O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (14667 pkt)
Ilość odwiedzin:
1 027
Czas czytania:
1 168 min.
Kategoria:
Ludzie kina
Autor:
pj (14667 pkt)
Dodano:
498 dni temu

Data dodania:
2023-03-17 18:14:37

Show skradł również w „Mentaliście”. Nieważne, że ponownie był to występ gościnny. Jako odrzucony prze kobietę agent FBI Marcus Pike dał nawet popis umiejętności dramatyczno-komediowych. Aż oto nadszedł czwarty sezon „Gry o tron” i pierwszy „Narcos”. Pedro Pascalowi szybciej otworzyły się drzwi do większej kariery i rozpoznawalności. W roli księcia Dorne hipnotyzował samą twarzą i czarował uśmieszkiem, ale nadal była to kreacja na dalszym planie. W 2015 roku otrzymał lepszą szansę, aby operować szerszym wachlarzem talentu. Ścigał Pablo Escobara jako agent DEA. Tak bardzo był w tym wiarygodny, że nie dał się usunąć w cień, gdy na ekranie królował Wagner Moura. Po trzech sezonach jednak nie dane już było nam obejrzeć Javiera Peny. W 2017 roku aktor odszedł z tego mocnego projektu Netflixa. Powód? Znalezienie ciała Carlosa Portala, człowieka, który pomagał ekipie filmowej w poszukiwaniu lokacji do nakręcenia nowych scen. Pascal nie chciał pracować w produkcji, w której trudno zapewnić bezpieczeństwo ludziom z nią związanych. Bardziej jednak zadziwia fakt, że mimo doskonałej roli, nie otrzymał ani jednej nominacji do żadnej z nagród.

 

Kadr z serialu "Gra o tron" (fot. HBO/materiały prasowe)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Pedro goli wąsa!

 

Teraz już wiadomo, czemu Patty Jenkins zatrudniła Pedro Pascala do drugiej części „Wonder Woman”. Po prostu wcześniej był już obsadzony w pierwszym odcinku telewizyjnej adaptacji przygód Diany Prince z 2011 roku, ale ów serial nigdy... nie doczekał się premiery. O sequelu „Wonder Woman” rozgrywającym się w cudownych latach 80. nie można powiedzieć za wiele dobrego, jednak Maxwell Lord w wykonaniu Pedro był bez wątpienia plusem marnej fabuły. Wydawało się, że jak Pedro zgoli wąsa, to cały filmowy statek pójdzie na dno. A tu proszę. Utrzymał się na wodzie. Jego antagonista to pogubiony człowiek, też tata, który skuszony ogromnym bogactwem, próbuje odkupić winny, ale też zniszczyć świat. Pascal serio wyglądał tam jak połączenie Berniego Madoffea, Donalda Trumpa, Gordona Gekko oraz Lexa Luthora.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Pozbawiony zarostu czarnym charakterem był jeszcze w innym sequelu. Mowa o „Bez litości 2”, gdzie jako Dave York dawał się we znaki bohaterowi granemu przez Denzela Washingtona. I robił to równie przekonująco. Jak się zatem okazuje i bez wąsów może podwyższyć jakość średnich filmów.

 

Pedro zapuszcza wąsa (spoiler)

 

Gdyby nawet nie wyjawiono, kto będzie ukryty pod hełmem w serialu „The Mandalorian” z 2019 roku, to i tak większość fanów rozpoznałyby głos Pedro Pascala. Wystarczyło, że wypowiedział sentencję: „This is the Way”, a już spora widzów miało ciary na plecach. Aktor miał utrudnione zadanie, bo przecież okuty w tonę „kosmicznego żelastwa” musiał ukazać jakieś emocje półsłówkami i kiwnięciami głową. Wszyscy czekali z napięciem, aż zdejmie na długą chwilę „kask”, ale jego postać postępowała zgodnie z tradycją. Czy jednak czar prysł, gdy Mando odłożył na bok nakrycie czaszki? A skąd! Jeszcze bardziej zrozumieliśmy, dlaczego to on najlepiej nadawał się do tej roli, w pierwszym aktorskim serialu z uniwersum „Gwiezdnych wojen”. Kiedy piszę te słowa, na Disney+ można oglądać trzecią serię owej produkcji, podzielonej na rozdziały. Pedro znów zjednuje sympatię widzów i gromadzi szerokie grono fanów. I co istotne, na planie prawie wcale nie korzysta z pomocy doświadczonego kaskadera. „This is the Way!”.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Tak. W roli kosmicznego łowcy nagród wypada extra, ale to nie „The Mandalorian” sprawia, że niemal klękam na kolana przed jego aktorstwem, tylko cholernie dobry perfomance z ostatnich dwóch lat. Chodzi – jak się domyślają niektórzy – o „Nieznośny ciężar wielkiego talentu” oraz „The Last of Us”. Pierwsza z tych kreacji – iście komediowa, energiczna, memiczna. Aktor gra tam majętnego Javiego, pasjonata twórczości Nicolasa Cage, gościa spod raczej ciemnej gwiazdy. Z kolei Nicolas Cage gra tam Nicolasa Cage’a. Metapoziom w wersji ultra hard. Z samego filmu nie wszyscy byli zadowoleni ze względu na zbyt sztampowy scenariusz (w tym ja), ale duet głównego aktora oraz drugoplanowego to niemalże złoto. I oczywiście. Pedro Pascal ma tam wąsy!

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Nie wiem, czy druga z tych ról, ta bardziej wymagająca, to już wyżyny możliwości tego aktora, ale chyba obok Hugh Jackmana w „Loganie” na pewno najlepszy wybór castingowy. Jackman pasowałby do postaci Joela Millera, ale już był przewodnikiem i opiekunem nastolatki, więc trochę dziwne, jakby to powtórzył. Ale to, co tworzy na małym ekranie Pedro także zasługuje na brawa. Bije od niego siła, pewien rodzaj prawdy. Właśnie dzięki niemu adaptacja jednej z najwspanialszych gier w historii, czyli „The Last of Us” wypada tak, że chce się śledzić losy bohaterów i im kibicować. Jego wspólne sceny z Bellą Ramsey (serialową Ellie) są piękne. Dwie postacie: Dina Djarina z „The Mandalorian” i Joela Millera łączy zresztą sporo. To typy samotników, „pracujących” na rubieżach galaktyki lub opanowanym przez „grzyby” świecie. Szorstcy twardziele, lecz z odcinka na odcinek dzięki swojej żywej „przesyłce” (towarzyszom podróży) zmieniają charakter, stają się bardziej rycerscy, choć nadal nie unikają brutalności. Aktorska dojrzałość w przypadku „The Last of Us” jest wiarygodna w stu procentach!

 

Kadr z serialu "The Last of Us" (fot. HBO/materiały prasowe)

 

Kadr z serialu "The Mandalorian" (fot. Disney Plus/materiały prasowe)

 

Błagam Cię tylko „mój przyjacielu Pascalu”, nie wybieraj scenariuszy pokroju „Bańki” (komedii o grupie aktorów i aktorek, którzy z powodu pandemii utknęli razem w hotelu i chcą nakręcić film o latających dinozaurach), a będzie bardzo okej.

 

Pascal prywatnie

 

Myśleliście, że to już koniec? Nic z tego! Pedro Pascal to człek, o którym można pisać długo i z przyjemnością. Kiedy widziałem, jak udziela wywiadu razem z Oscarem Isaaciem, to sam zapragnąłem z nim pogadać. Co ciekawe, przed otrzymaniem roli w „The Last of Us” nie znał gry. Dopiero jego siostrzeńcy opowiedzieli mu tę historię i pod ich namową przyjął propozycję wcielenia się w słynnego growego przemytnika.

 

Jest bardzo otwarty na zmiany. Co więcej, angażuje się w różne inicjatywy. Często zagląda na swoje fanowskie konta na Instagramie, aby poprawić sobie humor. A propos humoru, to trzeba też wspomnieć o tym, że zadebiutował w SNL (Saturday Night Live) jako gospodarz i niezły jajcarz. Wtedy pokazał fejkowy zwiastun – parodię „The Last of Us” w stylu Mario Bros albo animowanego „Super Mario Bros” w stylu „The Last of Us” – jak kto woli. W „Mario Kart Trailer” też mamy apokalipsę i „Grzybowe Królestwo”. I również jest bohater (kierowca gokarta), który może przyczynić się do uratowania ocalałych.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

A tu jako mamuśka, nie tatusiek:

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Pedro jest jak wino. Im starszy, tym aktorsko smaczniejszy. Ale co z jego życiem miłosnym? Okazuje się, że ten aspekt jest ukryty. A jednak Pascal nie wszystkim informacjami chce się dzielić. Nie wiadomo więc, czy jest z kimś w poważnym związku. Nawet jego przyjaciółka, znana z serialu „Ratched” Sarah Paulson milczy w tej kwestii. Z jednej strony to dobrze, bo jeśli jest jakaś wybranka serca, to nikt nie będzie zakłócał jej prywatności i spokoju, lecz z drugiej fanki nie wiedzą, czy nadal mają szansę zostać dziewczyną boskiego Pedro.

 

W nietypowym wywiadzie dla pisma „Vanity Fair”, podłączony do wykrywacza kłamstw, aktor przekomarzał się podobno, mówiąc, że „nie sądzi”, by kobiety mdlały na jego widok, ale dość szybko skapitulował. „Mdleją” i to nie tylko panie. Wszak tryska energią i spaja swoim nazwiskiem trzy potężne uniwersa. Który aktor może poszczycić się zagraniem tylu ikonicznych ról? Chyba tylko Harrison Ford.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:





Galeria zdjęć - Pedro Pascal – zaopiekuj się mną milczący daddy!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

0 (0)

FanPedro
497 dni temu

W filmografii aktora znajduje się też niezależny film sf o gorączce złota czyli Prospect. Warto obejrzeć bo tam również Pascal gra zbliżoną rolę jak w Last of Us.
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora pj

Ach te "Garbusy" i "Ogórki" – niemijająca pasja do starych i kultowych aut! - Ciekawostki motoryzacyjne

Maluchy, Syrenki, Polonezy i inne samochody, dzisiaj pachnące oparami retro, dawniej – w latach 90. – królowie i książęta szos. Czy całkiem zniknęły? O nie! Nadal można je spotkać, ale nie tyle na ulicach miast i miasteczek, co raczej na różnych zlotach dla miłośników motoryzacji. Do tej grupy należą też jakże popularne, jeszcze starsze, zabytkowe Garbusy i Ogórki. Co takiego mają w sobie te pojazdy, że ciągle są tak uwielbiane? Za odpowiedź na to pytanie wystarczą poniższe zdjęcia, z których bije magia starych aut marki Volkswagen. Ich wyjątkowość kryje się nie tylko w samym kształcie. One integrują pasjonatów – i tych najmłodszych, i najstarszych. Mają bowiem „duszę” i są traktowane niczym członkowie rodziny. O tym wiedzą np. uczestnicy zlotu odbywającego się nad Jeziorem Lubiechowskim na Kujawach.

 -

Odwiedzin: 274

Autor: pjIntrygujące

Komentarze: 1

Majestatyczny, choć smutny. Stary Dąb szypułkowy na Kujawach! - Intrygujące

W małej krainie Telążna Leśna stoi sobie na środku polany dąb wielki. Jak z baśni, czasy ostatnich królów pamiętający. Okazałe to drzewo, szypułkowym zwane. O gałęziach rozłożystych. W którym schronienie można znaleźć. Dlaczego zatem „smutne”?

 -

Odwiedzin: 170

Autor: pjKosmos

Gliese 12b – nowa Ziemia? - Kosmos

Znajduje się „tylko” 40 lat świetlnych od nas. W skali kosmosu ta liczba wydaje się być mała, ale jeśli brać pod uwagą obecne możliwości technologiczne, to jednak daleko tam, oj daleko. Na Gliese 12b nie polecimy, lecz i tak powinniśmy „podziękować” NASA i ESA za to, że ich teleskopy odkryły na tę planetę. Co o niej wiemy? Czy faktycznie jest to Ziemia 2?

 -

Odwiedzin: 141

Autor: pjKultura

Cannes 2024: Złota Palma dla amerykańskiej "Anory", a Honorowa dla Lucasa! - Kultura

Za nami 77. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Cannes, czyli wyjątkowo prestiżowy festiwal na świecie. Znaleźć się na nim to zaszczyt, a wygrać główną nagrodę to już całkiem powód do dumy. W tym roku ze Złotej Palmy cieszył się reżyser Sean Baker, bo to właśnie jego „Anora” zdobyła ten najwyższy laur w Konkursie Głównym. Radość była tym bardziej uzasadniona, gdyż to pierwsza od 13 lat produkcja ze Stanów Zjednoczonych, która zwyciężyła w Cannes (wcześniej było to „Drzewo życia”). Dla niektórych równie, jeśli nie mocniej, zaskakujący był też werdykt przyznania honorowej Palmy dla twórcy „Gwiezdnych wojen”!

Fanfilm na pustyni, czyli klimatyczny "Mad Max: Hope and Glory"! - Artykuły o filmach

Z filmami nakręconymi przez fanów za grosze bywa różnie. Mowa oczywiście o samej jakości – zdjęciach, grze aktorskiej czy scenariuszu. Jedno jest za to pewne, wszystkie łączy wielkie bijące serce pasjonatów – miłość do danego uniwersum albo bohatera. Było to już widać w polskiej produkcji o Wiedźminie, czyli „Pół wieku poezji później”. Podobnie jest przy „Hope and Glory” od Brightstone Pictures. Tutaj też zadziałał mniej lub bardziej każdy element. W oczekiwaniu na kolejne części sagi George’a Millera, w tym „Furiosę”, warto obejrzeć ten dostępny na YouTube fanfilm. Twórcom udało się bowiem zachować klimat postapo z kinowych widowisk o Mad Maxie i zgrabnie połączyć znane tropy. Inspirowali się przecież nie tylko wysokooktanowym „Fury Road”, ale także „Wojownikiem szos” i grą z 2015 roku od Avalanche Studios.

Polecamy podobne artykuły

 -

Odwiedzin: 802

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

"The Last of Us" – Siła miłości, czyli jak przetrwać w zagrzybionym świecie! - Seriale

10 lat temu premierę miała gra, która do dzisiaj uważana jest za jedną z najlepszych w całej konsolowej historii. Nie brała jeńców. Rozjeżdżała emocjonalnie jak walec. Ściskała gardło. Przerażała, zachwycając jednocześnie warstwą wizualno-dźwiękową. Stworzona na podstawie przemyślanego, intrygującego scenariusza Neila Druckmanna, zyskała spore uznanie krytyków i zdobyła wór nagród. Kiedy jej fani dowiedzieli się, że HBO bierze się za adaptację, w ich mózgach zaczęły rosnąć grzyby… Czyżby wreszcie udane przeniesienie gry na do filmowej rzeczywistości? A może kolejny zawód? Gromkie brawa, czy obawa? Śpieszę z odpowiedzią. „The Last of Us” to serial z tyloma zaletami, że zasypują one szarą strefę. Warto poświęcić mu dziewięć godzin życia, nawet, jeśli jest się widzem nieznającym pierwowzoru.

 -

"The Mandalorian" – "This is the way" - Seriale

Po seansie ostatniego epizodu nowej trylogii „Star Wars” moja wiara w moc została zachwiana. Nie spodziewałem się tak średniego, momentami słabego filmu, ze zbyt szybkim tempem i zaskakującymi (w złym znaczeniu) rozwiązaniami fabularnymi. Ale na szczęście Disney nie jest aż takim potworem, na jakiego może wyglądać. I nie jest też mordercą zarzynającym swoje dzieci. Niechaj dowodem na to będzie pierwszy aktorski serial ze świata „Gwiezdnych wojen”, który co prawda oficjalnie do Polski jeszcze nie trafił (bo i nowa platforma Disney + jeszcze nie przybyła), ale sprytni, szybcy niczym łowcy nagród, polscy fani wyruszyli na poszukiwania. Rzucając się w odmęty internetowych czeluści, odnaleźli Mandalorianina!

"Wonder Woman 1984" – Z księżniczką Dianą przez lukrowany tor przeszkód - Recenzje filmów

Kiedy Warner Bros w grudniu 2019 roku pierwszy raz wyświetlił zwiastun „Wonder Woman 1984”, moje serducho zabiło szybciej. Ejtisowy klimat, „podrasowana” brzmieniowo melodia refrenu „Blue Monday”, ogolony Pedro Pascal, pstrokate stroje i Cudowna Kobieta zręcznie wywijającą świetlistym biczem. „Drugi film o przygodach Amazonki znanej z kart DC nie może być kiepski” – tak pomyślałem. Tymczasem rzeczywistość pokazała środkowy palec.

 -

Odwiedzin: 12674

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

"Gra o tron" – Król może być tylko jeden - Seriale

„Gra o tron” to bijący rekordy popularności (czyt. oglądalności i szerokiej zażartej dyskusji na forach) serial HBO. Oparty na sadze „Pieśni Lodu i Ognia” – prozie fantasy George’a R.R. Martina, od pierwszego sezonu stał się totalnym fenomenem i tym samym jedną z najlepszych produkcji telewizyjnych. Gdzie jest ukryty klucz decydujący o triumfie?

Teraz czytane artykuły

 -

Odwiedzin: 1027

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Pedro Pascal – zaopiekuj się mną milczący daddy! - Ludzie kina

Tropił Escobara i kosmicznych przestępców, próbował przetrwać w „zombie” świecie, walczył z „Górą” i na Murze Chińskim oraz jako bogaty złol chciał zostać najpotężniejszym człowiekiem na kuli ziemskiej. Ale też opiekował zielonym kosmitą i nastolatką. Któż to taki? To Pedro Pascal – chilijski aktor, którego kariera właśnie eksplodowała jak supernowa. Trochę późno, bo dopiero po czterdziestce. Jednak mówi się, że lepiej późno niż wcale. Dlaczego Pedro jest tak kochany przez miliony fanów? Jak zaczęła się jego filmowa droga?

 -

Odwiedzin: 3413

Autor: pjArtykuły o grach

Komentarze: 1

"Mafia: Edycja Ostateczna" – Więcej, piękniej, efektowniej… - Artykuły o grach

Tylko po co? Po co odświeżać coś, co niegdyś było doskonałe? Można by zadać takie pytania już na wstępie. Bo się zestarzało, więc dla nowego pokolenia – młodszych osób, odpowie część internautów. Inna grupa stwierdzi, że dla tych, którzy z nostalgią wspominają rok 2002. A zarówno jedni, jak i drudzy zgodzą się na pewno, że w celu zbicia kasy. To oczywiste. Chodzi o – jak podpowiada tytuł artykułu – kultową „Mafię: The City of Lost Heaven”.

Al Pacino - co u mnie robisz Złota Malino? - Ludzie kina

Kiedy mistrz aktorstwa i legenda kina dostaje pierwszą tak prestiżową nagrodę jaką jest Złota Malina to, cytując klasyka, wiedz, że coś się dzieje! Ale kto by się przejmował taką wpadką. Zapewne nie boski Al.

"Doktor Sen" – Czy to głosy umarłych, czy dźwięk gramofonu? - Recenzje książek

Pamiętam, kiedy zimową nocą z latarką w dłoni, ukryty pod grubym kocem, kończyłem czytać powieść Stephena Kinga pt. „Lśnienie” (znaną też jako „Jasność”). Spocony, przestraszony i zachwycony długo nie mogłem zasnąć. Minęło kilkanaście lat od tego momentu i aż kilkadziesiąt od pierwszego wydania książki. Jakiś wewnętrzny głos podpowiedział pisarzowi, by powrócić do Danny’ego Torrance’a. Oto „Doktor Sen” …

 -

Odwiedzin: 17958

Autor: aragorn136Recenzje książek

Komentarze: 4

Jak napisać scenariusz filmowy? - Recenzje książek

Robin U. Russin oraz Wiliam M. Downs, dwaj amerykańscy scenarzyści całą swoją wiedzę zabrali w jednej książce. W przystępny sposób, dzieląc na poszczególne części, opisali wszystko: od techniki po ciekawostki. „Jak napisać scenariusz filmowy” to najlepsza pozycja na rynku zarówno dla laików jak i nieco doświadczonych pisarzy. To biblia dla scenarzystów.

Nowości

"Piosenki dla dzieci. Część 1" – Jak Ciocia Aga śpiewem przytula - Recenzje płyt

Do rodziców: pamiętacie, gdy Majka Jeżowska zachęcała Was do wspólnej zabawy swoimi piosenkami? Zapewne tak! Do dzieci: chcecie poczuć się jak Wasi kilkuletni wówczas rodzice? Wreszcie na rynku muzycznym pojawił się debiutancki album, który w pełni na to pozwala. Łączy pokolenia. O wartościach ważnych opowiada i do tańca zaprasza. Ma taki zwykły tytuł, ale jednocześnie roztacza tak niezwykłą aurę. W czym zasługa autorki tekstów i wokalistki – Agnieszki Sadowskiej. Jako Ciocia Aga jest godną następczynią wspomnianej Majki Jeżowskiej. Jej „Piosenki dla dzieci” to płyta melodyjna, która sprawia, że zawsze świeci słońce.

7 Horizons – baw się na całego w rytmach Arkadiusza Balcerczaka! - Muzyczne Style

7 Horizons to projekt muzyczny rozwijany przez polskiego DJ-a i producenta muzyki elektronicznej Arkadiusza Balcerczaka. Eksperymentuje on muzycznie z różnymi nurtami gatunku deep house, melodic house. Jego utwory cechują się pozytywnym vibe, tanecznym klimatem, ale zahacza tez o bardziej spokojne melodie.

Michał Sieńkowski zaprasza na wakacyjną imprezę do rana! - Muzyczne Style

Kojarzony dotąd z indie-popowymi dźwiękami Michał Sieńkowski przedstawia pierwszy w autorskim repertuarze utwór, który może porwać do tańca niejednego słuchacza. Mający swoją premierę singiel zatytułowany „Nieskończony”, jest doskonałą propozycją do playlist, odtwarzanych podczas letnich imprez na plaży i w klubach.

 -

Odwiedzin: 226

Autor: adminKultura

Pierwsza edycja British Film Festival w Kinie Muza w Poznaniu! - Kultura

13 listopada 2024 roku w poznańskim Kinie Muza zadebiutuje pierwsza edycja British Film Festival – pierwszego w Polsce i jednego z niewielu w Europie festiwalu filmowego poświęconego w całości kinematografii brytyjskiej. Znamy już szczegóły programu, które zostały wyjawione na konferencji prasowej. Na te kilka dni organizatorzy zapraszają na ciekawe retrospektywy filmowe, jednak z nich to przegląd filmów mistrza suspensu, legendarnego Alfreda Hitchcocka w 125. rocznicę jego urodzin. Do tego specjalny pokaz „Rydwanów ognia”! I pewne niespodzianki związane z nietypowym seansem kinowym! Jakie konkretnie? O tym w artykule!

 -

Odwiedzin: 211

Autor: adminArtykuły o filmach

Komentarze: 1

Pierwszy zwiastun "Gladiatora II" z polskimi napisami! Hit czy kit? - Artykuły o filmach

Do serwisu YouTube niczym rydwan na arenę wjechał pierwszy trailer drugiego "Gladiatora". Czy klimat klasyki z roku 2000 został zachowany? Czy Paul Mescal (do tej pory same niszowe produkcje) jako Lucjusz (siostrzeniec Kommodusa) i następca Russella Crowe'a pokaże siłę aktorstwa, będąc magnetycznym bohaterem, za którym będą podążać inni? Zwiastun nie odpowiada w pełni na te pytania, choć scenografia i kostiumy "rządzą" w tym pogrążonym w chaosie Imperium Rzymskim! Niestety jest coś, co psuje widowiskowe sceny. Jasne, że Denzel Washington to czarnoskóry aktor wcielający się tutaj w byłego gladiatora, który zdobył bogactwo, ale czy to oznacza, żeby wciskać w montaż rapowy kawałek? Tak brakuje dobrego motywu Hansa Zimmera (tu go zastępuję Harry Gregson-Williams). Niechaj 86-letni Ridley Scott pamięta - „To, co uczyni, odbije się echem w wieczności”. Niechaj więc podaruje nam co najmniej solidne kino historyczne, mimo że na pokładzie ma Davida Scarpę, scenarzystę byle jakiego "Napoleona". Premiera "Gladiatora II" w połowie listopada 2024 roku! Co by nie powiedzieć, to Joseph Quinn (Eddie ze "Stranger Things") jako imperator wygląda tak, że lepiej się modlić, by nie pokazał kciuka w dół. Taki rzymski Joker... A Wy co przeczuwacie? Będzie hit czy kit?

"Maluje emocje na różowo w pierwszym singlu". Kto? Roztańczona VEROA! - Zespoły i Artyści

VEROA, czyli Weronika Fedor to nie tylko wokalistka, ale też multiinstrumentalistka. Gra na skrzypcach, fortepianie i ukulele. Co więcej, sama pisze teksty i muzykę prosto z nastrojowych inspiracji. W swojej twórczości cechuje się dużą różnorodnością stylistyczną oraz pomysłowością. Właśnie zadebiutowała energiczną piosenką „Róż”.

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 5471

Autor: pjLudzie kina

Anton Yelchin – dlaczego tak wcześnie, dlaczego tak pechowo? - Ludzie kina

Nie był gwiazdą światowego formatu, bożyszczem nastolatek ani artystą wybitnym, ale zagrał kilka charakterystycznych ról, którymi udowodnił swój talent. Świat filmu był mu pisany. Mógł jeszcze stworzyć wiele kreacji, ale jego młode życie zostało brutalnie przerwane, i to w sposób dziwny, i straszny. Pochodzący z Rosji 27-letni Anton Yelchin został bowiem zmiażdżony przez własne auto!

 -

Odwiedzin: 6791

Autor: pjLudzie kina

Robert Downey Jr. – Upadki i zwycięstwa - Ludzie kina

Buntownik na ekranie, buntownik w życiu prywatnym. To stwierdzenie najlepiej opisuje tego hollywoodzkiego gwiazdora. Robert Downey Jr. niegdyś był na samym dnie. Dziś ciągle na topie zyskuje coraz więcej fanów. Obecny sukces zawdzięcza bez wątpienia dwóm filmowym rolom. To Iron Man i Sherlock Holmes – postaci, w które chyba nikt inny nie wcieliłby się lepiej niż on.

 -

Odwiedzin: 8509

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 2

Bruce Lee – sukces i klątwa mistrza kung-fu - Ludzie kina

Bruce Lee. Ikona i legenda, którą nikomu przedstawiać nie trzeba. Nie ma na świecie człowieka (chyba że mieszka w głębokim buszu), który o nim nie słyszał. Na początku lat 90. zekranizowano biografię aktora w udanym filmie pt. „Smok: historia Bruce’a Lee” z doskonałą rolą Jasona Scotta… Lee (zbieżność nazwisk przypadkowa). A w roku 2019 jego nieśmiertelny duch ponownie mocno daje o sobie znać. Najpierw za sprawą opisywanego już na łamach portalu Altao.pl serialu pt. „Wojownik” i dzięki Quentinowi Tarantino, który to wprowadził postać mistrza kung-fu do swojego filmu „Pewnego razu w… Hollywood”.

 -

Odwiedzin: 2712

Autor: adminLudzie kina

Komentarze: 1

Wywiad: Robert Gulaczyk – chłop jak malowany! - Ludzie kina

Kiedy na ekranie, nawet jako „animowany”, robi poważną minę, lepiej zejść mu z drogi. Ale, gdy prywatnie się uśmiecha, to od razu widać, że mamy do czynienia z niesamowicie otwartym, sympatycznym człowiekiem. To Robert Gulaczyk – chłopak z miasta Trzcianki, który trafił do barwnej wsi Lipce, aby kochać Jagnę na całego. Skąd się tam wziął? Jak to się stało i dlaczego? Przed Wami filmowy Antek Boryna z adaptacji „Chłopów” roku 2023!

 -

Odwiedzin: 5645

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Dwayne "The Rock" Johnson – Uśmiechnięty twardziel - Ludzie kina

Najsympatyczniejszy mięśniak Hollywood. Filmy z jego udziałem to swoiste guilty pleasure – wiesz, że są średniej jakości fabularnej, ale i tak z miłą chęcią obejrzysz, bo gra tam właśnie On. Niedawno biegał po dżungli w nowej wersji „Jumanji”, a zapewne na kinowych ekranach będzie gościł jeszcze często i gęsto. Co ma w sobie takiego ten były zawodnik wrestlingu, że jego kariera tak bardzo poszybowała w górę, deklasując niegdyś popularnego Hulka Hogana?

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
1.013

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję