O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Wywiad: Mateusz „Mati” Strupiński – Ninja, który "przenosi" góry! - Wolny czas, przygoda

Przed Wami Mati. Niech Was jednak nie zmyli zdrobniałe imię. To bowiem chłopak, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych, i który nigdy się nie poddaje. Walczy o marzenia. Kocha życie w sposób ekstremalny. Finalista Ninja Warrior Polska i Mistrzostw Europy OCR. Trener gimnastyki i wspinaczki, pokonujący na swej drodze liczne przeszkody. Oto Mateusz Strupiński! W przerwie od intensywnych ćwiczeń i kolejnych zawodów, udzielił naszemu portalowi ciekawego, długiego, mądrego i szalonego wywiadu. Czytajcie zatem, a będziecie zmotywowani do działań, do nowych postanowień!

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
admin (46822 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
1 655
Czas czytania:
2 252 min.
Autor:
admin (46822 pkt)
Dodano:
411 dni temu

Data dodania:
2023-09-11 18:18:22

(Altao.pl) Mówisz, że poprzez udział w Ninja Warrior pragniesz inspirować innych, aby również zrobili coś, co wydawało się wcześniej nierealne do zrealizowania i odważyli się podążać za marzeniami. A jak to było u Ciebie? Kto Cię zainspirował i „dał przysłowiowego kopa”?

 

Mateusz Strupiński: Myślę, że to rodzina dała i daje mi siłę. Największym wsparciem jest moja mama, która wspiera mnie w często odważnych decyzjach i realizacji ambitnych przedsięwzięć. Sama jest szczęśliwa i pogodna na co dzień. Czasem robię rzeczy, które nie do końca jej się podobają i stawiam na swoim, ale szanuje to.

 

Moja potrzeba realizacji niemożliwych rzeczy wynika z przeświadczenia o tym, że moje życie jest jedno i drugiego nie dostanę, przekonałem się tym podczas wspinania, kiedy podczas taternictwa, czy alpinizmu, sportów ekstremalnych, gdzie w każdej chwili, możesz się co najmniej porządnie uszkodzić. Gdy jest się w stanie mocnej „niewygody”, gdzieś na krawędzi, doceniasz wartość zwaną życiem i komforty czy udogodnienia jakie ci oferuje.

 

Ciężkie chwile, te życiowe, to na przykład te, gdy po operacji dwuszczękowej przez 45 dni piłem zblendowane jedzenie – kotlety podlane pomidorówką, bez gryzienia. Po jakichś 21 dniach ortodontka poluzowała mi zagumkowany zgryz i pozwoliła „zjeść” na jeden dzień coś w innej formie jak płynnej, ale bez gryzienia. Poszedłem do sklepu, kupiłem paczkę kabanosów jogurt i pianki. Próbowałem to połknąć, ale kabanosy wypadły mi z buzi. Jogurtem się upierdzieliłem, nie czując brody, nie potrafiłem dobrze napinać tych mięśni. Musiałem się nauczyć tego na nowo. Wymyśliłem, że ugniotę te pianki językiem i połknę! Tak też zrobiłem…

 

Czułem, jakbym dostał duchowej ekstazy. Nic nie było dla mnie szczęśliwsze niż fakt, że mogłem zaspokoić potrzebę jedzenia innego niż płynne... To doświadczenie było bardziej szczęśliwe niż każdy wyścig, który wygrałem! To zaspokojenie potrzeb i głębokich ludzkich pragnień daje właśnie uczucie szczęścia w życiu. Często są one za darmo. Jak każdy oddech, wschód, zachód słońca, zdrowy posiłek, mocny sen, miłość czy bliskość, czy ludzkie oddanie i poukładane sprawy życiowe, czy te w głowie. Dlatego żyję intensywnie i kocham życie, w tym też chwile dobre i złe, po prostu je akceptuje. Lubię również poczucie autonomii.

 

(Altao.pl) Masz wiele pasji, które pochłaniają cały Twój czas. Które z nich pojawiły się w Twoim życiu jako pierwsze? Wspinaczki ekstremalne, biegi z przeszkodami, a może podróże autostopem?

 

Mateusz Strupiński: Zacząłem od biegów przełajowych w szkole podstawowej i parkouru po szkolnych ławkach i murkach. Raz wylądowałem na łeb i potem zdałem sobie sprawy, że zostałem poje*** już nieodwracalnie! (śmiech) A tak serio to na nadgarstek i wtedy przestałem.

 

Potem były wrotki i to takie szybkie z dużymi kołami bez hamulców oraz łyżwiarstwo szybkie na jeziorze, lodowisku krytym, a później na torze.

 

Każdy sport, czy aktywność wynikała z czegoś, jakiegoś marzenia lub pragnienia i potrzeby rozwoju. Jak kończyłem jakiś sport, chwilę później pojawił się kolejny. Bogatszy o doświadczenie, szedłem dalej w coś, w czym byłem zupełnie zielony. Jak osiągałem jakiś stan mistrzostwa w tym, szukałem dalej. A więc kolejnych wyzwań, które mnie budowały i wymuszały potrzebę uczenia się, i doskonalenia. To też ubarwia moje doświadczenia życiowe o szerokie spektrum.

 

Innymi słowy, chciałem być sportowcem, to nim zostałem. Podróżnikiem tak samo. Spakowałem plecak i znalazłem cel, czyli gdzie chcę pojechać stopem, czy samolotem. Chciałem zdobywać najwyższe szczyty, to zająłem się górami i wspinaniem, żeby się przy tym... nie zabić. Chciałem być sprawny i silny, to zająłem się kalisteniką i wspinaniem itd.

 

Lubię adrenalinę, więc podświadomie zajmuje się rzeczami, które doświadczają i mnie najbardziej fascynują. Czasem wygrywałem w czymś, czasem przegrywałem, ale ta wytrwałość była po latach nagrodą za moją pracę nad sobą. Świadczą o tym marzenia, jakie spełniłem.

 

Mateusz Strupiński podziwia piękno Ameryki Południowej (fot. materiały prywatne/FB)

 

(Altao.pl) Byłeś finalistą Mistrzostw Europy OCR (przyp. red. Biegów Przeszkodowych), a ostatnio zdobyłeś brązowy medal na Runmageddon Games w Gdańsku. To wyzwania rzucone Twojej sprawności, sile, wytrzymałości i odporności psychicznej. Ile czasu i jak przygotowujesz się, aby mieć pewność, że podołasz zadaniu?

 

Mateusz Strupiński: Moje życie to trening. Czasem mam wrażenie, że jestem w ciągłej gotowości. Czas zależy od zadania. Analizuję cel, w jakim chciałbym się sprawdzić i czego muszę się nauczyć lub osiągnąć, aby być w tym lepszym.

 

Mateusz Strupiński w Runmageddonie (fot. materiały prywatne/FB)

 

Na niektóre rzeczy czekałem latami. Jak na finał Mistrzostw Europy. Na takiej imprezie mistrzowskiej nie byłem nigdy jako wyczynowy sportowiec w łyżwiarstwie szybkim w kategorii junior czy młodzik, ponieważ moje biologiczne ograniczenia nie pozwoliły by mi osiągnąć takich czasów przez długie kończyny.

 

Przy odrobinie szczęścia po latach, jakbym tam został, prawdopodobne albo bym się poddał, albo życie samo by mnie zawróciło, ale czy bym to osiągnął? Nie wiem. Wróciło to do mnie po jakichś 8 latach w zupełnie innym sporcie, gdzie długie ręce i kończyny pozwoliły mi szybciej biegać czy sięgać przeszkód, a baza z kalisteniki czy wspinania, którą zajmowałem się z zajawki idealnie wpłynęła na rezultat.

 

Dzięki czasem absurdalnej decyzji o zakończeniu wyczynowego sportu, w którym byłem przeciętny, odnalazłem coś, w czym jestem dobry, a nigdy czegoś takiego nie zakładałem, szedłem za pasją i intuicją. Po latach, dzięki tej odwadze szukania nowego, realizowałem marzenie o kadrze Polski i o Mistrzostwach Europy, a teraz nawet Mistrzostw Świata. Testowałem również OCR 100 na evencie w Zielonej Górze, do akceptacji tej dyscypliny w 5-boju nowoczesnym na Igrzyskach Olimpijskich. Takiego scenariusza bym w życiu nie zaplanował, ale taka magia się właśnie dzieje w moim życiu. Odnajduje właściwe drzwi, które otwierają kolejne.

 

(Altao.pl) A co było Twoim debiutem, jeżeli chodzi o dość ekstremalną konkurencję. Czy pamiętasz, które miejsce wtedy zająłeś?

 

Mateusz Strupiński: Mój debiut w ekstremalnym wyzwaniu to był rower z Giżycka do Mikołajek. Trafiliśmy tam okrężnie, bo planowaliśmy krótką wycieczkę za miasto.

 

Mówię w liczbie mnogiej, bo w wieku 14 lat zabrałem na taką przejażdżkę kumpla. Zrobiliśmy jakieś 90 km jakimiś składakami. Umordowani dojechaliśmy do domu. Mając przekonanie w głowie, że zrobiliśmy coś, co było dla nas szalone i niemożliwe. Potem było o czym gadać w szkole, o tej naszej rowerowej przygodzie. Następnie był KIERAT (przyp. red. Międzynarodowy Ekstremalny Maraton Pieszy). Jako 18-letni chłystek zrobiłem w 21 godzin marszobieg na orientacje, na dystansie 100 km, a nigdy tego wcześniej nie robiłem. Ale założyłem się z kumplami, że dam radę. Dwa miesiące później, również jako 18-latek, zdobyłem Mont Blanc, bo wywróżyłem sobie marzenie o górach wysokich i taki pomysł na siebie.

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:





Galeria zdjęć - Wywiad: Mateusz „Mati” Strupiński – Ninja, który "przenosi" góry!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

0 (0)

PJ
407 dni temu

Mati zdobył 8 miejsce na Mistrzostwach Świata OCR! Brawo!
Dodaj opinię do tego komentarza

0 (0)

PJ
389 dni temu

Niesamowity występ Mati w 8 edycji Ninja Warrior! Byłeś jak antylopa! Walczyłeś dzielnie!
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora admin

 -

Odwiedzin: 62

Autor: adminZabawne

"Ferdenheimer" – to byłby niekiepski film o ojcu bomby atomowej! - Zabawne

Amerykański fizyk Robert Oppenheimer w czasie II wojny światowej był dyrektorem programu rozwoju broni jądrowej "Manhattan". Wydawało się, że Polak Ferdynand Kiepski pierdzi tylko w fotel. Ale nie. On też na zlecenie rządu stworzył prawdziwą bombę. Nie wierzycie? Wszystko zostało udokumentowane. Nawet przetestowane! Wyniki? Alert: Siła eksplozji odrzuciła naukowca Paździocha aż pod warzywniak. Przed Wami zabawna "wariacja" na poważny temat, parodia filmu Nolana od Kaka Projects. Oto zwiastun filmu "Ferdenheimer". Bo są rzeczy, które się fizjologom nie śniły... Tak, ów trailer "wybuchł" rok temu, ale warto go "odkazić".

Genów nie oszukasz! BNDK (Benedek Jan i Benedek Gabor) prezentują singiel "Szał" - Muzyczne Style

Jan Benedek (kompozytor takich przebojów, jak "King" i "Warszawa"), wraz ze swoim synem Gaborem rozpoczynają nową, muzyczną przygodę, pod szyldem BNDK. W ich wspólnym utworze pt. „Szał” możemy usłyszeć takie słowa: „Czy pamiętasz chwile, gdy był tylko szał? Gdy muzyka grała nam cały czas”?

 -

Odwiedzin: 130

Autor: adminKosmos

Sonda Clipper poleciała na Europę! Sprawdzi co "w wodzie piszczy" - Kosmos

W naszym dziale dotyczącym nauki, w tym między innymi odkrywania tajemnic kosmosu, nie piszemy o wszystkim. Są jednak takie wydarzenia, o których nie tylko należy, ale wręcz trzeba, choć w pigułce, opowiedzieć. Bez wątpienia jest nim start sondy o nazwie Clipper. Agencja kosmiczna NASA wysłała ją 14 października w stronę jednego z księżyców Jowisza – Europy. Dlaczego akurat tam? Bo gdzie indziej, jak nie na skutym lodem, trochę mniejszym od naszego naturalnego satelity, białym obiekcie poprzecinanym nieregularnymi brązowymi liniami, mogą panować lepsze warunki, aby narodziły się zalążki życia.

"Moja Mamo, Mój Tato" Dziękuje Wam śpiewająco! - Muzyczne Style

„Moja Mamo, Mój tato” to najnowszy singiel Oli Równiak, który ukazuje nie tylko jej wrażliwość jako artystki, ale także głębokie emocje związane z relacjami rodzinnymi. Utwór łączy melancholijną melodię z poruszającym tekstem, który przywołuje wspomnienia i uczucia związane z najważniejszymi osobami w naszym życiu.

PIAH: "Dlaczego rano już nie podobasz mi się?!" - Muzyczne Style

Przed Wami najnowszy, a zarazem ostatni singiel zapowiadający pierwszy album zespołu PIAH, o tym samym tytule, czyli „Nie podobasz mi się”. To najbardziej rock&roll’owy kawałek tego przebojowego zespołu, który swoją premierę miała pod koniec września 2024 roku. Jak zwykle nie mogło zabraknąć melodii, która pozostaje w głowach słuchaczy nie tylko na chwilę, ale i na całe dni.

Polecamy podobne artykuły

 -

Odwiedzin: 18765

Autor: adminWolny czas, przygoda

Komentarze: 1

Wywiad z Dariuszem Pachutem – ekstremalny góral kontra wodospad! - Wolny czas, przygoda

Pochodzi z wioski o nazwie Zabrzeż, położonej koło Łącka. Jako urodzony Sądeczanin, wygląda niczym Janosik lub Góra z „Gry o Tron”. Ale nie jest żadnym szlachetnym rozbójnikiem, ani czarnym charakterem z serialu fantasy. Jest Dawidem, który mierzył się z Goliatem. Nazywa się Dariusz Pachut. A jego przeciwnikiem był najwyższy wodospad świata – Salto Angel. Mieliśmy okazję przeprowadzić wywiad z tym odważnym i energicznym miłośnikiem sportów ekstremalnych. Opowiedział m.in. o swojej pasji i projekcie SLIDE Challenge!

Teraz czytane artykuły

 -

Odwiedzin: 1655

Autor: adminWolny czas, przygoda

Komentarze: 2

Wywiad: Mateusz „Mati” Strupiński – Ninja, który "przenosi" góry! - Wolny czas, przygoda

Przed Wami Mati. Niech Was jednak nie zmyli zdrobniałe imię. To bowiem chłopak, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych, i który nigdy się nie poddaje. Walczy o marzenia. Kocha życie w sposób ekstremalny. Finalista Ninja Warrior Polska i Mistrzostw Europy OCR. Trener gimnastyki i wspinaczki, pokonujący na swej drodze liczne przeszkody. Oto Mateusz Strupiński! W przerwie od intensywnych ćwiczeń i kolejnych zawodów, udzielił naszemu portalowi ciekawego, długiego, mądrego i szalonego wywiadu. Czytajcie zatem, a będziecie zmotywowani do działań, do nowych postanowień!

 -

Odwiedzin: 9246

Autor: pjArtykuły o filmach

Komentarze: 3

Taki gruby, taki chudy może "Świętym" być … Mikołajem?! - Artykuły o filmach

"Ho, ho, ho! Jestem już blisko. Byliście w tym roku grzeczni? Mam nadzieję, że tak! Jeśli nie, to złoję wam skórę! Spokojnie. Naprawdę jestem miłym panem i kocham wszystkie dzieci". Mikołaj w "rzeczywistości" ma stały, właśnie taki, ciepły wizerunek. A jak się go prezentuje w filmach? Cóż. Tam już nie zawsze jest uosobieniem najlepszych cech...

"Stefania" najlepsza, czyli przewidywalny finał Eurowizji 2022 - Festiwale muzyczne

14 maja późnym wieczorem zakończył się 66. Konkurs Piosenki Eurowizji w Turynie. Najwięcej, bo aż 631 punktów zdobyła Ukraina. Grupa Kalush Orchestra, która miesza folk z rapem, zdeklasowała zatem wszystkich rywali. Utwór pt. „Stefania” napisany dla matki jednego z członków, stał się alternatywnym hymnem ich ojczyzny, dedykowanym każdej matce. Gdyby decydowało samo jury, to pierwsze miejsce zająłby reprezentant Wielkiej Brytanii – Sam Ryder, ale widzowie oraz internauci zdecydowali inaczej. Piosenka nie jest kiepska, można nawet stwierdzić, że wpada w ucho (szczególnie część folkowa, gorzej z hip-hopowymi wstawkami), ale nie da się ukryć, że jak zawsze znaczenie miała polityka, sympatie, a tutaj dodatkowo wsparcie dla kraju ogarniętego wojną. Da się to zrozumieć. Jednak z tym, że ukraińskie jury nie przyznało Krystianowi Ochmanowi żadnego punktu, mimo że nasi eksperci sprezentowali „Stefanii” maksymalną notę, trudno się pogodzić. Polak, wnuk słynnego tenora, zajął dopiero 12. pozycję na liście, a jego kawałek pt. „River” zdobył tylko (albo aż) 151 punktów. A tak się chłopak starał, tak posługiwał się operowym głosem, walczył z rzecznymi demonami, lecz porwał go nurt. Znana tancerka – Ida Nowakowska uśmiechnięta w trakcie przekazywania wyników, powiedziała, że „kochamy Eurowizję, bo pokazuje siłę muzyki”. W przypadku 66. edycji tego konkursu bardziej chodziło jednak o siłę ludzkich serc.

"Matecznik" – opowiadanie inspirowane legendą o Janie i Cecylii - Autorzy/pisarze

"Ten, który kocha, powinien dzielić los tego, kogo kocha" – Michaił Bułhakow. Przed Wami drugie opowiadanie z serii opowieści pt. "Herstorie", inspirowanych historiami kobiet obecnych w naszej kulturze i/lub historii.

Oficjalna piosenka olimpiady w Londynie 2012 Pet Shop Boys - Muzyczne Style

Londyn 2012 – piosenka zwycięzców wykonana przez Pet Shop Boys – Winner na igrzyska olimpijskie w Londynie 2012 roku, czy Muse – Survival?

Nowości

 -

Odwiedzin: 62

Autor: adminZabawne

"Ferdenheimer" – to byłby niekiepski film o ojcu bomby atomowej! - Zabawne

Amerykański fizyk Robert Oppenheimer w czasie II wojny światowej był dyrektorem programu rozwoju broni jądrowej "Manhattan". Wydawało się, że Polak Ferdynand Kiepski pierdzi tylko w fotel. Ale nie. On też na zlecenie rządu stworzył prawdziwą bombę. Nie wierzycie? Wszystko zostało udokumentowane. Nawet przetestowane! Wyniki? Alert: Siła eksplozji odrzuciła naukowca Paździocha aż pod warzywniak. Przed Wami zabawna "wariacja" na poważny temat, parodia filmu Nolana od Kaka Projects. Oto zwiastun filmu "Ferdenheimer". Bo są rzeczy, które się fizjologom nie śniły... Tak, ów trailer "wybuchł" rok temu, ale warto go "odkazić".

 -

Odwiedzin: 133

Autor: pjKultura

Wszyscy Laureaci Nagród Nobla 2024 - Kultura

Od 7 do 14 października trwał Tydzień Noblowski. W tych dniach ogłoszono nazwiska zwycięzców ze wszystkich dziedzin: fizjologii i medycyny, fizyki, chemii, literatury, Pokojowej Nagrody Nobla oraz nauk ekonomicznych. Przed Wami nasze lekko spóźnione podsumowanie, w którym tradycyjnie podajemy uzasadnienie przyznania tych prestiżowych nagród oraz czym dokładnie zajmowali się laureaci.

Genów nie oszukasz! BNDK (Benedek Jan i Benedek Gabor) prezentują singiel "Szał" - Muzyczne Style

Jan Benedek (kompozytor takich przebojów, jak "King" i "Warszawa"), wraz ze swoim synem Gaborem rozpoczynają nową, muzyczną przygodę, pod szyldem BNDK. W ich wspólnym utworze pt. „Szał” możemy usłyszeć takie słowa: „Czy pamiętasz chwile, gdy był tylko szał? Gdy muzyka grała nam cały czas”?

 -

Odwiedzin: 130

Autor: adminKosmos

Sonda Clipper poleciała na Europę! Sprawdzi co "w wodzie piszczy" - Kosmos

W naszym dziale dotyczącym nauki, w tym między innymi odkrywania tajemnic kosmosu, nie piszemy o wszystkim. Są jednak takie wydarzenia, o których nie tylko należy, ale wręcz trzeba, choć w pigułce, opowiedzieć. Bez wątpienia jest nim start sondy o nazwie Clipper. Agencja kosmiczna NASA wysłała ją 14 października w stronę jednego z księżyców Jowisza – Europy. Dlaczego akurat tam? Bo gdzie indziej, jak nie na skutym lodem, trochę mniejszym od naszego naturalnego satelity, białym obiekcie poprzecinanym nieregularnymi brązowymi liniami, mogą panować lepsze warunki, aby narodziły się zalążki życia.

 -

Odwiedzin: 166

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Joker: Folie à deux" – A oni tańczą, tacy szaleni, tacy smutni... - Recenzje filmów

11 nominacji do Oscara, Złoty Lew na Festiwalu w Wenecji, ponad miliard dolarów zarobku na całym świecie (mimo kategorii R). Zaiste „Joker” z 2019 roku był prawdziwym fenomenem. A skoro tak, to może czas na dalsze losy Arthura Flecka? Reżyser Todd Phillips jednak ciągle powtarzał: „to zamknięta historia, bez szans na kontynuację”. Ale jest rok 2024, a do kin wchodzi „Joker: Folie à deux”. Wielu krytyków i widzów krzyczy/pisze głośno: „to najbardziej niepotrzebny sequel”. Czy faktycznie zasługuje na takie miano? Czy następna „terapia”, jakiej poddaje nas Phillips kompletnie nie działa? Jako autor niniejszej recenzji jestem rozdarty. Widzę jednocześnie mrok i światło w tym długim tunelu.

"Moja Mamo, Mój Tato" Dziękuje Wam śpiewająco! - Muzyczne Style

„Moja Mamo, Mój tato” to najnowszy singiel Oli Równiak, który ukazuje nie tylko jej wrażliwość jako artystki, ale także głębokie emocje związane z relacjami rodzinnymi. Utwór łączy melancholijną melodię z poruszającym tekstem, który przywołuje wspomnienia i uczucia związane z najważniejszymi osobami w naszym życiu.

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 18765

Autor: adminWolny czas, przygoda

Komentarze: 1

Wywiad z Dariuszem Pachutem – ekstremalny góral kontra wodospad! - Wolny czas, przygoda

Pochodzi z wioski o nazwie Zabrzeż, położonej koło Łącka. Jako urodzony Sądeczanin, wygląda niczym Janosik lub Góra z „Gry o Tron”. Ale nie jest żadnym szlachetnym rozbójnikiem, ani czarnym charakterem z serialu fantasy. Jest Dawidem, który mierzył się z Goliatem. Nazywa się Dariusz Pachut. A jego przeciwnikiem był najwyższy wodospad świata – Salto Angel. Mieliśmy okazję przeprowadzić wywiad z tym odważnym i energicznym miłośnikiem sportów ekstremalnych. Opowiedział m.in. o swojej pasji i projekcie SLIDE Challenge!

Atrakcje lunaparku, czy boimy się karuzeli? - Wolny czas, przygoda

Czy boimy się karuzeli? Sprawdzimy, co obecnie oferują lunaparki. Jakie atrakcje wywołują strach, lęk a jakie podniecają śmiałków.

 -

Odwiedzin: 15004

Autor: adminWolny czas, przygoda

Komentarze: 4

Skrajnie Fiatem 126p – niezwykła wyprawa wzdłuż granic Polski - Wolny czas, przygoda

Różne niezwykłe pasje i pomysły mają młodzi ludzie. Bracia Damian i Wiktor Ignaczak chcą przejechać swoim „poczciwym” Maluszkiem, czyli fiatem 126p cały kraj wzdłuż jego granic. Chłopaki mają zamiar wyruszyć 1 lipca i udać się w trwającą 15 dni podróż. W artykule odnajdziecie m.in. krótki wywiad na temat tej śmiałej akcji. Poza tym będzie się pojawiać stale aktualizowany przebieg trasy z opisem ciekawych, odwiedzonych przez nich miejsc!

 -

Odwiedzin: 6942

Autor: aragorn136Wolny czas, przygoda

Komentarze: 1

Wieś polska, wieś wesoła - Wolny czas, przygoda

„Na wsi proszę pana, to nic się nie dzieje. Nuda i jeszcze raz nuda. Tylko powietrze mają świeże i to nie zawsze, jak syfem z pól zawieje”- powiedział raz szyderczo sąsiad z wielkomiejskiego osiedla do innego sąsiada. Nawet nie wie, jak bardzo się myli. Co prawda, nie znajdzie na wsi kina, i teatru, i centrów handlowych, ale zmieni zdanie, jeśli przeczyta niniejszy artykuł. Wtedy zrozumie, że jej mieszkańcy mają ciekawe zainteresowania i tym samym udowadniają, że można się świetnie i kreatywnie bawić.

Rozmawialiśmy z… Wiedźminem! - Wolny czas, przygoda

Geraltem z Rivii, zapytacie? Niemożliwe, wszak on bohaterem fikcyjnym jest, pomyślicie. Ano prawda to. Czyżby zatem jakowyś z dwóch odtwórców roli Rzeźnika z Blaviken chwilę na pogawędkę znalazł? Nie. Z kimś innym my w karczmie byli, mód i wino pili. Z kimś, kto wiedźmiński świat od podszewki zna i dobrze wie, że „zło to zło, mniejsze, większe, średnie, wszystko jedno...”. Oto pasjonat sagi Andrzeja Sapkowskiego i gier CD Projekt. Człowiek, który sam stworzył strój Białego Wilka. Oto Marcin Skalski.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.493

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję