O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
Filmaniak01 (1931 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
3 852
Czas czytania:
4 253 min.
Kategoria:
Seriale
Autor:
Filmaniak01 (1931 pkt)
Dodano:
1983 dni temu

Data dodania:
2020-01-26 17:00:27

Nie jest to jednak z drugiej strony serial czysto komercyjny, bo w głównej mierze skupia się na rozwinięciu wątków poszczególnych postaci niż ukazaniu globalnej sytuacji na świecie. Stąd w fabule pojawia się pełno bohaterów, z których każdy ma inne spojrzenie na przyjście „Mesjasza”. Trzeba jednak zauważyć, że obsada składa się w głównej mierze z anonimowych nazwisk, a mimo to radzi sobie przyzwoicie. Na czoło wysuwa się parę postaci i jedną wśród nich jest agent izraelskich służb, Avrim Dahan (Tomer Sisley). To taka współczesna wersja św. Piotra – z jednej strony to niezwykle irytująca i pozbawiona sumienia postać, która zrobi wszystko, by dojść do celu, a z drugiej poznajemy go jako kochającego ojca. Poza tym pojawia się tu teksański kaznodzieja Felix (John Ortiz), który przeżywa problemy rodzinne i kryzys wiary, ale w obliczu pojawienia się Al-Masiha zaczyna czuć obecność Boga. I każdy z obu tych aktorów spisał się dobrze, ale tą zdecydowanie najlepszą w całej obsadzie jest jedyna znana twarz w obsadzie, czyli Michelle Monaghan jako nieustępliwa i strudzona życiem agentka CIA Eva Geller. Znana z serialu „Detektyw”, czy serii „Mission: Impossible” aktorka jest bardzo przekonywująca w tej kreacji, a szczególnie świetne są jej sceny emocjonalne. Bo choć Eva wydaje się kobietą, która cały świat postrzega jako czarno-biały, to zmaga się z wieloma problemami, a wraz z pojawieniem się Al-Masiha, i u niej można zauważyć pewną przemianę.

 

Kadr z serialu "Mesjasz" (źródło: materiały prasowe/Netflix)

 

Serial Jamesa McTeigue, reżysera filmu „V jak Vendetta”, to pod wieloma względami solidnie wykonana robota, która pomimo ciekawego punktu wyjściowego, nie wyróżnia się na tle produkcji o zbliżonej tematyce. Sama intryga jest interesująca, ale często bywa monotonna (szczególnie w połowie liczącego 10 odcinków 1 sezonu ). Najlepiej „Mesjasz” sprawdza się wtedy, gdy skupia się na kontekście społecznym, bo gdy zmienia się już w typowy thriller, twórcy momentami zupełnie niepotrzebnie próbują podbić stawkę kolejnymi zwrotami akcji. Nie da się też nie zauważyć, że choć serial porusza wiele ważnych tematów, to jednak mamy tu do czynienia z nagromadzeniem wątków, przez co wiele z nich nie otrzymuje wystarczającego czasu ekranowego. Najlepszym tego przykładem jest postać Jibrila – chłopca, od którego wszystko się zaczyna. To on jako jeden z pierwszych rusza za Al-Masihem, lecz przy granicy zostaje z nim rozdzielony. Przez następne odcinki patrzymy jak jego wiara czyni cuda. I nie było by to nawet złe, gdyby zakończyć to na wzruszającej końcówce z przedostatniego odcinka, ale przez „boską moc” cały jego wątek ostatecznie rozbrzmiewa absurdalnie, podobnie zresztą jak jego przyjaciela

 

Lecz nie tylko on, bo i relacje innych postaci z Al-Masihem, na przykładzie matki chorej dziewczynki, Staci, czy prezydenta USA nie mają niestety większego znaczenia dla fabuły. Świetne wrażenie niszczy ponadto zakończenie, które nastawione wyłącznie na akcję, pozostawia po sobie niedosyt. I rzeczywiście, te niedociągnięcia da się łatwo zauważyć. Nie zmienia to jednak faktu, że całość ogląda się z zainteresowaniem, w czym duża zasługa tytułowego bohatera. Choć nie można bowiem nazwać go w pełni pierwszoplanową postacią, to jednak tak jak Ziemia kręci się wokół Słońca, tak też i tu cała fabuła i bohaterowie kręcą się wokół Al-Masiha, który nie jest też w pełni jednoznaczną postacią. Choć może się wydawać, że ma dobre zamiary, to jednak kolejne informacje na temat jego dzieciństwa zdają się temu przeczyć. To intrygująca postać, którą bardzo ciężko jednoznacznie ocenić, w czym nie pomaga wcielający się w jego rolę charyzmatyczny Mehdi Dehbi. Pomimo swojego belgijskiego pochodzenia, sprawnie się posługuje nie tylko językiem angielskim, ale i hebrajskim, a w swoich minimalistycznych ruchach świetnie tworzy aurę tajemniczości wokół swojego bohatera, który wydaje się być obiecanym posłańcem prawdy, ale czy aby na pewno?

 

Kadr z serialu "Mesjasz" (źródło: materiały prasowe/Netflix)

 

„Mesjasz” pojawił się na moim ekranie równie niespodziewanie jak przyjście tytułowego bohatera dla zwykłych ludzi – bo przed jego seansem przyznam szczerze, że nie miałem pojęcia, czym on jest. Obejrzenie go nie byłoby więc możliwe, gdyby nie pomoc przyjaciółki, która mi go poleciła, a której teraz jestem bardzo wdzięczny, bo nawet jeśli nie jest to idealna produkcja, to i tak warto ją obejrzeć. W ciekawy bowiem sposób ta historia ukazuje, co by się mogło stać, gdyby nagle wśród nas pojawił się ten obiecany przez wielu Zbawiciel. Czy bylibyśmy w stanie wówczas pójść za Nim i w Niego uwierzyć? Czy Jego przyjście sprawiłoby, że ludzie na nowo by w niego uwierzyli i się nawrócili? A może uznalibyśmy, że jest to zwykły oszust i fanatyk, którego należy jak najszybciej powstrzymać? Jak wówczas odróżnić prawdę od kłamstwa? Twórcy „Mesjasza” nie dają nam na to prostej odpowiedzi, bo nie można określić zasad dla wiary, jak przy jakiejś sztuce magicznej. To wszystko zależy wyłącznie od nas samych i jedynie możemy wczuć się tutaj w bohaterów, gdy szargają nimi wątpliwości. Historia Al-Masiha prowokuje, zmusza do myślenia, ukazuje jak media i inni ludzie mają wielki wpływ na nasze decyzje. Osobiście mam nadzieję, że nie powstanie 2 sezon, bo wydaje mi się, że pozostawienie widza w niepewności w kontekście tej historii jest o wiele lepsze niż wyjaśnianie mu wszystkich niejasności. Jak to powiedział w końcu sam Jezus Chrystus: „Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”. Pozostaje tylko wierzyć, że jak pewnego dnia pojawi się wśród nas obiecany Mesjasz, to nie uznamy go za magika czy oszusta, a prawdziwego posłańca prawdy. Czy jednak wiara do tego wystarczy? To zależy już wyłącznie od nas samych.

 

Ocena: 7,5/10

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

*Autor recenzji publikuje swoje teksty na blogu: filmaniak928693912.wordpress.com oraz jako Optimus_999 na Filmweb.pl

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Mesjasz" – Posłaniec prawdy?

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora Filmaniak01

autor:Filmaniak01(1931 pkt)

utworzony: 1825 dni temu

liczba odwiedzin: 4833

autor:Filmaniak01(1931 pkt)

utworzony: 1852 dni temu

liczba odwiedzin: 3012

autor:Filmaniak01(1931 pkt)

utworzony: 1881 dni temu

liczba odwiedzin: 4649

autor:Filmaniak01(1931 pkt)

utworzony: 1935 dni temu

liczba odwiedzin: 4604

autor:Filmaniak01(1931 pkt)

utworzony: 2026 dni temu

liczba odwiedzin: 3652

autor:Filmaniak01(1931 pkt)

utworzony: 2125 dni temu

liczba odwiedzin: 4142

autor:Filmaniak01(1931 pkt)

utworzony: 2149 dni temu

liczba odwiedzin: 4491

autor:Filmaniak01(1931 pkt)

utworzony: 2162 dni temu

liczba odwiedzin: 7381

autor:Filmaniak01(1931 pkt)

utworzony: 2201 dni temu

liczba odwiedzin: 3403

Polecamy podobne artykuły

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 1392 dni temu

liczba odwiedzin: 1716

autor:lukasz_kulak(2047 pkt)

utworzony: 3353 dni temu

liczba odwiedzin: 8491

Teraz czytane artykuły

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 816 dni temu

liczba odwiedzin: 1467

autor:Filmaniak01(1931 pkt)

utworzony: 1983 dni temu

liczba odwiedzin: 3852

autor:Surgeon(725 pkt)

utworzony: 3023 dni temu

liczba odwiedzin: 3617

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 432 dni temu

liczba odwiedzin: 507

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 4241 dni temu

liczba odwiedzin: 6510

autor:sebastiankrupa(594 pkt)

utworzony: 492 dni temu

liczba odwiedzin: 443

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 4516 dni temu

liczba odwiedzin: 8445

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 4606 dni temu

liczba odwiedzin: 10364

Artykuły z tej samej kategorii

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 564 dni temu

liczba odwiedzin: 1778

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 2082 dni temu

liczba odwiedzin: 8735

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 4649 dni temu

liczba odwiedzin: 9742

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 2011 dni temu

liczba odwiedzin: 8276

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 2218 dni temu

liczba odwiedzin: 6163

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 305 dni temu

liczba odwiedzin: 1350

autor:Animeholik(263 pkt)

utworzony: 2168 dni temu

liczba odwiedzin: 15556

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 2135 dni temu

liczba odwiedzin: 5245

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.264

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję