O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Prince – Książę muzycznego świata wyruszył do niebiańskiej krainy - Zespoły i Artyści

Nie żyje muzyczna ikona. Prince, a właściwie Prince Roger Nelson został znaleziony martwy 21 kwietnia we własnym mieszkaniu, w studiu nagraniowym. Miał 57 lat. W grudniu 2015 roku artysta wydał ostatni album pt. „HITnRUN Phase Two”. Początkowo media donosiły, że przyczyną zgonu były powikłania pogrypowe, ale jak się powoli okazuje, prawdopodobnie artysta przedawkował narkotyki.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (11495 pkt)
Ilość odwiedzin:
2 362
Czas czytania:
2 635 min.
Autor:
pj (11495 pkt)
Dodano:
2535 dni temu

Data dodania:
2016-04-22 11:59:39

Był kochany, przez niektórych wręcz ubóstwiany. Pop, funk i soul – to style, w których się poruszał. Miał wyjątkowy głos i równie wyjątkowy, elektryzujący image. Ciągle intrygował. Pozycję gwiazdora utrzymywał do końca. Świetnie grał na gitarze, pianinie. Był dwa razy żonaty. Do jego najbardziej znanych przebojów należały m.in.: „Purple Rain” (piosenka z film muzycznego pod tym samym tytułem z 1984 roku będący quasi-autobiografią Prince'a), „Cream” oraz „I Wanna Be Your Lover”.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Oto historia Księcia w pigułce:

 

Prince Roger Nelson przyszedł na świat 7 czerwca 1958 roku w Minneapolis. Od dzieciństwa miał bezpośrednią styczność z muzyką, a konkretniej z jazzem. Jego matka, z pochodzenia Włoszka, była bowiem jazzową wokalistką. Ojciec natomiast – John L. Nelson był czarnoskórym jazzmanem, grającym wraz z zespołem The Prince Roger’s Band.

 

Nie powinien więc dziwić fakt, że Roger poszedł w ślady rodziców. No bo tak szczerze należy zadać pytanie. Niby czym innym miał się zajmować w życiu, jeśli nie muzyką? I to pełnym znaczeniu tego słowa, gdyż ten samouk, miłośnik Jimiego Hendrixa, szybko opanował zarówno gry na instrumentach, jak i komponowanie piosenek. Na scenie szokował. Miał tylko 157 cm wzrostu, występował w butach na szpilkach, nosił wyzywające stroje, co jeszcze bardziej uwydatniało jego delikatną urodę.

 

Na scenie zadebiutował w wieku 14 lat, kiedy to przystąpił do zespołu Grand Central (późniejszym Champagne). Następnie współpracował z grupą 94 East, aż do momentu podpisania kontraktu w Warner Bros w 1978 roku. Wtedy też ukazał się jego pierwszy krążek „For You”. Kolejne lata to naprzemiennie wzloty i upadki. Na płytach raz rządzi język ulicy, a innym razem łagodne teksty (odkąd Prince został Świadkiem Jehowy w 2001 roku).

 

Sława nadeszła wraz z wydanym na początku lat 80. XX wieku albumem pt. „1999”. To z niego pochodzi hit „Little Red Corvette” oraz tytułowy utwór „1999” – protest song przeciwko nuklearnym zbrojeniom. Prince była wielkim indywidualistą, artystą przez wielkie A, ale też człowiekiem nieokiełznanym, którego zaślepiała chęć bycia ciągle na topie. Szokował, ale chyba najbardziej istotne jest to, że komponował piosenki opowiadające o sprawach ważkich. Jego muzyka była jednocześni inteligentna, przebojowa i na swój sposób nowatorska.

 

Lata 80. to czasy, gdy nagrywał szereg świetnych albumów, na których znalazły się elementy rocka, soulu, popu i funku. Poza tym wtedy produkował także i komponował dla innych. Utwór „Purple Rain” wzniósł artystę od rangi międzynarodowej gwiazdy. Sam singiel sprzedał się w aż w ponad dziesięciomilionowym nakładzie, a album o tym samym tytule nie schodził z list przebojów przez 24 tygodnie!

 

Z kolei lata 90. należały do tych „chudszych” i smutnych. Nie dość, że Książę popadł w konflikt z Warner Bros (z wyniku tego zmienił pseudonim sceniczny na „Artysta Poprzednio Znany jako Prince”, czyli TAFKAP, skracany jako The Artist), to jeszcze wydany w 1995 trzypłytowy album „Emancipation” nie odniósł sukcesu. Nawet kolejny krążek pt. „Rave Un2 the Joy Fantastic” wydany przez Arista Records nie sprzedawał się za dobrze. Dopiero zremiksowana wersja tegoż krążka spowodowała zmiany na lepsze. Piosenki i nowe albumy Księcia zaczęły być udostępniane i sprzedawane w Internecie przez NPGMusicClub. Wspomnijmy też, że w 1996 roku po tygodniu życia, zmarł na ciężką chorobę synek Prince'a i jego żony, którą była wówczas tancerka Mayte Garcia. Para pobrała się tego samego roku w walentynki, niestety ich szczęście nie trwało długo.

 

W 2004 roku Prince muzyk podpisał kontrakt z Columbia Records i wkrótce ukazała płyta „Musicology”. Nie byle jaka płyta, gdyż sprzedała się na całym świecie w pięciu milionach egzemplarzy, zdobyła dwie nagrody Grammy i… Fryderyka w Polsce w kategorii Najlepsza Płyta Zagraniczna! Równie udana była współpraca z firmą Motown Records. Ta najstarsza i zasłużona wytwórnia od lat promowała czarnoskórych muzyków. Dzięki niej Prince wydał krążek „3121”, na którym znalazły się hity: „Black Sweat” i „The Amo Corazon”. Sześć nominacji do Grammy za „3121” umocniły pozycję artysty.

 

W 2006 roku Prince otrzymał prestiżową nagrodę Webby za całokształt dokonań. Wielu piosenkarzy i zespołów nie kryło nigdy fascynacji, jaką darzyli Księcia. Zainspirowani jego twórczością i brzmieniami robili muzykę taką, a nie inną. Należą do nich m.in.: Justin Timberlake, Nelly Furtado, Outkast i The Black Eyed Peas.

 

Najpierw David Bowie, teraz Prince. Odchodzą od nas ludzie, bez których świat muzyki staje się uboższy. Ale ważne, iż ich legenda i muzyka będą trwały po wieki.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:





Galeria zdjęć - Prince – Książę muzycznego świata wyruszył do niebiańskiej krainy

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora pj

 -

Odwiedzin: 225

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Pedro Pascal – zaopiekuj się mną milczący daddy! - Ludzie kina

Tropił Escobara i kosmicznych przestępców, próbował przetrwać w „zombie” świecie, walczył z „Górą” i na Murze Chińskim oraz jako bogaty złol chciał zostać najpotężniejszym człowiekiem na kuli ziemskiej. Ale też opiekował zielonym kosmitą i nastolatką. Któż to taki? To Pedro Pascal – chilijski aktor, którego kariera właśnie eksplodowała jak supernowa. Trochę późno, bo dopiero po czterdziestce. Jednak mówi się, że lepiej późno niż wcale. Dlaczego Pedro jest tak kochany przez miliony fanów? Jak zaczęła się jego filmowa droga?

 -

Odwiedzin: 130

Autor: pjKultura

Komentarze: 2

Prawie "Wszystko wszędzie naraz", czyli 7 Oscarów dla zwariowanego filmu! - Kultura

Nikt nikogo nie bił po twarzy. Nikt nie zaliczył poważnej wpadki. Było spokojnie. Wzruszająco (przemowa Ke Huy Quana). A Lady Gaga wystąpiła w dżinsach i bez makijażu. 95. Gala Oscarów przechodzi zatem do historii. O dziwo, tym razem nie triumfował film artystyczny, z psychologicznymi niuansami i melodramatycznym scenami. Owszem, owych elementów też można się tam doszukać, ale „Wszystko wszędzie naraz” to przede wszystkim szalona niezależna komedia science fiction, w której matczyną siłę nie jest w stanie powstrzymać żadne multiwersum! Obraz ten na 11 nominacji zgarnął aż 7 statuetek. To spory sukces i otwarta droga dla kolejnych twórców z bogatą wyobraźnią. Niestety nasz osiołek „IO” wrócił do domu bez Oscara, uznając wyższość wojennego „Na zachodzie bez zmian”. A czy Wy jesteście zadowoleni z tegorocznych wyborów Akademii? Czy Brendan Fraser faktycznie był najlepszy?

 -

Odwiedzin: 152

Autor: pjKultura

"IO, IO, IO" – Jestem Osiołkiem i mam Orła! - Kultura

Wieczorem 6 marca w w Teatrze Polskim w Warszawie odbyła się jubileuszowa, 25. gala rozdania Orłów, czyli naszych rodzimych Oscarów. Najbardziej szczęśliwy był pewien... Osioł, gdyż otrzymał on aż 6 nagród z 11 nominacji. Warto tu sprecyzować, że chodzi o film, którego głównym bohaterem jest to czterokopytne zwierzę. Tyle Orłów dla pominiętego na Festiwalu w Gdyni „IO” Jerzego Skolimowskiego, to rodzaj rekompensaty. Kto jeszcze zwyciężył w poszczególnych kategoriach? Jakimi słowami tym razem wystrzelił ze sceny Maciej Stuhr? Odpowiedzi na te pytania i listę laureatów znajdziecie w poniższym tekście.

 -

Odwiedzin: 1112

Autor: pjFestiwale muzyczne

Komentarze: 2

"Walczył jak Gladiator". Jann nie pojedzie na Eurowizję... - Festiwale muzyczne

Wyginał się jak wąż. Hipnotyzował. Był faworytem. Zachwycił publikę. Ale nie pomogła ani sceniczna charyzma, ani oryginalny image. Preselekcje do Eurowizji 2023 wygrała Blanka z utworem „Solo”. „Gladiator” zdobył dopiero czwarte miejsce. Oj Edzia, Edzia. Dlaczego jako członkini jury byłaś wpatrzona w Blankę? Fakt. Refren „Solo” wpada w ucho, ale gdzie tam tej słodkiej dziewczynie do pamiętliwego występu Janna. To on, 24-latek z czterooktawową skalą głosu, powinien zwyciężyć wyścig 26 lutego w Warszawie. Pojechać tam, gdzie bije serce Europy.

 -

Odwiedzin: 154

Autor: pjSprzęt

Komentarze: 1

Ridley Scott przetestował Samsunga Galaxy S23 Ultra. Nakręcił film! - Sprzęt

Słyszałem w tamtym roku rozmowę dwóch starszych panów: „Dawniej proszę pana, to telefon służył do telefonowania, a bateria w nim starczała na tydzień! A dzisiaj te komórki to urządzenia jakieś takie delikatne, wyślizgujące się z dłoni, niemieszczące się w kieszeni koszuli. Człowiek musi uważać, aby na ekranie rysa nie straszyła, traktować jak jajko”. 85-letni reżyser Ridley Scott jest innego zdania. Ostatnio zachwycał się bowiem nowym modelem Samsunga. Mało tego, za jego pomocą zrealizował krótkometrażowy film pt. „Behold” i pokazał w ten sposób, jaki nastąpił skok rewolucyjny w świecie telefonów komórkowych.

Teraz czytane artykuły

Prince – Książę muzycznego świata wyruszył do niebiańskiej krainy - Zespoły i Artyści

Nie żyje muzyczna ikona. Prince, a właściwie Prince Roger Nelson został znaleziony martwy 21 kwietnia we własnym mieszkaniu, w studiu nagraniowym. Miał 57 lat. W grudniu 2015 roku artysta wydał ostatni album pt. „HITnRUN Phase Two”. Początkowo media donosiły, że przyczyną zgonu były powikłania pogrypowe, ale jak się powoli okazuje, prawdopodobnie artysta przedawkował narkotyki.

 -

Odwiedzin: 161575

Autor: PaMTradycje

Komentarze: 21

Przesądy – najciekawsze, najpopularniejsze, najważniejsze - Tradycje

Czy przesądy wpływają na nasze życie? Czy wierzymy w przesądy i czy się spełniają. Na co powinniśmy zwracać uwagę by uchronić się od zła i przyciągnąć dobro?

Czy on mnie zdradza? - Erotyka, towarzyskie

Czasami w naszych głowach rodzi się pytanie – czy nasz partner jest wobec nas wierny? Jak często zdradzamy? Jakie są objawy zdrady, a może jesteśmy po prostu zazdrośni, a zdrada jest naszą pożywką zazdrości?

 -

Odwiedzin: 2140

Autor: pjLudzie kina

Chadwick Boseman – "Wakanda Forever" - Ludzie kina

Rankiem 29 sierpnia 2020 roku świat obiegła smutna informacja. W wieku 43 lat zmarł władca afrykańskiego królestwa Wakandy – czarnoskóry Książę T'Challa. Człowiek honoru. Praworządny. Charyzmatyczny. Godzien wielu odznaczeń. A konkretniej aktor, który go kreował. Chadwick Boseman – bo o nim mowa – dzięki roli Czarnej Pantery stał się popularny w każdym zakątku naszego globu. Marvel wyniósł Chadwicka na szczyt. Ale wsadził też do szufladki, z której aktor dzielnie próbował się wydostać. Dzielnie walczył również z rakiem okrężnicy. Niestety, ta przebiegła bestia zabija młodych i wytrzymałych.

Już jest! Pierwsza zapowiedź oczekiwanego "Pewnego razu... w Hollywood" Tarantino - Artykuły o filmach

20 marca 2019 roku w sieci pojawił się pierwszy teaser nowego filmu Quentina Tarantino. Akcja kryminalnego dramatu (bo tak jest reklamowany) "Pewnego razu w Hollywood" rozgrywa się w 1969 roku. Głównymi bohaterami są aktor Rick Dalton i jego przyjaciel kaskader Cliff, którzy powracają do Fabryki Snów. Mężczyźni próbują odnaleźć się w przemyśle filmowym, który bardzo ewoluował podczas ich nieobecności. W obsadzie m.in. Leonardo DiCaprio, Brad Pitt, nasz Rafał Zawierucha (jego w zwiastunie nie ma, czyżby rola na kilka sekund?) jako Roman Polański, Margot Robbie jako Sharon Tate i Al Pacino. Polska premiera 9 sierpnia. Czekacie? Bo my tak. Czuć ten niesamowity, jedyny w swoim rodzaju tarantinowski klimat. Będzie hit! Ciekawe czy i jak pokaże masakrę dokonaną przez bandę Charlesa Mansona.

Nowości

METAL MINE FESTIVAL powraca. Także polskie zespoły zagwarantują ekstremalne przeżycia! - Festiwale muzyczne

Podobno heavy metal narodził się dokładnie w 1970 roku, w piątek 13 lutego. A zatem sam diabeł maczał w tym palce? Nic z tych rzeczy! Przecież, jak pokazały badania, taki gatunek muzyki nie zamienia ludzi w seryjnych morderców. Przeciwnie. Pomaga rozładować napięcie i ogranicza agresywne zachowania. Zapuszczajcie więc długie włosy, bierzcie w dłonie gitary i ruszajcie na koncerty. Najlepiej na dwudniowy Metal Mine Festival, gdzie występują zarówno polskie, jak i zagraniczne, porządnie grające kapele, i który powraca po trzech latach przerwy!

"Żenada"… Karolina Jop w odważnym singlu o "książętach z bajki"! - Muzyczne Style

Ma za sobą już debiutancki album oraz historię związaną z pobytem w Stanach Zjednoczonych, o której śpiewa w ostatnim singlu „Na Zaś”. Teraz, prężnie rozwijająca się na rynku muzycznym wokalistka Karolina Jop, wraca z nowym, zaskakującym materiałem, w absolutnie nowym stylu. Poznajcie „Żenadę”, czyli zapowiedź kolejnej płyty.

Z odcieni szarości do żywych barw – Kinga Rutkowska i jej "Neonowa noc"! - Zespoły i Artyści

Nazywa się Kinga Rutkowska. Jest wokalistką, która głosem burzy mury szarości. Nic dziwnego. Ukończyła przecież Akademię Muzyczną w Łodzi o specjalności wokalistyka estradowa. Jako wrażliwa artystka, kocha muzykę tak bardzo, że właśnie wydała swój trzeci singiel. Już jego tytuł – „Neonowa noc” zawiera w sobie pewną zapowiedź całej treści, przekazu, a także niezwykłego klimatu. Mający oficjalną premierę dokładnie 29 marca 2023 roku, w samo południe utwór uwodzi emocjami, dając mnóstwo pozytywnej energii.

 -

Odwiedzin: 109

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"John Wick 4" – Zabij ich wszystkich! - Recenzje filmów

Yeeeaah. Mr. Wick powrócił w czwartej odsłonie serii. Jest jak kot. Zawsze spada na cztery łapy, żyć ma sporo, szczęścia jeszcze więcej. Coś pod nosem mruczy. Czai się w cieniu. Ale jako człowiek czuje się zmęczony. Wszak ciągle ktoś na niego poluje. Tutaj np. potężni faceci w kuloodpornych garniakach. Ja po seansie filmu też jestem wyczerpany, jednak na twarzy gości uśmiech. Bo paradoksalnie czuje się naładowany energetycznie, jakbym wypił kilka… naście Red Bulli. Mimo umownej fabuły uplecionej z tony absurdów, jest to pod względem sekwencji akcji i kreatywnej reżyserii połączonej ze zdjęciami niczym z „Blade Runnera 2049”, najlepszy rozdział!

Co za Kanał?! "MegaWhesly", gdzie M. Nożownik opowiada o sprawach różnych! - Ludzie Youtuba

Kosmopolita, który „kupił działkę na Księżycu”. „Radykalny lewak” – jak siebie nazywa, który, siedząc w wannie, pochyla się nad problemami ludzi leworęcznych. Kinda hipis, którego filmik o sensie całowania się wyświetlono ponad 100 tysięcy razy! Chłopak, poeta (tak, wydał swój tomik), interesujący się teoriami spiskowymi, szeroko pojętą popkulturą i kontrowersyjną tematyką. Kiedy się przedstawia, można się lekko przestraszyć. Ale spokojnie, utalentowany w różnych dziedzinach Mateusz Nożownik to sympatyczny, szalenie inteligentny gość, który m.in. nauczy Was, jak grać na gitarze elektrycznej, „poczęstuje ciasteczkami i herbatką” oraz opowie, zarówno o sprawach większych niż życie, jak i przyziemnych, ciekawych problemach i rzeczach. Wystarczy, że zajrzycie na jego kanał o nazwie MegaWhesly. Czym dokładnie jest ten projekt prowadzony na YouTubie? O tym poniżej.

RaV Kozik zaprasza na "Złote plaże" do... klubu! - Muzyczne Style

Wcześniej zaprezentował świetnie przyjęty, chwytający za serce singiel „Wart mniej”. A teraz powraca w zupełnie innej odsłonie! Na letnie dni jeszcze za wcześnie, ale jego kolejny utwór sprawia, że już czuje się ciepełko. RaV Kozik, czyli finalista The Voice przenosi bowiem wszystkich prosto na „Złote plaże”, gdzie króluje afrobeat!

Artykuły z tej samej kategorii

Z odcieni szarości do żywych barw – Kinga Rutkowska i jej "Neonowa noc"! - Zespoły i Artyści

Nazywa się Kinga Rutkowska. Jest wokalistką, która głosem burzy mury szarości. Nic dziwnego. Ukończyła przecież Akademię Muzyczną w Łodzi o specjalności wokalistyka estradowa. Jako wrażliwa artystka, kocha muzykę tak bardzo, że właśnie wydała swój trzeci singiel. Już jego tytuł – „Neonowa noc” zawiera w sobie pewną zapowiedź całej treści, przekazu, a także niezwykłego klimatu. Mający oficjalną premierę dokładnie 29 marca 2023 roku, w samo południe utwór uwodzi emocjami, dając mnóstwo pozytywnej energii.

Zosia Sławińska debiutuje nastrojowym singlem "dimension"! - Zespoły i Artyści

Mamy króciutką, ale za to bardzo dobrą informację dla miłośników muzyki autorskiej, wysublimowanej, enigmatycznej. Otóż młodziutka wokalistka Zosia Sławińska właśnie zadebiutowała swoim pierwszym, anglojęzycznym singlem. Wydaje się, że 17-letnia dziewczyna może śpiewać głównie prościutkie utwory w stylu eurowizyjnej popowej papki. Tymczasem „dimension” to kawałek niezwykle dojrzały, stworzony w intymnym klimacie, zapraszający do wnętrza wrażliwej duszy.

Sophie Szklarska kocha "Najmocniej"! - Zespoły i Artyści

„Nigdy nie myślałam, że będę pisać piosenki o miłości… a tu proszę” – tak o zaczyna opowiadać o swoim muzycznym dziecku Sophie Szklarska. „Najmocniej” to singiel hipnotyzujący, brzmieniowo ambientowy, zaśpiewany wokalem jakże intrygującym (dość podobnym do Brodki). Zaprezentowany światu 3 marca 2023 roku, otwiera dla Sophie nowe drzwi w muzycznej karierze.

Wywiad z Tomaszem Kudelskim. Na Majorce stworzył muzyczny klejnot! - Zespoły i Artyści

Plaża, morze, słońce. Tego na Majorce jest pod dostatkiem. Ale Tomasz Kudelski udał się na ową rajską wyspę w archipelagu Balearów nie po to, aby wypoczywać w tak pięknych okolicznościach przyrody, ale by nagrywać płytę. Szalone disco? Głośny pop? Nic z tych gatunków. „Call the Distant” to głównie instrumentalne dzieło, w którym dominują dźwięki fortepianu oraz ukulele. Intymne, spokojne, magiczne, melancholijne, refleksyjne, będące muzyczną opowieścią, m.in. o poszukiwaniu uczuć i pozytywnych wibracji w oddechu wyobcowanego świata (zgodnie z opisem samego autora). Jego pełną recenzję znajdziecie w kategorii związanej z muzyką, tymczasem zapraszamy do bliższego zapoznania się z Tomaszem Kudelskim – pomysłodawcą albumu.

"Bateria" – "energetyczna przepychanka z emocjonalnym wampirem" Natalii Zalewskiej! - Zespoły i Artyści

Poznajcie Natalię Zalewską. To pochodząca z Sierpca 26-letnia wokalistka, której życie codzienne wypełnia muzyka i śpiew. Jest właścicielką akademii musicalowej oraz pełni funkcję artist managerki w wytwórni muzycznej. Z wykształcenia jest… elektroradiologiem. Dzisiaj, we wtorek, 7 lutego 2023 roku, publikuje swój pierwszy, autorski utwór pt. „Bateria”.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2023 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.560

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję