O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Carrie Fisher – Księżniczka nie żyje. Galaktyka w rozpaczy - Ludzie kina

Okres poświąteczny. Radości jednak brak. Świat nadal pogrążony jest w żałobie po śmierci George’a Michaela, ale rok 2016 nie zna litości. Niedawno gruchnęła wiadomość, że popularna księżniczka Leia, czyli Carrie Fisher miała rozległy zawał na pokładzie samolotu lecącego z Londynu do Los Angeles. Jednak wszyscy głęboko wierzyli, że Moc będzie z nią, że da radę i wyjdzie z tego. Niestety, 27 grudnia zmarła w szpitalu w wieku 60 lat. Do samego końca czuwała przy niej córka Billie Catherine Lourd. Teraz smutek rozlał się nie tylko po naszym świecie. W rozpaczy jest cała galaktyka!

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (13672 pkt)
Ilość odwiedzin:
3 435
Czas czytania:
3 877 min.
Kategoria:
Ludzie kina
Autor:
pj (13672 pkt)
Dodano:
2638 dni temu

Data dodania:
2016-12-28 12:53:24

Jej śmierć była wstrząsem dla fanów. Tym bardziej że napływały informacje o poprawiającym się, stabilnym już stanie serduszka. Była aktorką jednej roli. Fakt. W przeszłości wiele grzeszyła. Też prawda. „Babka z zakalcem”, ale za to jaka babka! Kochały ją rzesze ludzi. Dlaczego, zapytacie? Bo rolą Lei przetarła szlaki dla tego typu ikonicznych bohaterek, na długie lata będąc na ustach feministek. Bo potrafiła o sobie i swoich słabościach opowiadać wszem wobec ze szczerością i wielkim dystansem. Carrie pozostanie w świadomości jako barwna postać, jako pełna humoru i ciepła osoba.

 

W listopadzie 2015 roku ukazała się w Polsce biografia aktorki pt. „Księżniczka po przejściach. Nie tylko o Gwiezdnych Wojnach”. Fisher spontanicznie i w formie anegdot wspominała w niej swoje życie. Bez dokładnej chronologii wydarzeń, ale za to z dawką ironii. Śmiało pisała tu o walce z używkami (wciąganie koki na planie „Star Wars”) i depresją, jednocześnie prześwietlając na wylot wylęgarnię grzechu, jaką bez wątpienia było i nadal jest Hollywood. Jak mawiała: „(…) aby być naprawdę dobrym w sztuce przetrwania, musisz od czasu do czasu wpadać w tarapaty. Po prostu po to, aby doskonalić swój talent”.

 

Urodzona 21 października 1956 roku w Beverly Hills Carrie Frances Fisher nie miała łatwego dzieciństwa. Dorastała wszak jako córka znanych i lubianych ludzi: aktorki Debbie Reynolds i wokalisty Eddiego Fishera. Rodzice rozwiedli się, gdy mała Carrie skończyła 2 lata (Eddie zakochał się w Elizabeth Taylor). Od początku była więc „trenowana” do życia w celebryctwie. Nie wiem, jak sobie radził i jakie miał plany jej młodszy brat Todd, ale ona dobrze wiedziała, że nie ma wyjścia. Pójdzie w ślady rodziców i zostanie znaną artystką.

 

Wychowywana przez słynną, ekscentryczną matkę z dnia na dzień przesiąkała hollywoodzkim stylem bycia i szybko zaznała smaku środków odurzających. Zahipnotyzowana przez pełen blichtru kolorowy show-biznes nie ukończyła szkoły średniej. Na scenie zadebiutowała w roku 1973. Zagrała wraz z matką na Broadwayu w sztuce „Irene”. Marzyła o Królewskiej Akademii Sztuk Dramatycznych w Londynie, jednak nie udało jej się tam dostać. Wkrótce podjęła naukę w Central Shool of Speech and Drama, gdzie studiowała przez dwa lata. Pierwszy raz na dużym ekranie pojawiła się w 1975 roku w komedii „Szampon”. Ale na rolę życia, która była jednocześnie darem i przekleństwem, musiała jeszcze poczekać. Nie trwało to długo.

 

Jako 19-latka otrzymała angaż, który wiele aktorek jej zazdrościło. Wygrała casting do „Gwiezdnych Wojen” George’a Lucasa, pokonując m.in. młodziutką Jodie Foster. Reżyserowi podobno spodobała się jej silna osobowość, ale sama Carrie przekonywała, że rolę zdobyła przez… łóżko. Jakie konkretnie, nie pamięta, bo była zbyt naćpana. Tak czy inaczej, idealnie wykreowała postać nieugiętej i odważnej księżniczki Lei, walczącej z galaktycznym, autorytarnym Imperium. Wygrała na loterii? Początkowo wszyscy tak myśleli. Ale ta charakterystyczna kreacja na zawsze zaszufladkowała aktorkę.

 

Fisher po latach powiedziała, że Lucas zrujnował jej życie! Sława przyszła za szybko. Zakuta w kajdany, został więźniem jednej roli. Do tego doszedł konflikt z mamą, która zazdrościła córce fali popularności. Carrie uzależniła się od narkotyków, piła coraz więcej alkoholu. Jej dalsza kariera nie rozwijała się tak, jakby tego pragnęła. Dodatkowo aktorka zmagała się z chorobą afektywną dwubiegunową. Początek lat 80. XX wieku to dalsze epizody gwiezdnej sagi. Po „Imperium kontratakuje” jeszcze bardziej chwalono sceny z udziałem Lei, a po „Powrocie Jedi” bohaterka ta ubrana w skąpe bikini stała się symbolem seksu. Na planie „Blues Brothers” (1980) wpadła w nieciekawe towarzystwo. Coraz więcej narkotyków, coraz więcej imprez. Grywała w filmach, ale były to mało znaczące lub mało zapadające w pamięci role.

 

Minęło kilka lat. Fisher jakoś powoli wychodziła z nałogu. Skoro grywanie w kinowym obrazach nie przynosiło jej kolejnych sukcesów, postanowiła zająć się pisarstwem. Łącznie napisała cztery powieści, w tym najsłynniejszą, autobiograficzną książkę pt. „Pocztówki znad krawędzi”. W jej ekranizacji z 1990 roku główną rolę zagrała znakomita, nominowana od Oscara Meryl Streep. Film ogólnie oceniano pozytywnie, a Carrie wreszcie poczuła się spełniona. Później często pomagała również przy produkcjach różnych filmów. Wspólnie z Lucasem stworzyła scenariusz do jednego z odcinków „Młodego Indiany Jonesa” i poprawiała skrypt do „Mrocznego widma” – pierwszej, zgodnie z chronologią fabuły, części „Gwiezdnych wojen”. Swoje palce maczała w „Zabójczej broni 3”, „Hooku” czy „Zakonnicy w przebraniu”. Występowała też gościnnie w serialach, m.in. w „Seksie w wielkim mieście”, w którym wcieliła się w samą siebie. Warto nadmienić, że zgrabnej autoparodii dokonała również w horrorze „Krzyk 3”.

 

A jak wyglądało jej życie uczuciowe? Poza wieloma romansami (niedawno wyznała, że jej urokowi nie oparł się m.in. Harrison Ford), była związana z dwoma mężczyznami. Najpierw był nim muzyk Paul Simon (znany z duetu Simon and Garfunkel). Ich małżeństwo, rozpoczęte w 1983 roku, przetrwało zaledwie kilka miesięcy. Na początku lat 90. jej sercem zawładnął z kolei agent gwiazd – Bryan Lourd, z którym miała wspomnianą już córkę Billie. Ten związek również zakończył się szybko, kiedy to Bryan przyznał, że ma skłonności homoseksualne.

 

Fani płaczą. Odeszła ich ukochana bohaterka dzieciństwa. Lecz warto, aby wsłuchali się w słowa mistrza Yody: „Śmierć naturalną częścią życia jest. Raduj się tymi wokół ciebie, którzy przekształcają się w Moc. Nie opłakuj ich, nie tęsknij za nimi”.

 

 

Wielu martwi się teraz o ostatni, IX epizod „Gwiezdnych wojen”, którego premiera przewidziana jest na 2019 rok. Zdjęcia do części VIII już dawno się zakończyły. Na szczęście aktorka zdążyła nakręcić wszystkie sceny. Czy w finałowej odsłonie pojawi się z wygenerowaną komputerowo twarzą? Co stanie się z postacią Lei, której rola jest dość rozbudowana?

 

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:




Galeria zdjęć - Carrie Fisher – Księżniczka nie żyje. Galaktyka w rozpaczy

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

0 (0)

Filmowy33
2638 dni temu

Niestety dotarła informacja że zmarła też jej matka Debbie. Przykre
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora pj

 -

Foodlosslla atakuje, bo jedzenie się marnuje! Spot od twórcy nowej "Godzilli" - Intrygujące

Jak zwrócić uwagę na problem związany z marnotrawstwem żywności? Jak ostrzec przed konsekwencjami takiego postępowania/zjawiska? Odpowiedź brzmi: zrobić sugestywny, krótkometrażowy klip, który jest jednocześnie reklamą o charakterze społecznym. I dalej: w centrum umieścić mszczącego się kaiju o wyglądzie przerośniętego ślimaka, zbudowanego z odpadów spożywczych. Taki właśnie materiał przygotował Takashi Yamazaki – reżyser filmu „Godzilla Minus One”!

 -

Odwiedzin: 193

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Oscary 1983. Ten wieczór Zbigniew R. zapamiętał na zawsze – poszedł w "Tango"! - Ludzie kina

Nie od dzisiaj wiadomo, że nawet kieliszek mocniejszego trunku pomaga na stres i dodaje odwagi. I choć Yola Czaderska-Hayek, która jako tłumaczka towarzyszyła Zbigniewowi Rybczyńskiemu na scenie, twierdzi, że twórca oscarowego, krótkometrażowego „Tanga” absolutnie nie był pijany, to widząc jego zachowanie trudno w to uwierzyć. Czy to tylko przypływ szczęścia spowodował, że całkiem odwrotnie niż w jego animacji, otoczenie tak bardzo zwróciło na niego uwagę? Można by odpowiedzieć twierdząco, gdyby nie fakt, że bohater niniejszego tekstu, został dość szybko aresztowany…

 -

Odwiedzin: 127

Autor: pjKultura

Komentarze: 2

"Oppenheimer" triumfatorem 96. gali rozdania Oscarów! - Kultura

Stało się, co się stać miało. Z 10 na 11 marca 2024 roku w hollywoodzkim Dolby Theatre wręczono Oscary. Najwięcej statuetek, bo aż 7 (na 13 nominacji) otrzymał biograficzny „Oppenheimer”. Wygrał w kategoriach: najlepszy film, najlepszy reżyser, najlepszy aktor pierwszo- i drugoplanowy oraz zdjęcia, montaż i muzyka. Porażkę poniósł natomiast „Czas krwawego księżyca”, który deptał po piętach wielkiemu zwycięzcy, ale ostatecznie nie zdobył nic. Było poważnie (przemówienie reżysera nagrodzonego dokumentu „20 dni w Mariupolu”), ale i zabawnie (goły John Cena), a już na pewno dość sprawiedliwie, jeżeli chodzi o większość wyborów amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. A za co jeszcze zapamiętamy 96. galę oscarową?

 -

Odwiedzin: 104

Autor: pjZdrowie i uroda

Komentarze: 1

Choroba "pięknych ludzi", czyli zespół Marfana - Zdrowie i uroda

Wiele kobiet marzy o wspaniałej sylwetce. O delikatnych rysach twarzy i długich nogach. Z kolei mężczyźni przeważnie pragną być bardzo wysocy lub nie mieć skłonności do tworzącego się piwnego brzuszka. Choć figura dzisiejszych modelek i modeli trafiła do obowiązującego kanonu piękna, mało kto wie, że niektórzy, obdarzeni nią genetycznie, płacą ogromną cenę za taki wygląd. Mają bowiem tzw. zespół Marfana – zwany także chorobą pięknych ludzi.

 -

Odwiedzin: 97

Autor: pjKultura

Komentarze: 1

"Zielona granica", a nad nią i dla niej Orzeł! - Kultura

W poniedziałkowy wieczór karty zostały odkryte. Rozdano Orły, czyli Polskie Nagrody Filmowe. Mimo że „Kos” uzyskał aż 16 rekordowych nominacji, w tym za najlepszy film 2023 roku, to główna statuetka powędrowała na ręce twórców „Zielonej granicy”. Czy to była rzeczywiście najbardziej udana polska produkcja, czy jednak zadecydowały względy polityczne i atmosfera, jaka panowała w naszym kraju? Na te pytania niech odpowiedzą sami widzowie.

Polecamy podobne artykuły

 -

Odwiedzin: 3193

Autor: pjLudzie kina

Peter "Chewie" Mayhew w odległej galaktyce... - Ludzie kina

3 maja 2019 roku media na całym świecie obiegła smutna wiadomość o śmierci pewnego aktora, która w szczególności dotknęła fanów fantastycznej serii „Gwiezdne wojny”. Kilka dni wcześniej (30 kwietnia) zmarł bowiem Peter Mayhew – odtwórca ikonicznej roli Chewbacki. Niech moc będzie zarówno z jego rodziną, jak i kinomanami.

Pierwszy teaser "Star Wars: The Last Jedi"! - Artykuły o filmach

14 kwietnia 2017. Oto jest! Pierwsza zapowiedź oczekiwanego na całym świecie VIII epizodu „Gwiezdnych wojen” pt. „Ostatni Jedi”. Swoją premierę miała na Celebration w Orlando (spotkanie fanów sagi). Co więcej, zaprezentowano także oficjalny plakat filmu. Teaser jest tajemniczy, czuć Moc! A jak Wam się podoba? Czy Rian Johnson nakręcił lepszą część niż J. J. Abrams? Tego dowiemy się już 14 grudnia, kiedy film wejdzie na ekrany polskich kin.

 -

Odwiedzin: 4190

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 4

"Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi" – Tylko w tobie nadzieja Luke! - Recenzje filmów

Jestem rozdarty niczym Kylo Ren, ale nie wybucham gniewem. Po opuszczeniu kinowej sali siadam w pobliskim barze, sącząc piwo. I zastanawiam się, co przed chwilą obejrzałem. Serce podpowiada mi, abym był zadowolony, abym zaufał jasnej stronie mocy. Z kolei umysł (po jednym piwie nadal trzeźwy) powoli wpycha mnie na ciemną stronę, nie pozwalając na bycie rozpromienionym. Nie. To nie jesienno-zimowa chandra. Tak podziałał na mnie „Ostatni Jedi” – ósmy epizod kultowej kosmicznej sagi.

Oficjalny teaser filmu "Han Solo: Gwiezdne wojny - historie! - Artykuły o filmach

Wreszcie pojawił się oczekiwany teaser (jeszcze nie pełny zwiastun) do kolejnego ze spin-offów sagi "Star Wars" - "Hana Solo". Czy obraz będzie tak dobry jak "Rogue One". Najpierw w tym samym dniu wyszedł krótszy teaser na imprezie sportowej Super Bowl. Nieco później do sieci trafiła ta nieco dłuższa zajawka. Jak poradził sobie Ron Howard, który zastąpił na stołku reżyserskim Phila Lorda i Chrisa Millera i jak zagrał młody Alden Ehrenreich? To ocenimy już niedługo. Premiera filmu 25 maja.

Pełny oficjalny zwiastun "Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi"! - Artykuły o filmach

Nareszcie! 10 października we wtorek rano czasu polskiego ukazał się w sieci długo wyczekiwany zwiastun ósmego epizodu „Gwiezdnych wojen”. Jednocześnie ruszyła przedsprzedaż biletów na pierwsze seanse. Premiera „Ostatniego Jedi” już 14 grudnia. Trailer jest mniej tajemniczy od wcześniejszego teasera i zawiera potencjalne spoilery, ale nadal czuć moc i klimat „Star Wars”. Czyżby Rian Johnson dał radę i stworzył coś więcej niż - jak się wielu obawia - kopię „Imperium kontratakuje”? Co by nie mówić, przyznajcie sami, że świętej pamięci Carrie „Leia” Fisher wygląda tu zjawiskowo!

"Han Solo: Gwiezdne wojny – historie" – Łajdak o szlachetnym sercu - Recenzje filmów

„I have a bad feeling about this” – te słowa dość często padają z ust bohaterów „Gwiezdnych wojen”. Również i ja głośno je wypowiedziałem, gdy zza oceanu pojawiały się niepokojące informacje na temat produkcji kolejnego spin-offu rzeczonej sagi, czyli „Hana Solo”. Zmiany na reżyserskim stołku kilka miesięcy przed premierą; grający tytułowego awanturnika aktor, który potrzebował dodatkowych lekcji profesjonalnego trenera itd. Wiele wskazywało, że zamiast „Solo: Genezy”, dostaniemy „Solo: Upadek”.

 -

Odwiedzin: 2660

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie" – Stężenie nostalgii i atrakcji przekroczyło normę! - Recenzje filmów

Na tydzień przed premierą dziewiątego epizodu „Star Wars”, miałem sen: stoję na wzgórzu, w dłoni trzymam miecz świetlny, odczuwam niepokój. Nagle podchodzi Lucas. Kładzie mi na ramieniu dłoń i tak rzecze: „bądź spokojny, nie atakuj Disneya, J. J. Abrams zrealizował piękny finał gwiezdnej sagi”. Uff. Mogę odetchnąć z ulgą. Czy na pewno? Noc przed seansem. Wiercę się, pocę, wreszcie zasypiam. I słyszę głos Yody: „do sali kinowej wchodząc, ból i gniew odnajdziesz”, i jeszcze ten złowieszczy śmiech Imperatora…

 -

Odwiedzin: 3605

Autor: GieHaRecenzje gier

Komentarze: 1

"Star Wars Jedi: Fallen Order" – To, co na drodze, staje się drogą - Recenzje gier

„Gwiezdne Wojny” to jedna z najbardziej rozpoznawalnych franczyz Świata. W 1977 roku George Lucas, przedstawiając widzom pierwszą część oryginalnej trylogii, zmienił nie tylko oblicze fantastyki naukowej (prawda, że niezbyt „naukowej” w tym przypadku), ale i całego kina. To wówczas zaczął się rozkręcać boom na wszelkie teasery, plotki czy spekulacje odnośnie kolejnych filmów. Powstał olbrzymi fandom, którego zasięg pokonał ostatecznie wszelakie bariery geopolityczne na Świecie. Wybory, zmagania i słowa bohaterów „Star Wars” stały się „Mocą”, która otaczała szarych ludzi w ich zwykłym, codziennym życiu (nawet tych, których raczej nie bawił cosplay na wszelakich spendach).

 -

Odwiedzin: 2054

Autor: adminArtykuły o filmach

Komentarze: 1

Wreszcie jest! Pierwsza zapowiedź "Star Wars: The Rise of Skywalker" - Artykuły o filmach

No i jest. Czekaliśmy i się doczekaliśmy. Oto pierwszy teaser (ale nie taki krótki, bo aż 2 minutowy) do IX, ostatniego epizodu najnowszej trylogii "Gwiezdnych wojen" od Disneya i ponownie w reżyserii J. J. Abramsa. O ile zapowiedź ma klimat i czującego się jak ryba w wodzie, podstarzałego Billy'ego Dee Williamsa, który powraca do roli Lando, to już podtytuł budzi raczej... mieszane uczucia. Ciekawe jak go przetłumaczy polski dystrybutor? Uwaga! W filmie zobaczymy archiwalne materiały z udziałem zmarłej w grudniu 2016 roku Carrie Fisher, a wydarzenia będą się rozgrywać rok po "Ostatnim Jedi". Trzymamy kciuki, aby ta część była lepsza! Premiera 19 grudnia.

 -

Odwiedzin: 1727

Autor: adminSeriale

Oficjalny zwiastun pierwszego aktorskiego serialu z uniwersum "Star Wars". Oto "The Mandalorian"! - Seriale

Disney wyprodukuje serial, którego akcja będzie rozgrywać się po finale „Powrotu Jedi” w miejscu znanym jako Najdalsze Obrzeże, którego mieszkańców mało obchodzi, że Imperium upadło, a na gruzach powstała Nowa Republika. Gdy ta informacja obiegła media, niemal wszyscy fani „Gwiezdnych wojen” (część uważa, że Disney spartolił nowe, kinowe „Star Wars”) oszaleli ze szczęścia. Jeszcze bardziej będą skakać z radości, widząc zwiastun, którego premiera odbyła się w trakcie tegorocznego konwentu fanowskiego D23 Expo 2019. Trwająca przeszło minutę zapowiedź zaskakuje swoją brutalnością i rozmachem. Zdecydowanie bliżej tej telewizyjnej superprodukcji (budżet to 120 mln dolarów!) do klimatu „Rogue One” niż wspomnianego „Powrotu Jedi”. Scenarzysta Jon Favreau obiecuje, że nie zawiedzie, a jego serial jest niczym mroczny western skrzyżowany z „Mad Maxem”! Główny bohater to łowca nagród (w tej roli znany z „Narcos” Pedro Pascal), przedstawiciel ludu wojowników pochodzącym z planety Mandalora, dla których walka była sensem życia. Serial zadebiutuje na kanale Disney+ 12 listopada. W obsadzie m.in. Nick Nolte, Giancarlo Esposito („Breaking Bad”) i słynny reżyser Werner Herzog!

 -

"The Mandalorian" – "This is the way" - Seriale

Po seansie ostatniego epizodu nowej trylogii „Star Wars” moja wiara w moc została zachwiana. Nie spodziewałem się tak średniego, momentami słabego filmu, ze zbyt szybkim tempem i zaskakującymi (w złym znaczeniu) rozwiązaniami fabularnymi. Ale na szczęście Disney nie jest aż takim potworem, na jakiego może wyglądać. I nie jest też mordercą zarzynającym swoje dzieci. Niechaj dowodem na to będzie pierwszy aktorski serial ze świata „Gwiezdnych wojen”, który co prawda oficjalnie do Polski jeszcze nie trafił (bo i nowa platforma Disney + jeszcze nie przybyła), ale sprytni, szybcy niczym łowcy nagród, polscy fani wyruszyli na poszukiwania. Rzucając się w odmęty internetowych czeluści, odnaleźli Mandalorianina!

 -

Odwiedzin: 1939

Autor: adminZabawne

Zwiastun IX epizodu "Gwiezdnych wojen" po... śląsku! - Zabawne

Są tu jacyś fani „Star Wars”? Na pewno! A jacyś miłośnicy języka śląskiego? Być może też. Jeśli jesteście i jednym i drugim, to... mocie przedupcone! Żartujemy. To musicie łobocyć zwiastun najnowszej części sagi, czyli „Skywalker. Odrodzenie”, przerobiony przez youtubera Niklausa Pierona, który jako lektor czyta napisy polskie, ale w swoim rodzimym dialekcie zwanym „ślonsko godka”. Choć dla mieszkańców tamtego regionu tekst ten brzmi poważnie, to nie ma szans, by innych nie dopadł głośny rechot. Światowa premiera filmu zaplanowana jest na 18 grudnia. Nie wiemy, czy spełni oczekiwania, ale wiemy, że gdyby wyświetlili go w kinach z dubbingiem właśnie w gwarze Górnego Śląska, toby nawet słaba fabuła nie przeszkadzała. Gdy usłyszycie, jak Pieron przetłumaczył zwrot: „Moc będzie z Tobą”, padniecie ze śmiechu! PS Musicie też sprawdzić zwiastun „Wiedźmina” po śląsku. Wiecie, taki tam serial o bebokach...

"Wojny Klonów": finałowy 7. sezon – Mroczny świt - Seriale

Pamiętam, gdy jako młody chłopiec, który chodził do szkoły, co piątek w zniecierpliwieniu wyczekiwałem chwili, gdy skończą się lekcje i wrócę do domu, by o 19.00 usiąść przed telewizorem. Wówczas na ekranie pojawiały się charakterystyczne żółte napisy, główny motyw muzyczny, motto odcinka, wspólnie oznajmiające jedno – nadejście nowego odcinka „Wojen Klonów”. Odkąd pamiętam, zawsze byłem fanem „Star Wars”. Z czego to wynika? Nie wiem, ale na pewno, że duży udział w tym mieli moi rodzice, którzy zabrali mnie do kina na „Zemstę Sithów”. Od tamtej pory zacząłem interesować się odległą Galaktyką i właśnie „Wojny Klonów” sprawiły, że moja początkowa pasja przerodziła się w miłość. A teraz razem z finałowym 7 sezonem nadszedł czas na koniec serialu, który zapewne dla wielu też był wspomnieniem dzieciństwa.

Gwiezdne Wojny – magia, fenomen, religia - Artykuły o filmach

"Gwiezdne wojny" to kosmiczna saga, która na stałe wpisała się w annały kina popularnego. Co ma takiego w sobie, że była i nadal jest tak wielkim fenomenem kulturowym?

 -

Odwiedzin: 6981

Autor: danieldrozdekRecenzje gier

Komentarze: 1

"Star Wars The Force Unleashed" – Nowa nadzieja dla gier w uniwersum Star Wars - Recenzje gier

Zacznijmy od tego, że mająca swoją premierę w roku 2008 gra pt. „Star Wars The Force Unleashed” jest, jak już sam tytuł oryginalny wskazuje, obsadzona w kanonie „Gwiezdnych wojen”. Na podstawie owych filmów zostało stworzone mnóstwo gier, gorszych lub lepszych, jednak przedstawioną w tej recenzji na pewno można zaliczyć do jednej z najlepszych w tym uniwersum.

 -

Odwiedzin: 2878

Autor: adminArtykuły o filmach

Komentarze: 1

Pełny zwiastun "Gwiezdnych wojen: Przebudzenia Mocy"! - Artykuły o filmach

W poniedziałkowy wieczór 19 października czasu amerykańskiego miał premierę oczekiwany, oficjalny zwiastun kolejnej, siódmej odsłony kultowej serii „Gwiezdnych wojen”. „Przebudzenie Mocy” trafi do kin 18 grudnia. Trailer może nie jest aż tak emocjonalny, jak poprzedni krótki teaser, ale bije z niego wspaniały klimat i nadzieja, że reżyser J.J. Abrams (twórca m.in. odświeżonego „Star Treka”) podołał zadaniu. Najważniejsze, że nadal nie zdradzona jest fabuła, aby nie psuć radości z seansu. A co Wy sądzicie o tym zwiastunie?

 -

Odwiedzin: 3771

Autor: pjZabawne

Robot BB-8, czyli idealna zabawka dla fanów "Star Wars" - Zabawne

Nie macie pomysłu na świąteczny prezent dla swoich pociech? A może jesteście miłośnikami „Gwiezdnych wojen”? Od jakiegoś czasu w internetowym sklepie Ispot dostępna jest zabawka od firmy Sphero, która zauroczy i tych najmłodszych, i tych nieco starszych dzieciaków. Mowa o kosztującym 150 dolarów BB-8, czyli sympatycznym robociku z siódmego epizodu sagi pt. „Przebudzenie mocy”. O jakości filmu przekonamy się już 18 grudnia. Natomiast zdalnie sterowany tabletem lub smartfonem za pomocą specjalnej aplikacji droid BB-8 już zdobywa serca wielu osób. Wykonany z poliwęglanu waży 200 gramów, wysoki na 11,4 cm, szeroki na 7,3 cm i porusza się z prędkością do 7 km/h. Po naładowaniu małego akumulatora zabawy starczy na godzinę czasu.

 -

Odwiedzin: 5900

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy" – Yoda byłby dumny! - Recenzje filmów

Po dziesięciu latach od premiery „Zemsty Sithów” ponownie udajemy się do odległej galaktyki. Siódmy epizod kultowej sagi to na szczęście inny film niż prequelowa trylogia Lucasa. Widać, że to produkcja zrealizowana przez fana dla fanów, z szacunkiem, klasą i pasją. Moc się przebudziła, a ten, kto nie wierzył, że tak się stanie, może odetchnąć z ulgą.

Jest Moc – pierwszy teaser "Rogue One: A Star Wars Story"! - Artykuły o filmach

7 kwietnia w sieci zadebiutował oficjalny teaser spin-offu „Gwiezdnych wojen”. Jego pełny polski tytuł dystrybutor przetłumaczył jako: „Łotr Jeden: Gwiezdne wojny – historie” (premiera 15 grudnia 2016). Wielu uważa, że jest nietrafiony i brzmi dziwnie. Na szczęście z zapowiedzi wynika, że reżyser Gareth Edwards prawdopodobnie dał radę. Film będzie w innym klimacie niż „Przebudzenie Mocy”. Bliżej mu do mrocznego kina wojennego z elementami heist movie. To historia grupy rebeliantów, których celem jest zdobycie planów Gwiazdy Śmierci (rozgrywa się przed wydarzeniami z „Nowej nadziei”).

 -

Odwiedzin: 6064

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Łotr 1. Gwiezdne wojny - historie" – "Mocą jestem silny!" - Recenzje filmów

Pochód „Gwiezdnych Wojen” przez kinowy ekran trwa. Rok temu fani nerwowo obgryzali paznokcie przed grudniową premierą „Przebudzenia Mocy”, mając w swoich głowach zarówno optymizm, jak i obawy dotyczące tego siódmego epizodu sagi, za który zabrał się Disney. Mimo niedociągnięć scenariuszowych oraz kalki (główny zarzut) „Nowej nadziei” Lucasa, ów obraz uszczęśliwił niemal wszystkich widzów, przy okazji ustanawiając wiele rekordów finansowych. Czy „Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie”, będący pierwszym spin-offem uniwersum, to film tak samo dobry jak produkcja w reżyserii J.J. Abramsa?

 -

Odwiedzin: 5454

Autor: adminLudzie Youtuba

Komentarze: 1

Niklaus Pieron – promotor śląskiej mowy i kultury! - Ludzie Youtuba

Z cyklu ludzie YouTuba tym razem prezentujemy człowieka, który mimo młodego wieku, „z niejednego śląskiego pieca jadł chleb”. Pochodzi z Bytomia, a znany jest z tego, że jako Niklaus Pieron prowadzi swój kanał, na którym tworzy liczne materiały w rodzimym dialekcie. Chce w ten sposób promować ślonskom godkę. Aby dotrzeć do większej liczby widzów, wrzuca też gameplaye z gier czy testy sprzętu. Pomysłowy i coraz bardziej popularny Niklaus udzielił wywiadu dla portalu Altao.pl. Przeczytajcie, co też miał ciekawego do powiedzenia.

Teraz czytane artykuły

 -

Odwiedzin: 3435

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Carrie Fisher – Księżniczka nie żyje. Galaktyka w rozpaczy - Ludzie kina

Okres poświąteczny. Radości jednak brak. Świat nadal pogrążony jest w żałobie po śmierci George’a Michaela, ale rok 2016 nie zna litości. Niedawno gruchnęła wiadomość, że popularna księżniczka Leia, czyli Carrie Fisher miała rozległy zawał na pokładzie samolotu lecącego z Londynu do Los Angeles. Jednak wszyscy głęboko wierzyli, że Moc będzie z nią, że da radę i wyjdzie z tego. Niestety, 27 grudnia zmarła w szpitalu w wieku 60 lat. Do samego końca czuwała przy niej córka Billie Catherine Lourd. Teraz smutek rozlał się nie tylko po naszym świecie. W rozpaczy jest cała galaktyka!

 -

Odwiedzin: 1294

Autor: adminLudzie Youtuba

Komentarze: 2

Topper Harley i jego Retro Nostalgie! - Ludzie Youtuba

Granie na Commodore 64 i Pegasusie, oglądanie Kina Nowej Przygody, słuchanie przebojów grupy A-ha i Scorpions; żucie gumy Turbo; wypożyczanie kaset VHS, na których Van Damme i Schwarzenegger pokonywali tabuny wrogów – między innymi takimi czynnościami zajmowała się młodzież w latach 80. i 90. XX wieku. Dziś ci sami, dojrzali już ludzie, nadal z chęcią powracają do tamtego okresu popkultury, starając się przekonać kolejne pokolenia dzieciaków, że mimo sporej dawki campu, był na on swój sposób urokliwy i magiczny. To samo robi Topper Harley. Nie chodzi jednak o bohatera filmowej parodii pt. „Hot Shots”, a o YouTubera, który przyjął taką ksywę i otworzył kramik ze wspomnieniami pt. „Retro Nostalgie”.

"Maski" – prawdziwy Ja pod osłoną nocy - Autorzy/pisarze

Czas na kolejny wiersz młodego poety. Tym razem prezentuje w swoim utworze człowieka, który wraz z nadejściem zmierzchu zdejmuje kolejne maski, pod którymi ukrywa prawdziwe uczucia do innych ludzi.

 -

Odwiedzin: 7118

Autor: pjCiekawe miejsca

Komentarze: 2

Kłomino – Miasto widmo - Ciekawe miejsca

Taki krajobraz może przerazić: obskurne ponure bloki , gruz, opuszczone domy i zarośnięte ulice. Wszechobecną ciszę przerywa czasem szczekanie bezpańskiego psa. Gdy nadejdzie mgła, nawet największemu chojrakowi zadrży serce. Niczym w filmie „Silent Hill” czy grze „Stalker”, na własnej skórze odczujecie atmosferę grozy. Kto wie, co czai się za rogiem …

 -

Odwiedzin: 97

Autor: pjKultura

Komentarze: 1

"Zielona granica", a nad nią i dla niej Orzeł! - Kultura

W poniedziałkowy wieczór karty zostały odkryte. Rozdano Orły, czyli Polskie Nagrody Filmowe. Mimo że „Kos” uzyskał aż 16 rekordowych nominacji, w tym za najlepszy film 2023 roku, to główna statuetka powędrowała na ręce twórców „Zielonej granicy”. Czy to była rzeczywiście najbardziej udana polska produkcja, czy jednak zadecydowały względy polityczne i atmosfera, jaka panowała w naszym kraju? Na te pytania niech odpowiedzą sami widzowie.

Nowości

"Dziki Kamieńczyk" – To nie jest moje pueblo! - Recenzje książek

Wyobraźcie sobie świat, w którym nie ma przestępstw, podziału na biednych i bogatych. Gdzie nikt nie chodzi smutny i jeździ elektrykami. Nikt nie pije alkoholu i nie uzależnia się od papierosów. Pisarz Marek Czestkowski przedstawia właśnie tego rodzaju „odgrodzone” miejsce w… Polsce. Ale już sam tytuł jego powieści: „Dziki Kamieńczyk” sugeruje, że ta utopijna wioska zachwieje się w posadach, przeobrażając się w strefę dla prawdziwych desperados. Czego świadkiem będzie, zahibernowany przez 100 lat, główny bohater. To znany niegdyś strażnik pogranicza wyznający jedną zasadę: w ściganiu złoli wszystkie chwyty dozwolone. Czytelnik jest jak ten Habanero. Popiera go i zderza się z idyllą, która wcale taka słodka nie jest. Oj nie!

 -

Foodlosslla atakuje, bo jedzenie się marnuje! Spot od twórcy nowej "Godzilli" - Intrygujące

Jak zwrócić uwagę na problem związany z marnotrawstwem żywności? Jak ostrzec przed konsekwencjami takiego postępowania/zjawiska? Odpowiedź brzmi: zrobić sugestywny, krótkometrażowy klip, który jest jednocześnie reklamą o charakterze społecznym. I dalej: w centrum umieścić mszczącego się kaiju o wyglądzie przerośniętego ślimaka, zbudowanego z odpadów spożywczych. Taki właśnie materiał przygotował Takashi Yamazaki – reżyser filmu „Godzilla Minus One”!

Jakub Hovitz i jego pełne wyobrażeń o pierwszym spotkaniu "VHS" - Zespoły i Artyści

Zanurzony w klimacie przebojów z lat 70., bogaty w analogowe dźwięki, z ciekawie opowiedzianą historią – taki jest najnowszy singiel Jakuba Hovitza zatytułowany „VHS”. Gościnnie zaśpiewał w nim Felix Piątek. Premierowego nagrania tej dwójki pozytywnych artystów z Wrocławia można posłuchać w serwisach streamingowych.

"Bestiariusz Jeleniogórski Tom V" – Magia, strach i piękno. Chcę więcej! - Recenzje książek

Tomasz Szyrwiel od lat, jako pasjonat górskich wycieczek, rysownik, fotograf i pisarz, poszukuje karkonoskich bestii. Znalazł już ich tak wiele, że wyobraźnia nakazała mu stworzenie opisów na ich temat. W ten sposób narodziły się książki – połączenie jeleniogórskiej sagi fantasy z albumem kuszącym tak bardzo, że czarownica z bajki o „Jasiu i Małgosi” powinna się uczyć. W wersji kolekcjonerskiej, z kilku tomów złożone, wyglądające jak drogocenne i rzadkie księgi, jeszcze mocniej otulały magiczną mgłą. Ten ostatni – V miał być zakończeniem skrzyżowanych losów pewnej ludzkiej wojowniczki i miejscowej jelarskiej dziewczynki, i jednocześnie miał dostarczyć informacji o nowych, czających się w leśnych ostępach i wśród wysokich szczytów mamidłach. O ile jednak jego wydanie jest dziełem sztuki przez wielkie SZ, tak już historia powoduje niestety lekki niedosyt. Ale jest coś, co ciągle pozostaje identyczne – klimat tak niezwykły, że zapominam o realnym świecie.

Singiel "Anima Libera", czyli głośny powrót klubowej legendy! - Muzyczne Style

Ej, ludzie! Fani muzyki disco! Max Farenthide i Vamero (duet, którego brzmienia już słyszeliście w hicie „In My Bed”) wydali wspólny numer! „Anima Libera” to energetyczna propozycja z bardzo wyrazistym beatem. Utwór z pewnością ucieszy fanów Maxa! Artysta powraca bowiem na sceny klubowe po... 12 latach nieobecności!

 -

Odwiedzin: 193

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Oscary 1983. Ten wieczór Zbigniew R. zapamiętał na zawsze – poszedł w "Tango"! - Ludzie kina

Nie od dzisiaj wiadomo, że nawet kieliszek mocniejszego trunku pomaga na stres i dodaje odwagi. I choć Yola Czaderska-Hayek, która jako tłumaczka towarzyszyła Zbigniewowi Rybczyńskiemu na scenie, twierdzi, że twórca oscarowego, krótkometrażowego „Tanga” absolutnie nie był pijany, to widząc jego zachowanie trudno w to uwierzyć. Czy to tylko przypływ szczęścia spowodował, że całkiem odwrotnie niż w jego animacji, otoczenie tak bardzo zwróciło na niego uwagę? Można by odpowiedzieć twierdząco, gdyby nie fakt, że bohater niniejszego tekstu, został dość szybko aresztowany…

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 193

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Oscary 1983. Ten wieczór Zbigniew R. zapamiętał na zawsze – poszedł w "Tango"! - Ludzie kina

Nie od dzisiaj wiadomo, że nawet kieliszek mocniejszego trunku pomaga na stres i dodaje odwagi. I choć Yola Czaderska-Hayek, która jako tłumaczka towarzyszyła Zbigniewowi Rybczyńskiemu na scenie, twierdzi, że twórca oscarowego, krótkometrażowego „Tanga” absolutnie nie był pijany, to widząc jego zachowanie trudno w to uwierzyć. Czy to tylko przypływ szczęścia spowodował, że całkiem odwrotnie niż w jego animacji, otoczenie tak bardzo zwróciło na niego uwagę? Można by odpowiedzieć twierdząco, gdyby nie fakt, że bohater niniejszego tekstu, został dość szybko aresztowany…

Wywiad: Bartosz Chajdecki – kompozytor filmowy, który swoimi utworami wywołuje emocje! - Ludzie kina

Wojciech Kilar, Krzysztof Komeda, Krzesimir Dębski, Michał Lorenc – dla wielu miłośników muzyki filmowej to mistrzowie. Kompozytorzy z takim dorobkiem i takimi dziełami, że mało kto może im dorównać. Wydaje się zatem, że dzisiaj nie ma wirtuozów o identycznej wrażliwości, potrafiących wywoływać w widzu gamę uczuć, których utwory (funkcjonujące też poza ekranem, budujące dramaturgię) przeżywa się całym sobą. A jednak są! Wystarczy przesłuchać kilka soundtracków autorstwa Bartosza Chajdeckiego, aby przekonać się, że ten kompozytor to właściwy człowiek na właściwym miejscu. Już jego muzyka do biograficznych „Bogów” czy historycznego „Czas honoru” była dowodem na słuszność tego stwierdzenia. Dodajmy jeszcze dokonania między innymi w filmach „Mistrz”, „Święto ognia” czy „Różyczka 2" (ścieżka dźwiękowa z tego filmu w grudniu ukazała się w serwisach streamingowych), a nie będzie żadnych wątpliwości. Chajdecki to także mistrz! Jak to możliwe, że odnajduje się w odmiennych gatunkach filmowych, niemal za każdym razem tworząc melodie zapadające w pamięć? Jak wygląda jego praca? Między innymi o to zapytaliśmy Bartosza Chajdeckiego.

 -

Odwiedzin: 2193

Autor: adminLudzie kina

Komentarze: 1

Wywiad: Robert Gulaczyk – chłop jak malowany! - Ludzie kina

Kiedy na ekranie, nawet jako „animowany”, robi poważną minę, lepiej zejść mu z drogi. Ale, gdy prywatnie się uśmiecha, to od razu widać, że mamy do czynienia z niesamowicie otwartym, sympatycznym człowiekiem. To Robert Gulaczyk – chłopak z miasta Trzcianki, który trafił do barwnej wsi Lipce, aby kochać Jagnę na całego. Skąd się tam wziął? Jak to się stało i dlaczego? Przed Wami filmowy Antek Boryna z adaptacji „Chłopów” roku 2023!

 -

Odwiedzin: 8233

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 2

Bruce Lee – sukces i klątwa mistrza kung-fu - Ludzie kina

Bruce Lee. Ikona i legenda, którą nikomu przedstawiać nie trzeba. Nie ma na świecie człowieka (chyba że mieszka w głębokim buszu), który o nim nie słyszał. Na początku lat 90. zekranizowano biografię aktora w udanym filmie pt. „Smok: historia Bruce’a Lee” z doskonałą rolą Jasona Scotta… Lee (zbieżność nazwisk przypadkowa). A w roku 2019 jego nieśmiertelny duch ponownie mocno daje o sobie znać. Najpierw za sprawą opisywanego już na łamach portalu Altao.pl serialu pt. „Wojownik” i dzięki Quentinowi Tarantino, który to wprowadził postać mistrza kung-fu do swojego filmu „Pewnego razu w… Hollywood”.

 -

Odwiedzin: 5318

Autor: pjLudzie kina

Anton Yelchin – dlaczego tak wcześnie, dlaczego tak pechowo? - Ludzie kina

Nie był gwiazdą światowego formatu, bożyszczem nastolatek ani artystą wybitnym, ale zagrał kilka charakterystycznych ról, którymi udowodnił swój talent. Świat filmu był mu pisany. Mógł jeszcze stworzyć wiele kreacji, ale jego młode życie zostało brutalnie przerwane, i to w sposób dziwny, i straszny. Pochodzący z Rosji 27-letni Anton Yelchin został bowiem zmiażdżony przez własne auto!

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.815

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję