
673
827 min.
Seriale
aragorn136 (18883 pkt)
123 dni temu
2023-06-01 13:56:16
Przyznam się, że podchodziłem do „Sukcesji” jak pies do jeża. Kiedy w 2018 ona debiutuje, wolę oglądać inne seriale. Kiedy premierę ma następny sezon, pragnę nadrabiać inne telewizyjne projekty. Gdy na salę wchodzi trzeci, nadal nie jestem gotów. Niby czytam, ile to statuetek Emmy i Złotych Globów za najlepszy serial i w reszcie najważniejszych kategorii (aktorskich, scenariuszowych, reżyserskich) otrzymuje ów tytuł. Lecz wciąż nie pociągają mnie zwiastuny, nie zachęcają pozytywne opinie. Nachodzi jednak maj 2023, a wraz z nim nadciąga czwarta seria i nowe postanowienie – zmierzyć się z „Sukcesją” i sprawdzić skąd taki sukces.
Zapnij pasy, czas więc wsiadać do helikoptera na platformie HBO Max
Dokumentalny styl filmowania, szybkie ruchy kamerą, nagłe zbliżenia na twarze, dynamiczny montaż. Co do jasnej ciasnej? Ciężko się przebić przez szklany ekran. Poddać się całkowitej immersji. I jeszcze ci członkowie Royów. Odpychający już w scenie z pilotowego odcinka. Ośmieszający ludzi z mniejszych warstw społecznych. A Logan Roy? O panie w niebiosach, widzisz i nie grzmisz! 80-letni seksista, uprawiający mobbing, choleryk. Typ śliski. Nieprzyjemny. Ale dzięki temu trzyma potężne medialne imperium w ryzach. Bez jego twardej ręki firma Waystar Royco i telewizja ATM zostałyby rozszarpane przez kruki biznesu. Równie szorstki i poniżający jest wobec własnych, dawno już „dorosłych” dzieci.
Logan Roy (kadr z serialu "Sukcesja"/fot. HBO)
Roman Roy (kadr z serialu "Sukcesja"/fot. HBO)
W połowie już zaczynam przyzwyczajać się do formy. I kumam, czemu śledzę losy niepoważnych, toksycznych ludzi zamkniętych w swoich szklanych apartamentach, powoli się w nich „zakochując”. Jesse Armstrong, brytyjski pisarz, scenarzysta i producent, współtwórca seriali komediowych „Peep Show” i „Fresh Meat” zbudował bowiem postaci niejednoznaczne, często zmieniające strony, zdradzające, uciekające, powracające, zachowujące się raz dziecinne, innym razem myślące na serio o biznesie, sprzedaży, kupnie. Ot życie. Życie w wyższych sferach, ale ludzkie wady nadal te same. Szczególnie jeśli ktoś dorasta w amoralnej jednostce zwanej dalej rodziną. Tacy są czekajacy na sukcesję (przejęcie miliardowego tronu) Kendall – wiecznie dumny, pewny siebie luzak; Shiv – stąpająca twardo po ziemi, acz wredna i buntowniczo-nastoletnia, Roman – obleśnie zachowujący się koleś, który nie może dojrzeć niczym Piotruś Pan czy wreszcie Connor – marzyciel nierozumiejący normalnej rzeczywistości. A nad nimi Logan, ich tatuś. Rasista, rozwodnik. Mieszkający z nową kobietą pochodzenia… libańskiego.
Co ciekawe, „Sukcesja” ponoć nie powstała na podstawie prawdziwych wydarzeń. Jest to serial fabularny, ale ogólne skojarzenia są widoczne jak na dłoni. Tak jakby Jesse pisząc scenariusz, zainspirował się biografią Ruperta Murdocha, choć sam bije się w pierś, że to tylko domysły i żadnych powiązań nie ma. Ja nie będę w to wnikał, tylko zabierał się za następne sezony. Bardziej gęste od emocji i konfliktów, świetnie wyreżyserowane (m.in. przez Marka Myloda, tego gościa od „Menu” z Ralphem Fiennesem) i przede wszystkim znakomicie zagrane. Brian Cox w roli Logana to taki korporacyjny Tywin Lannister w wykonaniu Charlesa Dance’a. Obydwaj panowie mają tak dużo charyzmy, magnetyzmu, mocy rządzenia innymi, że pal licho wady ich postaci. Cox, który już nieraz pokazał filmowe pazury, chociażby w „Troi” jako Agamemnon czy „Łowcy” jako pierwszy Hannibal L., tutaj wspina się na aktorskie wyżyny. Boję się jego „wybuchów” i boję się o jego zdrowie…
Ken Roy (kadr z serialu "Sukcesja"/fot. HBO)
Po piętach depczą Brianowi: Jeremy Strong (Kendall Roy), Kieran „Roman Roy” Culkin (tak, to brat Kevina Samego w Domu, kto by pomyślał, że to taka aktorska bestia) i Sarah Snook (Siobhan „Shiv” Roy). Nie pamiętam ich z innych kreacji, ale z tych w „Sukcesji” nie zapomnę do końca życia. Gdy są w jednej scenie ze sobą, to albo eksploduje ekran albo będzie milusio. W „Grze o tron” też byli popaprańcy, ludzie pragnący wbić przyjacielowi i bliskiej osobie nóż w gardło, też fascynowali, też irytowali. Ale ci z „Sukcesji” bez anturażu fantasy, osadzeni (osądzeni?) w naszym realnym, współczesnym świecie są wiecie – bardziej namacalni, mimo patrzenia z najwyższego piętra na zwykłych ludzików na ulicy.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Galeria zdjęć - "Sukcesja" – O tym, jak dysfunkcyjna rodzina miliarderów "przejęła" HBO i rozkochała miliony widzów!
Roman
119 dni temu
Ciągłe tarcia, rozmowy, kłótnie. Postacie nie uczą się na swoich błędach... Dobra satyra na kapitalizm i rodzina jako komórka aspołeczna. Zawsze zwyciężają pieniądze.
Dodaj opinię do tego komentarza
Więcej artykułów od autora aragorn136

"Dewajtis" – Dąb wielki duszę ludzką widzi... - Recenzje książek
Stara to książka, z końca XIX wieku, drukowana na łamach Kuriera Warszawskiego. Czytać, nie czytać. Strach w me oczy zajrzał. Że może znów będę jak ten uczeń średniej szkoły – „zmuszony” do spędzenia nocy z nudną lekturą, archaicznym językiem napisaną. Lecz „Dewajtis” z nową, przepiękną okładką, wyczyszczony z kurzy i pajęczyny przez Wydawnictwo Replika, to skarb. Dla niego można kroczyć przez ciemny bór, z dumą i odwagą w sercu. Bo Maria Rodziewiczówna „zrodziła” powieść niezwykłą, nadal powodującą łzę w oku i budzącą szacunek czytelnika. Z bohaterem, za którym też w ogień się skoczy.

"Psychotherapy" – Trippin'dog płytą po głowie uderza! - Recenzje płyt
Dwa lata temu, w marcu przez internetowe wrota Altao.pl przeszedł Trippin’dog na czele z Piotrem „Tymą” Tymonem – basistą i człowiekiem od przemyślanych tekstów. Jego bardzo autorski projekt, zrodził się w Gdańsku. Już minialbum pokazał, że taka niszowa muzyka, pełna psychodelicznych brzmień i tematyki zagłębionej w ludzkiej egzystencji, ma sens! Długogrająca, fizyczna płyta pt.„Psychotherapy” gryzie równie mocno, zostawiając na ciele i duszy wyraźne ślady. W trakcie jej słuchania, można przeobrazić się w Jokera, który wyrywa sobie włosy, ale jednocześnie nie zdejmuje słuchawek z uszu. Może ma nadzieję na wyleczenie?

"One Piece" – Pirackie marzenia! - Seriale
„Gum gumowy… pocisk!”. Krzyczy bohater nowego serialu Netflixa, po chwili wystrzeliwując przed siebie… rękę. A ja zamiast kręcić nosem na taką abstrakcyjną scenę, uśmiecham się szeroko, klaszczę, a nawet go dopinguję. Tak. Bo „One Piece” to produkcja mającą serducho po właściwej stronie, szalenie kreatywna, z postaciami, które z miejsca się uwielbia. Działa jako live action na podstawie popularnej japońskiej mangi. Wygrywa na poziomie czysto rozrywkowym oraz emocjonalnym. Czas zatem rozwinąć żagle i pod piracką banderą popłynąć ku przygodzie.

Wyluzuj się, podaj dłoń i „Mów do mnie”... - Recenzje filmów
W tych kinach to się nic nie dzieje – taka posucha taka. Mało smacznie jest. Odgrzewane komiksowe „kotlety”. Głupie „kwaśne” komedyjki. I trudne od przełknięcia adaptacje. Ej, do nas to mówisz, widzu? No to potrzymaj nam piwo! Tak powiedzieli pochodzący z Australii Youtuberzy i zrobili film. Horror, który nie jest odgrzewany, kwaśny, a przez gardło przechodzi dość gładko – prosto do żołądka, choć pali w trakcie jak diabli.

"Wszyscy (nie)moi mężczyźni" – Śpiewa pięknie o niełatwej miłości, kusząco spogląda... - Recenzje płyt
Dwa lata temu mogliście przeczytać o „Drodze” zespołu Pod prąd. Na początku września 2023 roku mamy dla Was z kolei minialbum o dłuższym tytule, ale od Moniki Susłyk Band. Te dwa krążki łączy kilka punktów. Czysty, czasem z pazurem, głos czarujących wokalistek, którym towarzyszą równie zdolni muzycy. Patronat medialny Altao.pl – portalu ludzi z pasją. Oraz melodyjne utwory z pogranicza muzyki alternatywnej z domieszkami różnych brzmień gatunkowych, z jak najbardziej przemyślanymi tekstami inspirowanymi życiem. „Wszyscy (nie)moi mężczyźni” to spektrum emocji i kompozycyjny profesjonalizm z dość wysokiej półki.
Polecamy podobne artykuły

"Gra o tron" – Król może być tylko jeden - Seriale
„Gra o tron” to bijący rekordy popularności (czyt. oglądalności i szerokiej zażartej dyskusji na forach) serial HBO. Oparty na sadze „Pieśni Lodu i Ognia” – prozie fantasy George’a R.R. Martina, od pierwszego sezonu stał się totalnym fenomenem i tym samym jedną z najlepszych produkcji telewizyjnych. Gdzie jest ukryty klucz decydujący o triumfie?
"Breaking Bad" – Nie zadzieraj z chemikiem! - Seriale
Joł! Opowiem wam o pewnym belfrze, który z dobrego zmienił się w złego, wkraczając w świat biznesu narkotykowego. W mieście Albuquerque mieszkając, tworzył najmocniejszą metamfetaminę, niczym budujący sieć pająk. Na imię miał Walter, ale Heisenbergiem go zwali, był ciągle na fali.
72. Ceremonia Emmy w czasie pandemii. "Watchmen" i "Sukcesja" najlepsze! - Kultura
„Rok 2020” – tak powinien brzmieć tytuł serialu, do którego scenariusz napisze Stephen King, a reżyserią zajmie się Quentin Tarantino. Zapewne zgarnąłby wtedy wszystkie Telewizyjne Oscary. Oparty na faktach z domieszką filmowej grozy i szaleństwa. Nie wiemy, czy taka produkcja powstanie, ale za to byliśmy świadkami tego, jak wyglądała tegoroczna 72. gala wręczenia statuetek Emmy. Była inna niż poprzednie. Nie tak huczna.
Emmy 2022 – przebudzony "Biały Lotos" i kolejny sukces "Sukcesji"! - Kultura
Co to były za emocje! Komik Kenan Thompson był w swoim żywiole w trakcie głównej ceremonii przyznania po raz 74. Telewizyjnych Oscarów. Wskoczył na scenę uśmiechnięty. Żartował. Rozbawiał. Ale czy Bob Odenkirk miał powody do zadowolenia, gdy Jung-Jae Lee obierał nagrodę jemu się należącą? Hmm… Za to Zendaya. Oj ta dziewczyna to dopiero okazywała szczęście – wygrała Emmy w kategorii „najlepsza aktorka w serialu dramatycznym” za rolę Rue w serialu „Euforia”, stając się tym samym najmłodszą laureatką Emmy, która ma na koncie już dwie takie statuetki. Równie wniebowzięci byli twórcy: „Teda Lasso” (5 nagród) czy powtórnie „Sukcesji” (dwa lata wcześniej też została wybrana najlepszym serialem dramatycznym) oraz ciekawej satyry o nieprzypadkowym tytule: „Biały Lotos”.
Teraz czytane artykuły

"Sukcesja" – O tym, jak dysfunkcyjna rodzina miliarderów "przejęła" HBO i rozkochała miliony widzów! - Seriale
Armstrong. Czy to nazwisko Wam coś mówi? Oczywiście! Z szybkością drukarki laserowej jeszcze do niedawna odpowiedzielibyście, że chodzi o słynnego Amerykanina, który jako pierwszy zszedł na powierzchnię Księżyca. Od tamtej chwili minęło wiele dekad, aż tu niespodziewanie na całej planecie Ziemia znany stał się kolejny Armstrong. W roku 2023 uliczna sonda nie okaże się zatem już tak oczywista, mimo że ten człowiek to żaden sportowiec ani tym bardziej astronauta. Lecz nadal śmiało określę go mianem Człowieka-Rakiety. Dlaczego? Gdyż napisał i stworzył w swej głowie serial, który jest jest prawdziwą bombą wśród wielu produkcji stacji HBO. „Sukcesja” to dzieło realistyczne, wciągające niczym czarna dziura, powodujące szybsze bicie serca. Wiecie, taki tam dramat, trochę satyra i saga o rodzinie bogaczy, gdzie raczej nie ma komu kibicować. A mimo to sypią się nagrody, a Jesse Armstrong skacze z radości.

Dziwne światła na polskim niebie 24 maja 2019 - Kosmos
24 maja 2019 roku około 23:00 na polskim niebie były widoczne dziwne światła poruszające się w linii prostej. Było ich 60 i leciały jedna za drugą, tworząc niesamowite zjawisko. Czy to było UFO?

Kino za Rogiem w Kowalu, czyli jedna z magiczno-kameralnych świątyń filmu! - Ciekawe miejsca
Osoby, które wieszczyły zmierzch małych kin, powinny cofnąć swoje pesymistyczne słowa. Oto bowiem w całej Polsce powstają – może nie jak grzyby pod deszczu – ale dość sprawnie miejsca, które przyciągają kinomaniaków w każdym wieku. Nie ma w nich ekranu tak dużego jak w multipleksach, nie ma atakującego ze wszystkich stron dźwięku z mocą startującej rakiety. Ale za to jest coś innego – jedyna w swoim rodzaju urokliwa atmosfera, jakiej nie znajdziecie nawet w skromnych salach Domów Kultury i Dyskusyjnych Klubów Filmowych. To główny powód, aby wybrać się do Kin za Rogiem, m.in. do tego stworzonego w Kowalu, w budynku Szkoły Podstawowej. Jeżeli w kilkudziesięciu takich placówkach rozlokowanych w całej Polsce (także w większych miastach) wrażenia są podobne, jest to znak, że żaden projektor domowy nie będzie już potrzebny…
Udka w sosie tatarskim - Przepisy
Tym razem prezentujemy coś pysznego na obiad. Potrawę, którą już po pierwszym kęsie nigdy nie zapomnicie. Ten smak i zapach są nie do opisania. Zaskoczcie gości i rodzinę. Przygotujcie danie, jakim są udka w sosie tatarskim!

MaKo i Gabi Borys w autorskim utworze "Znaleźć Cię". Siedemnastoletnia miłość! - Zespoły i Artyści
11 maja 2023 roku. Na YouTube pojawia się videoclip, w którym widać, jak dwoje młodych osób ma się ku sobie. On – Patryk. Ona – Gabrysia. Śpiewają, jeżdżą na łyżwach, uderzają w bile i robią inne, dość szalone rzeczy. Chyba świata poza sobą nie widzą. Mają po siedemnaście lat. Tekst piosenki, euforia, emocje i pierwsze uczucia są tutaj tak szczere, że wydaje się, iż w realu również są parą. MaKo i Gabi Borys, bo o nich mowa, powinni kontynuować wspólne pisanie i nagrywanie singli, gdyż idzie im to serio dobrze! Tym bardziej, że premierowy „Znaleźć Cię” można zapętlać bez końca – brzmi profesjonalnie, prezentuje się zjawiskowo.
Nowości

Ta emocjonalna podróż w Świat Letniego Romansu. "Czy pamiętasz"? - Muzyczne Style
"Czy pamiętasz" to utwór, który od pierwszych dźwięków przywołuje ciepłe, letnie wieczory. Melodia jest bowiem tak przyjemna i wpadająca w ucho, a instrumentalne partie tak dodają lekkości, że nie sposób nie zauroczyć się w takiej aurze. I jeszcze dodajmy ten czarujący wokal... AURY. Wszak to właśnie ona tutaj śpiewa!

"POPATRZ" – prosi słuchacza Amelia Kita - tyle wokół dzieje się... - Zespoły i Artyści
Poznajcie Amelię Kitę. Ta młoda Artystka właśnie prezentuje singiel „Popatrz”, który ma bardzo głębokie przesłanie. Autorką tekstu jest sama Amelia, a kompozytorem niekwestionowany twórca hitów – Tomasz Lubert.

"Dewajtis" – Dąb wielki duszę ludzką widzi... - Recenzje książek
Stara to książka, z końca XIX wieku, drukowana na łamach Kuriera Warszawskiego. Czytać, nie czytać. Strach w me oczy zajrzał. Że może znów będę jak ten uczeń średniej szkoły – „zmuszony” do spędzenia nocy z nudną lekturą, archaicznym językiem napisaną. Lecz „Dewajtis” z nową, przepiękną okładką, wyczyszczony z kurzy i pajęczyny przez Wydawnictwo Replika, to skarb. Dla niego można kroczyć przez ciemny bór, z dumą i odwagą w sercu. Bo Maria Rodziewiczówna „zrodziła” powieść niezwykłą, nadal powodującą łzę w oku i budzącą szacunek czytelnika. Z bohaterem, za którym też w ogień się skoczy.

Milito i jego prawdziwy "Home Sweet Sound" - Zespoły i Artyści
Na Altao.pl lubimy wszystko to, co oryginalne! Jak na przykład piosenki, które niby trwają trzy minuty, a wciągają na 30 minut. Mało tego, zaginają czasoprzestrzeń. Są szczere do bólu. A Artysta, który je wykonuje, unosi się ponad wszelką komercję. Do takich utworów należy np. „Home Sweet Sound” – numer podobny tylko z tytułu do słynnego, rockowego „Sweet Home Alabama”. Ale i tak twórcą jest tu chłopak mający ognistą duszę. To Milito!

AI – przyjaciel czy wróg? Trzech maniaków popkultury w luźnej pogadance na ważny temat! - Intrygujące
29 września na ekrany kin w Polsce wchodzi „Twórca” Garetha Edwardsa. Czy film ten zbierze liczne pochwały od widzów? O tym przekonamy się za moment. Ale już jego zwiastun i ogólny zarys fabuły (wojna między ludźmi a siłami sztucznej inteligencji i poszukiwania architekta zaawansowanej technologii) to dobry powód, aby porozmawiać właśnie o AI, która w roku 2023, szczególnie w postaci Chata GPT „zaatakowała” nasze postrzeganie rzeczywistości. Pojawiły się kłopoty. Strajki w Hollywood, strach spowodowany utratą pracy na stanowiskach twórczych (copywriting, scenopisarstwo, aktorstwo itp.). Jednak, czy faktycznie jest się czego bać? Czy może przeciwnie – Sztuczna Inteligencja to żadna „ciocia samo zło” (jest chyba „płci żeńskiej”) i jej działania zawsze są pomocne, uzasadnione i pożądane? Te kwestie poruszają w niniejszym podcaście, na kanale PopCorn Podcast: Radek Gryczka z kanału Pogadajmy od Rzeczach, Marcin vel Ponton Movie i Przemek „Jankes” Jankowski z Altao.pl. A co Wy sądzicie o AI? Zakochać się w niej, czy potępiać?

ALFA ROMEO STELVIO COMPETIZIONE. Gdzie ten luksus? - Nowinki motoryzacyjne
Poprzednia recenzja poświęcona była takiemu, można to chyba w ten sposób nazwać, współczesnemu autu dla ludu, czyli Dacii. Obawiam się bowiem, że „Volkswagen” obecnie już tak dostępnym samochodem nie jest, w szczególności cenowo… Dzisiaj z kolei spróbujemy się poczuć jak ktoś specjalny, zasiadając w limitowanej wersji auta, które i w seryjnych odsłonach uchodzi już za samochód luksusowy. Witajcie zatem we wnętrzu specjalnej odsłony Alfy Romeo Stelvio: Competizione 2.0 GME 280 KM Q4 AT8!
Artykuły z tej samej kategorii

"Peaky Blinders: Sezon 5" – Tommy Shelby: żywioł silniejszy niż faszyzm - Seriale
Według zapewnień Stevena Knighta, twórcy serialu pt. „Peaky Blinders”, opowieści o pewnej – faktycznie żyjącej i działającej w latach 20. XX wieku, rodzinie z Birmingham; jego piąty, mający niedawno premierę, sezon ma być tym najlepszym. I czy tak jest? Nie. Ale jako kibic gangsterskiej drużyny Thomasa Shelby’ego, jestem na tyle usatysfakcjonowany tym, co dostałem, że postawię go na równi z pierwszym, drugim i czwartym.

Dexter Morgan – seryjny morderca, którego podziwiamy! - Seriale
Przeczytaliście tytuł i zastanawiacie się zapewne jak to możliwe, by kibicować komuś, kto z zimną krwią zabija innych? Wystarczy zrozumieć i poznać fenomen amerykańskiego serialu, który obiegł cały świat. Oryginalność, ciekawy scenariusz, nagłe zwroty akcji i On – Dexter!

10 seriali anime z sezonu letniego 2019, na które warto zwrócić uwagę - Seriale
Tegoroczne lato przyniosło kilkadziesiąt premier nowych seriali anime – kontynuacji znanych tytułów, serii opartych na znanych mangach i lekkich powieściach, a także dzieł opartych na oryginalnych scenariuszach. Po które z nich warto sięgnąć? W rozwinięciu artykułu znajdziecie dziesięć seriali anime, które do tej pory zgromadziły wokół siebie dużą widownię, uzyskując przy tym bardzo wysokie noty po emisji pierwszych odcinków.

"Mindhunter: sezon 2" – M jak morderca - Seriale
Zapowiadany jako mroczny kryminał połączony z thrillerem psychologicznym pierwszy sezon serialu „Mindhunter” od Netflixa miał być tym dla świata telewizji, tudzież platformy streamingowej, tym, czym był „Siedem” dla świata kina. Nic dziwnego. Za obydwa tytuły odpowiadał David Fincher – reżyser i scenarzysta, który umysł psychopaty zna jak własną kieszeń. I faktycznie. W postaci „Mindhuntera” otrzymaliśmy ostatecznie produkt solidny i intrygujący (zdaniem niżej podpisanego – ocena subiektywna), ale bardziej zbliżony do mniej emocjonującego, acz klimatycznego „Zodiaka” niż porywającego, przeszywającego filmu z Pittem i Freemanem. A jak wypada „Mindhunter 2”?

"Cobra Kai" – Nostalgia kopie aż miło! - Seriale
Czy w serialu nie będącym typowym sitcomem, a którego odcinki trwają po 20-30 minut da się opowiedzieć spójną, wciągającą historię? Oczywiście! Wystarczy tu wymienić chociażby: „The End of the F***ing World” czy „Fleabag”, a ostatnio wyprodukowane przez Sony Pictures Television dwa sezony „Cobra Kai”, które prosto z YouTube Premium trafiają na platformę Netflix. Nie jest to w pełni oryginalna opowieść jak wymienione wcześniej, ale uczucie nostalgii w niej silne jest młody padawanie!
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2023 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.653