O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Wywiad z Łukaszem Orbitowskim – autorem "Kultu"! - Autorzy/pisarze

Łukasz Orbitowski to niezwykle uzdolniony pisarz, który ma na koncie kilka świetnych książek. W 2019 roku wydał „Kult”, który według wielu zasłużył na tytuł dzieła roku. W recenzji na portalu Altao.pl również możecie przeczytać pochlebne słowa na temat tej powieści. Autor obecnie przygotowuje następcę „Kultu”. Postanowiłem więc porozmawiać z nim na kilka bardziej lub mniej oczywistych tematów! Jakich? Sprawdźcie!

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
bonopasiak (3865 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
2 405
Czas czytania:
2 697 min.
Kategoria:
Autorzy/pisarze
Autor:
bonopasiak (3865 pkt)
Dodano:
1177 dni temu

Data dodania:
2020-07-08 21:37:07

Bartłomiej Pasiak: Dzień dobry Panie Łukaszu. Jak się Pan miewa?

 

Łukasz Orbitowski: Dzień dobry. Ja się czuję doskonale.

 

BP: Zacznijmy od Pana ostatniej książki pt. „Kult”. Opowiada ona o dosyć niespodziewanej tematyce. Mianowicie o objawieniach maryjnych w Oławie. I to właśnie o nie chciałbym Pana zapytać. Co Pan o nich uważa? Prawda czy nieprawda?

 

ŁO: Ja zapytam słowami pewnego rzymskiego prokuratora: „Cóż to jest prawda?”. Jeśli Pan mnie pyta, czy w Oławie ukazał się nadnaturalny byt zwany Matką Boską, powiem, że nie. Gdyż Bóg nie istnieje. W związku z tym nie może mieć Matki. Tutaj sprawa jest jasna. Natomiast, czy ta sprawa była oszustwem? Również tak nie sądzę. Wszystkie dane, jakimi dysponuję, wskazują jednoznacznie, że pan Kazimierz Domański nie oszukiwał i wierzył, że doświadczał objawień. Nie mi określać, czy to było złudzenie, czy jakaś choroba psychiczna, czy głęboki rodzaj wkrętki, bo nie jestem psychologiem. Mam przekonanie graniczące z pewnością, że tam nie było kłamstwa. A jeżeli było, to znajdowało się poza osobą Kazimierza Domańskiego.

 

BP: Zaczęło się od niego, więc na początku było tylko jego pomysłem.

 

ŁO: Ja bym tego nie nazwał pomysłem, ponieważ cechą epifanii jest to, że ona przychodzi zewnątrz. Paweł z Tarsu jechał do Damaszku i go dupnęło objawienie, i on też sobie tego nie życzył. Nie sądzę, żeby Domański chciał doświadczyć tego rodzaju przygody. Jemu to się stało. Człowiek wierzący, sympatyk tych objawień powie, że rzeczywiście objawiła się Matka Boża. Ja bym stawiał jednak na jakieś zaburzenie.

 

BP: Matka Boska prawdopodobnie objawiała się Kazimierzowi Domańskiemu, a w Pana książce to Heniek Hausner doznaje tego daru. W „Podziękowaniach” możemy przeczytać, że te postacie sporo dzieli, m.in. inteligencja, rodzina itd. Dlaczego postanowił Pan zastosować te zmiany?

 

ŁO: Nie jestem reportem. Mnie cieszy wymyślanie i postać Domańskiego była tylko inspiracją do postaci, którą stworzyłem i przygód, które przeżyła. Szczerze mówiąc, taki Heniek Hausner bardziej mi pasował, bo on jest zbudowany w opozycji do brata, który jest narratorem. Oni się nawzajem konstruowali podczas powstawania tej książki. Im bardziej Zbychu robił się ziemski, konkretny, namiętny, zakorzeniony w życiu, tym ten Heniu robił się bardziej odleciany, ezoteryczny, z głową w tamtym świecie. Poza tym taki boży głupiec bardziej mi pasował, a pan Domański był bardzo konkretnym facetem. On wiódł normalne życie, do którego Heniek nie był zdolny.

 

BP: No właśnie, jakim człowiekiem był Domański?

 

ŁO: Nie miałem okazji poznać ani jego osobiście, ani jego żony, która zmarła ponad dwa lata temu, czyli w momencie, kiedy zacząłem się zajmować książką. Natomiast świadectwa, które do mnie docierają, wskazują na bardzo łagodnego i łatwowiernego człowieka, ale też takiego faceta, który doceniał proste przejawy życia. Widziałem jego zdjęcia z piwkiem czy, że lubił sobie dobrze zjeść. W odróżnieniu od Henryka Hausnera, Domański podróżował po całym świecie, czyli był ciekawy świata. Myślę o nim ciepło.

 

BP: Wiem, że spędził Pan sporo czasu w Oławie w trakcie pisania „Kultu”. Chciałbym spytać o stosunek okolicznej ludności wobec Kazimierza Domańskiego. Co oni o nim sądzą?

 

ŁO: Raczej nie są temu życzliwi. Teraz już trochę się to wypośrodkowało, ale musi Pan pamiętać, że Oława bardzo wiele wycierpiała przez te objawienia w wielu aspektach aktywności miasta. Pielgrzymi blokowali drogi, wykupywali towar ze sklepów. Zdarzały się dewastacje i kradzieże. Natomiast miasto nie zdołało skapitalizować tych objawień, jak stało się w przypadku Lichenia. W dodatku biedni Oławianie byli pośmiewiskiem. My już tego nie pamiętamy, ale w latach 80. i 90. Oława była utożsamiana z ciemnogrodem. W związku z tym, kiedy zaczynałem pracować nad „Kultem”, to spotkałem się z głosami: „żeby to tylko nie wróciło”. I to wraca. Może Pan znaleźć w internecie taką stronkę poświęconą objawieniom w Oławie. Ona ma funkcję archiwizacyjną, ona zbiera informacje na temat tych wydarzeń, pana Domańskiego itp. i czyni to ze strony bardzo życzliwej dla wizjonera. Doszły do mnie glosy, że moja książka była impulsem dla stworzenia tej strony. Być może te obawy Oławy nie są takie bezpodstawne. W dodatku kilka tygodni temu znowu komuś tam Jezus się objawił. Wydaje mi się, że Oławianie zaakceptowali Domańskiego i wydarzenia na działkach jako część swojego dziedzictwa i własnej historii.

 

BP: Osobiście dodam, że nigdy nie słyszałem o objawieniach w Oławie. Zaskoczyła mnie ta książka. Zastanawiałem się, czy to fikcja czy opis prawdziwych wydarzeń.

 

ŁO: Pan jest młodym człowiekiem, a ja jestem pierdzielem i jeszcze bywałem w Oławie w czasach świetności Domańskiego, tu mówimy o drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych. Nie byłem świadkiem samych pielgrzymek, ale pamiętam, że bardzo dużo się wtedy mówiło w Oławie o objawieniach.

 

BP: Z drugiej strony spotkał Pan również „jeremiaszy”, którzy wierzą w objawienia maryjne z lat 80. Jak oni podchodzą do całej tej sytuacji i co sądzą o Pana książce?

 

ŁO: Obawiam się, że jest im nieznana. A jeżeli któryś z „jeremiaszy” tę książkę przeczytał, to nie mam pojęcia, jak się do niej odniósł, bo nie miałem żadnych uwag z tych środowisk. Proszę pamiętać, że to są bardzo małe grupy. Ja się z tymi ludźmi zetknąłem, bo byłem na 35-leciu objawień na terenie Nowego Otoku i spotkałem się z nimi. Te tysiące skurczyły się może do setki osób. Mam dużą sympatię do tych ludzi, ale nie wyglądali na specjalnie zainteresowanych literaturą współczesną. Możliwe, że ktoś z nich przeczytał, ale nic na ten temat nie wiem. Nie docierają do mnie żadne opinie ze środowisk katolickich czy mistycznych.

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - Wywiad z Łukaszem Orbitowskim – autorem "Kultu"!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora bonopasiak

"Sanctity of Space", czyli Sanktuarium ludzkiej siły - Wolny czas, przygoda

Czymże jest świętość? Kiedyś dostałem bardzo ciekawy list na ten temat. Oczywiście recenzuję film, a ja już wyjeżdżam z jakąś prywatą. Trudno, posłuchacie też o mojej korespondencji – w razie czego można przescrollować niżej. Wyczytałem w jednym z tych akapitów, że świętość można najlepiej odczuć podczas pieszych wycieczek po górach. Sam niestety nie miałem przyjemności odbyć takich za dużo, ale wszystko przede mną. Jednak rozumiem tę perspektywę, ponieważ najpiękniejszą muzyką dla mnie jest cisza. A wiatr jest wyjątkową metaforą. Uwielbiam jego szum...

"Bratnia dusza" – "Kto myśli, zdradza" - Recenzje książek

20 października 2021 roku ukazała się w Polsce „Bratnia dusza”, czyli niezwykła książka od wydawnictwa Cyranka w tłumaczeniu Jacka Giszczaka. Jej akcja rozgrywa się w czasie I wojny światowej, a bohaterem jest Senegalczyk, który nigdy wcześniej nie opuszczał rodzinnej wioski, a teraz walczy w szeregach armii francuskiej. Dlaczego to powieść warta uwagi? Szczegóły w poniższym tekście.

"Autobiografia w sensie ścisłym, a nawet umownym" – Prawdziwie o sobie samym - Recenzje książek

Nigdy nie byłem w Wiśle, ale poczułem ją. Nie poznałem niepotrzebnych nazwisk. Nie usłyszałem bzdurnych historyjek. Nie zobaczyłem cukierkowego świata. Bez hiperbol. Zobaczyłem Jerzego Pilcha. Jakże żywego, przechadzającego się pomiędzy kolejnymi uliczkami rodzinnego miasta i przypominającego sobie, jak wszystko się tam zaczynało.

Wywiad z Kamilem Borkowskim – młodym i wrażliwym poetą - Autorzy/pisarze

Kamil Borkowski to utalentowany poeta, który w 2021 roku zaprezentował światu swój drugi w karierze tomik. Dzieło pt. „Ubywanie” opowiada o odchodzeniu z tego świata jego ojca. To książka o człowieku, który walczy i wciąż wierzy. Nie jest o przeszłości, a o wydarzeniach, kiedy jeszcze z nami był. Twórca znalazł chwilę na krótki wywiad, który dotyczył wydawnictwa. Dodatkowo opowiedział o wierszach, jakie znajdą się w jego następnym tomiku pt „Najważniejsze”, którego premiera zaplanowana jest na lipiec. Co ważne, cały dochód z obydwu tytułów zostanie przeznaczony na szczytny cel.

"Klara i Słońce" – Nowa jakość u Noblisty - Recenzje książek

Kazuo Ishiguro to, urodzony w Nagasaki, brytyjski pisarz i laureat Literackiej Nagrody Nobla. 24 marca 2021 roku na polskim rynku wydawniczym pojawiła się jego najnowsza i oczekiwana powieść pt. „Klara i Słońce”. Czy autor słynnych, zekranizowanych „Okruchów dnia” (z piękną rolą Anthony’ego Hopkinsa) ponownie zachwyca swoim stylem?

Polecamy podobne artykuły

"Chodź ze mną" – Morza szum, zakazanej miłości śpiew, gdyńska tajemnica pośród drzew… - Recenzje książek

Łukasz Orbitowski – mężczyzna to postawny jak wiking, ale o miłości potrafi opowiadać, oj potrafi. Żałuję, że jego literaturę odkryłem dopiero wraz z premierą niepokojąco wciągającego „Kultu”, gdzie z ironią, wiarygodnie przedstawił czytelnikom nieprawdopodobną sprawę z Oławy. „Chodź ze mną” także jest historią opartą na faktach, lecz dużo bardziej ubarwioną, a zamiast miłości działkowicza Heńka do Matki Boskiej, mamy gorące uczucie, jakim obdarzyli siebie polska studentka stomatologii – Helena oraz starszy od niej radziecki kapitan łodzi podwodnej – Kola. Nie jest to jednak typowy obyczajowy romans rozgrywający się na tle gdyńskiej plaży i hoteli lat 50. To książka z elementami fantastycznymi i wątkiem szpiegowskim… Brzmi intrygująco, prawda?

 -

Odwiedzin: 1571

Autor: bonopasiakRecenzje książek

Komentarze: 1

"Kult" – Homo Homini Deus - Recenzje książek

Na przestrzeni lat Łukasz Orbitowski stał się jednym z najpopularniejszych polskich pisarzy. Kolejne jego projekty wznosiły się na nowy poziom. I te przeskoki doprowadziły go do napisania „Kultu”, zaskakującej książki o niezwykłej tematyce. A jest to jego najdojrzalsza powieść, która pokazuje obraz PRL-u w bardzo realnym świetle. Dlaczego tak sądzę? Postaram się przedstawić moje poglądy o ostatnim wydawnictwie Orbitowskiego w poniższym tekście.

Teraz czytane artykuły

Wywiad z Łukaszem Orbitowskim – autorem "Kultu"! - Autorzy/pisarze

Łukasz Orbitowski to niezwykle uzdolniony pisarz, który ma na koncie kilka świetnych książek. W 2019 roku wydał „Kult”, który według wielu zasłużył na tytuł dzieła roku. W recenzji na portalu Altao.pl również możecie przeczytać pochlebne słowa na temat tej powieści. Autor obecnie przygotowuje następcę „Kultu”. Postanowiłem więc porozmawiać z nim na kilka bardziej lub mniej oczywistych tematów! Jakich? Sprawdźcie!

 -

Odwiedzin: 5450

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 3

"Prawo Ulicy" – Blaski i cienie Baltimore - Seriale

Rok 2002. Stacja HBO wyświetla w USA pierwszy z 13 odcinków serialu „The Wire”. Jego twórca – David Simon, były reporter policyjny, nie spodziewa się aż tak pozytywnej reakcji krytyków. Pisze więc scenariusze do kolejnych sezonów. I czyta jeszcze więcej pochwał. Produkcja jest bowiem porównywana do książkowych dzieł Dostojewskiego czy Dickensa, określana jako niezwykle głęboka, ambitna, smakowana przez nielicznych, jedyna w swoim rodzaju. Mało tego, większość jest zgodna – to najlepszy serial kryminalny w historii telewizji.

"Aliens: Colonial Marines" – Alieny bez kwasu - Recenzje gier

Najpierw wspaniała seria filmów, które stały się klasyką kina grozy, później gra pt. „Aliens vs Predator”, a za trzy lata kolejna jej odsłona. Czemu podaliśmy akurat ten tytuł ? Ponieważ to dobre produkcje, gdzie kośćcem fabuły były spory ludzi, predatorów i… „słabych” obcych. No właśnie, to alienom się nie spodobało, więc postanowili wystąpić w grze wyłącznie o nich. Na pomoc przybyło studio Grearbox Software, tworząc „Aliens: Colonial Marines”. Jak się mówi: „nie w jeden dzień Rzym zbudowano” i chyba tym się kierowano, bo praca zajęła aż 8 lat. Niestety, fani tuż po premierze w 2013 roku poczuli nienawiść. Gra została po prostu za późno wyprodukowana.

10-letnia Małgosia w przejmującym "Psalmie dzieci wojny" - Muzyczne Style

Jak wygląda wojna oczami dziecka? Przerażająco, smutno, niezrozumiale. W XXI wieku, tuż za polską granicą dzieje się koszmar. Kiedy widzimy małe osóbki ukrywające się w schronach, aż serce ściska. „Nie znały wojny niewinne ich serca. A teraz świat w jej ramiona je wpycha. Piekła jest wart Morderca snów dziecka. Niech powie stop Nim pochłonie go mrok” – śpiewa polska rówieśniczka ukraińskich chłopców i dziewczynek. Mowa o dziesięcioletniej Małgosi Dzikołowskiej, która chciała zwrócić uwagę na dramat tysięcy dzieci dotkniętych działaniami wojennymi na Ukrainie. To piękna inicjatywa. Co ciekawe, „Psalm dzieci wojny” z mocnymi, sugestywnymi słowami Beaty Ejzenhart oraz muzyką artysty disco polo (!) – Huberta Dzikołowskiego został wydany spontanicznie wyłącznie w serwisie YouTube. To wzruszający utwór, w którym Małgosia ukazuje traumatyczne wydarzenia oczami dziecka. Warto dodać, że w clipie wykorzystano zdjęcia i filmy pobrane z Internetu, z tłem nie tylko obecnej wojny. Nie takie psalmy powinny śpiewać najmłodsi, ale cóż…

 -

Odwiedzin: 2802

Autor: pjZespoły i Artyści

Komentarze: 1

Zbigniew Wodecki – żegnamy Cię Mistrzu! - Zespoły i Artyści

22 maja 2017 – ta data to cios dla polskiego świata muzyki. W tym dniu w wyniku wcześniej doznanego udaru mózgu zmarł bowiem w szpitalu w Warszawie lubiany artysta przez duże A, czyli Zbigniew Wodecki. Informacja ta pojawiła się najpierw na jego oficjalniej stronie. Miał 67 lat. Wszystkim będzie nam go bardzo brakowało.

Nowości

Milito i jego prawdziwy "Home Sweet Sound" - Zespoły i Artyści

Na Altao.pl lubimy wszystko to, co oryginalne! Jak na przykład piosenki, które niby trwają trzy minuty, a wciągają na 30 minut. Mało tego, zaginają czasoprzestrzeń. Są szczere do bólu. A Artysta, który je wykonuje, unosi się ponad wszelką komercję. Do takich utworów należy np. „Home Sweet Sound” – numer podobny tylko z tytułu do słynnego, rockowego „Sweet Home Alabama”. Ale i tak twórcą jest tu chłopak mający ognistą duszę. To Milito!

AI – przyjaciel czy wróg? Trzech maniaków popkultury w luźnej pogadance na ważny temat! - Intrygujące

29 września na ekrany kin w Polsce wchodzi „Twórca” Garetha Edwardsa. Czy film ten zbierze liczne pochwały od widzów? O tym przekonamy się za moment. Ale już jego zwiastun i ogólny zarys fabuły (wojna między ludźmi a siłami sztucznej inteligencji i poszukiwania architekta zaawansowanej technologii) to dobry powód, aby porozmawiać właśnie o AI, która w roku 2023, szczególnie w postaci Chata GPT „zaatakowała” nasze postrzeganie rzeczywistości. Pojawiły się kłopoty. Strajki w Hollywood, strach spowodowany utratą pracy na stanowiskach twórczych (copywriting, scenopisarstwo, aktorstwo itp.). Jednak, czy faktycznie jest się czego bać? Czy może przeciwnie – Sztuczna Inteligencja to żadna „ciocia samo zło” (jest chyba „płci żeńskiej”) i jej działania zawsze są pomocne, uzasadnione i pożądane? Te kwestie poruszają w niniejszym podcaście, na kanale PopCorn Podcast: Radek Gryczka z kanału Pogadajmy od Rzeczach, Marcin vel Ponton Movie i Przemek „Jankes” Jankowski z Altao.pl. A co Wy sądzicie o AI? Zakochać się w niej, czy potępiać?

ALFA ROMEO STELVIO COMPETIZIONE. Gdzie ten luksus? - Nowinki motoryzacyjne

Poprzednia recenzja poświęcona była takiemu, można to chyba w ten sposób nazwać, współczesnemu autu dla ludu, czyli Dacii. Obawiam się bowiem, że „Volkswagen” obecnie już tak dostępnym samochodem nie jest, w szczególności cenowo… Dzisiaj z kolei spróbujemy się poczuć jak ktoś specjalny, zasiadając w limitowanej wersji auta, które i w seryjnych odsłonach uchodzi już za samochód luksusowy. Witajcie zatem we wnętrzu specjalnej odsłony Alfy Romeo Stelvio: Competizione 2.0 GME 280 KM Q4 AT8!

 -

Odwiedzin: 818

Autor: adminOrganizacje

Komentarze: 1

Stowarzyszenie "Broda i Tatuaż" – wielkie mięśnie, wielkie serca! - Organizacje

W głowach części Polaków panuje przekonanie, że mężczyzna z tatuażem to zły człowiek jest. A gdy jeszcze potężnie zbudowany i ma brodę, to lepiej uciekać przed nim jak najdalej. Bo przecież tak groźny wygląd nie oznacza nic pozytywnego. Panowie ze Stowarzyszenia „Broda i Tatuaż – Bard Clan” sprawiają, że taki wizerunek bardzo mija się z prawdą. Bije od nich szczera radość i co ważne – pasja i zaangażowanie do niesienia pomocy słabszym z hasłem na ustach: „Różni Ale Równi”!

emocean drive ląduje we friendzone! Co na to Britney Spears? - Zespoły i Artyści

Przebojowe trio emocean drive wydało kolejny, życiowy singiel pt. „FWB”. Tym razem zespół zaprasza do „friendzone” – miejsca, do którego prowadzi słynne powiedzenie: „zostańmy przyjaciółmi”, i z którego podobno nie ma powrotu. Ponieważ Britney Spears odmówiła komentarza odnośnie premiery, zasięgnęliśmy języka u członków zespołu.

 -

Odwiedzin: 179

Autor: pjKultura

48. Festiwal Filmowy w Gdyni – Kos "kosi" konkurencję i zgarnia Złote Lwy! - Kultura

Wiosna 1794 roku, w Polsce wrze. Jesień 2023 roku, w Polsce… rozdano ważne nagrody. Nie politykom, lecz filmowcom rzecz jasna. W mieście Gdynia, które od dawien dawna kojarzone jest z pięknym, prestiżowym festiwalem. O dziwo, tym razem Złote Lwy „pogłaskała” nie artystyczna produkcja, a dzieło zgoła inne. Oto bowiem jak rycerz na białym koniu wjechał, choć najpierw przypłynął z wiernym czarnoskórym towarzyszem, „Kos”, czyli western kościuszkowski. Opowieść o generale Tadeuszu Kościuszce nie należy do patetycznych, pełnych martyrologii, historycznych eposów. To zdecydowanie kino gatunkowe, ale takie, którego nie powstydziłby się sam mistrz Tarantino! Zachwyciło się nim większość krytyków, nie ganiąc go za zapożyczenia. Podobnie jury 48. FPFF pod przewodnictwem Filipa Bajona. Stąd główna nagroda do „Kosa” zawędrowała! Lecz nie zapominajmy o reszcie laureatów.

Artykuły z tej samej kategorii

Pierwsze opowiadanie z serii "Tymek i Jurajska Kotlina" – "Wielka tajemnica taty" - Autorzy/pisarze

Marcin Kończewski to człowiek, który na popularnej stronie na Facebooku – Koń Movie prezentuje liczne recenzje, felietony i analizy filmowe. Ale jest coś jeszcze, co powoduje, że ten nauczyciel języka polskiego jest tak lubiany przez coraz szersze grono czytelników. Przeglądając jego posty, można bowiem często natrafić na słowa udowadniające, że to mężczyzna o wrażliwym serduchu. Nie tylko kochający partner dla swej żony, lecz także troskliwy tata kilkuletniego Tymka. To właśnie jemu zadedykował przygodową serię pt. „Tymek i Jurajska Kotlina”, gdzie zacieśnia więzi z synkiem, przekazując mu podobną pasję z dzieciństwa. Bardzo cieszymy się, że wyraził zgodę na to, by pierwsze z opowiadań – „Wielka tajemnica taty” pojawiło się również na łamach naszego portalu. Też bawiliście się dinusiami? W takim razie ta historia jest dla Was!

 -

Odwiedzin: 3507

Autor: adminAutorzy/pisarze

Komentarze: 1

Autor "Inkuba" o swej pasji do horrorów. "Mrożąca krew w żyłach", intrygująca rozmowa z Arturem Urbanowiczem! - Autorzy/pisarze

Amerykanie mają swojego Stephena Kinga, ale my wcale nie gorsi. W Polsce gatunek horroru także popularnym jest. Niechaj dowodem będą, sprzedające się jak świeże bułki, klimatyczne, rodzime powieści: „Gałęziste”, „Grzesznik” oraz „Inkub”. Ich autora Artur Urbanowicza (tak, napisał je wszystkie) rozpiera duma. Czy to właśnie matematyczne wykształcenie sprawia, że jego książki są tak fabularnie przemyślane i odpowiednio stopniujące napięcie? To tylko jedna z kwestii, które poruszyliśmy w wyczerpującym wywiadzie z tym zdolnym powieściopisarzem.

Oto Łukasz Kucharczyk – ten, który podarował ludziom "Granty i Smoki" - Autorzy/pisarze

Usiądźcie przy ognisku, zapalcie fajkowe ziele i okryjcie plecy kocykiem. Tak najlepiej czytać ów pergamin, gdzie spisano rozmowę przedstawiciela „krainy” Altao.pl z Łukaszem Kucharczykiem. Skoro siedmiu krasnoludków było, to i siedem rozbudowanych, korpulentnych pytań być musi. Czy ktoś się na to skusi? Żadnych nowych grantów dla Was nie mamy, ale smoki śpią grzecznie. Zatem będzie całkiem bezpiecznie…

 -

Odwiedzin: 4616

Autor: Daniel DrozdekAutorzy/pisarze

Komentarze: 3

"O świecie, czyli o Tobie" - wiersz autorstwa Daniela Drozdka - Autorzy/pisarze

Daniel jest uczniem technikum i mieszkańcem Czechowic-Dziedzic. Jak wielu kolegów w jego wieku, interesuje się sportem, muzyką i ogólnie szeroko pojętą kulturą. Jednak jest wyjątkowy, bo poza sportem i rozrywką, ma w sobie artystyczną duszę i pasjonuje go też świat poezji oraz filozofii. Co więcej, sam od pewnego czasu pisze. Do tej pory na łamach portalu Altao.pl zaprezentował Wam kilka recenzji gier. Tym razem postanowił stworzyć drugi profil, aby podzielić się swoją twórczością ze wszystkimi miłośnikami poezji. Na pierwszy ogień przeczytacie dzieło pt. „O świecie, czyli o Tobie”.

Wywiad z Krzysztofem Jarząbkiem – twórcą kontrowersyjnych, zabawnych "Niebezpiecznych związków Mariana Klepki" - Autorzy/pisarze

27 września 2019 roku ukazała się na rodzimym rynku powieść, której treść jest szalenie aktualna i dość kontrowersyjna. Mowa o „Niebezpiecznych związkach Mariana Klepki” – zaangażowanej politycznie komedii i świetnej satyrze na polskie, współczesne, podzielone społeczeństwo. Od 20 października możecie przeczytać jej recenzję na naszym portalu. A jak już to zrobicie, to zapraszamy do poniższej – równie intrygującej i wciągającej jak sama książka – rozmowy, którą przeprowadzaliśmy z tajemniczym autorem „Niebezpiecznych związków Mariana Klepki”, czyli Krzysztofem Jarząbkiem.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2023 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.664

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję