O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Pedro Pascal – zaopiekuj się mną milczący daddy! - Ludzie kina

Tropił Escobara i kosmicznych przestępców, próbował przetrwać w „zombie” świecie, walczył z „Górą” i na Murze Chińskim oraz jako bogaty złol chciał zostać najpotężniejszym człowiekiem na kuli ziemskiej. Ale też opiekował zielonym kosmitą i nastolatką. Któż to taki? To Pedro Pascal – chilijski aktor, którego kariera właśnie eksplodowała jak supernowa. Trochę późno, bo dopiero po czterdziestce. Jednak mówi się, że lepiej późno niż wcale. Dlaczego Pedro jest tak kochany przez miliony fanów? Jak zaczęła się jego filmowa droga?

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (14667 pkt)
Ilość odwiedzin:
1 025
Czas czytania:
1 166 min.
Kategoria:
Ludzie kina
Autor:
pj (14667 pkt)
Dodano:
498 dni temu

Data dodania:
2023-03-17 18:14:37

Zanim wybierzemy się w podróż do Chile, cofając się o kilka dekad wstecz, najpierw spójrzmy na uśmiechniętą twarz Pascala. To prawda, że pochodzący z Francji, kucharz ma sympatyczną… Ej, zaraz. Mowa przecież o aktorze. Nie rozpędzajmy się i nie mylmy tych dwóch panów. Z gotującym Pascalem być może kiedyś porozmawiamy, ale tym razem skupmy się na Chilijczyku. Poniżej prezentujemy jedno z wielu zdjęć, jakie wrzuca na swojego Instagrama:

 

 

Czyż nie mówi ono sporo o charakterze bohatera niniejszego artykułu. Czy te oczy mogą kłamać? Czy on mógłby serce złamać?… Chyba nie i chyba tak. Pedro ma dystans do siebie. Lubi dzielić się z internautami własnym szczęściem w postaci licznych fotografii. A gdy siedzi i odpowiada na pytania dziennikarzy, to widać, że robi to z chęcią, bez grama wyższości, zadufania itd. No po prostu mega fajny, pogodny gość. Tym bardziej zadziwia fakt, że jest jednym z tych aktorów, których określa się mianem „late bloomer”. Cóż – jego dzieciństwo to nie to samo dzieciństwo, co Leonarda DiCaprio.

 

Czekał długo na ten moment, ale cierpliwość zdała egzamin. Dzisiaj jest nazywany „królem seriali”. Co więcej podbija media społecznościowe jako... „Internet Daddy”. Nie, spokojnie. To nie ma nic wspólnego z branżą erotyczną. Chodzi o to, że jest dojrzałym mężczyzną, który przyciąga uwagę stylem, charyzmą i rolami „opiekunów”. Przecież to on wcielał się w Javiera Penę w „Narcos”, gdzie był mentorem dla nieco mniej obeznanego z kartelową rzeczywistością Kolumbii partnera z USA.

 

Kadr z serialu "Narcos" (fot. Netflix/materiały prasowe)

 

Wszak to on okuty w zbroję z hełmem na głowie stał się zastępczym tatą dla Baby Yody. I to wreszcie on jako straumatyzowany Joel był przewodnikiem dorastającej dziewczyny w postapokaliptycznym świecie, z którą z czasem złapał silniejsze relacje. Niestety nie udało mu się jedynie „zaopiekować” pewnym żelaznym tronem. A szkoda. Bo jego Czerwona Żmija, czyli Oberyn Martell, to była postać z krwi i kości, czarująca, inteligentna, odziana w złotą szatę, pociągająca zarówno panie, jak i panów. To właśnie krótki, ale pamiętliwy, dość szokujący, występ w sezonie czwartym serialu fantasy „Gra o tron”, był dla Pascala spełnieniem marzeń (nie ukrywał, że należy do grona miłośników tej produkcji, o poszukiwaniu przez showrunnerów aktorów do obsadzenia kilku ról dowiedział się od znajomych). Oraz trampoliną do sławy i nowych propozycji. Wcale mnie to nie zaskakuje. Tam go poznałem, od tamtej pory uwierzyłem, że ma to „coś”. Że zawojuje mały, jak i duży ekran.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

To zadanie spełniło się połowicznie, bo kinowe kreacje Pedro jakoś nie przybliżały go do hollywoodzkiej śmietanki towarzyskiej, ale i tak dobrze się na niego patrzyło. Problemem były same filmy i ich scenariuszowa jakość. Bo „Wielki Mur” i „Kingsman: Złoty krąg” (jako agent Whiskey „Jack Daniels” w kowbojskim kapeluszu błyszczał aż miło) mogły pochwalić się widowiskowością i kreatywnością scen walk, lecz już na poziomie fabuły za wiele do zaproponowania nie miały. Wróć. Miały. Pedro Pascala. Chyba po akrobacjach z włócznią spodobała mu się nietypowa broń (lasso i laser) oraz pojedynki z mocnymi przeciwnikami… Ale widzowie i tak bardziej polubili Pedro w roli „tatuśka”. Małomównego, mrukliwego, acz postępującego ściśle według kodeksu Mandalorianina czy Joela – faceta kierującego się mniej etycznymi zasadami związanymi z ochroną bliskiej osoby w „The Last of Us”.

 

Skąd się wziął ten cały Pedro?

 

Urodził się w na początku kwietnia 1975 roku w stolicy Chile – Santiago. Ale tam nie dorastał. Jego rodzina musiała bowiem podjąć decyzję o jak najszybszej emigracji – do Danii, a następnie do Stanów Zjednoczonych. Nie z powodu biedy, tylko politycznej działalności. Rodzice małego Pedra (Verónica Pascal Ureta i José Balmaceda) byli wyznawcami prezydenta Salvadora Allende, rodzinnie z nim powiązani, a także lekarzami i jednocześnie aktywistami społecznymi, sprzeciwiającymi się militarnej dyktaturze Pinocheta. 9-miesięczny José Pedro Balmaceda Pascal z nieco starszą siostrą Javierą ostatecznie wychowywali się zatem w całkiem innej, nowej ojczyźnie. Mowa Kalifornii i San Antonio w Teksasie.

 

Co ciekawe, reszta rodziny Pedro powróciła do Chile w połowie lat 90., ale nie po to, aby powspominać i odwiedzić dawne „śmiecie”, a z poważniejszego powodu. Tata Pedro został bowiem oskarżony o pewne zdarzenia, do jakich doszło w chilijskiej klinice płodności. Młody Pascal musiał zmierzyć się jednak w następnych latach z jeszcze większą traumą – jego mama, dziecięca psycholożka, popełniła samobójstwo. Co ważne, po tej tragicznej śmierci Jose Pedro postanowił używać właśnie nazwiska rodowego matki, aby w ten sposób oddać jej hołd.

 

Warto odnotować, że już w USA na świat przyszło młodsze rodzeństwo Pascala, mianowicie brat Nicolás i siostra Lux, która jest transpłciową aktorką i aktywistką. Sam Pedro już od dziecka zainteresował się teatrem i kinem. Stąd właśnie po ukończeniu w 1993 roku Orange County School of the Arts w Kalifornii, cztery lata później zdobył też dyplom na Tisch School of the Arts na Uniwersytecie Nowojorskim. Ale aktorstwo to nie był jego jedyna pasja. Trenował też wyczynowe pływanie i szło mu z tym tak dobrze, że wziął nawet udział w mistrzostwach stanu Teksas. W końcu wybrał jednak ścieżkę artystyczną i zapomniał o kolegach, którzy uprzykrzali mu nastoletnie życie.

 

Oglądanie klasycznych filmów i zaczytywanie się w słynnych sztukach – uwielbiał takie czynności, ale coś innego sprawiło, że dostał bzika na punkcie aktorstwa. Wszystko dzięki tacie, który zabierał swej dzieci do kina przynajmniej trzy razy tygodniowo. W ten oto sposób Pascal poznał swego pierwszego idola – Indianę Jonesa! Chcąc go naśladować, dwa razy złamał sobie rękę. To się nazywa dopiero „poświęcenie” i pragnienie spełniania marzeń!

 

Pierwsze występy przed kamerą

 

Dzisiaj jest sławny, ale nie zapomina o trudnościach w filmowych świecie i własnych korzeniach, powtarzając, że jest uchodźcą. Podobnie jak jego przyjaciel Oscar Isaac, z którym pierwszy raz spotkał się w 2005 roku na planie off-broadwayowskiej produkcji „Beauty of the Father”, a z którym sporo lat później wystąpił wspólnie w sensacyjnej „Potrójnej granicy”. Panowie zarabiali wówczas niewiele, bo raptem kilkaset dolarów tygodniowo. Ledwo starczało im na opłacenie czynszu (Pedro dorabiał w restauracji), pomieszkiwali u znajomych. Dorastali jako imigranckie dzieciaki z tymi samymi marzeniami (jak powiedział sam Pedro), obecnie kochani się przez fanów mieszkających w każdym zakątku Ziemi. Co prawda, to Oscar dużo lepiej radzi sobie na dużym ekranie, ale myślę, że i na Pascala przyjdzie odpowiedni czas, a może i nominacja do Oscara.

 

Młody Jose wysyłał swe nagrania, jeździł na castingi i pojawiał się w drobnych przedstawieniach na deskach teatrów. Jego pierwsze sukcesy to tylko małe, acz zapadające w pamięć, epizody. W filmie „Władcy umysłów” zaledwie mignął w tle. Ale już w w takich lubianych serialach, jak: „Buffy” czy „Nowojorscy gliniarze” jako wampir oraz przesłuchiwany przez policję punk zawładnął czasem ekranowym. Oczywiście był jeszcze wtedy dość nieopierzony, nie tak śmiały. Na pewno jednak przekonywający w scenie, gdy Sarah Michelle Gellar wbiła mu osikowego kołka w serce! 24-letni aktor był zachwycony. Zresztą tak opowiadał o tej roli:

 

To była jedna z pierwszych prac, jakie dostałem. Byłem tak podekscytowany, że mogłem w nim uczestniczyć, głównie dlatego, że ludzie w moim życiu, których tak bardzo szanowałem, moi najlepsi przyjaciele i moja siostra, mieli obsesję na punkcie tego serialu.

 

Kadr z serialu "Buffy" (screenshot/YouTube.com)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:





Galeria zdjęć - Pedro Pascal – zaopiekuj się mną milczący daddy!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

0 (0)

FanPedro
497 dni temu

W filmografii aktora znajduje się też niezależny film sf o gorączce złota czyli Prospect. Warto obejrzeć bo tam również Pascal gra zbliżoną rolę jak w Last of Us.
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora pj

Ach te "Garbusy" i "Ogórki" – niemijająca pasja do starych i kultowych aut! - Ciekawostki motoryzacyjne

Maluchy, Syrenki, Polonezy i inne samochody, dzisiaj pachnące oparami retro, dawniej – w latach 90. – królowie i książęta szos. Czy całkiem zniknęły? O nie! Nadal można je spotkać, ale nie tyle na ulicach miast i miasteczek, co raczej na różnych zlotach dla miłośników motoryzacji. Do tej grupy należą też jakże popularne, jeszcze starsze, zabytkowe Garbusy i Ogórki. Co takiego mają w sobie te pojazdy, że ciągle są tak uwielbiane? Za odpowiedź na to pytanie wystarczą poniższe zdjęcia, z których bije magia starych aut marki Volkswagen. Ich wyjątkowość kryje się nie tylko w samym kształcie. One integrują pasjonatów – i tych najmłodszych, i najstarszych. Mają bowiem „duszę” i są traktowane niczym członkowie rodziny. O tym wiedzą np. uczestnicy zlotu odbywającego się nad Jeziorem Lubiechowskim na Kujawach.

 -

Odwiedzin: 273

Autor: pjIntrygujące

Komentarze: 1

Majestatyczny, choć smutny. Stary Dąb szypułkowy na Kujawach! - Intrygujące

W małej krainie Telążna Leśna stoi sobie na środku polany dąb wielki. Jak z baśni, czasy ostatnich królów pamiętający. Okazałe to drzewo, szypułkowym zwane. O gałęziach rozłożystych. W którym schronienie można znaleźć. Dlaczego zatem „smutne”?

 -

Odwiedzin: 170

Autor: pjKosmos

Gliese 12b – nowa Ziemia? - Kosmos

Znajduje się „tylko” 40 lat świetlnych od nas. W skali kosmosu ta liczba wydaje się być mała, ale jeśli brać pod uwagą obecne możliwości technologiczne, to jednak daleko tam, oj daleko. Na Gliese 12b nie polecimy, lecz i tak powinniśmy „podziękować” NASA i ESA za to, że ich teleskopy odkryły na tę planetę. Co o niej wiemy? Czy faktycznie jest to Ziemia 2?

 -

Odwiedzin: 141

Autor: pjKultura

Cannes 2024: Złota Palma dla amerykańskiej "Anory", a Honorowa dla Lucasa! - Kultura

Za nami 77. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes, czyli wyjątkowo prestiżowy festiwal na świecie. Znaleźć się na nim to zaszczyt, a wygrać główną nagrodę to już całkiem powód do dumy. W tym roku ze Złotej Palmy cieszył się reżyser Sean Baker, bo to właśnie jego „Anora” zdobyła ten najwyższy laur w Konkursie Głównym. Radość była tym bardziej uzasadniona, gdyż to pierwsza od 13 lat produkcja ze Stanów Zjednoczonych, która zwyciężyła w Cannes (wcześniej było to „Drzewo życia”). Dla niektórych równie, jeśli nie mocniej, zaskakujący był też werdykt przyznania honorowej Palmy dla twórcy „Gwiezdnych wojen”!

Fanfilm na pustyni, czyli klimatyczny "Mad Max: Hope and Glory"! - Artykuły o filmach

Z filmami nakręconymi przez fanów za grosze bywa różnie. Mowa oczywiście o samej jakości – zdjęciach, grze aktorskiej czy scenariuszu. Jedno jest za to pewne, wszystkie łączy wielkie bijące serce pasjonatów – miłość do danego uniwersum albo bohatera. Było to już widać w polskiej produkcji o Wiedźminie, czyli „Pół wieku poezji później”. Podobnie jest przy „Hope and Glory” od Brightstone Pictures. Tutaj też zadziałał mniej lub bardziej każdy element. W oczekiwaniu na kolejne części sagi George’a Millera, w tym „Furiosę”, warto obejrzeć ten dostępny na YouTube fanfilm. Twórcom udało się bowiem zachować klimat postapo z kinowych widowisk o Mad Maxie i zgrabnie połączyć znane tropy. Inspirowali się przecież nie tylko wysokooktanowym „Fury Road”, ale także „Wojownikiem szos” i grą z 2015 roku od Avalanche Studios.

Polecamy podobne artykuły

 -

Odwiedzin: 801

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

"The Last of Us" – Siła miłości, czyli jak przetrwać w zagrzybionym świecie! - Seriale

10 lat temu premierę miała gra, która do dzisiaj uważana jest za jedną z najlepszych w całej konsolowej historii. Nie brała jeńców. Rozjeżdżała emocjonalnie jak walec. Ściskała gardło. Przerażała, zachwycając jednocześnie warstwą wizualno-dźwiękową. Stworzona na podstawie przemyślanego, intrygującego scenariusza Neila Druckmanna, zyskała spore uznanie krytyków i zdobyła wór nagród. Kiedy jej fani dowiedzieli się, że HBO bierze się za adaptację, w ich mózgach zaczęły rosnąć grzyby… Czyżby wreszcie udane przeniesienie gry na do filmowej rzeczywistości? A może kolejny zawód? Gromkie brawa, czy obawa? Śpieszę z odpowiedzią. „The Last of Us” to serial z tyloma zaletami, że zasypują one szarą strefę. Warto poświęcić mu dziewięć godzin życia, nawet, jeśli jest się widzem nieznającym pierwowzoru.

 -

"The Mandalorian" – "This is the way" - Seriale

Po seansie ostatniego epizodu nowej trylogii „Star Wars” moja wiara w moc została zachwiana. Nie spodziewałem się tak średniego, momentami słabego filmu, ze zbyt szybkim tempem i zaskakującymi (w złym znaczeniu) rozwiązaniami fabularnymi. Ale na szczęście Disney nie jest aż takim potworem, na jakiego może wyglądać. I nie jest też mordercą zarzynającym swoje dzieci. Niechaj dowodem na to będzie pierwszy aktorski serial ze świata „Gwiezdnych wojen”, który co prawda oficjalnie do Polski jeszcze nie trafił (bo i nowa platforma Disney + jeszcze nie przybyła), ale sprytni, szybcy niczym łowcy nagród, polscy fani wyruszyli na poszukiwania. Rzucając się w odmęty internetowych czeluści, odnaleźli Mandalorianina!

"Wonder Woman 1984" – Z księżniczką Dianą przez lukrowany tor przeszkód - Recenzje filmów

Kiedy Warner Bros w grudniu 2019 roku pierwszy raz wyświetlił zwiastun „Wonder Woman 1984”, moje serducho zabiło szybciej. Ejtisowy klimat, „podrasowana” brzmieniowo melodia refrenu „Blue Monday”, ogolony Pedro Pascal, pstrokate stroje i Cudowna Kobieta zręcznie wywijającą świetlistym biczem. „Drugi film o przygodach Amazonki znanej z kart DC nie może być kiepski” – tak pomyślałem. Tymczasem rzeczywistość pokazała środkowy palec.

 -

Odwiedzin: 12673

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

"Gra o tron" – Król może być tylko jeden - Seriale

„Gra o tron” to bijący rekordy popularności (czyt. oglądalności i szerokiej zażartej dyskusji na forach) serial HBO. Oparty na sadze „Pieśni Lodu i Ognia” – prozie fantasy George’a R.R. Martina, od pierwszego sezonu stał się totalnym fenomenem i tym samym jedną z najlepszych produkcji telewizyjnych. Gdzie jest ukryty klucz decydujący o triumfie?

Teraz czytane artykuły

 -

Odwiedzin: 1025

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Pedro Pascal – zaopiekuj się mną milczący daddy! - Ludzie kina

Tropił Escobara i kosmicznych przestępców, próbował przetrwać w „zombie” świecie, walczył z „Górą” i na Murze Chińskim oraz jako bogaty złol chciał zostać najpotężniejszym człowiekiem na kuli ziemskiej. Ale też opiekował zielonym kosmitą i nastolatką. Któż to taki? To Pedro Pascal – chilijski aktor, którego kariera właśnie eksplodowała jak supernowa. Trochę późno, bo dopiero po czterdziestce. Jednak mówi się, że lepiej późno niż wcale. Dlaczego Pedro jest tak kochany przez miliony fanów? Jak zaczęła się jego filmowa droga?

"Pyszny" wywiad z kreatywnym muzykiem o pseudonimie Kwazzy! - Zespoły i Artyści

Żółta bluza dresowa, męskie warkoczyki blisko skóry głowy i zamyślony wyraz twarzy – tak na fotografii promującej singiel „Pysznie” prezentuje się Kwazzy. Apetyczny tytuł i oryginalna ksywka, prawda? A ponieważ portal Altao.pl to miejsce, gdzie oryginalnych i utalentowanych młodych ludzi lubimy szczególnie, nie było innej możliwości, jak porozmawiać także z tym artystą. Koniecznie więc przeczytajcie ów wywiad. Będziecie nasyceni!

 -

Odwiedzin: 3209

Autor: adminZabawne

Yoda śpiewający o mewach ma już niemal 60 milionów odsłon! - Zabawne

Pod koniec listopada 2016 roku jednym z internetów hitów portalu YouTube był śpiewający mentor Jedi Yoda – znana i lubiana postać z uniwersum „Star Wars”. Do tej pory filmik obejrzało prawie 60 milionów ludzi! Co w nim takiego rewelacyjnego? Po prostu jest bardzo zabawny, w szczególności dla fanów Yody, Luke’a Sykwalkera i dwóch epizodów oryginalne trylogii „Gwiezdnych wojen”- „Imperium Kontratakuje” i „Powrotu Jedi”. No i zachwyca mistrzowskim wykonaniem – montażem kultowych już scen, dubbingiem (perfekcyjnie podłożone głosy), absurdalnym tekstem (refren o atakujących mewach) niemalże jak z Monty Pythona oraz wpadającą w ucho melodią! Za tę parodię odpowiedzialna jest ekipa Bad Lip Reading, która specjalizuje się w tego typu klipach. Członkowie grupy przerobili do tej pory wiele słynnych scen z filmów i seriali.

 -

Odwiedzin: 8526

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 7

"Django" – Galopujący przez prerię w imię sprawiedliwości - Recenzje filmów

Jest wkurzony, pragnie zemsty, nic ani nikt nie stanie mu na drodze. To On - czarnoskóry niewolnik Django, bohater najnowszego filmu Quentina Tarantino. Teraz nadszedł jego czas. Szturmem, bez cienia wątpliwości, zdobywa kina w Polsce.

Faust powraca z nową płytą! "Cisza po Tobie" już 30 września - Muzyczne Style

Thrash metalowe brzmienia oraz przemyślane teksty skryte za potężnym growlem znajdą ujście w najnowszym albumie zespołu pt. „Cisza po Tobie”. Po „Pogardzie”, nadszedł czas na promocję wydawnictwa w postaci drugiego singla – „Jakbyś Gryzła Żwir”. Na taką informację fani Fausta mogą zareagować tylko w jeden sposób – skakać mentalnie pod sceną, krzyczeć, szaleć, ale też zadumać się głęboko. Cieszymy się zatem, że możemy owego newsa podać, tym bardziej że wcześniej na łamach naszego portalu pojawiły się zarówno wywiady z członkami zespołu, jak i recenzja poprzedniego krążka – „Wspólnoty Brudnych Sumień”.

Nowości

"Piosenki dla dzieci. Część 1" – Jak Ciocia Aga śpiewem przytula - Recenzje płyt

Do rodziców: pamiętacie, gdy Majka Jeżowska zachęcała Was do wspólnej zabawy swoimi piosenkami? Zapewne tak! Do dzieci: chcecie poczuć się jak Wasi kilkuletni wówczas rodzice? Wreszcie na rynku muzycznym pojawił się debiutancki album, który w pełni na to pozwala. Łączy pokolenia. O wartościach ważnych opowiada i do tańca zaprasza. Ma taki zwykły tytuł, ale jednocześnie roztacza tak niezwykłą aurę. W czym zasługa autorki tekstów i wokalistki – Agnieszki Sadowskiej. Jako Ciocia Aga jest godną następczynią wspomnianej Majki Jeżowskiej. Jej „Piosenki dla dzieci” to płyta melodyjna, która sprawia, że zawsze świeci słońce.

7 Horizons – baw się na całego w rytmach Arkadiusza Balcerczaka! - Muzyczne Style

7 Horizons to projekt muzyczny rozwijany przez polskiego DJ-a i producenta muzyki elektronicznej Arkadiusza Balcerczaka. Eksperymentuje on muzycznie z różnymi nurtami gatunku deep house, melodic house. Jego utwory cechują się pozytywnym vibe, tanecznym klimatem, ale zahacza tez o bardziej spokojne melodie.

Michał Sieńkowski zaprasza na wakacyjną imprezę do rana! - Muzyczne Style

Kojarzony dotąd z indie-popowymi dźwiękami Michał Sieńkowski przedstawia pierwszy w autorskim repertuarze utwór, który może porwać do tańca niejednego słuchacza. Mający swoją premierę singiel zatytułowany „Nieskończony”, jest doskonałą propozycją do playlist, odtwarzanych podczas letnich imprez na plaży i w klubach.

 -

Odwiedzin: 226

Autor: adminKultura

Pierwsza edycja British Film Festival w Kinie Muza w Poznaniu! - Kultura

13 listopada 2024 roku w poznańskim Kinie Muza zadebiutuje pierwsza edycja British Film Festival – pierwszego w Polsce i jednego z niewielu w Europie festiwalu filmowego poświęconego w całości kinematografii brytyjskiej. Znamy już szczegóły programu, które zostały wyjawione na konferencji prasowej. Na te kilka dni organizatorzy zapraszają na ciekawe retrospektywy filmowe, jednak z nich to przegląd filmów mistrza suspensu, legendarnego Alfreda Hitchcocka w 125. rocznicę jego urodzin. Do tego specjalny pokaz „Rydwanów ognia”! I pewne niespodzianki związane z nietypowym seansem kinowym! Jakie konkretnie? O tym w artykule!

 -

Odwiedzin: 211

Autor: adminArtykuły o filmach

Komentarze: 1

Pierwszy zwiastun "Gladiatora II" z polskimi napisami! Hit czy kit? - Artykuły o filmach

Do serwisu YouTube niczym rydwan na arenę wjechał pierwszy trailer drugiego "Gladiatora". Czy klimat klasyki z roku 2000 został zachowany? Czy Paul Mescal (do tej pory same niszowe produkcje) jako Lucjusz (siostrzeniec Kommodusa) i następca Russella Crowe'a pokaże siłę aktorstwa, będąc magnetycznym bohaterem, za którym będą podążać inni? Zwiastun nie odpowiada w pełni na te pytania, choć scenografia i kostiumy "rządzą" w tym pogrążonym w chaosie Imperium Rzymskim! Niestety jest coś, co psuje widowiskowe sceny. Jasne, że Denzel Washington to czarnoskóry aktor wcielający się tutaj w byłego gladiatora, który zdobył bogactwo, ale czy to oznacza, żeby wciskać w montaż rapowy kawałek? Tak brakuje dobrego motywu Hansa Zimmera (tu go zastępuję Harry Gregson-Williams). Niechaj 86-letni Ridley Scott pamięta - „To, co uczyni, odbije się echem w wieczności”. Niechaj więc podaruje nam co najmniej solidne kino historyczne, mimo że na pokładzie ma Davida Scarpę, scenarzystę byle jakiego "Napoleona". Premiera "Gladiatora II" w połowie listopada 2024 roku! Co by nie powiedzieć, to Joseph Quinn (Eddie ze "Stranger Things") jako imperator wygląda tak, że lepiej się modlić, by nie pokazał kciuka w dół. Taki rzymski Joker... A Wy co przeczuwacie? Będzie hit czy kit?

"Maluje emocje na różowo w pierwszym singlu". Kto? Roztańczona VEROA! - Zespoły i Artyści

VEROA, czyli Weronika Fedor to nie tylko wokalistka, ale też multiinstrumentalistka. Gra na skrzypcach, fortepianie i ukulele. Co więcej, sama pisze teksty i muzykę prosto z nastrojowych inspiracji. W swojej twórczości cechuje się dużą różnorodnością stylistyczną oraz pomysłowością. Właśnie zadebiutowała energiczną piosenką „Róż”.

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 5470

Autor: pjLudzie kina

Anton Yelchin – dlaczego tak wcześnie, dlaczego tak pechowo? - Ludzie kina

Nie był gwiazdą światowego formatu, bożyszczem nastolatek ani artystą wybitnym, ale zagrał kilka charakterystycznych ról, którymi udowodnił swój talent. Świat filmu był mu pisany. Mógł jeszcze stworzyć wiele kreacji, ale jego młode życie zostało brutalnie przerwane, i to w sposób dziwny, i straszny. Pochodzący z Rosji 27-letni Anton Yelchin został bowiem zmiażdżony przez własne auto!

 -

Odwiedzin: 6790

Autor: pjLudzie kina

Robert Downey Jr. – Upadki i zwycięstwa - Ludzie kina

Buntownik na ekranie, buntownik w życiu prywatnym. To stwierdzenie najlepiej opisuje tego hollywoodzkiego gwiazdora. Robert Downey Jr. niegdyś był na samym dnie. Dziś ciągle na topie zyskuje coraz więcej fanów. Obecny sukces zawdzięcza bez wątpienia dwóm filmowym rolom. To Iron Man i Sherlock Holmes – postaci, w które chyba nikt inny nie wcieliłby się lepiej niż on.

 -

Odwiedzin: 8509

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 2

Bruce Lee – sukces i klątwa mistrza kung-fu - Ludzie kina

Bruce Lee. Ikona i legenda, którą nikomu przedstawiać nie trzeba. Nie ma na świecie człowieka (chyba że mieszka w głębokim buszu), który o nim nie słyszał. Na początku lat 90. zekranizowano biografię aktora w udanym filmie pt. „Smok: historia Bruce’a Lee” z doskonałą rolą Jasona Scotta… Lee (zbieżność nazwisk przypadkowa). A w roku 2019 jego nieśmiertelny duch ponownie mocno daje o sobie znać. Najpierw za sprawą opisywanego już na łamach portalu Altao.pl serialu pt. „Wojownik” i dzięki Quentinowi Tarantino, który to wprowadził postać mistrza kung-fu do swojego filmu „Pewnego razu w… Hollywood”.

 -

Odwiedzin: 2711

Autor: adminLudzie kina

Komentarze: 1

Wywiad: Robert Gulaczyk – chłop jak malowany! - Ludzie kina

Kiedy na ekranie, nawet jako „animowany”, robi poważną minę, lepiej zejść mu z drogi. Ale, gdy prywatnie się uśmiecha, to od razu widać, że mamy do czynienia z niesamowicie otwartym, sympatycznym człowiekiem. To Robert Gulaczyk – chłopak z miasta Trzcianki, który trafił do barwnej wsi Lipce, aby kochać Jagnę na całego. Skąd się tam wziął? Jak to się stało i dlaczego? Przed Wami filmowy Antek Boryna z adaptacji „Chłopów” roku 2023!

 -

Odwiedzin: 5644

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Dwayne "The Rock" Johnson – Uśmiechnięty twardziel - Ludzie kina

Najsympatyczniejszy mięśniak Hollywood. Filmy z jego udziałem to swoiste guilty pleasure – wiesz, że są średniej jakości fabularnej, ale i tak z miłą chęcią obejrzysz, bo gra tam właśnie On. Niedawno biegał po dżungli w nowej wersji „Jumanji”, a zapewne na kinowych ekranach będzie gościł jeszcze często i gęsto. Co ma w sobie takiego ten były zawodnik wrestlingu, że jego kariera tak bardzo poszybowała w górę, deklasując niegdyś popularnego Hulka Hogana?

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.949

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję