Orange Warsaw Festival powraca po dwóch latach – gwiazdą Florence + The Machine! - Kultura

Headlinerem tegorocznej edycji największego muzycznego festiwalu Warszawy poza Florence + The Machine (promującym nowy album) jest przecież sam Tyler, The Creator – jeden z najbardziej kreatywnych i charyzmatycznych artystów hip-hopowych ostatniej dekady!

 

Na temat Florence and the Machine (bo taka jest także nazwa tej grupy) już niegdyś ukazał się artykuł na łamach portalu Altao.pl w sekcji Zespoły i Artyści. Przypomnę tylko, że zespół wydał łącznie 4 krążki: „Lungs” (2009), „Ceremonials” (2011), „How Big, How Blue, How Beautiful” (2015) oraz „High As Hope” (2018). Owe albumy przyniosły 6 nominacji do Grammy, aż 12 do BRIT Awards (z których 2 zamieniła na statuetki) oraz jedną z największych i najwierniejszych społeczności fanów na świecie. W tym roku Florence + The Machine powrócił z nowym projektem pt. „Dance Fever”. Ujrzał on światło dzienne 13 maja (ale nie była do data pechowa) – wcześniej mogliśmy przesłuchać single: „King”, „My Love” oraz „Heaven Is Here”. Jak stwierdziła Florence Welch, płyta powstawała w oczekiwaniu na post-pandemiczne otwarcie świata. Na wydawnictwie obecny jest duch wszystkiego, za czym tęskniła Florence – „kluby, taniec na festiwalach, bycie w ruchu i poczucie wspólnoty oraz nadzieja nadchodzących zjednoczeń”

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

Nadmienię, że wielbiciele boskiej Florence, zachwycą się zbliżonym brzmieniowo Foals. To także brytyjska grupa rockowa wykonująca muzykę indie. Wydany w 2019 roku dwuczęściowy album „Everything Not Saved Will Be Lost” wyniósł ich na nowe szczyty. Wydawnictwo wylądowało na 1. miejscu w UK, a zespół zgarnął BRIT Award w kategorii Best Group.

 

Z kolei Tyler, The Creator, czyli właściwie Tyler Gregory Okonma był przez lata nieformalnym liderem i współzałożycielem kolektywu hip-hopowego Odd Future, w pewnym momencie najważniejszego dla środowiska kalifornijskiego rapu. Jego solowym debiutem był mixtape pt. „Bastard” (wydany w 2009). Co ciekawe, raper skomponował i wyprodukował praktycznie wszystkie utwory na swoich pięciu studyjnych albumach. Mało tego, nakręcił teledyski, które same w sobie stawały się małymi dziełami sztuki. Jego pierwsze cztery płyty – „Goblin”, „Wolf”, „Cherry Bomb” i „Flower Boy” – znalazły się w pierwszej piątce amerykańskiego Billboardu! Natomiast „Igor” był pierwszym albumem w karierze Tylera, który zadebiutował na pierwszym miejscu w USA. Wydawnictwo zdobyło nagrodę Grammy w kategorii Best Rap Album, a sam Tyler triumfował podczas BRIT Awards w kategorii International Male Solo Artist. W ubiegłym roku ukazał się „Call Me If You Get Lost”, który również otrzymał nominację do Grammy i trafił do czołówki podsumowań najlepszych płyt 2021 roku opublikowanych przez m.in. Rolling Stone, Pitchfork, NME oraz Billboard. Nic więc dziwnego, że Tyler jest tak samo gorącą gwiazdą Orange Warsaw Festiwal, jak Florence. Przed publicznością wystąpi 3 czerwca na tzw. Orange Stage.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

A kto jeszcze zagra, zaśpiewa albo zarapuje w trakcie dwóch dnia trwania festiwalu?

 

Oficjalny baner festiwalu (źródło: biuroprasowe.orange.pl)

 

Na Torze Wyścigów Konnych Służewiec będzie można podziwiać wspaniałe piosenkarki, które potrafią, podobnie jak Florence Welch, wprowadzić słuchaczy w stan muzykalnego upojenia. Będzie to nie tylko, pochodząca z Norwegii, Sigrid. Jasne punkty to również występy naszych artystek. Mowa chociażby o Zalii, a więc Julia Zarzecka. To polska 21-letnia artystka, która znana jest już ze swoich umiejętności kompozytorskich oraz mocnego, soulowego głosu. Jest postacią niezwykle barwną i wyrazistą. Kolejną rodzimą wokalistką, o której warto wspomnieć będzie Rosalie. To piosenkarka i autorka tekstów operująca stylem balansującym między mainstreamem a undergroundem (to takie alternatywne R&B, z wpływami soulu, elektroniki oraz hip-hopu). Ma na swoim koncie wspólne nagrania z Taco Hemingwayem, a jej krążek pt. „Ideal” otrzymał Fryderyka w kategorii Album Roku Soul, R&B, Gospel. Nie można też nie wymienić Kasi Lins. Kasia jako również zdolna pianistka oraz autorka tekstów została laureatką Nagrody im. Grzegorza Ciechowskiego. Co więcej, była dwa razy nominowana do Fryderyków w kategorii Album Roku Pop Alternatywny oraz Autor Roku. Znakiem rozpoznawczym tej artystki są duszna atmosfera i kinematograficzny nastrój.

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję