O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Chrstian Bale – Mieszanka wybuchowa - Ludzie kina

Christian Bale to gwiazda, o której zawsze jest głośno. Widać, że jego sława nie opiera się tylko na dobrym aktorstwie, ale również na skandalach. Mimo to nadal ma wiernych fanów, a propozycje nowych ról sypią się jak z rękawa.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (13894 pkt)
Ilość odwiedzin:
4 044
Czas czytania:
4 477 min.
Kategoria:
Ludzie kina
Autor:
pj (13894 pkt)
Dodano:
4043 dni temu

Data dodania:
2013-03-26 13:13:47

Jest jednych z tych aktorów, którzy swoją karierę zaczynali w dzieciństwie. Ale jest jednym z niewielu, którzy nadal ją rozwijają (w porównaniu z m.in. M. Culkinem).

 

Utalentowany chłopak

 

Christian urodził się w 1974 roku, jako najmłodsze dziecko pilota Davida Bale oraz tancerki cyrkowej Jenny James. Ze względu na specyficzny charakter pracy rodziców, dorastał wraz z trzema starszymi siostrami Erin, Sharon i Louise w różnych miejscach, m.in. w Anglii, Portugalii i stanie Kalifornia.

 

W 1976 roku jego rodzina pozostawiła Walię i przez cztery lata mieszkała w miasteczku Bournemouth. Tutaj młody Bale uczęszczał do szkoły i grał w rugby, a także zainteresował się cyrkiem Jednak to nie występy na cyrkowej arenie interesowały go najbardziej.

 

W 1983 roku wystąpił w reklamie płatków śniadaniowych Pac-Man. To był jego debiut ekranowy. W wieku 12 lat pojawił się w telewizyjnych w filmach „Mio mój Mio” oraz „Anastazja: Tajemnica Anny”.  Ale prawdziwy wybuch talentu nastąpił rok później. Został wybrany spośród 4 tysięcy chłopców, przez samego Stevena Spielberga, do roli w „Imperium słońca”. Krytycy byli zachwyceni, czego dowodem były nagrody przyznawane dla młodych artystów: National Board of Review i Young Artist Award. Wówczas wszyscy byli pewni, że oto pojawiła się nowa dziecięca gwiazda, a jej światło szybko nie zgaśnie.  

 

Profesjonalista

 

Szybko wspinał się po drabinie aktorstwa. Do nowych ról przygotowywał się bardzo starannie. By nie być zaszufladkowanym, wcielał się w bardzo odmienne i różniące się od siebie postacie.

 

Na scenie teatralnej debiutował w wystawianej na londyńskim West Endzie komedii "The Nerd", z Rowanem Atkinsonem w roli głównej. W 1989 roku wystąpił w adaptacji filmowej dramatu Williama Szekspira „Henryk V” (reż. Kenneth Branagh), gdzie zagrał giermka. Na potrzeby filmów” „Gazeciarze” oraz „Dzieci swinga” przez 3 miesiące ćwiczył taniec i sztuki walki. W filmie zatytułowanym „Małe kobietki” zmienił swój akcent na amerykański.

 

Później wystąpił m.in. w takich filmach jak: „Portret damy” (1996), „Idol” (1998), „Maria, Matka Jezusa” (1999) – dla wielu jedna z najlepszych kreacji Jezusa, „Shaft” (2000) - gdzie pierwszy raz pokazał, że potrafi wcielić się też w negatywną postać oraz „Equilibrium” (2002), w którym udowodnił jak bardzo jest wyćwiczony fizycznie.  

 

W 2000 roku zagrał w filmie, który okazał się dla jego kariery przełomowy. W „American Psycho” wcielił się w postać Patricka Batemana – nowojorskiego yuppie, który nocami zabija młode kobiety i konkurentów. Od tej pory stał się gwiazdą światowego formatu.

 

Na potrzeby zagrania roli Trevora Reznika w filmie "Mechanik" (2004) schudł ponad 28 kilogramów! Tylko raz skorzystał z konsultacji specjalisty od żywienia w kwestii witamin. Natomiast przez większość diety jadł tylko sałaty i jabłka, żuł gumę, palił papierosy i pił beztłuszczową kawę.

 

Christian kocha zwierzęta. Ma 2 psy i 3 koty. Często wspiera finansowo organizacje Greenpeace i World Wildlife Foundation. Jest wegetarianinem. Jego pasją jest pływanie i surfowanie.

 

Gdzieś tam jednak, w zakamarkach duszy, skrywa swoją ciemną stronę natury, która co jakiś czas da o sobie znać.

 

Tak powiedział o roli Batmana w filmie „Batman: Początek” (2005): Bądźmy szczerzy, Batman to świr, nie? Dawno temu, kiedy dostałem do przeczytania scenariusz "Początku", pomyślałem sobie: albo ten facet jest skończonym idiotą, albo podchodzi do sprawy poważnie. Może nawet za poważnie. Bruce Wayne z pewnością nie jest zdrowy psychicznie. Można nawet powiedzieć, że ma rozdwojenie jaźni: jedna to spokojny biznesmen i playboy, a druga to wściekły, przerażający potwór. Bruce stworzył tego potwora celowo, żeby ulokować w nim całą swoją furię i usunąć ją ze swego normalnego życia”.(źródło: pl.wikiquote.org)

 

Natomiast na pytanie dlaczego został aktorem odpowiedział: „Bo tak naprawdę nie wiem, co – u licha – innego mógłbym robić.(...) Aktorstwo przyszło do mnie dość wcześnie i teraz mam do niego stosunek mieszany – od miłości do nienawiści”.

 

Ciemna strona natury

 

Kiedy da o osobie znać ta wspomniana ciemna strona, okazuje się, że Bale to furiat, który nie liczy się z cudzymi emocjami, przez co do płaczu doprowadza nawet małe dziewczynki. I ma jedną zawodową obsesję: Leonardo DiCaprio!

 

Wieloletni współpracownik i kolega aktora, Harrison Cheung napisał o nim książkę. Zdradza w niej największe sekrety Bale.

 

Kiedyś małoletnie fanki aktora rozpoznały go w pewnej restauracji. Odmówił dania im autografu, gdy o to poprosiły. Dał im taki wykład na temat bycia niegrzecznym i napastliwym, że na koniec się popłakały.

"Bale to jedna z najbardziej skrytych i utalentowanych gwiazd Hollywood, słynąca z niesamowicie chwiejnego charakteru i licznych ekscentryzmów" - ocenia aktora Cheung.

 

Po roli w filmie „Imperium słońca” młody Bale zamieszkał w Los Angeles w brudnym, obskurnym domu wraz z ojcem (który notabene zmusił go do przeprowadzki). W swoim pokoju młody aktor trzymał kolekcję zwierzęcych płodów w słoikach. Cheung opisuje zarówno syna, jak i ojca, jako "nadwrażliwych". "Obaj przesadzali w reakcjach na każdą krytykę lub atak. Christian syczał i pluł niczym jadowity wąż" .

 

Pewnego dnia w wypożyczalni samochodów Bale pouczał kobietę i był na nią tak wściekły, że zaczęła drżeć i wezwała ochronę. Zdarzyło się też, że wpadł w szał na planie filmu "Terminator: Ocalenie" i przez prawie 5 minut krzyczał na osobę, która mu weszła w kadr (oczywiście co drugie słowo było niecenzuralne).

 

Nawet dla swojej rodziny aktor nie miał litości. W miarę zdobywania sławy, stawał się coraz bardziej zamknięty w sobie. W 2002 roku matka Bale"a, Jenny, przywiozła do Los Angeles jego babcię na pierwszą zagraniczną podróż. Odtwórca roli Batmana nie poświęcił im nawet 5 minut, nie chciał w ogóle spotkać się ze swoją rodziną. Na napady złego humoru nie pomógł mu ani ślub w 2005 roku z Sibi Blazic ani narodziny córeczki. Z matką przestał definitywnie utrzymywać kontakty w 2008 roku, kiedy aresztowano go w londyńskim hotelu za atak właśnie na nią i drugą siostrę - Sharon. Nie postawiono mu jednak zarzutów, ale wtedy Bale przestał odzywać się do swojej rodzicielki.

 

Takie silne huśtawki nastrojów mogły być spowodowane jednym, czyli  wiecznym zamartwianiem się o karierę. Za swoje zawodowe niepowodzenia Bale oskarżał… Leonarda DiCaprio! Boski Leo ciągle zgarniał mu sprzed nosa role. Działo się to na przestrzeni lat. Christian nie dostał angażu  w "Chłopięcym świecie" i "Co gryzie Gilberta Grape"a" na rzecz właśnie DiCaprio. Pragnął zagrać w adaptacji "Romeo i Julii", ale znowu w walce o rolę pokonał go DiCaprio. Kolejny cios zadał mu James Cameron, odrzucając jego kandydaturę do głównej roli w "Titanicu". Dopiero w 1999 roku  aktorowi udało się prześcignąć DiCaprio, gdy reżyserka Mary Harron szukała kogoś do zagrania w "American Psycho". Leonardo propozycję odrzucił, ale Bale znowu o mały włos nie zostałby na lodzie. Harron bowiem wolała Ewana McGregora. Ten jednak - na prośbę Christiana - nie przyjął  roli i w ten sposób Bale wreszcie zwyciężył!

Rola ta bez reszty pochłonęła aktora. Cały czas szkolił swój angielski, by mieć idealny akcent amerykańskiego yuppie. W swoją postać wczuwał się także w relacjach ze znajomymi, których potrafił wystraszyć telefonami.  „To było naprawdę przerażające jak syczał mi do słuchawki” – opowiadał jeden z kolegów aktora.

 

A jakie jest wasze, widzowie i kinomani, zdanie na temat tego słynnego aktora? Czy jest to genialny artysta czy wybuchowy choleryk, rozmieniający swój talent na drobne?

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:




Galeria zdjęć - Chrstian Bale – Mieszanka wybuchowa

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora pj

Czterdziestolatek bez brzucha, czyli jak utrzymać formę w średnim wieku - Zdrowie i uroda

Łysienie czy siwienie może powodować kompleksy, ale jest tak naturalne w procesie starzenia, że nie warto się takimi zmianami bardzo przejmować. Gorsze jest tycie i tzw. „piwny brzuch” już po trzydziestce. Jeśli nic z tym nie zrobimy, to po zbliżeniu się do wieku średniego, staniemy się mniej atrakcyjni dla kobiet (tudzież mężczyzn, gdy mowa o innej orientacji). Czy jest jednak szansa, aby zmienić ten stan rzeczy i poprawić wygląd swojego ciała? Oczywiście, ale musimy uzbroić się w cierpliwość, motywację do działania i pozytywne myślenie.

 -

Odwiedzin: 162

Autor: pjIntrygujące

Synteza, czyli Internetowe Radio prowadzone przez… AI! - Intrygujące

Uwaga! Uwaga! Drodzy czytelnicy, a raczej słuchacze. Właśnie wystartowało w Polsce nowe radio. Rozgłośnia ta jest jednak nietypowa. Nie chodzi o transmisję na żywo – taka opcja to żadna rewelacja. Radio Synteza różni się natomiast puszczanymi kawałkami oraz komentatorami/prezenterami. Całość to bowiem wytwór Sztucznej Inteligencji! Ciekawy eksperyment, ale i pewna obawa, że przyszłość dla prawdziwych piosenek, lektorów, spikerów nie brzmi za wesoło.

 -

Odwiedzin: 160

Autor: pjKultura

Jubileuszowe Fryderyki 2024: pięć statuetek dla Lecha Janerki! - Kultura

22 marca 2024 roku przechodzi do historii. Data to ważna dla rodzimej muzyki. W tym dniu przyznano bowiem Fryderyki. Po raz 30.! Jak zatem wyglądała jubileuszowa gala „polskich Grammy”? Na to pytanie odpowiedź pojawi się dopiero w kolejnej zwrotce (czyt. w środku artykułu). Ważniejszy jest sam „refren”. A wyśpiewał go sobie 70-letni Lech Janerka – artysta legendarny, kompozytor idealny, powracający na scenę po 18 latach! Na pięć nominacji otrzymał ostatecznie… pięć Fryderyków. Tym bardziej szkoda, że nie był obecny na uroczystości. Czy jego singiel pod jakże sugestywnym tytułem, którego podanie na wstępie mogłoby grozić banem w social mediach, faktycznie zasługuje na najlepszy utwór roku?

 -

Odwiedzin: 131

Autor: pjIntrygujące

Foodlosslla atakuje, bo jedzenie się marnuje! Spot od twórcy nowej "Godzilli" - Intrygujące

Jak zwrócić uwagę na problem związany z marnotrawstwem żywności? Jak ostrzec przed konsekwencjami takiego postępowania/zjawiska? Odpowiedź brzmi: zrobić sugestywny, krótkometrażowy klip, który jest jednocześnie reklamą o charakterze społecznym. I dalej: w centrum umieścić mszczącego się kaiju o wyglądzie przerośniętego ślimaka, zbudowanego z odpadów spożywczych. Taki właśnie materiał przygotował Takashi Yamazaki – reżyser filmu „Godzilla Minus One”!

 -

Odwiedzin: 514

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Oscary 1983. Ten wieczór Zbigniew R. zapamiętał na zawsze – poszedł w "Tango"! - Ludzie kina

Nie od dzisiaj wiadomo, że nawet kieliszek mocniejszego trunku pomaga na stres i dodaje odwagi. I choć Yola Czaderska-Hayek, która jako tłumaczka towarzyszyła Zbigniewowi Rybczyńskiemu na scenie, twierdzi, że twórca oscarowego, krótkometrażowego „Tanga” absolutnie nie był pijany, to widząc jego zachowanie trudno w to uwierzyć. Czy to tylko przypływ szczęścia spowodował, że całkiem odwrotnie niż w jego animacji, otoczenie tak bardzo zwróciło na niego uwagę? Można by odpowiedzieć twierdząco, gdyby nie fakt, że bohater niniejszego tekstu, został dość szybko aresztowany…

Polecamy podobne artykuły

"Le Mans ‘66" – Challenge accepted! - Recenzje filmów

Od czasu przeniesienia na srebrny ekran rywalizacji Nikiego Laudy i Jamesa Hunta, zacząłem z większym zainteresowaniem wyglądać filmów o tematyce wyścigów samochodowych. I nie mam tu na myśli będącej na topie serii „Szybcy i wściekli”, o nie. Po głowie krążą mi obrazy ukazujące sportową rywalizację i wielkie ikony światowej sceny współzawodnictwa. Takim filmem okazał się dla mnie „Le Mans ‘66” – ponadprzeciętny dramat twórcy „Spaceru po linie” i „Logana”, czyli Jamesa Mangolda.

Teraz czytane artykuły

 -

Odwiedzin: 4044

Autor: pjLudzie kina

Chrstian Bale – Mieszanka wybuchowa - Ludzie kina

Christian Bale to gwiazda, o której zawsze jest głośno. Widać, że jego sława nie opiera się tylko na dobrym aktorstwie, ale również na skandalach. Mimo to nadal ma wiernych fanów, a propozycje nowych ról sypią się jak z rękawa.

Cris Mili: "Moje Opowieści" skrywają coś więcej… - Zespoły i Artyści

Po świetnie przyjętych singlach „Deszcz” (debiut), „Miasto Grzechu” i „Fenomenalny”, Cris Mili prezentuje kolejny, zatytułowany „Moje Opowieści”. Utwór ten nawiązuje charakterem do swoich poprzedników. Przesycony metaforami i niedopowiedzeniami tekst daje do myślenia. Czy podmiotem lirycznym, do którego śpiewa artystka jest osoba, czy może coś zupełnie innego?

 -

Odwiedzin: 7464

Autor: potteroRecenzje gier

Komentarze: 1

"Dying Light" – Nadchodzi zmrok. Dobranoc, powodzenia - Recenzje gier

Wrocławskie studio Techland dało poznać się światu za sprawą „Call of Juarez”, ale tak naprawdę dopiero dzięki „Dead Island” zdobyło na świecie dość mocną pozycję. Po przekazaniu praw do tej marki wydawcy, niemieckiemu Deep Silver, studio skoncentrowało się na tworzeniu kolejnej gry o zombie. Czy „Dead Island” było tylko wprawką przed „Dying Light”?

Administratorr Electro zmienia się w "Dynie” - Muzyczne Style

„Spójrz w me oczy, przecież mnie masz, już dobrze, już dobrze. Północ bije, zbliża się nasz czas, zmienimy się w dynie ponownie”. Gdy tak śpiewa Administratorr Electro, to czujemy się, jak w latach 80., gdzie pod dyskotekową kulą buja się kopciuszek, trzymając w rękach dynię, myśląc miłości i nieruchomości. Ten nowy singiel stanowi kolejną zapowiedź nadchodzącej winylowej premiery pełnego albumu o nazwie „Biznesy i romanse +”, na której znajdą się trzy zupełnie nowe kompozycje. Teraz czas na przemianę w „Dynie”, także inspirowane są muzyką sprzed kilku dekad.

Top 10 najlepszych filmów wojennych rozgrywających się podczas II wojny światowej - Artykuły o filmach

Z okazji niedawnej premiery „Dunkierki” (21 lipca 2017) postanowiłem stworzyć listę najlepszych filmów ukazujących ważne operacje wojskowe lub po prostu przedstawiających zmagania i traumę zwykłych młodych szeregowców, partyzantów czy snajperów w trakcie trwania II wojny światowej. Oparte na faktach lub zrealizowane na podstawie książek. Jedne poetyckie, kameralne, inne widowiskowe.

Nowości

 -

Odwiedzin: 51

Autor: adminKultura

Patronujemy I Wojewódzkiemu Konkursowi Plastyczno-Multimedialnemu w ramach projektu "HEJTLine"! - Kultura

Z przyjemnością informujemy, że jako patron medialny projektu społecznego „HEJTLine”, wsparliśmy jego fundamentalną część. To I Wojewódzki Konkurs Plastyczno-Multimedialny o nazwie „Cisza Nienawiści Nigdy hejt! Zawsze heart!”. Jakże ważna tematyka w dzisiejszych czasach!

"Ellie", czyli różne odcienie miłości w barwnym teledysku stworzonym przez AI! - Muzyczne Style

A gdyby tak wykorzystać sztuczną inteligencję do zrealizowania clipu, który będzie „pachniał” szczerą, intymną relacją zakochanej pary? Takie pytanie zadał sobie zapewne Tadeusz Seibert – finalista 10. edycji programu „The Voice of Poland”. Twierdząca odpowiedź z czasem zamieniła się w gotowy projekt. I pięknie, bo „Ellie” dzięki AI jeszcze bardziej wybrzmiewa jako słodko-gorzka piosenka o skrajnych emocjach towarzyszących związkom, wpadając nie tylko w ucho, ale i w oko.

 -

Odwiedzin: 152

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Civil War" – Dziewczynka z aparatem - Recenzje filmów

Długo zastanawiałem się nad tym, jak zatytułować recenzję najnowszego i podobno ostatniego filmu Alexa Garlanda (choć nie wierzę, że całkiem zrezygnuje z pisania scenariuszy). Tutaj pasują dziesiątki krótszych i dłuższych określeń, haseł, ostrzeżeń… No bo wiecie – „Civil War” to zarówno kino wojenne, przedstawiciel kina drogi, jak i opowieść inicjacyjna oraz niepokojąca dystopia. A zatem: „Apokalipsa teraz, zdjęcia na wieki”, „Wyprawa do jądra ciemności”, „Dziennikarze w ogniu”, „STOP WAR”… Ale ja podczas seansu czułem, że główną bohaterką jest młodziutka Jessie Cullen, a nie dojrzała Lee Smith. To za nią podążamy, to jej kibicujemy, to o nią się martwimy. „Dziewczynka z aparatem” wydaje się w tym kontekście idealne. Jednak czy sam film jest idealny?

Czterdziestolatek bez brzucha, czyli jak utrzymać formę w średnim wieku - Zdrowie i uroda

Łysienie czy siwienie może powodować kompleksy, ale jest tak naturalne w procesie starzenia, że nie warto się takimi zmianami bardzo przejmować. Gorsze jest tycie i tzw. „piwny brzuch” już po trzydziestce. Jeśli nic z tym nie zrobimy, to po zbliżeniu się do wieku średniego, staniemy się mniej atrakcyjni dla kobiet (tudzież mężczyzn, gdy mowa o innej orientacji). Czy jest jednak szansa, aby zmienić ten stan rzeczy i poprawić wygląd swojego ciała? Oczywiście, ale musimy uzbroić się w cierpliwość, motywację do działania i pozytywne myślenie.

Dokąd zmierza EleeS? Do lasu! Do świata cudów i przemyśleń... - Zespoły i Artyści

W singlu pt. „Idę do lasu” zabiera słuchaczy na przechadzkę na łono natury. Dosłownie i w przenośni promuje powrót do korzeni. Zaprasza do zdystansowania się od rzeczywistości. Zachęca do zwolnienia tempa i zatracenia się na łonie natury, do radosnego zagubienia się wśród konarów drzew. Zaplątana w gąszczu leśnych pajęczyn i metafor EleeS, pokazuje, że z dala od zgiełku miasta można poczuć się jak poza czasem, w odrealnieniu, w cudownej próżni, w której wreszcie jest czas na przemyślenia i podróż w głąb siebie.

Ukradłaś "Dziennik Śmierci", witaj w moim koszmarze! - Recenzje książek

Z polecenia koleżanki przeczytałem thriller autorstwa Chrisa Cartera (nie tego od „X Files”). Zachwalała, że ów pisarz ma pióro na tyle sprawne i klimat potrafi wykreować taki, że ciary na plecach murowane. Faktycznie – „Dziennik Śmierci” nie tylko samym tytułem budzi ciekawość i strach. To książka, którą wertuje się szybko, a w głowie zostaje masa szczegółów. Czy jednak jest to dzieło tej klasy, co „Milczenie owiec” Thomasa Harrisa?

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 5353

Autor: pjLudzie kina

Anton Yelchin – dlaczego tak wcześnie, dlaczego tak pechowo? - Ludzie kina

Nie był gwiazdą światowego formatu, bożyszczem nastolatek ani artystą wybitnym, ale zagrał kilka charakterystycznych ról, którymi udowodnił swój talent. Świat filmu był mu pisany. Mógł jeszcze stworzyć wiele kreacji, ale jego młode życie zostało brutalnie przerwane, i to w sposób dziwny, i straszny. Pochodzący z Rosji 27-letni Anton Yelchin został bowiem zmiażdżony przez własne auto!

Wywiad: Bartosz Chajdecki – kompozytor filmowy, który swoimi utworami wywołuje emocje! - Ludzie kina

Wojciech Kilar, Krzysztof Komeda, Krzesimir Dębski, Michał Lorenc – dla wielu miłośników muzyki filmowej to mistrzowie. Kompozytorzy z takim dorobkiem i takimi dziełami, że mało kto może im dorównać. Wydaje się zatem, że dzisiaj nie ma wirtuozów o identycznej wrażliwości, potrafiących wywoływać w widzu gamę uczuć, których utwory (funkcjonujące też poza ekranem, budujące dramaturgię) przeżywa się całym sobą. A jednak są! Wystarczy przesłuchać kilka soundtracków autorstwa Bartosza Chajdeckiego, aby przekonać się, że ten kompozytor to właściwy człowiek na właściwym miejscu. Już jego muzyka do biograficznych „Bogów” czy historycznego „Czas honoru” była dowodem na słuszność tego stwierdzenia. Dodajmy jeszcze dokonania między innymi w filmach „Mistrz”, „Święto ognia” czy „Różyczka 2" (ścieżka dźwiękowa z tego filmu w grudniu ukazała się w serwisach streamingowych), a nie będzie żadnych wątpliwości. Chajdecki to także mistrz! Jak to możliwe, że odnajduje się w odmiennych gatunkach filmowych, niemal za każdym razem tworząc melodie zapadające w pamięć? Jak wygląda jego praca? Między innymi o to zapytaliśmy Bartosza Chajdeckiego.

 -

Odwiedzin: 6706

Autor: pjLudzie kina

Robert Downey Jr. – Upadki i zwycięstwa - Ludzie kina

Buntownik na ekranie, buntownik w życiu prywatnym. To stwierdzenie najlepiej opisuje tego hollywoodzkiego gwiazdora. Robert Downey Jr. niegdyś był na samym dnie. Dziś ciągle na topie zyskuje coraz więcej fanów. Obecny sukces zawdzięcza bez wątpienia dwóm filmowym rolom. To Iron Man i Sherlock Holmes – postaci, w które chyba nikt inny nie wcieliłby się lepiej niż on.

 -

Odwiedzin: 8294

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 2

Bruce Lee – sukces i klątwa mistrza kung-fu - Ludzie kina

Bruce Lee. Ikona i legenda, którą nikomu przedstawiać nie trzeba. Nie ma na świecie człowieka (chyba że mieszka w głębokim buszu), który o nim nie słyszał. Na początku lat 90. zekranizowano biografię aktora w udanym filmie pt. „Smok: historia Bruce’a Lee” z doskonałą rolą Jasona Scotta… Lee (zbieżność nazwisk przypadkowa). A w roku 2019 jego nieśmiertelny duch ponownie mocno daje o sobie znać. Najpierw za sprawą opisywanego już na łamach portalu Altao.pl serialu pt. „Wojownik” i dzięki Quentinowi Tarantino, który to wprowadził postać mistrza kung-fu do swojego filmu „Pewnego razu w… Hollywood”.

 -

Odwiedzin: 2275

Autor: adminLudzie kina

Komentarze: 1

Wywiad: Robert Gulaczyk – chłop jak malowany! - Ludzie kina

Kiedy na ekranie, nawet jako „animowany”, robi poważną minę, lepiej zejść mu z drogi. Ale, gdy prywatnie się uśmiecha, to od razu widać, że mamy do czynienia z niesamowicie otwartym, sympatycznym człowiekiem. To Robert Gulaczyk – chłopak z miasta Trzcianki, który trafił do barwnej wsi Lipce, aby kochać Jagnę na całego. Skąd się tam wziął? Jak to się stało i dlaczego? Przed Wami filmowy Antek Boryna z adaptacji „Chłopów” roku 2023!

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.492

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję