O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Gender – wróg rodziny, postrach księży? - Erotyka, towarzyskie

Gender spędza od niedawna sen z powiek polskim katolikom i wszystkim postępującym z ogólno przyjętymi normami. Już sama nazwa wywołuje dreszcze (podejrzanie przypominająca Grendela z duńskiego poematu). Co kryje się pod tą „maszkarą” i czy rzeczywiście stanowi ona zagrożenie dla podstawowych wartości: rodzinnych, wychowawczych oraz pojmowania naszej seksualności?

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
aragorn136 (24997 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
3 473
Czas czytania:
3 772 min.
Autor:
aragorn136 (24997 pkt)
Dodano:
3933 dni temu

Data dodania:
2014-10-09 18:00:21

Gender (czyt. dżender), zdaniem wielu, wchodzi z „brudnymi” butami w poukładane życie i niszczy psychikę, głównie małego dziecka. Prawda, że brzmi strasznie? Pora więc wyruszyć śladami tej doktryny, odkryć jej pochodzenie oraz znaczenie. A może nie jest taka straszna, jak ją malują i okaże się, że nie służy jedynie „ciemnej strony mocy”. 

 

Samo pojęcie pochodzi od łacińskiego słowa genus, ma także związek ze starofrancuskim gendre. Generalnie stosowane jest angielskie gender. Zgodnie z wikipedią oznacza po prostu „płeć psychologiczno-społeczną” (bądź też kulturową) i stoi w kontrze do „płci biologicznej”. Co więcej, jest to suma cech osobowości, stereotypów i najważniejsze: ról płciowych w danej kulturze. Według Światowej Organizacji Zdrowia gender można zdefiniować również, jako odpowiednie i utrwalone w społeczeństwie role dla obydwojga płci. Terminologia ta w publikacji pierwszy raz pojawiła się w latach 50. XX wieku. Zastosował ją niejaki John Mooney do określenia nabytych kulturowo różnic między kobietami i mężczyznami.

 

Zanim przejdę do sedna, czyli odpowiedzi na pytanie: o co cały ten szum?, wspomnę, że gender w połączeniu z innymi angielskimi wyrazami nabiera nowych znaczeń. I tak, istnieje np. „gender mainstreaming” – swego rodzaju szeroka strategia, której celem jest zmiana społeczna, a co za tym idzie równouprawnienie czy „gender studies” – studia nad funkcją żeńską i męską.

 

O gender w Polsce zrobiło się głośno (i takowy stan trwa do dziś) w środkach masowego przekazu w 2013 roku, przez wydarzenie, do jakiego doszło w przedszkolu, o czym więcej za chwilę.

 

Otóż jesienią na zajęciach w Rybniku młoda nauczycielka w ramach programu „Równościowe przedszkole” pokazała dzieciakom książeczkę, gdzie były obrazki przedstawiające ubiór ludzi w innych kulturach. Nie zabrakło np. mężczyzny w spódnicy. Mali uczniowie opowiedzieli o tym w domach, jeden z chłopców dopytywał nawet tatusia, dlaczego ten nie zakłada sukienek mamusi, tylko chodzi ciągle w spodniach. Pech chciał, że ojciec miał konserwatywne poglądy. Wraz z innymi rodzicami postanowił złożyć zażalenie do Ministerstwa Edukacji, że w tej placówce naucza się dewiacji.

 

Oczywiście, z miejsca wykorzystano świeże zjawisko w formie ideologii do ostrej walki politycznej. Można rzec, co kraj to obyczaj. Posypały się gromy. Księża ostrzegali z ambon, prawicowi posłowie upierali się, że gender to zło wcielone, coś, co narzuca ludziom, szczególnie tym dorastającym, propagowanie niebezpiecznych dziwactw. Utworzyły się dwa wrogie obozy. Pierwszy pod dowództwem nieomylnego obrońcy moralności, księdza dr hab. Dariusza Oko, dla którego „genderyzm” prowadzi i do prostytucji, i pedofilii, i ba! kazirodztwa. Mało tego, łączy się ściśle z grzesznym, nie tyle homoseksualizmem, co aktem homoseksualnym.

 

Po drugiej stronie barykady, walki na argumenty podjęła się m.in. czołowa polska feministka Kazia Szczuka. Co nie było łatwe, zważywszy na fakt, że prócz wyżej wymienionych miała przeciwko sobie armię moherowych beretów. Uspokajała, starając się przekonać, że pod tym „pozornie złowieszczym” słowem wcale nie kryje się nic przerażającego, że chodzi np. o nierówne traktowanie płci, czy to w sferze zawodowej, czy prywatnej; niewielki udział kobiet w sprawowaniu władzy w państwie (tu akurat ostatnio się polepszyło, mamy panią premier), na uczelniach, instytucjach naukowych i… choćby w Kościele. Pomijając te kwestie, gender jest po to, by edukować tych, którzy wszelką inność – gejów, transseksualistów itp., traktują, jak „raka na zdrowym ciele religijnego narodu”.

 

Niestety, u nas już tak bywa, że niewiedza prowadzi do nietolerancji, ta z kolei do strachu, który ma zwykle, jak się okazuje, wielkie oczy. Czekamy. Dyskusja dalej się toczy. Co przyniesie? Czy nastąpi przemiana utartego, schematycznego myślenia? A może spełni się proroczy sen księdza Oko i gender zawładnie milionem biednych duszyczek, tworząc z nich zdeprawowaną masę, żądną tylko hedonistycznego stylu życia?  

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - Gender – wróg rodziny, postrach księży?

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora aragorn136

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 6 dni temu

liczba odwiedzin: 239

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 23 dni temu

liczba odwiedzin: 323

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 44 dni temu

liczba odwiedzin: 157

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 70 dni temu

liczba odwiedzin: 297

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 95 dni temu

liczba odwiedzin: 226

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 148 dni temu

liczba odwiedzin: 463

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 115 dni temu

liczba odwiedzin: 554

Polecamy podobne artykuły

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 1700 dni temu

liczba odwiedzin: 1843

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 1419 dni temu

liczba odwiedzin: 2351

Teraz czytane artykuły

autor:admin(52257 pkt)

utworzony: 1956 dni temu

liczba odwiedzin: 4796

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 3933 dni temu

liczba odwiedzin: 3473

autor:admin(52257 pkt)

utworzony: 999 dni temu

liczba odwiedzin: 3957

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 4648 dni temu

liczba odwiedzin: 282147

autor:admin(52257 pkt)

utworzony: 1897 dni temu

liczba odwiedzin: 6017

autor:Muzycznewywiady(837 pkt)

utworzony: 643 dni temu

liczba odwiedzin: 543

autor:lukasz_kulak(2047 pkt)

utworzony: 3843 dni temu

liczba odwiedzin: 14271

autor:admin(52257 pkt)

utworzony: 2469 dni temu

liczba odwiedzin: 2330

Artykuły z tej samej kategorii

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 4731 dni temu

liczba odwiedzin: 10765

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3813 dni temu

liczba odwiedzin: 19825

autor:marmir83(1034 pkt)

utworzony: 419 dni temu

liczba odwiedzin: 618

autor:pj(16465 pkt)

utworzony: 1303 dni temu

liczba odwiedzin: 1683

autor:aragorn136(24997 pkt)

utworzony: 4172 dni temu

liczba odwiedzin: 7282

autor:marmir83(1034 pkt)

utworzony: 447 dni temu

liczba odwiedzin: 756

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 4527 dni temu

liczba odwiedzin: 4579

autor:marmir83(1034 pkt)

utworzony: 883 dni temu

liczba odwiedzin: 761

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.421

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję