
925
1 030 min.
Seriale
aragorn136 (10162 pkt)
805 dni temu
2018-11-03 15:44:34
10-odcinkowy „Trust” to kryminalny dramat, którego główną osią fabularną jest porwanie nastoletniego wnuka jednego z najbogatszych (przez pewien czas nawet najbogatszego) ludzi na naszej planecie – Johna Paula Getty’ego. Ten amerykański miliarder, potentat naftowy i kobieciarz znany był ze swojej wielkiej chciwości. Samolubny człowiek, który jedyną i prawdziwą miłością darzył pieniądze i gromadzone antyki. Ojciec, którego relacje z synami nie należały do najlepszych. I wreszcie dziadek, który mimo miliardowej fortuny, nie chciał zapłacić „skromnego” (jak na niego) kilkunastomilionowego okupu za najstarszego, 16-letniego wnuka – Johna Paula Getty’ego III, uprowadzonego w 1973 roku przez włoskich, pragnących się wzbogacić, bandytów. Swego czasu była to głośna sprawa, pożywka dla mediów i ludzi kochających sensacje.
Kadr z serialu "Trust" (źródło: materiały prasowe)
Zanim światło dzienne ujrzał serial, najpierw tę samą historię pokazał na dużym ekranie Ridley Scott. Jego „Wszystkie pieniądze świata” to niestety obraz poprawny z kilkoma przebłyskami geniuszu. Pasuje bardziej do tych idących – jak już wspominałem na początku recenzji – po linii najmniejszego oporu. Scott nie włożył w ten projekt pełni sił. Mimo dość długiego metrażu film prawie wcale nie schodzi z obranej drogi i nie angażuje, jak należy. Ale i tak „Wszystkie pieniądze świata” stały się kinowym wydarzeniem jeszcze przed premierą. Wcielający się w postać bogacza Kevin Spacey przez problemy w życiu osobistym (głośna sprawa molestowania chłopaka) musiał pogodzić się z decyzją reżysera. Jego sceny wycięto, a w ich miejsce nagrano takie same, lecz z innym – starszym aktorem, którego już wcześniej brano pod uwagę. Jestem pewny, że Spacey byłby znakomity w roli nestora Getty’ego, lecz Christopher Plummer (laureat Oscara za rolę geja w „Debiutantach”) też dał radę! Gdyby nie on oraz Michelle Wiliams kreująca postać Gail Getty – matki porwanego chłopaka, to film Scotta podzieliłby los wielu przeciętniaków.
Z serialem jest na szczęście inaczej. Angażuje. Trzyma w napięciu. Aktorsko lśni nawet na drugim planie. Po prostu zapada w pamięć. Nic dziwnego. Jego scenarzystą jest Simon Beaufoy, a jednym z reżyserów i producentów Danny Boyle. Ci dwaj Brytyjczycy nieraz już ze sobą współpracowali. I to ze świetnym skutkiem. Otrzymali Oscara za niezwykłego „Slumdoga: Milionera z ulicy” i pokazali nam oparte na faktach, mocne „127 godzin” z wiarygodną rolą Jamesa Franco. W „Trust” powtórnie mają spore pole do popisu. Wykraczają poza schematy. Czasami serial zbliża się do granic przerysowania i groteski, ale ich nie przekracza. No i jest nie tylko kryminałem, a przede wszystkim rodzinnym dramatem o silnej więzi między matką a synem i o samolubnej, odpychającej postawie bogatego dziadka. I to właśnie wielowątkowy, retro-kolorowy „Trust” (tytuł można tłumaczyć na dwa sposoby) zajmuje 1 miejsce na podium, a nie dzieło Scotta.
Kadr z serialu "Trust" (źródło: materiały prasowe)
10 epizodów wystarczyło, aby rozbudować tę historię. Bardziej zarysować postaci. I pogłębić fabułę. Być może jest ona momentami za bardzo ubarwiona, a fikcja bierze górę nad prawdą, ale i tak wsiąka się w nią niczym woda w gąbkę. Donald Sutherland wspina się na aktorskie wyżyny. Jego Getty to niby ten sam Getty, co w wykonaniu Plummera – chciwy i bezwzględny starzec bez serca, który zawsze wie, jak skoczyć na cztery łapy. Też nie darzy wielką miłością wnuka (przynajmniej tak się początkowo wydaje), a jeśli już zdecyduje się dać pieniądze porywaczom, to tak, by to było dla niego opłacalne. Jednak młodszy Sutherland kreuje antypatycznego bohatera mającego swoje skryte słabości i przeżywającego emocjonalne rozterki. Uczłowiecza potwora. Przeciwwagą dla niego jest laureatka dwóch Oscarów – Hilary Swank. Jej Gail Getty to kobieta równie nieugięta i dzielna jak ta wykreowana przez Williams. Nie potrafię wybrać, która z pań zagrała bardziej przekonująco. Swank wypada perfekcyjnie zarówno w scenach ze znienawidzonym teściem, jak i w tych, kiedy ukazuje matczyną miłość. Jest tak zdeterminowana, że obróciłaby w gruzy imperium, byle tylko odzyskać syna. Gdy nie udaje jej się przekonać starego Getty’ego do zapłacenia okupu, bierze sprawy we własne ręce.
Kadr z serialu "Trust" (źródło: materiały prasowe)
Również role drugoplanowe wypadają ciekawiej niż w filmie pełnometrażowym. Boyle i spółka więcej uwagi poświęcają postaciom gangu odpowiedzialnego za porwanie. Fajnie przedstawiony jest tu syndrom sztokholmski – relacja jednego z porywaczy z nastoletnim Paulem zbudowana jest tak, że widz zrozumie, że ci źli też mają serce. Zresztą sama rola Harrisa Dickinsona deklasuje tę ze „Wszystkich pieniędzy świata”. W filmie Charlie Plummer (zbieżność nazwisk z Christopherem przypadkowa) był tylko porwanym nastolatkiem – czarującym blondynem z ładnym uśmiechem. J. Paul Getty w kreacji Dickinsona to niebieski ptak, hipis, chłopak biorący z życia pełną garścią. Nie stroni od używek. A tym bardziej od kobiet. Ale nie sposób go nie polubić, a później nie współczuć.
Kadr z serialu "Trust" (źródło: materiały prasowe)
Dzięki serialowi „Trust” z aktorskiego dołka powrócił (już nie tak przystojny) Brendan Fraser. Znany z przygodowej serii o „Mumii” pokazał klasę i udowodnił, że nie jest jeszcze spisany na straty. Jako Fletcher Chase także ma coś w sobie ze sprytnego awanturnika i kowboja, ale to bohater znacznie bardziej stonowany i twardo stąpający po ziemi. Doświadczony negocjator, człowiek, który zamiast trzymać palec na spuście, trzyma rękę na pulsie. I bardziej potrzebny niż Chase Marka Wahlberga, choć niemający tak ważnej sceny ze starym Gettym. Intrygującym i trafionym zabiegiem było zburzenie czwartej ściany, gdy Fraser zwraca się bezpośrednio do widza i komentuje poczynania swego szefa.
Kadr z serialu "Trust" (źródło: materiały prasowe)
„Trust” ma dłużyzny. Nie wszystkie odcinki wyreżyserowane są z równą intensywnością. Jednak koniec końców i tak zachwyca. Nie tylko powyższymi zaletami, ale też zaskakującym wątkiem lokaja (znany fanom „Star Wars” Silas Carson), muzyką – tematem przewodnim i klimatem włoskiej prowincji lat 70. XX wieku.
PS Warto najpierw obejrzeć film Scotta, a później serial. Dzięki temu wersja telewizyjna będzie niczym uderzenia pioruna.
Ocena: 8/10
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - "Trust" – Wnuk be, dolary cacy!
Więcej artykułów od autora aragorn136

"O północy w Czarnobylu" – Niewidzialny wróg wychodzi z klatki - Recenzje książek
26 kwietnia 1986 roku miał być taki jak zwykle. Ot kolejny, typowy dzień pracy w „ultrabezpiecznej” Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Ufano radzieckim naukowcom i budowniczym, więc nikt nie myślał o koszmarnym scenariuszu. W pobliskim miasteczku Prypeć także nie zaprzątano sobie głowy, że coś może „się zepsuć”; tym bardziej, że widoczny z daleka slogan, głosił, że „atom będzie robotnikiem, nie żołnierzem”. A jednak doszło do wielkiej katastrofy. Jaki miała wpływ na otoczenie? Jak sobie radzono z jej następstwami? Dlaczego nie oswojono niewidzialnego potwora? Między innymi o tym opowiada w swoim reportażu Adam Higginbotham.

"Król" – 8 na 10 syneczku, a jak! - Seriale
„Zachwyca”, „Najlepszy serial 2020 roku” – takie między innymi nagłówki pojawiły się w internecie na początku listopada. I – o dziwo – dotyczyły polskiej produkcji. Mowa o adaptacji bestsellerowej powieści Twardocha sprzed kilku lat, która rozeszła się w nakładzie ponad 100 tys. egzemplarzy. Czy „Król” faktycznie jest na na tyle królewski, że nie pozostaje nic, jak uścisnąć dłoń Janowi P. Matuszyńskiemu? Na to pytanie postanowiłem opowiedzieć dopiero po premierze finałowego odcinka, bowiem nie ma co oceniać dania tylko po talerzu, na którym jest podany. Trzeba zjeść wszystko, a na koniec popić piwem, porządnie beknąć i podziękować.

"Paradoks" – To My: Chorobliwi Perfekcjoniści - Recenzje książek
Po lekturze, dziejącego się na Suwalszczyźnie, „Inkuba”, zostałem fanem Artura Urbanowicza. To pisarz, który zna zasady gatunku. Wie, jak zmrozić czytelnikowi krew w żyłach. Jak stworzyć gęstą atmosferę (też pogodową aurę), którą można kroić siekierą. Wykreować postaci, którym się po prostu kibicuje. I najważniejsze – ułożyć fabułę w taki sposób, aby intrygowała od pierwszej do ostatniej strony. Zamiast jednak nadrobić wcześniejsze powieści Urbanowicza, postanowiłem najpierw sięgnąć po jego najnowszą, wydaną przez Vesper, książkę pt. „Paradoks”.

"Post Mortem" – horror punk, czyli kołysanka dla wampira! - Recenzje płyt
Znacie zespół Ich Troje? Retoryczne pytanie. Któż nie słyszał ich popowo-rockowej twórczości, która raczej nie jest postrzegana jako coś wybitnie udanego (w sensie artystycznym). Jednak to nie Michał Wiśniewski i spółka będą bohaterami niniejszego artykułu, a inne trio. Moim celem jest zachęcenie polskich melomanów – także tych, którzy stronią od ostrzejszych brzmień, do zapoznania się z utworami Hrabiego. Aby to zrobić, najlepiej zacząć od wydanej pod koniec listopada 2020 roku płyty pt. „Post Mortem”. Już sam przetłumaczony z łaciny tytuł powoduje ciary na plecach…

"Diuna" – Na pustynnej planecie, gdzie strach zabija duszę - Recenzje książek
Grudzień roku 2020 – mój plan nie wypali. A cóż takiego chciałem wtedy zrealizować? To oczywiste. Polecieć na planetę Arrakis, czyli po kolei: przeczytać (pierwszy raz w życiu!) powieść Franka Herberta, odświeżyć sobie adaptację Davida Lyncha oraz odwiedzić kino, aby rozkoszować się wizją Denisa Villeneuve'a. Kiedy przekazano informację, że premiera „Diuny” zostaje przesunięta na październik 2021, przyśpieszyłem dwie pierwsze misje. Niniejszy tekst nie jest jednak recenzją filmu z lat 80., tylko kultowej książki science fiction, uznanej za arcydzieło gatunku. Zanurzmy więc wspólnie stopy w piaskach pustyni…
Teraz czytane artykuły

"Trust" – Wnuk be, dolary cacy! - Seriale
Różnie bywa z filmami opowiadającymi intrygujące historie oparte na faktach, którymi żył niemal cały świat. Jedne idą po linii najmniejszego oporu: od punktu A do Z ukazują wydarzenia takimi, jakie miały miejsce. Bez ubarwień. Bez zabawy narracyjną formą. Bez dodawania sytuacji i postaci, które nie istniały. Jednak są też twórcy odważni. Ich autorski styl i wyobraźnia powodują, że taki film ogląda się z zapartym tchem. Weźmy choćby – mający premierę w tym roku – serial „Trust” od stacji FX.

"Coco" – Marzenia bywają złudne - Recenzje filmów
Studio Pixar nigdy nie rozczarowuje swoich fanów. Dowodem na potwierdzenie moich słów może być ich najnowsze dzieło o niepozornym tytule „Coco”. Animacja zapowiadana jako przygoda chłopca pragnącego ziścić swoje marzenia wbrew jasnym zakazom rodziny, a co za tym idzie, udającego się do krainy umarłych, porwała miliony widzów na całym świecie. Czym tym razem wielki Pixar zachwycił kinomanów? Czyżby magia meksykańskiego Święta Zmarłych? Bądź urzekająca oprawa graficzna? A może emocjonalny wydźwięk dzieła? Sympatyczni bohaterowie? Nie? To może oryginalna i nieprzewidywalna linia fabularna?

Zagadka gwiezdnych szybów Wielkiej Piramidy w Gizie – część 3 - Niewiarygodne, niewyjaśnione
Oto trzecia i ostatnia część artykułu. Ciekawi starożytnych zagadek? Wsiadajcie na pokład. Płyniemy do Egiptu. A później na wielbłądach ruszamy na płaskowyż Giza, aby ostatecznie odkopać „zasypane piaskiem” tajemnice – istotę, która zbudowała piramidy.

Wspominamy i żegnamy Dolores O’Riordan – zmarłą nagle wokalistkę zespołu The Cranberries - Zespoły i Artyści
15 stycznia 2018 roku świat obiegła smutna informacja o nagłej śmierci 46-letniej Irlandki – Dolores O’Riordan, bardzo utalentowanej artystki o specyficznym głosie, frontmanki rockowej grupy The Cranberries. Jej ciało znaleziono w hotelu Hilton w Londynie. Właśnie w stolicy Wielkiej Brytanii piosenkarka miała wziąć udział w sesji nagraniowej.

"Servant" – Lalka. Terapia. Modlitwa - Seriale
Kiedy napiszę: Tony Basgallop, mało który widz będzie wiedział, któż się kryje pod tym imieniem i nazwiskiem. Gdy jednak podpowiem, że ten pan zrealizował lata temu niezły serial o pewnym hotelu i losach jego pracowników, to już coś zacznie świtać. Ale kiedy przywołam nazwisko: M. Night Shyamalan – większość kinomanów krzyknie z przerażania (część także z zażenowania). Ten pierwszy stworzył nowe dzieło dla „świeżutkiej” platformy streamingowej Apple TV+, jednak przede wszystkim widać tu rękę tego drugiego. Bez obaw. Jest to sprawna ręka.

Jak zahipnotyzować jak wprowadzić w hipnozę? - Niewiarygodne, niewyjaśnione
Czym jest hipnoza, czy jest bezpieczna? Czy każdy może zostać hipnotyzerem? Jak zahipnotyzować dowolną osobę? Przeczytaj część I

"Tamte dni, tamte noce" – Nigdy Cię nie zapomnę! - Recenzje filmów
Niełatwe zadanie mają twórcy melodramatów, a jeszcze trudniejsze twórcy melodramatów opowiadających o uczuciu pomiędzy osobami płci męskiej. Czyha bowiem na nich wiele pułapek. Mogą wpaść w sidła banału, mogą podążać za wyznaczonymi wcześniej schematami – opowiedzieć historię większą niż życie, w której bohater boryka się z homofobią ze strony otoczenia i brakiem akceptacji rodziny albo, co gorsza ukrywa romans przed własną… żoną. „Tamte dni, tamte noce” to inny film, w pozytywnym znaczeniu oczywiście.

Za nami Jubileuszowe Gdyńskie Kolosy 2018! - Kultura
Od 9 do 11 marca odbywały się w Gdyni Ogólnopolskie Spotkania Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów. Była to już 20. jubileuszowa edycja, podczas której przez trzy dni na zwiedzających czekało niemal 100 prelekcji podróżniczych, pasjonujących opowieści słynnych obieżyświatów, pokazów, przedstawień, seminariów, wystaw, czy projekcji filmów. Jak co roku przyznano oczywiście Kolosy – nagrody za najlepsze dokonania za rok poprzedni, m.in. w alpinizmie, żeglarstwie i eksploracji jaskiń.

Piec na ekogroszek - jaki piec wybrać i jak ekonomicznie go ustawić? - Dom i ogród
W poradniku opiszemy najważniejsze elementy, jakimi należy się kierować podczas wyboru pieca na ekogroszek. Podamy również zasady jak ekonomicznie ustawić piec na ekogroszek.

Krzyk Wilhelma - Artykuły o filmach
Tym razem poznacie pewną ciekawostkę. Jest pewien, najczęściej wykorzystywany dźwięk w historii kina. To tzw. krzyk Wilhelma. Słyszeliście ten popularny odgłos w wielu filmach, nie będąc tego świadomi.

Meridiany i miejsca mocy - Niewiarygodne, niewyjaśnione
Fizyczne realia są ekspresją świata energetycznego (kwantowego). Ponieważ ludzki rozum potrafi dekodować tylko niewielką ilość ogólnie istniejących fal elektromagnetycznych, widzimy zaledwie mały wycinek wszechświata. Tymczasem na niewidzialnym dla większości ludzi poziomie, energie świadomości manifestują swoją obecność w najróżniejszy sposób.

Era kaset VHS jeszcze nie umarła! - Sprzęt
Dziś dla wielu bardzo młodych ludzi VHS brzmi jak jakiś dziwny, tajemniczy skrót. Ale dla ludzi 30-letnich i starszych oznacza coś magicznego i edukacyjnego, coś, z czym związane jest ich dzieciństwo, do czego czują ogromny sentyment. Czy na pewno Kaseta VHS, bo o niej właśnie mowa, jest niczym bezwartościowy relikt zamierzchłej przeszłości?

"Stellaris" – Odyseja Statyczna - Recenzje gier
Science fiction jest mi bardzo drogim gatunkiem, zarówno jeśli chodzi o film, jak i gry. Moja wrażliwość w jego odbiorze formowała się przez ponad dwie dekady na horyzoncie zdarzeń, gdzie obie te rzeczywistości równolegle względem siebie płynęły, przeplatały się i zderzały.

Sabaton o I wojnie światowej w singlu "Great War". Jest Moc! - Zespoły i Artyści
28 lipca 2019 roku przypadnie 105 rocznica wybuchu konfliktu zbrojnego nazywanego Wielką Wojną. Dla wielu chłopaków początkowa przygoda zamieniła się wtedy w okopowe piekło. Metalowa grupa Sabaton już prezentowała utwory o tamtych wydarzeniach. Jednak teraz postanowiła w pełni oddać hołd poległym żołnierzom swoim dziewiątym albumem koncepcyjnym pt. „Great War” (premiera 19 lipca, tuż przed 20 rocznicą powstania zespołu). Pracę nad nim Szwedzi wspólnie z nowym gitarzystą Tomm’ym Johanssonem rozpoczęli 100 lat po zakończeniu I wojny światowej. Z 11 utworów usłyszeliśmy ostatnio dwa single „Red Baron” i „Fields Of Verdun”. Ale ten najważniejszy „Great War” światło dzienne ujrzał 27 czerwca. W teledysku nie ujrzymy krwawych walk, a zapiski z koncertów i pasjonatów czczących pamięć braci walczących na wszystkich frontach. Potężny refren zaśpiewany przez Joakima Brodéna i chórek mężczyzn sprawia, że serce rośnie!

"Kurier z Warszawy" – Cichociemny bohater i jego mission impossible - Recenzje książek
Okładka najnowszego wydania „Kuriera z Warszawy” przyciąga wzrok. Widzimy na niej młodego, przystojnego mężczyznę. Swoim ubiorem i posturą przypomina Jamesa Bonda. W dłoni trzyma pistolet, a nad jego głową z płomieni wyłania się samolot. Czytelnik, który nie zna tego bohatera i tej historii pomyśli, że ma do czynienia z sensacyjno-szpiegowską powieścią w stylu Alistaira MacLeana i Iana Fleminga. I faktycznie tak jest, ale w jej filmowej adaptacji w reżyserii Władysława Pasikowskiego. Bo książka to już nieco inna para kaloszy, choć i w niej nie brakuje dramaturgii…

Bojler elektryczny, najbardziej ekonomiczne ustawienie i ogrzanie wody - Dom i ogród
Jaką temperaturę ustawić na termostacie bojlera, aby zminimalizować opłaty za prąd? Opiszemy kilka ważnych zasad związanych z oszczędna pracą bojlera. Zmniejsz swoje rachunki za prąd.

Prawdziwe oblicze chrześcijaństwa - Religia
Chrześcijaństwo, podobnie jak inne religie na świecie są odbiciem wierzeń i praktyk starożytnego świata. Niestety, fałszywa ideologia głoszona przez kapłanów, tak mocno wżarła się w ludzką świadomość, że mało kto poszukuje prawdziwego oblicza nauk dawnych mistrzów.

"Cyberpunk 2077" – Per aspera ad astra - Recenzje gier
"(...)Więc tędy albo tędy, chyba że tamtędy, na wyczucie, przeczucie, na rozum, na przełaj, na chybił trafił, na splątane skróty. Przez któreś z rzędu rzędy korytarzy, bram, prędko, bo w czasie niewiele masz czasu, z miejsca na miejsce do wielu jeszcze otwartych, gdzie ciemność i rozterka ale prześwit, zachwyt, gdzie radość, choć nieradość nieomal opodal, a gdzie indziej, gdzieniegdzie, ówdzie i gdzie bądź szczęście w nieszczęściu jak w nawiasie nawias, i zgoda na to wszystko i raptem urwisko, urwisko, ale mostek, mostek, ale chwiejny, chwiejny, ale jedyny, bo drugiego nie ma.(...)"*
Nowości

Aurelia i jej "Pseudorany", które zapowiadają debiutancką płytę! - Zespoły i Artyści
Po ciepło przyjętych „Biegunach” oraz „Zimnej Wojnie” artystka Aurelia nie zwalnia i prezentuje utwór pt. „Pseudorany”. Jest to drugi singiel z albumu o tym samym tytule (który ukaże się w roku 2021). Jego premiera odbyła się 14 stycznia.

"Cyberpunk 2077" – Per aspera ad astra - Recenzje gier
"(...)Więc tędy albo tędy, chyba że tamtędy, na wyczucie, przeczucie, na rozum, na przełaj, na chybił trafił, na splątane skróty. Przez któreś z rzędu rzędy korytarzy, bram, prędko, bo w czasie niewiele masz czasu, z miejsca na miejsce do wielu jeszcze otwartych, gdzie ciemność i rozterka ale prześwit, zachwyt, gdzie radość, choć nieradość nieomal opodal, a gdzie indziej, gdzieniegdzie, ówdzie i gdzie bądź szczęście w nieszczęściu jak w nawiasie nawias, i zgoda na to wszystko i raptem urwisko, urwisko, ale mostek, mostek, ale chwiejny, chwiejny, ale jedyny, bo drugiego nie ma.(...)"*

Ta donica ma twarz i została wykonana za pomocą cementu! - Dom i ogród
Każdy, kto budował dom, dobrze wie, że cement służy do wyrabiania betonu oraz zapraw murarskim. Tymczasem pewien utalentowany pasjonat udowadnia, że wystarczy trochę cierpliwości i sporo wyobraźni, aby cement zastosować inaczej, bardzo kreatywnie. W tym prezentowanym, ciekawie zmontowanym i nakręconym telefonem filmiku (każdy na jego kanale: Cement Craft Ideas trwa mniej więcej 10 minut) pokazuje, jak zrobić oryginalną, barwną donicę do kwiatów, która nie dość, że ma twarz przedstawiciela indiańskiego plemienia, to jeszcze spełnia funkcję mieszkania dla rybek, będąc unikalną ozdobą do ogrodu. Jesteście ciekawi, jakich jeszcze użył materiałów? Obejrzyjcie też inne jego filmy mające nawet po kilka milionów wyświetleń. Przekonacie się, że stare butelki po napojach czy ubrania żony „odnajdą” nowe powołanie!

Percy Fawcett i zaginione cywilizacje Amazonii - Historia
Zapraszam do posłuchania mojej kolejnej audycji (resztę znajdziecie na oficjalnym kanale na YouTubie, czyli Nieznana Historia Świata), w której znowu cofam się w czasie i opowiadam m.in. o fascynujących wydarzeniach, kulturach czy zagadkowych miastach. Tym razem w moim pierwszym materiale roku 2021 chcę Was zapoznać z podróżnikiem i poszukiwaczem przygód, który był inspiracją dla postaci Indiany Jonesa. Otóż w XX wieku pewien brytyjski badacz był przekonany o tym, że amazońska dżungla w przeszłości stanowiła miejsce istnienia cywilizacji. Percy Fewcett, bo o nim właśnie mowa, przemierzał nieprzebyte lasy brazylijskie celem odnalezienia dawnych miast. Na początku nikt mu nie wierzył, ale dzisiaj można z całą pewnością powiedzieć, że poszukiwania mężczyzny były warte poniesionego trudu. Są dowody na to, że Zaginione Miasto Z istniało naprawdę. Świadczą o tym chociażby ślady po groblach i drogach, malowidła oraz ceramika. Losy Fawcetta, który był także brytyjskim wojskowym i oficerem artylerii przedstawił reżyser James Gray w swoim klimatycznym filmie przygodowym z 2016 roku (Percy miał tam twarz Charliego Hunnama). Fawcett miała obsesję na punkcie zaginionej cywilizacji Amazonii. W połowie lat 20. wyruszył na swoją ostatnią wyprawę i słuch po nim zaginął...

10 najlepszych i najgorszych filmów z premierą w roku 2020! - Artykuły o filmach
Mamy już styczeń roku 2021, czas więc wybrać najlepsze i najsłabsze filmy, które można było obejrzeć przez 12 poprzednich miesięcy. Nie działo się za wiele ze względu na pozamykane przez całe miesiące kina, widzowie mieli jednak alternatywę w postaci serwisów streamingowych. Wiadomo, że numerem jeden wśród „złoli” był koronawirus, natomiast odwagą zabłysnął… Borat (zagościł nawet na jednej z list; ciekawi jesteście, na której?). A jakim tytułom filmowym można dać złoty medal, a które strącić na dno przepaści? Selekcji dokonali wspólnie recenzenci: Przemysław Jankowski (Aragorn136) i Bartłomiej Pasiak (bonopasiak).

Piękna Pani Zima na Kujawach - Fotografia/Malarstwo
Wyglądając przez okno w czwartkowy poranek 7 stycznia, można było wreszcie poczuć się jak w bajce. Zapomnieć o koronawirusie, codziennych troskach i niepowodzeniach. Narodziła się nowa nadzieja w sercu. Taka myśl, że może rok 2021 będzie znacznie lepszy od poprzedniego. Oto bowiem spadł pierwszy śnieg. Biały puch, który w Polsce w ostatnich czasach jest rzadkością. Zobaczcie zatem piękne zdjęcia wykonane na Kujawach, gdzie obecność Pani Zimy w tym dniu jest aż nadto widoczna.
Artykuły z tej samej kategorii

"Gambit królowej" – Kasparow bije brawo - Seriale
Czy serial o szachach może być ciekawy nawet dla osób uważających tę dyscyplinę sportu za nudną? Netflix udowadnia, że tak! „Gambit królowej”, czyli adaptacja powieści Waltera Tevisa o młodej, osieroconej dziewczynie – Beth Harmon, która zmaga się z nałogiem i próbuje zostać najlepszą szachistką świata, to fascynująca produkcja.

"Peaky Blinders: Sezon 5" – Tommy Shelby: żywioł silniejszy niż faszyzm - Seriale
Według zapewnień Stevena Knighta, twórcy serialu pt. „Peaky Blinders”, opowieści o pewnej – faktycznie żyjącej i działającej w latach 20. XX wieku, rodzinie z Birmingham; jego piąty, mający niedawno premierę, sezon ma być tym najlepszym. I czy tak jest? Nie. Ale jako kibic gangsterskiej drużyny Thomasa Shelby’ego, jestem na tyle usatysfakcjonowany tym, co dostałem, że postawię go na równi z pierwszym, drugim i czwartym.

"Król" – 8 na 10 syneczku, a jak! - Seriale
„Zachwyca”, „Najlepszy serial 2020 roku” – takie między innymi nagłówki pojawiły się w internecie na początku listopada. I – o dziwo – dotyczyły polskiej produkcji. Mowa o adaptacji bestsellerowej powieści Twardocha sprzed kilku lat, która rozeszła się w nakładzie ponad 100 tys. egzemplarzy. Czy „Król” faktycznie jest na na tyle królewski, że nie pozostaje nic, jak uścisnąć dłoń Janowi P. Matuszyńskiemu? Na to pytanie postanowiłem opowiedzieć dopiero po premierze finałowego odcinka, bowiem nie ma co oceniać dania tylko po talerzu, na którym jest podany. Trzeba zjeść wszystko, a na koniec popić piwem, porządnie beknąć i podziękować.

"Swamp Thing" – DC z bažin - Seriale
DC Universe pisze swoją współczesną historię w sposób bardzo koślawy. Ciemna strona komiksowego duopolu przypominała już w pewnym momencie groteskową maszkarę - na wzór „atrakcji” ze zbiorników klonujących w „Alien: Resurrection” - która w domyśle miała stać się zapewne bardzo opłacalną kopią pomysłu Marvela. Nielogiczny i pretensjonalny „Suicide Squad”, czy krzykliwa i (nazywajmy rzeczy po imieniu) niedorobiona „Liga Sprawiedliwych” były bolesnymi ciosami w fanowskie serca (wiem, bo sam to odczułem), a „rock’n’rollowy” Joker Jareda Leto i cyfrowe „golenie” Henry'ego Cavilla z wąsów dołączyły do wielkiej internetowej galerii memów.

"The Witcher" – Okruchy Lodu - Seriale
Stało się! Lecąc na skrzydłach dalekosiężnego rozgłosu (wciąż dość świeżego), jakim CD PROJEKT RED obdarował dzieła autorstwa Andrzeja Sapkowskiego oraz poprzedzając wszystko świetną kampanią reklamową, Netflix oddaje w nasze ręce pierwszy sezon przygód profesjonalnego łowcy potworów – Geralta z Rivii.
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2021 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.770