Polonez elektryczny 2020 od Syreny. Jedzie nowe! - Ciekawostki motoryzacyjne

Tymczasem nic takiego się nie dzieje. Poza tym, że w kolejnych sekundach projektant pokazuje, ukryty pod czerwonym materiałem, koncepcyjny pojazd elektryczny, luźno inspirowany królem PRL-owskich szos!

 

Projektant Damian pokazuje nowego Poloneza (źródło: YouTube.com/screenshot)

 

FSO Polonez ma podobno zachowane klasyczne proporcje dawnego „kolegi”. Nie wiem, ja ich nie dostrzegam. A Wy? Ok – jest jednak charakterystyczny wlot powietrza na masce oraz poczwórne reflektory. Widzę za to, że prezentuje się nad wyraz ciekawie. Przyciąga futurystycznym designem. Aż chciałoby się nim pojechać na koniec świata i jeszcze dalej… Nie jest znany jego napęd. Znane są natomiast rozmiary, o których można przeczytać na stronie firmy oraz dowiedzieć się, oglądając poniższy, krótki filmik. Ten prototyp bardziej swoją stylistyką zbliża się do Audi A7 niż słynnego Poldka. Jest długi i niski. Ma 5,14 m długości i 1,49 m wysokości. 1,95 m szerokości. Wiadomo też, że jest wyposażony w 20-calowe koła. No po prostu w pełni elektryczna limuzyna! A raczej – jak go opisują twórcy – „duży sportback klasy premium”.

 

źródło: YouTube.com (FSO SYRENA w Kutnie S.A.)

 

Czy porucznik Borewicz byłby dziś z tego pojazdu zadowolony? Podejrzewam, że niezbyt. Zapewne też by zastanawiał się nad ekonomicznym sensem jego produkcji. Nie jestem żadnym doświadczonym specjalistą w dziedzinie motoryzacji ani tym bardziej jasnowidzem, ale wydaje mi się, że wdrożenie takiego skomplikowanego projektu klasy premium do szerokiej produkcji wymagałoby sporych inwestycji. A kiedy dodać jeszcze do tego fakt, że poza granicami nazwa Polonez nie ma raczej dobrych opinii. Hmm...

 

FSO Polonez (źródło: YouTube.com/screenshot)

 

Ale nie ma co marudzić. Bo firma zapewnia, że „inspiracje polskim Polonezem FSO należy traktować w tym przypadku tylko jako pretekst do rozwoju zupełnie nowego kierunku stylistycznego dla samochodów EV z Kutna”. Na gotowy projekt należy jeszcze poczekać, bowiem to, co pokazano jest pokazem możliwości stylistów. Teraz priorytetem jest elektryczne auto o nazwie Vosco S106EV, również inspirowane pewnym kultowym pojazdem. Jakim? Jak sama nazwa fabryki wskazuje, Syrenką oczywiście. Vosco S106EV zostało pokazane na YouTubie kilka dni wcześniej niż Polonez. W tym roku ma uzyskać Homologację (legalne wprowadzenie pojazdu silnikowego do ruchu ), a w przyszłym wejść do produkcji. Ambitnie. Niestety, firma nie posiada prawa do historycznej nazwy tego „szalonego” auta, mimo że sama przedstawia się jako Syrena.

 

Co wiadomo o Vosco? Ma silnik elektryczny o mocy 156 KM (w trybie sportowym moc wzrośnie do 240 KM), baterie 31,5 kWh (dzięki nim przejedzie do 200 km bez ładowania). Co więcej, jego złącze CCS Combo 2 umożliwia szybkie ładowanie do pełna w ciągu 1,5 godziny.

 

źródło: YouTube.com (FSO SYRENA w Kutnie S.A.)

 

Pamiętamy wszyscy, że od zakończenia produkcji Poloneza, w Polsce nie tworzy się rodzimych aut. Czy pojazdy elektryczne firmy z Kutna zmienią ten trend? Jak Wy – miłośnicy dawnej polskiej motoryzacji uważacie? Podzielcie się swoimi opiniami, pisząc komentarze.

 

Nowy Polonez kontra Stary Polonez (źródło: YouTube.com/screenshot)

 

źródło: https://kfso.pl/main.php

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję