O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Królowa" – Loretta światełkiem w tunelu! - Seriale

Polski serial Netflixa o drag queen dostępny dla widzów z całego świata, a w tytułowej roli Andrzej Seweryn – jeden z najlepszych aktorów swojego pokolenia. Przecież to brzmi tak intrygująco, że aż trudno w to uwierzyć. A jednak! O ile Seweryn prezentował się na zdjęciach promocyjnych niezwykle przekonująco (na ekranie na szczęście również), to już sama „Królowa”, która pod koniec czerwca dumnie weszła na wspomnianą platformę, okazała się produkcją średniej jakości, żeby nie powiedzieć poniżej oczekiwań. Lecz nie oznacza to, iż mamy tylko powody do wstydu. To serial jednocześnie niedobry i dobry, a o jego ocenie zadecyduje osobiste doświadczenie oraz wrażliwość.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
aragorn136 (23237 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
1 129
Czas czytania:
1 238 min.
Kategoria:
Seriale
Autor:
aragorn136 (23237 pkt)
Dodano:
877 dni temu

Data dodania:
2022-06-28 16:27:01

„Wielka dama tańczy sama” – śpiewała niegdyś Anna Jantar. Zasłuchany i zakochany w jej utworze Sylwester Borkowski wydaje się starszym panem, który swoje szalone lata ma za sobą, a teraz powinien tylko siedzieć na stołeczku w otoczeniu rodziny. Tymczasem ani nie jest emerytem, ani nie utrzymuje kontaktów z bliskimi. Właśnie dlatego słowa refrenu wspomnianej piosenki „leżą na nim jak ulał”. Ale Dama? Jakże to? Tak, proszę państwa, panie i panowie, Silvestre Bork, na co dzień spokojny, ceniony krawiec, nocą zamienia się w zjawiskową gwiazdę paryskiej sceny – drag queen Lorettę, która nie tańczy sama, choć wszystkie reflektory skierowane są na nią i cekinowe stroje. Coś jednak kłuje w serduszku, nie daje o sobie zapomnieć. Sylwester/Loretta o twarzy Andrzeja Seweryna (unikającego autoparodii) powraca więc do rodzinnego śląskiego miasteczka na prośbę wnuczki, konfrontując się z przeszłością oraz teraźniejszością i marząc o drugiej szansie, i odbudowaniu zerwanych więzi.

 

Kadr z serialu "Królowa" (screenshot/YouTube/Netlix)

 

Kadr z serialu "Królowa" (fot. Netlix/materiały promocyjne)

 

Należy napisać szczerze – gdy jest się z głównym bohaterem we wnętrzu „kulturalnego brzucha” Francji, czuć tamtejszą, czarującą atmosferę. Może i choreografia nie powala na kolana, ale kostiumy i charakteryzacja Loretty owszem. Nie ma obaw, że się potknie, że wykona niekontrolowany ruch ręką albo nogą. Jak na wielką artystkę przystało, dopilnowała, aby wszystko zostało zapięte na ostatni guzik. Nic dziwnego, to jej kolejny w 40-letniej karierze występ. Choć nie oglądam i nie znam tego typu show, to moje dłonie składają się oklasków. Widać, że Loretta czuje się niczym złota rybka w czystej wodzie, a towarzyszący jej muzyczny hit Bonnie Tyler pt. „Holding Out for a Hero” nabiera rumieńców (do tej pory kojarzył się wielu widzom m.in. z czołówką serialu „Niebezpieczne ujęcia”). Pragnę więcej, chcę, aby znający od podszewki Paryż, 76-letni magnetyczny Seweryn uśmiechał się, zarażał optymizmem i obejmował po przyjacielsku zniewieściałego i bardzo sympatycznego Corentina (w tej kreacji świetny Kova Réa). Ale przychodzi list i czar pryska, może nie do końca, bo Maria Peszek w roli samotnej Matki Polki, przedszkolanki i kobiety przygniecionej przez poglądy sąsiadów oraz Julia Chętnicka – córka Wioli to kreacje przykuwające uwagę! Ta pierwsza, bardziej znana z kontrowersyjnej muzycznej, twórczości, przyjaciółka LGBT, przypomina intensywno-wyciszoną grę aktorską oraz fizjonomię Kingi Preis. Ta druga gada dziwnie, acz nie ma szans, że jej nie polubicie – mimo niemal trzydziestu lat na karku, wiarygodnie wypada jako nieco roztrzepana, sprytna i troskliwa nastolatka.

 

Kadr z serialu "Królowa" (screenshot/YouTube/Netlix)

 

Bork postanawia po kilkudziesięciu latach przyjechać do Polski i spełnić prośbę Izy Nowak, dla której dziadek z dalekiego Paryża jest jedyną nadzieją. Mama Izy – Wioletta, choć imię ma podobne do Loretty, nie będzie – jak się domyślacie – zadowolona z przyjazdu sędziwego jegomościa. Zaczynają się problemy. Niestety, również dla widza. Cztery odcinki to niewiele, by zaprezentować pełny ciąg przyczynowo-skutkowy bez żadnych dziur. Wszystko dzieje się za łatwo. Motywacje kuleją, a szybkie przemiany córki i wnuczki, a także innych mieszkańców ciężko brać na serio. Polska zaściankowość aż bije po oczach, a jeden mało nowoczesny (mimo barwnego wystroju pokoju) hotel, stary autobus, pijący taksówkarz wcale temu faktowi nie pomagają. Dodajmy jeszcze górnika, który za zwykły, „zawodowy” dotyk skopałby geja do nieprzytomności, a dostaniemy jakże typowy obraz naszego podwórka. Gdyby przedwcześnie zmarły Árni Ólafur Ásgeirsson nadał żył i zobaczył owo dzieło powstałe na podstawie jego skryptu, to głośno powiedziałby, że nie tak wyobrażał sobie tę historię. Być może w krajach skandynawskich miała by ona mocniejszy wydźwięk, lepiej skrojoną (niczym garnitur) fabułę oraz więcej poświęciła by czasu na przyjrzenie się kultury drag queens i wyjaśnieniu, że pod toną makijażu, efektowną fryzurą, kobiecymi ubraniami ukrywa się postać sceniczna i nie zawsze jest to homoseksualista. Dla kogoś, kto oglądał drag queen raz, gdzieś w telewizji, zapewne jej performance pachnie brzydkim kiczem. Szkoda że serial nie uzmysłowił, że to zdecydowanie profesjonalny, wymagający sporej pracy i niemałego talentu spektakl o charakterze specjalnej groteski, dramatu i satyry, którego korzenie sięgają XIX wiek, i który garściami czerpie ze starożytnego, greckiego teatru.

 

Zatem Bonnie Tyler przeistacza się w Violettę Villas. I byłoby okej, wszak Villas wspaniałą artystką była, ale Łukasz Kośmicki (reżyser bardzo udanego „Klangora”) woli filmować zacofaną prowincję oblekając ją za pomocą zdjęć Wojciecha Szepela w coś na kształt „Barw szczęścia” połączonych z „Ranczem”. Nie jest to może jakowaś straszna wada, bo tamte seriale są całkiem przyjemne i lubiane przez tysiące Polaków, ale przy takiej tematyce prawie każdy liczył na coś głębszego niż „bajkowy”, naiwny, „szaro-kolorowy” miniserial. Jednak owe minusy nie sprawiają, że o „Królowej” trzeba zapomnieć, bo w tej opowieści odkrywam urok, który mnie kupił. Przyjemne, kuszące piosenkami, estetyczne, wzruszające (choć ocierające się o szantaż emocjonalny) – takimi przymiotnikami określę ów „serialowy produkt”.

 

Kadr z serialu "Królowa" (screenshot/YouTube/Netlix)

 

Pal licho scenopisarskie błędy, stereotypy i sztampę, ważne, że „Królowa” robi dobrze na serduchu, że patrząc się na nią, czujemy się naładowani pozytywną energią. A przecież jej potrzebujemy dziś jak Jaskiniowiec ognia. Podobnie jak prostego i uniwersalnego przesłania. Niech Loretta będzie światłem w ciemnym tunelu. O dzięki Ci Andrzeju!

 

Ocena: 7/10 (podwyższona)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Królowa" – Loretta światełkiem w tunelu!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora aragorn136

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 9 dni temu

liczba odwiedzin: 105

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 24 dni temu

liczba odwiedzin: 149

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 47 dni temu

liczba odwiedzin: 499

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 87 dni temu

liczba odwiedzin: 655

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 95 dni temu

liczba odwiedzin: 447

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 113 dni temu

liczba odwiedzin: 515

Polecamy podobne artykuły

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 1090 dni temu

liczba odwiedzin: 1401

Teraz czytane artykuły

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 4325 dni temu

liczba odwiedzin: 35339

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 877 dni temu

liczba odwiedzin: 1129

autor:bonopasiak(3879 pkt)

utworzony: 1322 dni temu

liczba odwiedzin: 1920

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 2744 dni temu

liczba odwiedzin: 2305

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 3736 dni temu

liczba odwiedzin: 5096

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 3122 dni temu

liczba odwiedzin: 2601

autor:MINIEK(500 pkt)

utworzony: 681 dni temu

liczba odwiedzin: 574

Nowości

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 3 dni temu

liczba odwiedzin: 61

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 5 dni temu

liczba odwiedzin: 76

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 7 dni temu

liczba odwiedzin: 77

Artykuły z tej samej kategorii

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 341 dni temu

liczba odwiedzin: 1435

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 1860 dni temu

liczba odwiedzin: 8449

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 4427 dni temu

liczba odwiedzin: 9204

autor:GieHa(3374 pkt)

utworzony: 83 dni temu

liczba odwiedzin: 742

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 9 dni temu

liczba odwiedzin: 105

autor:Animeholik(263 pkt)

utworzony: 1946 dni temu

liczba odwiedzin: 15326

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 1913 dni temu

liczba odwiedzin: 5012

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.371

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję