenie „Polak potrafi” nabrały nowego znaczenia. Na filmie widać, jak nasz rodak jako pierwszy w historii ląduje na... szczycie liczącego aż 56 pięter dubajskiego hotelu Burj Al Arab. Takimi umiejętnościami i odwagą popisał się pochodzący z Rzeszowa, zafascynowany samolotami od 6 roku życia, pilot – Łukasz „Luke” Czepiela. Niełatwo go było „złapać”, bo jest ciągle gdzieś w podróży lub unosi się przestworzach, ale wreszcie się udało. Luke udzielił szybkiego wywiadu, z którego m.in. dowiecie się, jakie cechy powinien mieć pilot i jak ogólnie wyglądały przygotowania do wyjątkowo trudnego zadania – posadzenia samolotu na helipadzie zawieszonym ponad 200 metrów nad ziemią.

60-letnia rocznica pewnej katastrofy, czyli o ostatnim locie Zygmunta Gruszczyka - Piloci/Akrobacje

Skrzynki – mała wioska na Kujawach. W jej centrum stoi pobudowana w 1958 roku świątynia , a niedaleko położone jest jezioro – popularne do dzisiaj miejsce wypoczynkowe. Ale ten artykuł nie będzie poświęcony tymże obiektom, a zdarzeniu z dnia 23 października 1963. Wtedy bowiem doszło do katastrofy lotniczej, o której swoim dzieciom opowiadali rodzice, a wnuczkom dziadkowie. Zginął w niej 28-letni por. pil. Zygmunt Gruszczyk. Rozbił się w bagnach niedaleko wspomnianego kościoła św. Piotr i Pawła, w swoim samolocie Lim-2R o numerze bocznym 709. Jego szczątki znajdują się tam do dzisiaj…

Gdańszczanie widzicie to? Northrop B-2 Spirit "się zbliża"! - Piloci/Akrobacje

W 1959 roku nad Bałtykiem w okolicach Gdyni rozbiło się UFO. W 2022 roku w Gdańsku wylądował najdroższy samolot na świecie – amerykański bombowiec Northrop B-2 Spirit. Która z tych informacji to fake news? Wydaje się, że pierwsza. Tym bardziej, że nikt nie miał w tamtych latach sprzętu nagrywającego i łatwiej można było oszukać opinię publiczną. Tymczasem okazuje się, że w naszej „nowoczesnej” rzeczywistości zwykłe nagranie kamerką czy smarftonem nie jest wystarczającym dowodem nawet na pojawienie się słynnego potężnego bombowca.

Moja pasja: Lotnictwo – pokaz akrobacyjny śmigłowcem MI-2 - Piloci/Akrobacje

Zapraszam wszystkich na pokaz możliwości śmigłowca starej rosyjskiej konstrukcji MI-2 oraz wspaniałego węgierskiego pilota Lajosa Imreh.

 -

Odwiedzin: 2274

Autor: adminPiloci/Akrobacje

Komentarze: 1

Franky Zapata alias Latający Człowiek wystartował, ale nie osiągnął celu - Piloci/Akrobacje

25 lipca 2019, godzina 9.00 – ta data miała przejść do historii „lotnictwa”. 110 lat temu Louis Bleriot jako pierwszy człowiek na świecie przeleciał samolotem nad kanałem La Manche. W rocznicę tego wydarzenia 40-letni Franky Zapata, były mistrz świata w pływaniu na skuterach wodnych, też podjął próbę przelotu, ale na napędzanej silnikami odrzutowymi, wynalezionej przez siebie, sterowanej za pomocą pojedynczego pilota, „latającej desce” (flyboardzie), na wysokości 15-20 metrów, ze średnią prędkością 140 km/h. Dzięki urządzeniu umieszczonemu w kasku (który spełniał też funkcję nawigacyjną), miał ciągły kontakt z ekipą. Trzymaliśmy kciuki, bo sam start wyglądał świetnie. Niestety, nie udał się w pełni ten kolejny krok w kierunku uwolnienia od ograniczeń, które powoduje grawitacja. Zapata spadł do morza w połowie drogi przy próbie zatankowania nafty lotniczej na przygotowanej platformie. Jak donosiły media, fale morskie zachwiały pokładem, co doprowadziło do problemów z lądowaniem. Na szczęście Francuz nie odniósł obrażeń. Przed startem ćwiczył trzy razy dziennie, a swoje szanse oceniał na około 70 procent. Tym bardziej szkoda, że nie osiągnął 36 km. Ale nie jest to dla niego porażka, tylko nieudana pierwsza próba. I dalej będzie spełniał swoje marzenie. Prezentujemy film z uwiecznionym startem przez Guardian News.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.678

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję