O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Bestiariusz Jeleniogórski Tom I" – Skryci za mgłą - Recenzje książek

Andrzej Sapkowski i Jarosław Grzędowicz stworzyli bodajże najciekawsze uniwersa fantasy w polskiej literaturze. Zarówno krainy w sadze o „Wiedźminie”, jak i świat z „Pana Lodowego Ogrodu” zachwycały bogactwem ras, niezwykłą aurą, kulturowymi odniesieniami i wieloma innymi elementami. W pierwszym tomie „Bestiariusza Jeleniogórskiego” nie ma co prawda rozbudowanych rozdziałów ani aż tak barwnych ludzkich bohaterów, ale jest coś, co powoduje, że serce bije mocniej, po plecach przebiega dreszczyk, a magia zalewa czytelnika niczym wzburzona fala. Wystarczy spojrzeć na okładkę, na której potężna istota o świecących, złotych oczach, zaprasza do Krainy Wiecznych Mgieł, aby już poczuć swego rodzaju niepokojącą fascynację…

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły

No dobrze. Na wstępie pewne wyjaśnienie. „Bestiariusz Jeleniogórski Tom I” w wydaniu standardowym z 2021 roku nie jest powieścią. Nie jest też księgą o pokaźnych rozmiarach (taką bardziej przypomina skórzana wersja kolekcjonerska). Ma tylko przeszło 170 stron, z czego 60 przeznaczone jest na krótkie opowiadania. Ale jakie to są strony! Napisane przez debiutanta Tomasz Szyrwiela w lekkim, acz pięknym stylu – czystość języka, jego elegancja, ale i prostota zarazem sprawiają, że całość czyta się szybko i z zainteresowaniem. A co z resztą stronic? Są puste? Nic z tych rzeczy! Już sam tytuł publikacji może sugerować przecież, że znajdują się tam fotografie. Nie byle jakie. Górskie, profesjonalne, kreatywne. Lecz wyróżnia je coś jeszcze, mianowicie na każdej z nich czają się w tle (rzadziej na pierwszym planie) przedziwne, tajemnicze, małe lub duże, bestyjki i giganci, przerażające, baśniowe, żyjące gdzieś na uboczu cywilizacji, w leśnych ostępach spowitych mgłą, górskich jaskiniach, na ośnieżonych szczytach.

 

"Bestiariusz Jeleniogórski Tom I" (źródło: www.jeleniajestspoko.pl)

 

"Bestiariusz Jeleniogórski Tom I" (źródło: www.jeleniajestspoko.pl)

 

Wszystkie łączy jednak to, że zostały stworzone przez Dawnych – bóstwo, w które wierzą Jelarze. Wydaje się, że nazwa wzięła się od jakichś plemion zajmujących się przyrządzaniem ziół. Nie. Okazuje się, że rasa ta, podzielona na liczne kasty, od pokoleń żyje w Kotlinie Jeleniogórskiej. Miejscu, w którym zakochał się TeSz – tak właśnie przedstawia się i pod takim pseudonimem artystycznym realizuje się Tomasz Szyrwiel. Więcej o nim możecie dowiedzieć się, czytając wciągający niczym wir wodny, wywiad, jaki ukazał się na łamach tego portalu. Ja przypomnę jedno – „Bestiariusz” narodził się jako synergia (lubię to słowo) trzech pasji: fotografii górskiej, rysunku oraz zamiłowania do pisania. Zanim Szyrwiel wyruszył na szlak, „spisując przygody i przelewając na papier kreacje wyobraźni”, najpierw będąc doświadczonym fotografem i grafikiem, wykonał i przygotował wiele realnych zdjęć okolic Jeleniej Góry. Następnie naniósł na owe kadry widziadła. W ten sposób, karmiony mgłami, magią Karkonoszy i terenów leżących w ich cieniu, powoli budował własny świat. I tak go rozszerzył, że dzisiaj może pochwalić się czterema tomami książek (piąta w przygotowaniu).

 

Wymyślił 300 rogatych, owłosionych, bestii, z których 60 poznajemy w niniejszym albumie. Obok ich wizerunków widnieją oczywiście szczegółowe opisy – geneza powstania; funkcje, jakie pełnią; właściwości, jakimi dysponują; pożywienie czy pożądane przez ludzi części ciała. Im dłużej przypatrywałem się zdjęciom, tym miałem wrażenie, że za moment wskoczy na mnie Skurcz; zahipnotyzuje okrągłymi oczami nieufny Mglak i ogromny, magiczny Błędnik; zza drzewa naprawdę wyjrzy Drel; Śniegopas wciągnie w zaspę albo nie daj Boże zaatakuje Kotlarz albo jeszcze „gorzej” – przejdę przez świetlisty portal do innego wymiaru, z którego nie będzie powrotu. „Na szczęście” wiedziałem już, dzięki opowiadaniom, że mam do czynienia z poczwarami z alternatywnej rzeczywistości. Mamidłami, z którego istnienia zdają sobie sprawę miejscowi Jelarze, a szczególnie badający zwyczaje przedziwnych stworzeń – Bestiarze. Trudniej przekonać do wiary w owe istoty Bezmgielnych, a więc ludzi z zewnątrz.

 

Błędnik (źródło: www.jeleniajestspoko.pl)

 

Kilkoro z nich autor wprowadza w „Prologu”. W tym opowiadaniu odbywa się pewna wyprawa, w której biorą udział uzbrojeni w noże, tarcze, topory najemnicy – młoda kobieta i jej kompani: Szary i Mazar. Zdradzę tylko, że jeden z tych panów nie darzy sympatią Szyrmi. Autor natomiast za wiele nie zdradza. Wiadomo, że grupa prowadzona jest przez jelarskich przewodników w coraz wyższe partie górskie, w rejony niebezpieczne nie tylko ze względu na panującą pogodę. Czegoś szukają. Dokądś podążają. Cel jest już tak blisko… Lecz przeszkody się piętrzą (mróz to mały pikuś w porównaniu z innym rodzajem grozy). Można ponarzekać, że dialogi postaci są za bardzo „współczesne”, jak na ich ubiór, a różniący się wyglądem Jelarze nie mówią w jakimś własnym dialekcie. Jednak Szyrwiel to nie Tolkien. Nie wymagajmy od debiutanta aż takich umiejętności i podejścia do tematu. Najważniejsze, że potrafi wykuć dramaturgię w kamieniu. Że wie, jak zostawić czytelnika w sytuacji niemalże kipiącej emocjami, napięciem i czarem.

 

Kotlarz (źródło: www.jeleniajestspoko.pl)

 

Śniegopas (źródło: www.jeleniajestspoko.pl)

 

Czarcia Ambona to jednak niezbyt dobra miejscówka na odpoczynek. Ten można odnaleźć w dalszej części, czyli rozdziale pt. „Tajemnicza kobieta”. Nie dziwota, wszak trafia się do Jagniątkowa – spokojnej, sielskiej wioski otoczonej lasem i Górami Olbrzymimi. Tutaj mieszka mała Jelarka Mila. Dziewczynka spędza czas z kochającymi rodzicami oraz przyjaciółmi, z którymi bawi się, kopiąc tunele w śniegu. I każdy poranek, i wieczór byłby taki sam, jak wcześniejsze, ale ciekawość zmieni rutynę. Zaprowadzi bowiem Milę poza granicę Jaworowego Zakątka. To opowiadanie TeSz też zakańcza „serialowym cliffangerem”. Z kolei „Profesor” to klasyczna historia, gdzie uczeń udaje się do mistrza, by ów (ekscentryczny, a jakże!) starzec przekazał „klucze” do jego przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Wierzbik, sierota, chłopak dorastający na ulicy, a następnie wychowywany przez karczmarza, czuje, że jest kimś ważnym. Dlatego bierze tobołek i wyrusza ku przygodzie. A Ja razem z nim, bo to dopiero początek większej sagi, w której oddzielne opowieści są jakoś ze sobą fabularnie zespolone.

 

Nie mogę się doczekać, kiedy założę ocieplane buty, aby kontynuować tę wyprawę, wspinać się na Śnieżkę. Przez krainę, zatapiającą się w mlecznych obłokach, w których czają się Potwory. Muszę tylko pamiętać, aby ich nie drażnić. Niby większość to opiekunowie „przyrody”, bezpośrednio mający wpływ na zjawiska występujące w Karkonoszach, sąsiednich wzniesieniach i podgórskich dolinach, ale lepiej dmuchać na zimne i mieć u boku doświadczonego Jelarza, który wyjaśni, jak Bestie wytropić i jednocześnie nie zakłócić ich spokoju. Idę zatem, otulony mgłą, przysypany śniegiem, acz wypatrujący oznak wiosny i porannego, legendarnego Jelnika nad łąką, gdzie zaległa rosa.

 

Ocena: 8/10

 

PS Niestety, regionalne wydanie kolekcjonerskie zostało wyprzedane, ale można w takiej wersji nabyć kolejne tomy. Warto! Wystarczy zajrzeć na stronę:

https://www.jeleniajestspoko.pl/

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:




aragorn136 (25602 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin: 1 782
Czas czytania: 2 119 min.
Dodano: 997 dni temu [2023-02-10]

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.292

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję