O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Wywiad: Mateusz „Mati” Strupiński – Ninja, który "przenosi" góry! - Wolny czas, przygoda

Przed Wami Mati. Niech Was jednak nie zmyli zdrobniałe imię. To bowiem chłopak, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych, i który nigdy się nie poddaje. Walczy o marzenia. Kocha życie w sposób ekstremalny. Finalista Ninja Warrior Polska i Mistrzostw Europy OCR. Trener gimnastyki i wspinaczki, pokonujący na swej drodze liczne przeszkody. Oto Mateusz Strupiński! W przerwie od intensywnych ćwiczeń i kolejnych zawodów, udzielił naszemu portalowi ciekawego, długiego, mądrego i szalonego wywiadu. Czytajcie zatem, a będziecie zmotywowani do działań, do nowych postanowień!

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
admin (44605 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
1 280
Czas czytania:
1 847 min.
Autor:
admin (44605 pkt)
Dodano:
320 dni temu

Data dodania:
2023-09-11 18:18:22

(Altao.pl) Mówisz, że poprzez udział w Ninja Warrior pragniesz inspirować innych, aby również zrobili coś, co wydawało się wcześniej nierealne do zrealizowania i odważyli się podążać za marzeniami. A jak to było u Ciebie? Kto Cię zainspirował i „dał przysłowiowego kopa”?

 

Mateusz Strupiński: Myślę, że to rodzina dała i daje mi siłę. Największym wsparciem jest moja mama, która wspiera mnie w często odważnych decyzjach i realizacji ambitnych przedsięwzięć. Sama jest szczęśliwa i pogodna na co dzień. Czasem robię rzeczy, które nie do końca jej się podobają i stawiam na swoim, ale szanuje to.

 

Moja potrzeba realizacji niemożliwych rzeczy wynika z przeświadczenia o tym, że moje życie jest jedno i drugiego nie dostanę, przekonałem się tym podczas wspinania, kiedy podczas taternictwa, czy alpinizmu, sportów ekstremalnych, gdzie w każdej chwili, możesz się co najmniej porządnie uszkodzić. Gdy jest się w stanie mocnej „niewygody”, gdzieś na krawędzi, doceniasz wartość zwaną życiem i komforty czy udogodnienia jakie ci oferuje.

 

Ciężkie chwile, te życiowe, to na przykład te, gdy po operacji dwuszczękowej przez 45 dni piłem zblendowane jedzenie – kotlety podlane pomidorówką, bez gryzienia. Po jakichś 21 dniach ortodontka poluzowała mi zagumkowany zgryz i pozwoliła „zjeść” na jeden dzień coś w innej formie jak płynnej, ale bez gryzienia. Poszedłem do sklepu, kupiłem paczkę kabanosów jogurt i pianki. Próbowałem to połknąć, ale kabanosy wypadły mi z buzi. Jogurtem się upierdzieliłem, nie czując brody, nie potrafiłem dobrze napinać tych mięśni. Musiałem się nauczyć tego na nowo. Wymyśliłem, że ugniotę te pianki językiem i połknę! Tak też zrobiłem…

 

Czułem, jakbym dostał duchowej ekstazy. Nic nie było dla mnie szczęśliwsze niż fakt, że mogłem zaspokoić potrzebę jedzenia innego niż płynne... To doświadczenie było bardziej szczęśliwe niż każdy wyścig, który wygrałem! To zaspokojenie potrzeb i głębokich ludzkich pragnień daje właśnie uczucie szczęścia w życiu. Często są one za darmo. Jak każdy oddech, wschód, zachód słońca, zdrowy posiłek, mocny sen, miłość czy bliskość, czy ludzkie oddanie i poukładane sprawy życiowe, czy te w głowie. Dlatego żyję intensywnie i kocham życie, w tym też chwile dobre i złe, po prostu je akceptuje. Lubię również poczucie autonomii.

 

(Altao.pl) Masz wiele pasji, które pochłaniają cały Twój czas. Które z nich pojawiły się w Twoim życiu jako pierwsze? Wspinaczki ekstremalne, biegi z przeszkodami, a może podróże autostopem?

 

Mateusz Strupiński: Zacząłem od biegów przełajowych w szkole podstawowej i parkouru po szkolnych ławkach i murkach. Raz wylądowałem na łeb i potem zdałem sobie sprawy, że zostałem poje*** już nieodwracalnie! (śmiech) A tak serio to na nadgarstek i wtedy przestałem.

 

Potem były wrotki i to takie szybkie z dużymi kołami bez hamulców oraz łyżwiarstwo szybkie na jeziorze, lodowisku krytym, a później na torze.

 

Każdy sport, czy aktywność wynikała z czegoś, jakiegoś marzenia lub pragnienia i potrzeby rozwoju. Jak kończyłem jakiś sport, chwilę później pojawił się kolejny. Bogatszy o doświadczenie, szedłem dalej w coś, w czym byłem zupełnie zielony. Jak osiągałem jakiś stan mistrzostwa w tym, szukałem dalej. A więc kolejnych wyzwań, które mnie budowały i wymuszały potrzebę uczenia się, i doskonalenia. To też ubarwia moje doświadczenia życiowe o szerokie spektrum.

 

Innymi słowy, chciałem być sportowcem, to nim zostałem. Podróżnikiem tak samo. Spakowałem plecak i znalazłem cel, czyli gdzie chcę pojechać stopem, czy samolotem. Chciałem zdobywać najwyższe szczyty, to zająłem się górami i wspinaniem, żeby się przy tym... nie zabić. Chciałem być sprawny i silny, to zająłem się kalisteniką i wspinaniem itd.

 

Lubię adrenalinę, więc podświadomie zajmuje się rzeczami, które doświadczają i mnie najbardziej fascynują. Czasem wygrywałem w czymś, czasem przegrywałem, ale ta wytrwałość była po latach nagrodą za moją pracę nad sobą. Świadczą o tym marzenia, jakie spełniłem.

 

Mateusz Strupiński podziwia piękno Ameryki Południowej (fot. materiały prywatne/FB)

 

(Altao.pl) Byłeś finalistą Mistrzostw Europy OCR (przyp. red. Biegów Przeszkodowych), a ostatnio zdobyłeś brązowy medal na Runmageddon Games w Gdańsku. To wyzwania rzucone Twojej sprawności, sile, wytrzymałości i odporności psychicznej. Ile czasu i jak przygotowujesz się, aby mieć pewność, że podołasz zadaniu?

 

Mateusz Strupiński: Moje życie to trening. Czasem mam wrażenie, że jestem w ciągłej gotowości. Czas zależy od zadania. Analizuję cel, w jakim chciałbym się sprawdzić i czego muszę się nauczyć lub osiągnąć, aby być w tym lepszym.

 

Mateusz Strupiński w Runmageddonie (fot. materiały prywatne/FB)

 

Na niektóre rzeczy czekałem latami. Jak na finał Mistrzostw Europy. Na takiej imprezie mistrzowskiej nie byłem nigdy jako wyczynowy sportowiec w łyżwiarstwie szybkim w kategorii junior czy młodzik, ponieważ moje biologiczne ograniczenia nie pozwoliły by mi osiągnąć takich czasów przez długie kończyny.

 

Przy odrobinie szczęścia po latach, jakbym tam został, prawdopodobne albo bym się poddał, albo życie samo by mnie zawróciło, ale czy bym to osiągnął? Nie wiem. Wróciło to do mnie po jakichś 8 latach w zupełnie innym sporcie, gdzie długie ręce i kończyny pozwoliły mi szybciej biegać czy sięgać przeszkód, a baza z kalisteniki czy wspinania, którą zajmowałem się z zajawki idealnie wpłynęła na rezultat.

 

Dzięki czasem absurdalnej decyzji o zakończeniu wyczynowego sportu, w którym byłem przeciętny, odnalazłem coś, w czym jestem dobry, a nigdy czegoś takiego nie zakładałem, szedłem za pasją i intuicją. Po latach, dzięki tej odwadze szukania nowego, realizowałem marzenie o kadrze Polski i o Mistrzostwach Europy, a teraz nawet Mistrzostw Świata. Testowałem również OCR 100 na evencie w Zielonej Górze, do akceptacji tej dyscypliny w 5-boju nowoczesnym na Igrzyskach Olimpijskich. Takiego scenariusza bym w życiu nie zaplanował, ale taka magia się właśnie dzieje w moim życiu. Odnajduje właściwe drzwi, które otwierają kolejne.

 

(Altao.pl) A co było Twoim debiutem, jeżeli chodzi o dość ekstremalną konkurencję. Czy pamiętasz, które miejsce wtedy zająłeś?

 

Mateusz Strupiński: Mój debiut w ekstremalnym wyzwaniu to był rower z Giżycka do Mikołajek. Trafiliśmy tam okrężnie, bo planowaliśmy krótką wycieczkę za miasto.

 

Mówię w liczbie mnogiej, bo w wieku 14 lat zabrałem na taką przejażdżkę kumpla. Zrobiliśmy jakieś 90 km jakimiś składakami. Umordowani dojechaliśmy do domu. Mając przekonanie w głowie, że zrobiliśmy coś, co było dla nas szalone i niemożliwe. Potem było o czym gadać w szkole, o tej naszej rowerowej przygodzie. Następnie był KIERAT (przyp. red. Międzynarodowy Ekstremalny Maraton Pieszy). Jako 18-letni chłystek zrobiłem w 21 godzin marszobieg na orientacje, na dystansie 100 km, a nigdy tego wcześniej nie robiłem. Ale założyłem się z kumplami, że dam radę. Dwa miesiące później, również jako 18-latek, zdobyłem Mont Blanc, bo wywróżyłem sobie marzenie o górach wysokich i taki pomysł na siebie.

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:





Galeria zdjęć - Wywiad: Mateusz „Mati” Strupiński – Ninja, który "przenosi" góry!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

0 (0)

PJ
316 dni temu

Mati zdobył 8 miejsce na Mistrzostwach Świata OCR! Brawo!
Dodaj opinię do tego komentarza

0 (0)

PJ
298 dni temu

Niesamowity występ Mati w 8 edycji Ninja Warrior! Byłeś jak antylopa! Walczyłeś dzielnie!
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora admin

7 Horizons – baw się na całego w rytmach Arkadiusza Balcerczaka! - Muzyczne Style

7 Horizons to projekt muzyczny rozwijany przez polskiego DJ-a i producenta muzyki elektronicznej Arkadiusza Balcerczaka. Eksperymentuje on muzycznie z różnymi nurtami gatunku deep house, melodic house. Jego utwory cechują się pozytywnym vibe, tanecznym klimatem, ale zahacza tez o bardziej spokojne melodie.

Michał Sieńkowski zaprasza na wakacyjną imprezę do rana! - Muzyczne Style

Kojarzony dotąd z indie-popowymi dźwiękami Michał Sieńkowski przedstawia pierwszy w autorskim repertuarze utwór, który może porwać do tańca niejednego słuchacza. Mający swoją premierę singiel zatytułowany „Nieskończony”, jest doskonałą propozycją do playlist, odtwarzanych podczas letnich imprez na plaży i w klubach.

 -

Odwiedzin: 226

Autor: adminKultura

Pierwsza edycja British Film Festival w Kinie Muza w Poznaniu! - Kultura

13 listopada 2024 roku w poznańskim Kinie Muza zadebiutuje pierwsza edycja British Film Festival – pierwszego w Polsce i jednego z niewielu w Europie festiwalu filmowego poświęconego w całości kinematografii brytyjskiej. Znamy już szczegóły programu, które zostały wyjawione na konferencji prasowej. Na te kilka dni organizatorzy zapraszają na ciekawe retrospektywy filmowe, jednak z nich to przegląd filmów mistrza suspensu, legendarnego Alfreda Hitchcocka w 125. rocznicę jego urodzin. Do tego specjalny pokaz „Rydwanów ognia”! I pewne niespodzianki związane z nietypowym seansem kinowym! Jakie konkretnie? O tym w artykule!

 -

Odwiedzin: 211

Autor: adminArtykuły o filmach

Komentarze: 1

Pierwszy zwiastun "Gladiatora II" z polskimi napisami! Hit czy kit? - Artykuły o filmach

Do serwisu YouTube niczym rydwan na arenę wjechał pierwszy trailer drugiego "Gladiatora". Czy klimat klasyki z roku 2000 został zachowany? Czy Paul Mescal (do tej pory same niszowe produkcje) jako Lucjusz (siostrzeniec Kommodusa) i następca Russella Crowe'a pokaże siłę aktorstwa, będąc magnetycznym bohaterem, za którym będą podążać inni? Zwiastun nie odpowiada w pełni na te pytania, choć scenografia i kostiumy "rządzą" w tym pogrążonym w chaosie Imperium Rzymskim! Niestety jest coś, co psuje widowiskowe sceny. Jasne, że Denzel Washington to czarnoskóry aktor wcielający się tutaj w byłego gladiatora, który zdobył bogactwo, ale czy to oznacza, żeby wciskać w montaż rapowy kawałek? Tak brakuje dobrego motywu Hansa Zimmera (tu go zastępuję Harry Gregson-Williams). Niechaj 86-letni Ridley Scott pamięta - „To, co uczyni, odbije się echem w wieczności”. Niechaj więc podaruje nam co najmniej solidne kino historyczne, mimo że na pokładzie ma Davida Scarpę, scenarzystę byle jakiego "Napoleona". Premiera "Gladiatora II" w połowie listopada 2024 roku! Co by nie powiedzieć, to Joseph Quinn (Eddie ze "Stranger Things") jako imperator wygląda tak, że lepiej się modlić, by nie pokazał kciuka w dół. Taki rzymski Joker... A Wy co przeczuwacie? Będzie hit czy kit?

"Maluje emocje na różowo w pierwszym singlu". Kto? Roztańczona VEROA! - Zespoły i Artyści

VEROA, czyli Weronika Fedor to nie tylko wokalistka, ale też multiinstrumentalistka. Gra na skrzypcach, fortepianie i ukulele. Co więcej, sama pisze teksty i muzykę prosto z nastrojowych inspiracji. W swojej twórczości cechuje się dużą różnorodnością stylistyczną oraz pomysłowością. Właśnie zadebiutowała energiczną piosenką „Róż”.

Polecamy podobne artykuły

 -

Odwiedzin: 18206

Autor: adminWolny czas, przygoda

Komentarze: 1

Wywiad z Dariuszem Pachutem – ekstremalny góral kontra wodospad! - Wolny czas, przygoda

Pochodzi z wioski o nazwie Zabrzeż, położonej koło Łącka. Jako urodzony Sądeczanin, wygląda niczym Janosik lub Góra z „Gry o Tron”. Ale nie jest żadnym szlachetnym rozbójnikiem, ani czarnym charakterem z serialu fantasy. Jest Dawidem, który mierzył się z Goliatem. Nazywa się Dariusz Pachut. A jego przeciwnikiem był najwyższy wodospad świata – Salto Angel. Mieliśmy okazję przeprowadzić wywiad z tym odważnym i energicznym miłośnikiem sportów ekstremalnych. Opowiedział m.in. o swojej pasji i projekcie SLIDE Challenge!

Teraz czytane artykuły

 -

Odwiedzin: 1280

Autor: adminWolny czas, przygoda

Komentarze: 2

Wywiad: Mateusz „Mati” Strupiński – Ninja, który "przenosi" góry! - Wolny czas, przygoda

Przed Wami Mati. Niech Was jednak nie zmyli zdrobniałe imię. To bowiem chłopak, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych, i który nigdy się nie poddaje. Walczy o marzenia. Kocha życie w sposób ekstremalny. Finalista Ninja Warrior Polska i Mistrzostw Europy OCR. Trener gimnastyki i wspinaczki, pokonujący na swej drodze liczne przeszkody. Oto Mateusz Strupiński! W przerwie od intensywnych ćwiczeń i kolejnych zawodów, udzielił naszemu portalowi ciekawego, długiego, mądrego i szalonego wywiadu. Czytajcie zatem, a będziecie zmotywowani do działań, do nowych postanowień!

"System (Ofiara 44)" – W kleszczach komunizmu - Recenzje książek

Powieść pt. „System”, znana wcześniej jako „Ofiara 44”, a w 2015 roku wznowiona przez Wydawnictwo Albatros, to podróż do Związku Radzieckiego lat 50. – świata moralnej zgnilizny, upadku człowieczeństwa, wręcz namacalnego zła. Autor Tom Rob Smith zainspirowany prawdziwą historią Rzeźnika z Rostowa, czyli Andrieja Czikatiło, wstrząsa czytelnikiem, wystawiając jego wrażliwość na próbę. To jedna z najlepszych książek, jakie miałem okazję przeczytać w ostatnich latach.

 -

Odwiedzin: 2007

Autor: bonopasiakRecenzje filmów

Komentarze: 1

"Na rauszu" – "Kac Vegas" na poważnie - Recenzje filmów

Oscary zbliżają się w niezwykle szybkim tempie. Powoli pojawiają się pierwsze przewidywania, kto zostanie nagrodzony. Bardzo mocnym zawodnikiem zdecydowanie będzie najnowszy film Thomasa Vinterberga pt. „Na rauszu”. Duńska produkcja ma już na koncie kilka wielkich wyróżnień. Zdobyła cztery Europejskie Nagrody Filmowe, Srebrną Muszlę oraz jest w oficjalnej selekcji tegorocznego festiwalu w Cannes. Tylko czekać na wysyp oscarowych nominacji, a nawet kilka statuetek.

Uzależnieni od narkotyków – poważny temat, niełatwe zadanie dla aktorów! - Artykuły o filmach

Niskobudżetowy, neonowy horror „Ekstaza” czy obyczajowy dramat „Mój piękny syn” to tytuły niedawnych filmów, gdzie realistycznie ukazano bohaterów i ich narkotyczne opętanie. Zarówno młoda, pewna siebie malarka, jak i nastolatek z dobrego domu wkroczyli świat twardych używek, przez które stoczyli się na same dno. Mocne role. Mocne kino. Powstałe w ramach przestrogi i szokowania – aby pokazać jak silnym demonem są narkotyki. O dwójce aktorów z powyżej wymienionych produkcji nie będę się jednak rozpisywał, gdyż pragnę Wam przybliżyć inne filmy, które lepie lub gorzej przedstawiały temat uzależnień oraz kreacje, które bardziej lub mniej przekonująco ukazywały znanych lub nieznanych narkomanów.

 -

Odwiedzin: 660

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Oscary 1983. Ten wieczór Zbigniew R. zapamiętał na zawsze – poszedł w "Tango"! - Ludzie kina

Nie od dzisiaj wiadomo, że nawet kieliszek mocniejszego trunku pomaga na stres i dodaje odwagi. I choć Yola Czaderska-Hayek, która jako tłumaczka towarzyszyła Zbigniewowi Rybczyńskiemu na scenie, twierdzi, że twórca oscarowego, krótkometrażowego „Tanga” absolutnie nie był pijany, to widząc jego zachowanie trudno w to uwierzyć. Czy to tylko przypływ szczęścia spowodował, że całkiem odwrotnie niż w jego animacji, otoczenie tak bardzo zwróciło na niego uwagę? Można by odpowiedzieć twierdząco, gdyby nie fakt, że bohater niniejszego tekstu, został dość szybko aresztowany…

Nowości

"Piosenki dla dzieci. Część 1" – Jak Ciocia Aga śpiewem przytula - Recenzje płyt

Do rodziców: pamiętacie, gdy Majka Jeżowska zachęcała Was do wspólnej zabawy swoimi piosenkami? Zapewne tak! Do dzieci: chcecie poczuć się jak Wasi kilkuletni wówczas rodzice? Wreszcie na rynku muzycznym pojawił się debiutancki album, który w pełni na to pozwala. Łączy pokolenia. O wartościach ważnych opowiada i do tańca zaprasza. Ma taki zwykły tytuł, ale jednocześnie roztacza tak niezwykłą aurę. W czym zasługa autorki tekstów i wokalistki – Agnieszki Sadowskiej. Jako Ciocia Aga jest godną następczynią wspomnianej Majki Jeżowskiej. Jej „Piosenki dla dzieci” to płyta melodyjna, która sprawia, że zawsze świeci słońce.

7 Horizons – baw się na całego w rytmach Arkadiusza Balcerczaka! - Muzyczne Style

7 Horizons to projekt muzyczny rozwijany przez polskiego DJ-a i producenta muzyki elektronicznej Arkadiusza Balcerczaka. Eksperymentuje on muzycznie z różnymi nurtami gatunku deep house, melodic house. Jego utwory cechują się pozytywnym vibe, tanecznym klimatem, ale zahacza tez o bardziej spokojne melodie.

Michał Sieńkowski zaprasza na wakacyjną imprezę do rana! - Muzyczne Style

Kojarzony dotąd z indie-popowymi dźwiękami Michał Sieńkowski przedstawia pierwszy w autorskim repertuarze utwór, który może porwać do tańca niejednego słuchacza. Mający swoją premierę singiel zatytułowany „Nieskończony”, jest doskonałą propozycją do playlist, odtwarzanych podczas letnich imprez na plaży i w klubach.

 -

Odwiedzin: 226

Autor: adminKultura

Pierwsza edycja British Film Festival w Kinie Muza w Poznaniu! - Kultura

13 listopada 2024 roku w poznańskim Kinie Muza zadebiutuje pierwsza edycja British Film Festival – pierwszego w Polsce i jednego z niewielu w Europie festiwalu filmowego poświęconego w całości kinematografii brytyjskiej. Znamy już szczegóły programu, które zostały wyjawione na konferencji prasowej. Na te kilka dni organizatorzy zapraszają na ciekawe retrospektywy filmowe, jednak z nich to przegląd filmów mistrza suspensu, legendarnego Alfreda Hitchcocka w 125. rocznicę jego urodzin. Do tego specjalny pokaz „Rydwanów ognia”! I pewne niespodzianki związane z nietypowym seansem kinowym! Jakie konkretnie? O tym w artykule!

 -

Odwiedzin: 211

Autor: adminArtykuły o filmach

Komentarze: 1

Pierwszy zwiastun "Gladiatora II" z polskimi napisami! Hit czy kit? - Artykuły o filmach

Do serwisu YouTube niczym rydwan na arenę wjechał pierwszy trailer drugiego "Gladiatora". Czy klimat klasyki z roku 2000 został zachowany? Czy Paul Mescal (do tej pory same niszowe produkcje) jako Lucjusz (siostrzeniec Kommodusa) i następca Russella Crowe'a pokaże siłę aktorstwa, będąc magnetycznym bohaterem, za którym będą podążać inni? Zwiastun nie odpowiada w pełni na te pytania, choć scenografia i kostiumy "rządzą" w tym pogrążonym w chaosie Imperium Rzymskim! Niestety jest coś, co psuje widowiskowe sceny. Jasne, że Denzel Washington to czarnoskóry aktor wcielający się tutaj w byłego gladiatora, który zdobył bogactwo, ale czy to oznacza, żeby wciskać w montaż rapowy kawałek? Tak brakuje dobrego motywu Hansa Zimmera (tu go zastępuję Harry Gregson-Williams). Niechaj 86-letni Ridley Scott pamięta - „To, co uczyni, odbije się echem w wieczności”. Niechaj więc podaruje nam co najmniej solidne kino historyczne, mimo że na pokładzie ma Davida Scarpę, scenarzystę byle jakiego "Napoleona". Premiera "Gladiatora II" w połowie listopada 2024 roku! Co by nie powiedzieć, to Joseph Quinn (Eddie ze "Stranger Things") jako imperator wygląda tak, że lepiej się modlić, by nie pokazał kciuka w dół. Taki rzymski Joker... A Wy co przeczuwacie? Będzie hit czy kit?

"Maluje emocje na różowo w pierwszym singlu". Kto? Roztańczona VEROA! - Zespoły i Artyści

VEROA, czyli Weronika Fedor to nie tylko wokalistka, ale też multiinstrumentalistka. Gra na skrzypcach, fortepianie i ukulele. Co więcej, sama pisze teksty i muzykę prosto z nastrojowych inspiracji. W swojej twórczości cechuje się dużą różnorodnością stylistyczną oraz pomysłowością. Właśnie zadebiutowała energiczną piosenką „Róż”.

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 18206

Autor: adminWolny czas, przygoda

Komentarze: 1

Wywiad z Dariuszem Pachutem – ekstremalny góral kontra wodospad! - Wolny czas, przygoda

Pochodzi z wioski o nazwie Zabrzeż, położonej koło Łącka. Jako urodzony Sądeczanin, wygląda niczym Janosik lub Góra z „Gry o Tron”. Ale nie jest żadnym szlachetnym rozbójnikiem, ani czarnym charakterem z serialu fantasy. Jest Dawidem, który mierzył się z Goliatem. Nazywa się Dariusz Pachut. A jego przeciwnikiem był najwyższy wodospad świata – Salto Angel. Mieliśmy okazję przeprowadzić wywiad z tym odważnym i energicznym miłośnikiem sportów ekstremalnych. Opowiedział m.in. o swojej pasji i projekcie SLIDE Challenge!

Atrakcje lunaparku, czy boimy się karuzeli? - Wolny czas, przygoda

Czy boimy się karuzeli? Sprawdzimy, co obecnie oferują lunaparki. Jakie atrakcje wywołują strach, lęk a jakie podniecają śmiałków.

 -

Odwiedzin: 14484

Autor: adminWolny czas, przygoda

Komentarze: 4

Skrajnie Fiatem 126p – niezwykła wyprawa wzdłuż granic Polski - Wolny czas, przygoda

Różne niezwykłe pasje i pomysły mają młodzi ludzie. Bracia Damian i Wiktor Ignaczak chcą przejechać swoim „poczciwym” Maluszkiem, czyli fiatem 126p cały kraj wzdłuż jego granic. Chłopaki mają zamiar wyruszyć 1 lipca i udać się w trwającą 15 dni podróż. W artykule odnajdziecie m.in. krótki wywiad na temat tej śmiałej akcji. Poza tym będzie się pojawiać stale aktualizowany przebieg trasy z opisem ciekawych, odwiedzonych przez nich miejsc!

 -

Odwiedzin: 6821

Autor: aragorn136Wolny czas, przygoda

Komentarze: 1

Wieś polska, wieś wesoła - Wolny czas, przygoda

„Na wsi proszę pana, to nic się nie dzieje. Nuda i jeszcze raz nuda. Tylko powietrze mają świeże i to nie zawsze, jak syfem z pól zawieje”- powiedział raz szyderczo sąsiad z wielkomiejskiego osiedla do innego sąsiada. Nawet nie wie, jak bardzo się myli. Co prawda, nie znajdzie na wsi kina, i teatru, i centrów handlowych, ale zmieni zdanie, jeśli przeczyta niniejszy artykuł. Wtedy zrozumie, że jej mieszkańcy mają ciekawe zainteresowania i tym samym udowadniają, że można się świetnie i kreatywnie bawić.

Rozmawialiśmy z… Wiedźminem! - Wolny czas, przygoda

Geraltem z Rivii, zapytacie? Niemożliwe, wszak on bohaterem fikcyjnym jest, pomyślicie. Ano prawda to. Czyżby zatem jakowyś z dwóch odtwórców roli Rzeźnika z Blaviken chwilę na pogawędkę znalazł? Nie. Z kimś innym my w karczmie byli, mód i wino pili. Z kimś, kto wiedźmiński świat od podszewki zna i dobrze wie, że „zło to zło, mniejsze, większe, średnie, wszystko jedno...”. Oto pasjonat sagi Andrzeja Sapkowskiego i gier CD Projekt. Człowiek, który sam stworzył strój Białego Wilka. Oto Marcin Skalski.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.468

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję