O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"The Witcher" – Okruchy Lodu - Seriale

Stało się! Lecąc na skrzydłach dalekosiężnego rozgłosu (wciąż dość świeżego), jakim CD PROJEKT RED obdarował dzieła autorstwa Andrzeja Sapkowskiego oraz poprzedzając wszystko świetną kampanią reklamową, Netflix oddaje w nasze ręce pierwszy sezon przygód profesjonalnego łowcy potworów – Geralta z Rivii.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
GieHa (3438 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
2 920
Czas czytania:
3 482 min.
Kategoria:
Seriale
Autor:
GieHa (3438 pkt)
Dodano:
1927 dni temu

Data dodania:
2019-12-23 08:34:29

Pierwszy sezon „The Witcher” składa się z ośmiu ok. godzinnych odcinków, które przedstawiają opowiadania z wiedźmińskiej sagi w sposób niechronologiczny. Fabuła nie jest zatem wiernym odwzorowaniem, punkt po punkcie, poszczególnego tomu, a widz może liczyć na niekonwencjonalne podejście do niej ze strony Netflixowych wodzirejów.

 

Kadr z serialu "The Witcher" (źródło: materiały prasowe/Netflix)


Widać jak na dłoni, że showrunnerka Lauren Schmidt Hissrich (znana choćby ze stworzenia scenariusza do bardzo udanego „Daredevila”) była silnie wspierana przez nominowanego do Oscara Tomasza Bagińskiego w procesie produkcyjnym. Sądzę, że pomyślnie dopilnowano, by „Wiedźmin” nie stracił swojej tożsamości na rzecz stania się serialową popłuczyną „Gry o Tron”.

Skoro przy porównaniach względem tytułu od HBO jesteśmy, to muszę rzec, że jakość kinematograficzna jest w większości po stronie „GoT” (biorę teraz oczywiście pod uwagę tylko pierwsze sezony). Więcej tam było skupienia w poszczególnych scenach i płynnego montażu między nimi. W „The Witcher” jest trochę tak, jakby twórcy bali się, że przestojowy moment może ich „ugryźć”, a spokojniejsze ujęcia wśród różnych scenerii prędzej zanudzą widza, aniżeli pozwolą mu na ułożenie samodzielnej opinii na temat przedstawianego świata.

 

Kadr z serialu "The Witcher" (źródło: materiały prasowe/Netflix)


Próbuję wejść w skórę kogoś, kto nie miał styczności z grami bądź książkami traktującymi o perypetiach Geralta z Rivii i muszę przyznać, że taki ktoś może się najzwyczajniej zrazić fabułą z ADHD, która w większości (chyba poza pierwszym odcinkiem) napędzana jest bardzo słabo związanymi wątkami. Uważam, że jest tu wiele wspaniałych momentów i można raz za razem wyłuskiwać je z serialu, by sprawiły nam ponownie radość – ale widzę niestety również jak grubą nicią zostały one pozszywane.

Niezbyt podobały mi się również sceny batalistyczne. Są wstawione bardziej na alibi, mają co rusz bardzo przeciętne ujęcia i chociaż są „odpowiednio” krwawe, nie wzbudziły we mnie żadnego zaangażowania. Zasadniczo, to wiedziałem już przed samym seansem „Wiedźmina”, że ten segment będzie kulał w serialu – wystarczyło mi przyjrzenie się kiedyś kilku „klatkom” z któregoś trailera. Materiał do poprawy (choćby lekkiej).

 

Kadr z serialu "The Witcher" (źródło: youtube.com/screenshot)

 

Wymieniłem bodajże wszystkie największe „okruchy lodu”, które wpadły mi za kołnierz podczas obcowania z nowym dziełem Netflixa. Czas najwyższy, by rozdać pochwały – a jest faktycznie za co.

Po pierwsze: casting. Na miesiące przed premierą „Wiedźmina” nikt nie miał wątpliwości, iż to właśnie Henry Cavill i jego pasja do wiedźmińskiego świata stanie się głównym motorem napędowym produkcji. Jego liczne wywiady umocniły jego pozycje w internecie jako ulubionego Buff Nerda. Nikt już nie pamięta, że to Mads Mikkelsen był pierwszym wyborem fanów. Jednakże bardzo miłym zaskoczeniem są kreacje Yennefer (Anya Chalotra), Ciri (Freya Allan) oraz Jaskra (Joey Batey). Nie miałem żadnego podejrzenia jak wymienieni aktorzy wypadną w swych rolach, ale z radością stwierdzam, że wraz Henrym tworzą cztery ramienia największego plusa serialu. Uwodzicielska i wyrachowana, a jednak skrywająca w swym mroku wielką wrażliwość Yennefer kradnie show, gdy tylko kamera zatrzyma się dłużej na jej osobie. Doceniam zarówno jej backstory, które (mimo, iż przedstawione w dość rewolucyjny sposób) tworzy pewną więź między widzem a ów czarodziejką. Faktycznie, najmniej wiemy wciąż o Ciri i jest ona na razie swoistym „popychadłem” scenariuszowym, ale jestem pewien, że w następnych sezonach pozwoli nam się poznać dużo lepiej – podobnie jak działo się to w książkach. Poza tym, jej wygląd jest niemalże perfekcyjnym odbiciem moich wyobrażeń o tej postaci, a to już dobry początek. Olbrzymim wygranym castingu jest również Jaskier. Joey Batey odwzorował tę personę celująco (dodatkowo zachwycił mnie nie lada talentem wokalnym – a nie należę do ludzi, którzy przepadają za „śpiewającymi przerywnikami” w filmach), ma ten leciutki urok i błysk, którym charakteryzował się książkowy oryginał. 

 

Kadr z serialu "The Witcher" (źródło: materiały prasowe/Netflix)

 

Kadr z serialu "The Witcher" (źródło: materiały prasowe/Netflix)


Ponarzekałem sobie wcześniej na większe, bitewne plany, dlatego teraz złożę kwiaty na „ołtarzu” pojedynków. Wymiana ciosów pomiędzy Geraltem a niebezpiecznie urokliwą Renfri (Emma Appleton) to jest jedna z najlepszych scen pierwszego sezonu w moim odczuciu – od czasów walki Maximusa z Tygrysem z Galii („Gladiator”) nie byłem tak zachwycony i pochłonięty starciem dwóch przeciwników na ekranie. Dobrze się również ogląda wiedźmina, gdy ten radzi sobie ze strzygą wśród zrujnowanych komnat opuszczonego pałacu, lub bandą guli w ciemnym lesie. Ma to wszystko vibe znany z gier wideo, ale ogólnie widać autorski pomysł na te ujęcia.

 

Kadr z serialu "The Witcher" (źródło: materiały prasowe/Netflix)
 

Kontynuując temat potworów, to wyobraźnia i pieczołowitość z jaką zostały wykreowane musi zostać doceniona. Ich prezencja może śmiało konkurować z bestiariuszem „Dzikiego Gonu”. Ponadto, chwilami można zauważyć, iż twórcy korzystają z praktycznych efektów specjalnych – możemy dzięki temu uświadczyć bezpośredniości obcowania/starć między nimi a Białym Wilkiem. Nie są to każdorazowo cyfrowe figurki pochodzące z systemów komputerowych.

 

Kadr z serialu "The Witcher" (źródło: youtube.com/screenshot)


Bardzo podoba mi się scenografia. Gdy ujęcia są statyczne (nie jak w przypadku większych bitew), można szczerze się zachwycić ich jakością – Geralt czerpiący wodę do manierki w gęstym lesie, iluzja w wieży Stregobora czy fantasmagoria widziana przez Ciri po wypiciu wody ze źródła Brokilonu to moje przykłady pierwsze z brzegu. Wielka szkoda, że dość rzadko przychodzi nam się nimi nacieszyć przez dłuższą chwilę. Niezmiennie jednak, osobom odpowiedzialnym za te widoki należą się brawa.

 

Kadr z serialu "The Witcher" (źródło: youtube.com/screenshot)

 

„The Witcher” to produkcja bardzo nierówna. Widzowie niezaznajomieni uprzednio z jej światem mogą czuć się bardzo zagubieni i uznać fabułę za bardzo nieczytelną. W pewnym stopniu również ja tak uważam, mimo iż książki czytałem a przy grach „przeklikałem” paręset godzin. W następnych sezonach konieczna jest powolniejsza i bardziej sukcesywna narracja (a co za tym idzie – podzielona na większą liczbę odcinków), by odbiorca mógł lepiej ogarnąć wiedźmiński świat, zaproponowany przez Netflixa. Kilka elementów (zwłaszcza główne postaci czy niewspomniana przeze mnie wcześniej ścieżka dźwiękowa) jest tu naprawdę świetnych i muszą zostać one w przyszłości połączone solidniejszym spoiwem aniżeli bałaganiarskimi „skokami” poprzez kolejne sceny. Liczę, że serial uwolni w przyszłości drzemiącą w nim moc. Wiem, że ją posiada, bo mój medalion drży.

Ocena: 6,5/10

 

PS. Serial oglądałem z lektorem.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
 

Autor recenzji publikuje też na portalu Filmweb.pl pod nickiem _GsHock_ 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:




Galeria zdjęć - "The Witcher" – Okruchy Lodu

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

4 (6)

Aragorn136
1923 dni temu

I ja tam był, miód i piwo pił. Co żem widział? Klimat kipiący, rozmach ledwo zipiący. Dramaturgię do dupy i wiedźmina, co pięknie ciacha mieczem kręgosłupy! Ten montaż i zaburzenie chronologii jakoś kupuję, emocji za wiele nie czuję. Cavill jako Geralt prawie wymarzony, muzyka wpada w ciekawe tony (nie tylko piosnka Jaskra, bo i motywy Białego Wilka, mimo że gdzieś z tyłu, ucho pieszczą aż miło). Poprawność polityczna do przyjęcia i tu i tam (mimo wciskania czarnych tam i siam). Potencjał jak jasna cholera, tylko jeno aby mroczniej nieco było. I by w głowie się bardziej kręciło niż po wizycie dilera. Gold Dragon - hmm, eee, ooo. 6,5/10.
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora GieHa

autor:GieHa(3438 pkt)

utworzony: 204 dni temu

liczba odwiedzin: 1043

autor:GieHa(3438 pkt)

utworzony: 215 dni temu

liczba odwiedzin: 1199

autor:GieHa(3438 pkt)

utworzony: 640 dni temu

liczba odwiedzin: 1808

autor:GieHa(3438 pkt)

utworzony: 772 dni temu

liczba odwiedzin: 2823

autor:GieHa(3438 pkt)

utworzony: 827 dni temu

liczba odwiedzin: 1159

autor:GieHa(3438 pkt)

utworzony: 1109 dni temu

liczba odwiedzin: 1188

autor:GieHa(3438 pkt)

utworzony: 1210 dni temu

liczba odwiedzin: 1919

autor:GieHa(3438 pkt)

utworzony: 1278 dni temu

liczba odwiedzin: 1787

Polecamy podobne artykuły

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 1901 dni temu

liczba odwiedzin: 3474

autor:pytonznadwisly(693 pkt)

utworzony: 1193 dni temu

liczba odwiedzin: 2037

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 1082 dni temu

liczba odwiedzin: 1716

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 811 dni temu

liczba odwiedzin: 965

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 744 dni temu

liczba odwiedzin: 1232

autor:admin(50273 pkt)

utworzony: 2083 dni temu

liczba odwiedzin: 2056

autor:GieHa(3438 pkt)

utworzony: 2313 dni temu

liczba odwiedzin: 4525

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3054 dni temu

liczba odwiedzin: 6847

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 3439 dni temu

liczba odwiedzin: 5043

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 4152 dni temu

liczba odwiedzin: 5735

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 1940 dni temu

liczba odwiedzin: 3945

autor:pj(16041 pkt)

utworzony: 1937 dni temu

liczba odwiedzin: 1849

Teraz czytane artykuły

autor:GieHa(3438 pkt)

utworzony: 1927 dni temu

liczba odwiedzin: 2920

autor:bonopasiak(3879 pkt)

utworzony: 2006 dni temu

liczba odwiedzin: 2896

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 4060 dni temu

liczba odwiedzin: 3998

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 2808 dni temu

liczba odwiedzin: 3408

autor:pytonznadwisly(693 pkt)

utworzony: 1698 dni temu

liczba odwiedzin: 2000

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 2951 dni temu

liczba odwiedzin: 3327

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 3979 dni temu

liczba odwiedzin: 4260

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 4138 dni temu

liczba odwiedzin: 6496

Nowości

Artykuły z tej samej kategorii

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 473 dni temu

liczba odwiedzin: 1660

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 1992 dni temu

liczba odwiedzin: 8624

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 4558 dni temu

liczba odwiedzin: 9602

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 10 dni temu

liczba odwiedzin: 400

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 2128 dni temu

liczba odwiedzin: 6067

autor:GieHa(3438 pkt)

utworzony: 215 dni temu

liczba odwiedzin: 1199

autor:Animeholik(263 pkt)

utworzony: 2078 dni temu

liczba odwiedzin: 15474

autor:aragorn136(24263 pkt)

utworzony: 2044 dni temu

liczba odwiedzin: 5146

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.297

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję