O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Doktor Sen" – The world is a hungry place, and a dark place - Recenzje filmów

Możecie nazwać mnie ignorantem, ale nigdy nie udało mi się przeczytać zarówno „Lśnienia”, jak i „Doktora Sen”. Wiem, powinienem się wstydzić, szczególnie iż bardzo sobie cenię Stephena Kinga i wręcz ubóstwiam jego powieści. Obiecuję poprawę, naprawdę. Niemniej, widziałem przynajmniej adaptacje obu rzeczonych książek. „Lśnienie” w reżyserii Stanley’a Kubricka to niewątpliwa klasyka gatunku, koniec i kropka. W związku z tym twórcy filmowej wersji „Doktora Sen” stanęli przed nie lada wyzwaniem, jak bowiem dorównać prawdziwej kinowej legendzie?

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
bartoszkeprowski (3470 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
3 222
Czas czytania:
3 436 min.
Kategoria:
Recenzje filmów
Autor:
bartoszkeprowski (3470 pkt)
Dodano:
2034 dni temu

Data dodania:
2019-11-23 16:59:21

Do niedawna sądziłem, że to rzecz absolutnie niemożliwa… Jednakże po ostatnim seansie najnowszej adaptacji kolejnego dzieła mistrza grozy muszę przyznać, iż nie jestem już tego wcale taki pewien. Owszem, „Doktor Sen” nie dał rady dorównać „Lśnieniu” w żadnym aspekcie, ale jego poziom realizacji stoi na wysokim poziomie, nieosiągalnym dla większości współczesnych obrazów grozy. W związku z tym śmiem twierdzić, iż za kilkanaście lat omawiana produkcja stanie się również klasykiem gatunku. Powtórzy zatem sukces „Lśnienia”, a czyż to samo w sobie, nie będzie już wybitnym osiągnięciem? Tym samym, na swój sposób, dorówna przecież wielkiej legendzie.

 

Fabuła widowiska grozy jest bezpośrednią kontynuacją wydarzeń przedstawionych w „Lśnieniu”. Obserwujemy, jak ułożyło się życie Danny’emu i jego matce po koszmarze w hotelu Overlook. Następnie, co jakiś czas skaczemy o kilka lat do przodu, przyglądając się różnym fragmentom kontrowersyjnego życiorysu napiętnowanego przez duchy chłopca, aż trafiamy w końcu do teraźniejszości, w której rzeczony bohater to dorosły mężczyzna, prowadzący spokojny żywot z dala od problemów i swojej traumatycznej przeszłości. W międzyczasie jesteśmy też świadkami działań morderczej sekty tropiącej ludzi ze szczególnym darem – lśnieniem. Niestety, chowający się przez lata w ukryciu Danny zostanie zmuszony do wyjścia z cienia i spłacenia zaciągniętego lata temu długu.

 

Kadr z filmu "Doktor Sen" (źródło: materiały prasowe)

 

Muszę przyznać, że ogromną zaletą przedstawionej przez scenarzystę historii jest jej sposób prowadzenia. Twórca i reżyser Mike Flanagan („Oculus”) jednocześnie rozwija kilka wątków, skupiając się na trzech pozornie niepowiązanych ze sobą postaciach. Z jednej strony poznajemy losy Danny’ego, z drugiej obserwujemy rytuały bliżej nieznanej nam sekty dowodzonej przez czarującą, acz okrutną kobietę w cylindrze, a w tle pojawia się (nie)winna czarnoskóra dziewczynka twierdząca, że potrafi urzeczywistnić magię. Wątki idealnie się ze sobą przeplatają, intrygując, szokując, a także wzruszając. Oczywiście wszystkie dążą do nieuniknionej, wspólnej konkluzji, którą jest wizyta w dobrze Wam znanym miejscu… Czujecie ciarki na plecach, gdy tylko macie w usta nazwę tego mrocznego przybytku? Dobrze, ponieważ ostateczna rozgrywka nie zawodzi, co więcej trzyma w napięciu i naprawdę zaskakuje obranymi rozwiązaniami fabularnymi. Z pewnością zabije Wam tu mocniej serce.

 

Flanagan zna się na swojej robocie. Eksploatuje jeden z wątków, pozwalając wciągnąć się widzom w opowiadaną historię i utożsamić z oglądaną postacią, po czym przerywa go w kluczowym momencie, często nie dopowiadając obserwowanych przez nich scen. Zmusza przez to kinomanów do ruszenia szarymi komórkami i pogłówkowania, zanim wyłoży wszystkie karty na stół, ujawniając tym samym skrywane tajemnice. Dzięki temu stopniuje napięcie, rozbudza wyobraźnię i podsyca apetyt na więcej. Przy takim sposobie prowadzenia fabuły nie ma miejsca na nudę (choć tempo powolne), a satysfakcja z obejrzanego, może i nieco pretekstowego, ale jakże nakręconego z pasją, zakończenia (prawdziwy fanserwis) jest zdecydowania większa niż filmach, gdzie każdy wątek zostaje wyłożony łopatologicznie, bez miejsca na domysły i tajemnice. Poza tym sama fabuła jest nieprzewidywalna, mroczna i, co najważniejsze, oryginalna.

 

Kadr z filmu "Doktor Sen" (źródło: materiały prasowe)

 

Kolejnym atutem obrazu są świetne rozpisane postacie. Na szczególną uwagę zasługuje Danny oraz Rose Kapelusz. Skupmy się jednak najpierw na głównym przeciwniku dorosłego chłopczyka z „Lśnienia”. Otóż czarny charakter „Doktora Sen” jest pełen wdzięku, powabu, ale też mroku i chłodu. Czaruje, wabi, przyciąga oko, jednocześnie wzbudza niechęć, strach, a także odrazę. Postać ta jest pełna sprzeczności, które połączone ze sobą, tworzą oryginalną i zapadającą w pamięć bohaterkę. Do tego działania Rose Kapulesz wykreowanej przez Rebeccę Ferguson zostały bardzo dobrze umotywowana, co tylko dodaje wiarygodności jej bezlitosnej i okrutnej protagonistce. Ta upaja się bowiem mordowaniem, jak dobrym trunkiem, tworząc z tego szokującego aktu sakralną ucztę. Żelazną ręką zarządza rodzinką i niczym niestrudzona łowczyni, zwierzęcy drapieżnik, udaje się na nocne łowy, poszukując nowych ofiar. Brzydzicie się nią? Jednakże dba o własną rodzinę, nie zabija bez powodu i zachowuje się jak najzwyklejszy człowiek. Ponadto ma dobre podejście do dzieci. Widzicie te kontrasty? Rose to najlepszy czarny charakter tego roku i życiowa rola Rebekki Ferguson, o której zawsze wiedziałem, iż potrafi grać, ale nigdy nie spodziewałbym się po niej takiego występu. Zresztą aktorski popis zawdzięcza scenarzyście i samemu Kingowi. Gdyby nie oni, taka postać w ogóle by nie powstała.

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Doktor Sen" – The world is a hungry place, and a dark place

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora bartoszkeprowski

autor:bartoszkeprowski(3470 pkt)

utworzony: 190 dni temu

liczba odwiedzin: 536

autor:bartoszkeprowski(3470 pkt)

utworzony: 353 dni temu

liczba odwiedzin: 1748

autor:bartoszkeprowski(3470 pkt)

utworzony: 678 dni temu

liczba odwiedzin: 1197

autor:bartoszkeprowski(3470 pkt)

utworzony: 699 dni temu

liczba odwiedzin: 1424

autor:bartoszkeprowski(3470 pkt)

utworzony: 1382 dni temu

liczba odwiedzin: 1812

autor:bartoszkeprowski(3470 pkt)

utworzony: 1421 dni temu

liczba odwiedzin: 3186

autor:bartoszkeprowski(3470 pkt)

utworzony: 1444 dni temu

liczba odwiedzin: 3719

Polecamy podobne artykuły

autor:pj(16395 pkt)

utworzony: 4388 dni temu

liczba odwiedzin: 20081

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 4302 dni temu

liczba odwiedzin: 5027

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 1933 dni temu

liczba odwiedzin: 3896

autor:GieHa(3482 pkt)

utworzony: 2659 dni temu

liczba odwiedzin: 3581

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 2343 dni temu

liczba odwiedzin: 6900

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 2183 dni temu

liczba odwiedzin: 4208

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 4127 dni temu

liczba odwiedzin: 5400

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 4086 dni temu

liczba odwiedzin: 4196

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 4036 dni temu

liczba odwiedzin: 5894

autor:bartoszkeprowski(3470 pkt)

utworzony: 3796 dni temu

liczba odwiedzin: 7923

autor:bartoszkeprowski(3470 pkt)

utworzony: 3524 dni temu

liczba odwiedzin: 6343

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 3355 dni temu

liczba odwiedzin: 2610

autor:Surgeon(725 pkt)

utworzony: 2836 dni temu

liczba odwiedzin: 3921

autor:Surgeon(725 pkt)

utworzony: 2241 dni temu

liczba odwiedzin: 3002

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 2176 dni temu

liczba odwiedzin: 4644

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 2057 dni temu

liczba odwiedzin: 3067

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 2050 dni temu

liczba odwiedzin: 5459

Teraz czytane artykuły

autor:Daniel Drozdek(1349 pkt)

utworzony: 2531 dni temu

liczba odwiedzin: 2492

autor:marmir83(1014 pkt)

utworzony: 4480 dni temu

liczba odwiedzin: 11337

autor:pj(16395 pkt)

utworzony: 4213 dni temu

liczba odwiedzin: 6096

autor:pj(16395 pkt)

utworzony: 1933 dni temu

liczba odwiedzin: 2756

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 1567 dni temu

liczba odwiedzin: 3960

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 4157 dni temu

liczba odwiedzin: 3855

autor:pj(16395 pkt)

utworzony: 4539 dni temu

liczba odwiedzin: 7600

autor:mistrzu_83(9 pkt)

utworzony: 4476 dni temu

liczba odwiedzin: 11356

Nowości

autor:eliart(747 pkt)

utworzony: 8 dni temu

liczba odwiedzin: 147

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 17 dni temu

liczba odwiedzin: 117

autor:HR(351 pkt)

utworzony: 186 dni temu

liczba odwiedzin: 397

Artykuły z tej samej kategorii

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 204 dni temu

liczba odwiedzin: 1340

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 471 dni temu

liczba odwiedzin: 2191

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 607 dni temu

liczba odwiedzin: 1269

autor:GieHa(3482 pkt)

utworzony: 1287 dni temu

liczba odwiedzin: 2004

autor:pytonznadwisly(693 pkt)

utworzony: 2108 dni temu

liczba odwiedzin: 3803

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 2545 dni temu

liczba odwiedzin: 6408

autor:aragorn136(24858 pkt)

utworzony: 2699 dni temu

liczba odwiedzin: 8612

autor:bartoszkeprowski(3470 pkt)

utworzony: 2749 dni temu

liczba odwiedzin: 7140

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.384

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję