O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Kleszcze – leśne potwory atakują! - Zdrowie i uroda

Początek wiosny to narodziny pięknej przyrody, jej zapachów, zieleni itp., ale nie zapominajmy, że pod tą magią kryje się też niebezpieczeństwo w postaci maleńkich, acz paskudnych pajęczaków. Mowa o kleszczach. Aktywne są od marca do listopada, jednak to właśnie wiosną i latem jest ich najwięcej. Jak się przed nimi chronić? Jak je usuwać? Oto ciekawy artykuł na ten temat.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
pj (13672 pkt)
Ilość odwiedzin:
6 168
Czas czytania:
7 526 min.
Kategoria:
Zdrowie i uroda
Autor:
pj (13672 pkt)
Dodano:
2899 dni temu

Data dodania:
2016-04-11 20:05:59

Kleszcze to stawonogi należące do podgromady roztoczy. Dzielimy je na twarde (częściowo pokryte pancerzem) oraz miękkie (bez pancerza). Ogólnie rozróżnia się aż 825 gatunków (w Polsce 20)! Dlaczego są groźne również dla człowieka? Odpowiedź jest oczywista. Gdyż są pasożytami i przenoszą poważne, przewlekłe choroby. Na początku padło stwierdzenie, że ich aktywność to okres od marca do listopada, ale jeśli jest ciepło w lutym lub grudniu, to również wtedy nie śpią, w każdej chwili „planując atak”!

 

Kilka słów o ich budowie i miejscach występowania:

 

Długość ciała kleszcza to maksimum około 30 mm (niewiele, ale małe też może być niebezpieczne). Kleszcz ma ryjkowaty narząd gębowy, który przystosowany jest do ssania krwi i płynów tkankowych; uzbrojony w liczne ząbki, dzięki którym trzyma się mocno w skórze swojego żywiciela. Posiada także nożycowate szczękoczułki. Życie rozpoczyna od postaci larwalnej, następne stadium rozwoju to nimfa. Na koniec przekształca się w dorosłą postać. Zamaskowany gdzieś w wysokiej trawie na łące, w lesie i w parkach, a nawet ciepłych miejskich piwnicach, kleszcz może żyć bez jedzenia od dwóch lat do sześciu lat! Nie ma naturalnego wroga. I jest tak sprytny, że najczęściej czyha nie w głębi lasu, ale przede wszystkim na obrzeżu, blisko uczęszczanych ścieżek. Mało tego, ta maleńka bestia może się nawet dostać do naszych mieszkań (jako obrzeżek – odmiana kleszcze żerującego na gołębiach). W jaki sposób? Przez okno, kanały wentylacyjne itp. Pasożyt ten wyczuwa ofiarę z odległości 20 metrów (reaguje na zapach potu itp.). Kiedy już kleszcz wreszcie znajdzie się na skórze, to nadal ma „przemyślany plan”. Nic na szybko, nic na oślep. Wędruje sobie przez godzinę, szukając odpowiedniego miejsca – najchętniej takiego, które jest cienkie i wilgotne, a więc pod kolanem, za uchem, w pachwinie itp. Co ważne, wcale nie czuć samego ukąszenia, gdyż pajęczak jednocześnie wprowadza wydzielinę, swego rodzaju substancję znieczulającą (ze śliny robi tzw. rynienkę). Niczego nieświadoma ofiara chodzi z wszczepionym kleszczem przez tydzień. Zanim się zorientuje, pasożyt zdąży już wypić około 2 ml krwi i znacznie powiększyć swój rozmiar. Przykładowo, jeśli osobnik nienajedzony ma około 2 mm długości, to po uczcie staje się aż 6 razy dłuższy, a jego masa może wzrosnąć aż 200 razy!

 

Ten powyższy, choć krótki opis wystarczy, aby podziałał na wyobraźnię. Strach pomyśleć, co by było, gdyby te pajęczaki przybierały rozmiar np. swojego kuzyna tarantuli!

 

Jakie przenoszą choroby?

 

Wiele lat temu, będąc młodszym człowiekiem, uważałem, że strach przed kleszczami jest grubo przesadzony. Zmieniłem zdanie, kiedy dowiedziałem się, że miejscowy leśniczy zachorował ciężko na serce, co było następstwem nieusuniętego w porę kleszcza.

 

Mniej więcej od 10 do 15 procent tych pajęczaków jest zakażonych m.in. krętkami boreliozy oraz kleszczowym zapaleniem mózgu. Składająca corocznie około 3 tysiące jajeczek samica wirusy te przekazuje potomstwu. Występujące w Polsce kleszcze pospolite przenoszą także anaplazmozę, babeszjozę i riketsjozę (już same nazwy tych chorób brzmią przerażająco). Tylko przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu istnieje odpowiednia szczepionka. To najbardziej niebezpieczna choroba z wyżej wymienionych. Jej objawy są zbliżone do grypy, ale mogą się rozwinąć, powodując zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, co może zakończyć się wieloletnim leczeniem lub w najgorszym wypadku – śmiercią! Borelioza jest łagodniejsza, a jej objawy to np. rumień i bóle stawów. Nieleczona może jednak doprowadzić do m.in. zapalenie mięśnia sercowego.

 

Jak je usunąć?

 

Po pierwsze należy być bardzo ostrożnym, po drugie mieć zręczne palce. Nie wolno smarować go czymś tłustym (kleszcz może zwymiotować) ani przypalać! Najlepszym domowym przyrządem pomocnym w tym wymagającym cierpliwości „zabiegu” jest zwykła, ale plastikowa pęsetka (metalowa może kleszcze przeciąć i jego część pozostanie nadal w skórze). Trzeba pajęczaka chwycić, jednak robić to sprawnie i z wyczuciem. Nie wykręcać, tylko po prostu wyciągnąć. Ewentualnie można zakupić w aptece specjalny przyrząd próżniowy, który pomaga też przy odsysaniu żądeł osy i pszczoły (jego wada jest jednak taka, iż nie można go stosować u małych dzieci lub w miejscach bardzo delikatnych na skórze, np. mosznie). W ostateczności, gdy nie uda się kleszcza wyjąć, jedynym wyjściem będzie wizyta u lekarza.

 

Jak się chronić?

 

No właśnie, to dobre pytanie. Bardzo łatwo zostać zaatakowanym przez kleszcze, które rozpoznają aż 40 do 50 zapachów! I by było jasne, nie spadają na nas z drzew. One czają się w trawie, ściółce itp., czekając na „okazję”. Wędrują po nodze w poszukiwaniu czułego miejsca. Oczywiście nie każdy kleszcz jest nosicielem chorób, ale i tak trzeba być czujnym. Skuteczny w walce z kleszczami jest preparat z organicznym związkiem DEET. Stosuje się też substancje roślinne. Jednak trzeba uważać z dawkami.

 

Ale najbardziej efektywnym sposobem jest… odpowiednie ubranie. Gorzej latem, kiedy chodzimy w krótkich spodenkach. Potwierdzono, iż kleszcze nie przepadają za tkaninami syntetycznymi. Za to przyciąga je bawełna. Najlepiej będzie założyć dresy i polar. Długie rękawy, długie spodnie, czapka, buty zakrywające stopę i niczym rycerz zakuty w zbroję możemy spokojnie wyruszyć na spacer do parku czy lasu.

 

Należy jeszcze pamiętać, kiedy na ten spacer można się wybrać. Dobrą porą jest godzina około południowa (wtedy pajęczaki są nieco ospałe; bardziej aktywne są rano i po południu). Gdy już znajdziemy się w lesie, to najlepiej iść środkiem ścieżki. Jednak, jeśli wpadniecie na pomysł, aby poszukać ładnych kwiatów, najlepiej robić to na środku polany, nigdy na jej obrzeżach.

 

Ale mimo tych środków zapobiegawczych i tak po powrocie do domu lepiej dmuchać na zimne i dokładnie obejrzeć – najpierw ubranie (łatwiej, jeśli będzie jasne), a kolejno własne ciało. Kleszcze to cwane stworki, wyposażone w radar. Jak już wspomniałem, wyczuwają wiele zapachów, także dwutlenek węgla zawarty w wydychanym przez nas powietrzu. Poza tym wszelkie zmiany temperatury i wibracje, a reakcja kleszczy jest natychmiastowa!

 

Warto dodać na koniec, że aby zauważyć na skórze kleszcza, trzeba mieć iście sokoli wzrok. Jako larwa ma on 0,5 mm średnicy i ma jasnobrązowy kolor. Jako nimfa (kolejne stadium rozwoju) ma już wielkość ziarnka piasku, więc mając lupę, można go jakoś dostrzec. Dorosły osobnik (samica) pije krew przez około 11 dni! Gdy już się nasyci, to odpada.

 

Te maleńkie wampirki – bo tak można śmiało nazwać kleszcze, są zmorą, prawdziwym postrachem. Nie ma wśród naszej leśnej fauny bardziej niebezpiecznych zwierząt. Ale z drugiej strony nie należy też zbytnio panikować. Wystarczy przestrzegać pewnych zasad: wytrzepać ubranie i obejrzeć najbardziej narażone na atak miejsca na skórze. A jak znajdziemy kleszcza, to po prostu trzeba go jak najszybciej usunąć.

 

Opowiedzcie o własnych doświadczeniach. Czy zaatakował Was kiedyś kleszcz? Czy łatwo go wyjęliście? Napiszcie o tym w komentarzu.

 

Artykuł ten powstał m.in. w oparciu o informacje znalezione na fachowych stronach:

www.poradnikzdrowie.pl

www.medonet.pl

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - Kleszcze – leśne potwory atakują!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora pj

 -

Foodlosslla atakuje, bo jedzenie się marnuje! Spot od twórcy nowej "Godzilli" - Intrygujące

Jak zwrócić uwagę na problem związany z marnotrawstwem żywności? Jak ostrzec przed konsekwencjami takiego postępowania/zjawiska? Odpowiedź brzmi: zrobić sugestywny, krótkometrażowy klip, który jest jednocześnie reklamą o charakterze społecznym. I dalej: w centrum umieścić mszczącego się kaiju o wyglądzie przerośniętego ślimaka, zbudowanego z odpadów spożywczych. Taki właśnie materiał przygotował Takashi Yamazaki – reżyser filmu „Godzilla Minus One”!

 -

Odwiedzin: 193

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Oscary 1983. Ten wieczór Zbigniew R. zapamiętał na zawsze – poszedł w "Tango"! - Ludzie kina

Nie od dzisiaj wiadomo, że nawet kieliszek mocniejszego trunku pomaga na stres i dodaje odwagi. I choć Yola Czaderska-Hayek, która jako tłumaczka towarzyszyła Zbigniewowi Rybczyńskiemu na scenie, twierdzi, że twórca oscarowego, krótkometrażowego „Tanga” absolutnie nie był pijany, to widząc jego zachowanie trudno w to uwierzyć. Czy to tylko przypływ szczęścia spowodował, że całkiem odwrotnie niż w jego animacji, otoczenie tak bardzo zwróciło na niego uwagę? Można by odpowiedzieć twierdząco, gdyby nie fakt, że bohater niniejszego tekstu, został dość szybko aresztowany…

 -

Odwiedzin: 127

Autor: pjKultura

Komentarze: 2

"Oppenheimer" triumfatorem 96. gali rozdania Oscarów! - Kultura

Stało się, co się stać miało. Z 10 na 11 marca 2024 roku w hollywoodzkim Dolby Theatre wręczono Oscary. Najwięcej statuetek, bo aż 7 (na 13 nominacji) otrzymał biograficzny „Oppenheimer”. Wygrał w kategoriach: najlepszy film, najlepszy reżyser, najlepszy aktor pierwszo- i drugoplanowy oraz zdjęcia, montaż i muzyka. Porażkę poniósł natomiast „Czas krwawego księżyca”, który deptał po piętach wielkiemu zwycięzcy, ale ostatecznie nie zdobył nic. Było poważnie (przemówienie reżysera nagrodzonego dokumentu „20 dni w Mariupolu”), ale i zabawnie (goły John Cena), a już na pewno dość sprawiedliwie, jeżeli chodzi o większość wyborów amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej. A za co jeszcze zapamiętamy 96. galę oscarową?

 -

Odwiedzin: 105

Autor: pjZdrowie i uroda

Komentarze: 1

Choroba "pięknych ludzi", czyli zespół Marfana - Zdrowie i uroda

Wiele kobiet marzy o wspaniałej sylwetce. O delikatnych rysach twarzy i długich nogach. Z kolei mężczyźni przeważnie pragną być bardzo wysocy lub nie mieć skłonności do tworzącego się piwnego brzuszka. Choć figura dzisiejszych modelek i modeli trafiła do obowiązującego kanonu piękna, mało kto wie, że niektórzy, obdarzeni nią genetycznie, płacą ogromną cenę za taki wygląd. Mają bowiem tzw. zespół Marfana – zwany także chorobą pięknych ludzi.

 -

Odwiedzin: 97

Autor: pjKultura

Komentarze: 1

"Zielona granica", a nad nią i dla niej Orzeł! - Kultura

W poniedziałkowy wieczór karty zostały odkryte. Rozdano Orły, czyli Polskie Nagrody Filmowe. Mimo że „Kos” uzyskał aż 16 rekordowych nominacji, w tym za najlepszy film 2023 roku, to główna statuetka powędrowała na ręce twórców „Zielonej granicy”. Czy to była rzeczywiście najbardziej udana polska produkcja, czy jednak zadecydowały względy polityczne i atmosfera, jaka panowała w naszym kraju? Na te pytania niech odpowiedzą sami widzowie.

Polecamy podobne artykuły

"Bestiariusz Jeleniogórski Tom I" – Skryci za mgłą - Recenzje książek

Andrzej Sapkowski i Jarosław Grzędowicz stworzyli bodajże najciekawsze uniwersa fantasy w polskiej literaturze. Zarówno krainy w sadze o „Wiedźminie”, jak i świat z „Pana Lodowego Ogrodu” zachwycały bogactwem ras, niezwykłą aurą, kulturowymi odniesieniami i wieloma innymi elementami. W pierwszym tomie „Bestiariusza Jeleniogórskiego” nie ma co prawda rozbudowanych rozdziałów ani aż tak barwnych ludzkich bohaterów, ale jest coś, co powoduje, że serce bije mocniej, po plecach przebiega dreszczyk, a magia zalewa czytelnika niczym wzburzona fala. Wystarczy spojrzeć na okładkę, na której potężna istota o świecących, złotych oczach, zaprasza do Krainy Wiecznych Mgieł, aby już poczuć swego rodzaju niepokojącą fascynację…

Teraz czytane artykuły

 -

Kleszcze – leśne potwory atakują! - Zdrowie i uroda

Początek wiosny to narodziny pięknej przyrody, jej zapachów, zieleni itp., ale nie zapominajmy, że pod tą magią kryje się też niebezpieczeństwo w postaci maleńkich, acz paskudnych pajęczaków. Mowa o kleszczach. Aktywne są od marca do listopada, jednak to właśnie wiosną i latem jest ich najwięcej. Jak się przed nimi chronić? Jak je usuwać? Oto ciekawy artykuł na ten temat.

 -

Odwiedzin: 1974

Autor: GieHaRecenzje gier

Komentarze: 2

"Dead Space Remake" – Dynamika Rozświetlającej Mrok Gwiazdy - Recenzje gier

Wydana jesienią 2008 roku gra „Dead Space” zrobiła dla horroru science-fiction w gamingu dokładnie tyle samo co „Ósmy Pasażer Nostromo” dla tegoż gatunku w kinematografii. Tak właściwie, to po latach przemyśleń, obserwacji i znajdywania punktów odniesienia, mogę z czystym sercem zestawiać ten tytuł z każdym wiekopomnym dziełem fantastyki naukowej, bez względu na przypisane mu medium.

 -

Odwiedzin: 27512

Autor: matusiakTradycje

Komentarze: 1

Tradycje Wielkanocne - Tradycje

Pragniemy życzyć wszystkim Internautom zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych, obfitości na Świątecznym stole, smacznego jajka oraz wiosennego nastroju w rodzinnym gronie. Zachęcamy również do lektury niniejszego artykułu, który dostarczy Wam wielu interesujących informacji o zwyczajach, związanych z Wielkanocą.

 -

Odwiedzin: 2878

Autor: pjKultura

Międzynarodowy Festiwal T-Mobile Nowe Horyzonty 2015 - Kultura

23 lipca we Wrocławiu rozpoczyna się festiwal, o którym można powiedzieć, że jest ucztą dla koneserów światowego kina. Mowa o 15. już edycji T-Mobile Nowe Horyzonty. To właśnie tutaj, jak co roku, zostanie wyświetlona klasyka i nowości. Poza tym ponownie nie zabraknie szerokiej dyskusji o filmach, różnych wystaw i sceny muzycznej. Impreza potrwa do 2 sierpnia.

"Tajemniczy ogród" – Pocztówka z ogrodu - Recenzje filmów

Gdy pierwszy raz zobaczyłem w kinie zwiastun nowej próby przeniesienia na srebrny ekran ponadczasowej lektury dla dzieci, a mowa tutaj o „Tajemniczym ogrodzie”, byłem wyraźnie zaskoczony. Po co adaptować kolejny raz znaną i kochaną opowieść, która już może poszczycić się kilkoma filmowymi interpretacjami, z czego jedna jest niemalże mistrzowsko wykonana?

Nowości

"Dziki Kamieńczyk" – To nie jest moje pueblo! - Recenzje książek

Wyobraźcie sobie świat, w którym nie ma przestępstw, podziału na biednych i bogatych. Gdzie nikt nie chodzi smutny i jeździ elektrykami. Nikt nie pije alkoholu i nie uzależnia się od papierosów. Pisarz Marek Czestkowski przedstawia właśnie tego rodzaju „odgrodzone” miejsce w… Polsce. Ale już sam tytuł jego powieści: „Dziki Kamieńczyk” sugeruje, że ta utopijna wioska zachwieje się w posadach, przeobrażając się w strefę dla prawdziwych desperados. Czego świadkiem będzie, zahibernowany przez 100 lat, główny bohater. To znany niegdyś strażnik pogranicza wyznający jedną zasadę: w ściganiu złoli wszystkie chwyty dozwolone. Czytelnik jest jak ten Habanero. Popiera go i zderza się z idyllą, która wcale taka słodka nie jest. Oj nie!

 -

Foodlosslla atakuje, bo jedzenie się marnuje! Spot od twórcy nowej "Godzilli" - Intrygujące

Jak zwrócić uwagę na problem związany z marnotrawstwem żywności? Jak ostrzec przed konsekwencjami takiego postępowania/zjawiska? Odpowiedź brzmi: zrobić sugestywny, krótkometrażowy klip, który jest jednocześnie reklamą o charakterze społecznym. I dalej: w centrum umieścić mszczącego się kaiju o wyglądzie przerośniętego ślimaka, zbudowanego z odpadów spożywczych. Taki właśnie materiał przygotował Takashi Yamazaki – reżyser filmu „Godzilla Minus One”!

Jakub Hovitz i jego pełne wyobrażeń o pierwszym spotkaniu "VHS" - Zespoły i Artyści

Zanurzony w klimacie przebojów z lat 70., bogaty w analogowe dźwięki, z ciekawie opowiedzianą historią – taki jest najnowszy singiel Jakuba Hovitza zatytułowany „VHS”. Gościnnie zaśpiewał w nim Felix Piątek. Premierowego nagrania tej dwójki pozytywnych artystów z Wrocławia można posłuchać w serwisach streamingowych.

"Bestiariusz Jeleniogórski Tom V" – Magia, strach i piękno. Chcę więcej! - Recenzje książek

Tomasz Szyrwiel od lat, jako pasjonat górskich wycieczek, rysownik, fotograf i pisarz, poszukuje karkonoskich bestii. Znalazł już ich tak wiele, że wyobraźnia nakazała mu stworzenie opisów na ich temat. W ten sposób narodziły się książki – połączenie jeleniogórskiej sagi fantasy z albumem kuszącym tak bardzo, że czarownica z bajki o „Jasiu i Małgosi” powinna się uczyć. W wersji kolekcjonerskiej, z kilku tomów złożone, wyglądające jak drogocenne i rzadkie księgi, jeszcze mocniej otulały magiczną mgłą. Ten ostatni – V miał być zakończeniem skrzyżowanych losów pewnej ludzkiej wojowniczki i miejscowej jelarskiej dziewczynki, i jednocześnie miał dostarczyć informacji o nowych, czających się w leśnych ostępach i wśród wysokich szczytów mamidłach. O ile jednak jego wydanie jest dziełem sztuki przez wielkie SZ, tak już historia powoduje niestety lekki niedosyt. Ale jest coś, co ciągle pozostaje identyczne – klimat tak niezwykły, że zapominam o realnym świecie.

Singiel "Anima Libera", czyli głośny powrót klubowej legendy! - Muzyczne Style

Ej, ludzie! Fani muzyki disco! Max Farenthide i Vamero (duet, którego brzmienia już słyszeliście w hicie „In My Bed”) wydali wspólny numer! „Anima Libera” to energetyczna propozycja z bardzo wyrazistym beatem. Utwór z pewnością ucieszy fanów Maxa! Artysta powraca bowiem na sceny klubowe po... 12 latach nieobecności!

 -

Odwiedzin: 193

Autor: pjLudzie kina

Komentarze: 1

Oscary 1983. Ten wieczór Zbigniew R. zapamiętał na zawsze – poszedł w "Tango"! - Ludzie kina

Nie od dzisiaj wiadomo, że nawet kieliszek mocniejszego trunku pomaga na stres i dodaje odwagi. I choć Yola Czaderska-Hayek, która jako tłumaczka towarzyszyła Zbigniewowi Rybczyńskiemu na scenie, twierdzi, że twórca oscarowego, krótkometrażowego „Tanga” absolutnie nie był pijany, to widząc jego zachowanie trudno w to uwierzyć. Czy to tylko przypływ szczęścia spowodował, że całkiem odwrotnie niż w jego animacji, otoczenie tak bardzo zwróciło na niego uwagę? Można by odpowiedzieć twierdząco, gdyby nie fakt, że bohater niniejszego tekstu, został dość szybko aresztowany…

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 29430

Autor: pjZdrowie i uroda

Komentarze: 2

Oko i związane z nim nieprzyjemne infekcje - Zdrowie i uroda

Jesień to miesiąc, kiedy z głębokiego snu budzą się różne choroby i dolegliwości. Boli ząb, atakuje angina, grypa czy zwykłe przeziębienie. Jakby tego było mało, to na oku, konkretnie na dolnej lub górnej powiece może zbudować się nieprzyjemna opuchlizna zwana jęczmieniem, a w zaawansowanej formie gradówką. Szczególnie uciążliwa jest dla ludzi z wadą wzroku i noszących szkła kontaktowe.

Mezoterapia igłowa – fakty i mity - Zdrowie i uroda

Jednym z największych sekretów współczesnej medycyny estetycznej jest mezoterapia igłowa. Jest to zabieg, dzięki któremu można zachować na długo młodość i cieszyć się z pięknej skóry bez żadnych zmarszczek.

 -

Uczucie zapchanego ucha. Co robić? - Zdrowie i uroda

Uszy – tak, jak o każdy inny narząd, tak i o nie dbać trzeba i chronić też. Szczególnie jesienna, nawet słoneczna, aura może być zdradliwa. Czapkę więc nosić należy, o zawianie bowiem łatwo. Gorzej jak powodem niedosłuchu nie jest przeziębienie, a przewlekłe, trwające tygodniami ostre zapalenie. Ale najczęściej (i na szczęście) przyczyna uczucia zapchanego ucha tkwi w czymś innym, mianowicie w zalegającej woskowinie, z której tworzy się tzw. korek woskowinowy (czop). Jak go usunąć? Jak zapobiegać jego powstawaniu? I czy sama codzienna higiena wystarczy?

 -

Odwiedzin: 105

Autor: pjZdrowie i uroda

Komentarze: 1

Choroba "pięknych ludzi", czyli zespół Marfana - Zdrowie i uroda

Wiele kobiet marzy o wspaniałej sylwetce. O delikatnych rysach twarzy i długich nogach. Z kolei mężczyźni przeważnie pragną być bardzo wysocy lub nie mieć skłonności do tworzącego się piwnego brzuszka. Choć figura dzisiejszych modelek i modeli trafiła do obowiązującego kanonu piękna, mało kto wie, że niektórzy, obdarzeni nią genetycznie, płacą ogromną cenę za taki wygląd. Mają bowiem tzw. zespół Marfana – zwany także chorobą pięknych ludzi.

 -

Odwiedzin: 22442

Autor: pjZdrowie i uroda

Komentarze: 2

Domowe sposoby na bolące gardło - Zdrowie i uroda

Pogoda ostatnimi czasy jest bardzo nieprzewidywalna. Listopad na wysokim plusie, jesień niby złota, ale deszczowa i przyprawiająca o chandrę. To idealna aura dla rozmnażających się zarazków, przed którymi niełatwo się uchronić. Szczególnie narażone jest nasze gardło. Oczywiście, kiedy już jest bardzo zaczerwienione i grozi nam angina, to wizyta u lekarza będzie niezbędna. Ale w początkowej fazie można spróbować wyleczyć je domowymi sposobami.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.536

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję