O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

Tomek na tropie jeleniogórskich bestii! - Fotografia/Malarstwo

W czasach PRL-u swoje liczne przygody przeżywał Tomek Wilmowski. Odwiedził chociażby Amazonkę, Australię, Czarny Ląd, Egipt. Spotkał nawet Yeti. Ale był on tylko postacią ze słynnych książek dla młodzieży autorstwa Aleksandra Szklarskiego sprzed wielu lat. Współczesny i prawdziwy bohater niniejszego tekstu ma takie samo imię. Nie brał jednak udziału w tak dalekich wyprawach, gdyż jego przygoda zaczęła się i trwa w, skrywających tajemnicę, Karkonoszach (niesamowitym miejscu mogącym konkurować z tymi z kart powieści Szklarskiego). Tomasz Szyrwiel, bo tak nazywa się człowiek, z którym porozmawialiśmy, „odkrył” bowiem istnienie różnej maści... baśniowych stworów na jeleniogórskiej ziemi. Niestety, nie dosłownie. Jest fotografem i rysownikiem, potrafiącym połączyć ze sobą sztukę cyfrową i tradycyjną. Jego prace pobudzają wyobraźnię na tyle, że nie będziecie mogli zasnąć przez długie noce…

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Mapa
Opinie
Polecane artykuły
admin (41665 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
900
Czas czytania:
1 076 min.
Autor:
admin (41665 pkt)
Dodano:
465 dni temu

Data dodania:
2023-01-15 19:01:20

Zajmuje się identyfikacją wizualną firm. Ma na swoim koncie kilkaset projektów płyt, gier czy monet kolekcjonerskich. Kiedy jednak zajrzycie na stronę tajemniczego Tomka Szyrwiela, nie dowiecie się ani ile ma lat (raczej jest starszy od Tomka Wilmowskiego), ani nie ujrzycie jego twarzy. Zobaczycie za to obrazy, którymi powinni zainspirować się twórcy filmów, seriali i gier fantasy. I nie ci realizujący swoje wizje za szerokim oceanem, a polscy reżyserzy. Najlepiej jednak, jeżeli ktoś przeniesie na ekran bezpośrednio to, co napisał Tomek. Ale zaraz, chwila… Jak to? Przecież to nie pisarz, a autor fotografii. I tutaj niespodzianka! Okazuje się bowiem, że Szyrwiel pod pseudonimem TeSz „bada zachowania i zwyczaje niezwykłych istot” także za pomocą pióra. Ten pasjonat wydał już cztery tomy „Bestiariusza Jeleniogórskiego”, albumu, gdzie na realne kadry, które uchwycił w ciągu wojaży z aparatem w ręku, naniósł hipnotyzujące oblicza, czających się wśród gór i lasów, tytułowych potworów. Z tym że to coś więcej, bo czytelnik znajdzie tam również opowiadania osadzone w krainie wiecznych mgieł i magii Karkonoszy!

 

Tomek na tropie jeleniogórskich bestii! (fot. archiwum prywatne)

 

(Altao.pl) Dawno, dawno temu za górami, za lasami spotkałeś pierwsze jeleniogórskie stwory. Ale kiedy zdarzyło się to dokładnie, bo raczej nie żyjesz na tym świecie setki lat, chyba że skrywasz jakąś tajemnicę, o jakiej nie wiemy? Co Cię skłoniło, aby naszkicować ołówkiem takie istoty?

 

TeSz: Jak na ironie, do stworzenia pierwszych Bestii doprowadziła mnie chęć ucieczki od rysunku. Brzmi jak żart, ale już tłumaczę. Z zawodu byłem rysownikiem/grafikiem, który po dziesięciu latach w branży i chwytaniu się najróżniejszych zleceń jedyne, co czuł, to kompletne wypalenie. Swą życiową pasję, przez te wszystkie lata, uparcie i nieświadomie, przekuwałem w smutny obowiązek, a mój pracoholizm stał się katalizatorem tego destrukcyjnego procesu. Potrafiłem tygodniami siedzieć po 20 godzin dziennie nad projektami, tworząc dla kogoś coś, czego tworzyć tak naprawdę nie chciałem. Złapałem się na tym, że od lat nie narysowałem nic dla siebie. Gdy uświadomiłem sobie, w jak kuriozalnej sytuacji się znalazłem, wiedziałem, że muszę wyhamować i znaleźć jakąś odskocznie. Tą odskocznią stały się dla mnie rowerowe wojaże po Kotlinie Jeleniogórskiej.

 

Te codzienne wycieczki nie tylko przynosiły ukojenie dla duszy i ciała, ale przede wszystkim pozwoliły mi zgłębić prawdziwą istotę piękna tutejszych terenów. Piękna, które skutecznie ładowało życiowe akumulatory.

 

I tak mijały kolejne miesiące, aż pewnego dnia coś podkusiło mnie, by wyruszyć w podróż przed wschodem słońca. Miałem to szczęście, że trafiłem wtedy na niesamowicie mglisty poranek. A gdy tylko pierwsze słoneczne promienie zaczęły przebijać się przez gęste tumany, stałem się świadkiem spektaklu, który trudno by opisać słowami. Zauroczony, pomyślałem, że tak wyjątkowe momenty trzeba uwieczniać. Wtedy narodziła się moja fascynacja fotografią. Złapałem za wysłużony aparat i zacząłem chwytać wschody i zachody słońca skąpane w mglistych oparach. Nowa pasja w pełni mnie pochłonęła. Wreszcie udało mi się odnaleźć utraconą radość tworzenia.

 

Cały czas jednak gdzieś tam w głębi duszy, tliła się miłość do rysowania. W pewnym momencie zadałem sobie pytanie, a może by tak połączyć fotografię z rysunkiem? Tak właśnie w wielkim skrócie na świat przyszła pierwsza z Bestii.

 

(Altao.pl) Rysownik z pasji, grafik z wyboru – tak o Tobie powiadają. Możesz rozwinąć to zdanie?

 

TeSz: Myślę, że to stwierdzenie jest już nieaktualne. Pisarz, fotograf i rysownik z wyboru i z pasji, myślę, że to trafnie oddaje moją obecną sytuację.

 

(Altao.pl) Zaskakujesz bogatą wyobraźnią. Czyżby mały Tomaszek już w czasie dzieciństwa śnił o magicznych istotach?

 

TeSz: Nie. Pomysł z Bestiami narodził się, gdy przeprowadziłem się do Jeleniej Góry i zacząłem przemierzać te tereny z aparatem w ręku. Piękno i różnorodność tutejszej natury, zachwycające krajobrazy, baśniowe scenerie i tajemnicze mgły, sprawiły, że zacząłem inaczej spoglądać na Kotlinę Jeleniogórską, jak na miejsce żywcem wyrwane z powieści fantasy. Miejsce pełne nieznanych mar i górskich mamideł. Miejsce pełne niezbadanych uroczysk i mrocznych zagadek.

 

Tomek na tropie jeleniogórskich bestii! (fot. archiwum prywatne)

 

(Altao.pl) Pomysł, aby wydać książki, gdzie barwne, graficzne prace będą uzupełnieniem do oryginalnych, baśniowych opowiadań (i na odwrót) jest świetny. Kiedy na niego wpadłeś? Czy stamtąd, skąd pochodzisz, ludowe wierzenia są równie silnie zakorzenione w świadomości, co w Kotlinie Jeleniogórskiej?

 

TeSz: Pomysł zebrania Bestii w jednej publikacji, a w późniejszym czasie stworzenia powieści fantasy, narodził się, gdy moi fani zaczęli dopominać się, by nadać „fizyczne” kształty mojej twórczości. To oni zachęcili mnie do wykonania pierwszego kroku związanego z wydaniem książki.

 

Natomiast tworząc Bestiariusz, odciąłem się od tutejszych legend i historycznych wierzeń. Chciałem stworzyć swój własny świat, pełen magii i tajemnic spowitych mlecznymi tumanami. Świat zainspirowany pięknem otaczającej mnie natury. „Bestiariusz Jeleniogórski” jest zuchwałą próbą stworzenia własnej karkonoskiej mitologii. Stworzenia świata pełnego Bestii i Jelarzy (mieszkańców Kotliny), którym przyszło żyć, w tym cudacznym miejscu.

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - Tomek na tropie jeleniogórskich bestii!

Loading map ....

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora admin

Małgorzata Beczek: "Gdybym tylko wiedziała, jakie to fajne uczucie w końcu się na kogoś porządnie wku*wić" - Muzyczne Style

Do sieci trafił nowy singiel Małgorzaty Beczek, czerwonowłosej wokalistki i songwriterki, która po elektronicznym „Za daleko” idzie w kierunku popowo-gitarowych brzmień. „Karma” jest drugim singlem promującym nowy album artystki, którego premiera zaplanowana jest na drugą połowę 2024 roku. To bardzo osobista piosenka, dzięki której może nareszcie wyrzucić z siebie negatywne emocje!

 -

Odwiedzin: 157

Autor: adminKultura

Patronujemy I Wojewódzkiemu Konkursowi Plastyczno-Multimedialnemu w ramach projektu "HEJTLine"! - Kultura

Z przyjemnością informujemy, że jako patron medialny projektu społecznego „HEJTLine”, wsparliśmy jego fundamentalną część. To I Wojewódzki Konkurs Plastyczno-Multimedialny o nazwie „Cisza Nienawiści Nigdy hejt! Zawsze heart!”. Jakże ważna tematyka w dzisiejszych czasach!

"Ellie", czyli różne odcienie miłości w barwnym teledysku stworzonym przez AI! - Muzyczne Style

A gdyby tak wykorzystać sztuczną inteligencję do zrealizowania clipu, który będzie „pachniał” szczerą, intymną relacją zakochanej pary? Takie pytanie zadał sobie zapewne Tadeusz Seibert – finalista 10. edycji programu „The Voice of Poland”. Twierdząca odpowiedź z czasem zamieniła się w gotowy projekt. I pięknie, bo „Ellie” dzięki AI jeszcze bardziej wybrzmiewa jako słodko-gorzka piosenka o skrajnych emocjach towarzyszących związkom, wpadając nie tylko w ucho, ale i w oko.

Dokąd zmierza EleeS? Do lasu! Do świata cudów i przemyśleń... - Zespoły i Artyści

W singlu pt. „Idę do lasu” zabiera słuchaczy na przechadzkę na łono natury. Dosłownie i w przenośni promuje powrót do korzeni. Zaprasza do zdystansowania się od rzeczywistości. Zachęca do zwolnienia tempa i zatracenia się na łonie natury, do radosnego zagubienia się wśród konarów drzew. Zaplątana w gąszczu leśnych pajęczyn i metafor EleeS, pokazuje, że z dala od zgiełku miasta można poczuć się jak poza czasem, w odrealnieniu, w cudownej próżni, w której wreszcie jest czas na przemyślenia i podróż w głąb siebie.

"Na Chwilę", czyli wiosenna nowość od Michała Sieńkowskiego! - Zespoły i Artyści

Na ten utwór słuchacze Michała Sieńkowskiego musieli długo czekać. Po kilkumiesięcznej przerwie wydawniczej wokalista i aktor wraca z premierowym singlem zatytułowanym „Na Chwilę”. Od teraz fani artysty będą mieć więcej okazji do poznawania jego nowych piosenek! W tym roku Michał planuje dzielić się nimi zdecydowanie częściej niż dotychczas.

Polecamy podobne artykuły

"Bestiariusz Jeleniogórski Tom I" – Skryci za mgłą - Recenzje książek

Andrzej Sapkowski i Jarosław Grzędowicz stworzyli bodajże najciekawsze uniwersa fantasy w polskiej literaturze. Zarówno krainy w sadze o „Wiedźminie”, jak i świat z „Pana Lodowego Ogrodu” zachwycały bogactwem ras, niezwykłą aurą, kulturowymi odniesieniami i wieloma innymi elementami. W pierwszym tomie „Bestiariusza Jeleniogórskiego” nie ma co prawda rozbudowanych rozdziałów ani aż tak barwnych ludzkich bohaterów, ale jest coś, co powoduje, że serce bije mocniej, po plecach przebiega dreszczyk, a magia zalewa czytelnika niczym wzburzona fala. Wystarczy spojrzeć na okładkę, na której potężna istota o świecących, złotych oczach, zaprasza do Krainy Wiecznych Mgieł, aby już poczuć swego rodzaju niepokojącą fascynację…

Chłopak, który podziwia ptaki i piękno natury. Mateusz Piesiak o swojej fotograficznej pasji! - Fotografia/Malarstwo

Ta mewa zachwyciła zarówno doświadczonych fotografów jak i „zwykłych” miłośników dzikich ptaków. Nie. Nie stała grzecznie na jednej nóżce, aby pozować do zdjęcia. Leciała sobie w trakcie huraganu, omijając fale na Islandii, „nie wiedząc”, że ktoś ją obserwuje i pragnie ją w tych zmaganiach uwiecznić. Mateusz Piesiak – wrocławianin z potężnym obiektywem w dłoniach tego dokonał. I otrzymał laur w konkursie Wildlife Photographer of the Year w kategorii „Zwierzęta w środowisku”. Koniecznie musieliśmy zadać Mateuszowi kilka pytań, wyrazić podziw dla jego pracy, pasji, cierpliwości i umiejętności.

"Bestiariusz Jeleniogórski Tom V" – Magia, strach i piękno. Chcę więcej! - Recenzje książek

Tomasz Szyrwiel od lat, jako pasjonat górskich wycieczek, rysownik, fotograf i pisarz, poszukuje karkonoskich bestii. Znalazł już ich tak wiele, że wyobraźnia nakazała mu stworzenie opisów na ich temat. W ten sposób narodziły się książki – połączenie jeleniogórskiej sagi fantasy z albumem kuszącym tak bardzo, że czarownica z bajki o „Jasiu i Małgosi” powinna się uczyć. W wersji kolekcjonerskiej, z kilku tomów złożone, wyglądające jak drogocenne i rzadkie księgi, jeszcze mocniej otulały magiczną mgłą. Ten ostatni – V miał być zakończeniem skrzyżowanych losów pewnej ludzkiej wojowniczki i miejscowej jelarskiej dziewczynki, i jednocześnie miał dostarczyć informacji o nowych, czających się w leśnych ostępach i wśród wysokich szczytów mamidłach. O ile jednak jego wydanie jest dziełem sztuki przez wielkie SZ, tak już historia powoduje niestety lekki niedosyt. Ale jest coś, co ciągle pozostaje identyczne – klimat tak niezwykły, że zapominam o realnym świecie.

Piotr Zagził otwiera wrota do Krainy Baśni! - Fotografia/Malarstwo

Nie. To nie kadry z „Władcy Pierścieni” ani żadne obrazy namalowane przez mistrza pędzla. To uchwycone w obiektywie aparatu polskie krajobrazy. Ich autor – Piotr Zagził udowadnia, że wcale nie trzeba jechać daleko poza granice kraju, aby odkryć zapierające dech w piersi miejsca. W Polsce (czasem tuż pod nosem) i Czechach również są zachwycające góry, doliny, lasy, pola i jeziora, ale nie każdy ma czas, aby je na żywo zobaczyć. I właśnie dla tych ciągle zabieganych ludzi z miasta, którzy za oknem widzą jedynie biurowce, Piotr otwiera wrota do Krainy Baśni. Przeczytajcie, co opowiedział portalowi Altao.pl na temat swojej pięknej pasji.

Greckie bestie. Opowieści herosów! - Niewiarygodne, niewyjaśnione

W starożytnej Grecji, wierząc w przekazy ludzi żyjących tam, aż roiło się od różnych istot, których próżno szukać w czasach teraźniejszych. Mitologia grecka jest jedną z najlepiej zachowanych na świecie, dlatego opisy starożytnych są bardzo dokładne, przejrzyste i trudno podejrzewać, by twórcy cywilizacji greckiej po prostu zmyślili opowieści o dawniej żyjących bestiach na czele z Hydrą, Meduzą, Lwem nemejskim lub Chimerą. Posłuchajcie mojej audycji, którą publikuje na moim kanale na YouTubie i na moim blogu.

Teraz czytane artykuły

Tomek na tropie jeleniogórskich bestii! - Fotografia/Malarstwo

W czasach PRL-u swoje liczne przygody przeżywał Tomek Wilmowski. Odwiedził chociażby Amazonkę, Australię, Czarny Ląd, Egipt. Spotkał nawet Yeti. Ale był on tylko postacią ze słynnych książek dla młodzieży autorstwa Aleksandra Szklarskiego sprzed wielu lat. Współczesny i prawdziwy bohater niniejszego tekstu ma takie samo imię. Nie brał jednak udziału w tak dalekich wyprawach, gdyż jego przygoda zaczęła się i trwa w, skrywających tajemnicę, Karkonoszach (niesamowitym miejscu mogącym konkurować z tymi z kart powieści Szklarskiego). Tomasz Szyrwiel, bo tak nazywa się człowiek, z którym porozmawialiśmy, „odkrył” bowiem istnienie różnej maści... baśniowych stworów na jeleniogórskiej ziemi. Niestety, nie dosłownie. Jest fotografem i rysownikiem, potrafiącym połączyć ze sobą sztukę cyfrową i tradycyjną. Jego prace pobudzają wyobraźnię na tyle, że nie będziecie mogli zasnąć przez długie noce…

 -

"Wataha III" – Rebrow na tropie! - Seriale

Polskie seriale gatunkowe są coraz lepsze. Odważne stwierdzenie? Tak. Ale to żaden fake news, to prawda. Niechaj tego przykładem będzie niedawny „Ślepnąc od świateł”, „Rojst”, czy pierwszy sezon (kolejny podobno już nie tym samym poziomie) „Belfra”. „Wataha” od HBO także należy do grupy tych sprawnie nakręconych i intrygujących produkcji. Mająca własny europejski stempel – klimat gęsty niczym mgła wymieszana z dymem i odorem alkoholu, „Wataha III” spełnia oczekiwania widza.

 -

Odwiedzin: 4190

Autor: bonopasiakKultura

Komentarze: 1

Podsumowanie ogłoszenia laureatów Nagród Nobla 2019 - Kultura

Nagroda Nobla to najbardziej prestiżowe osiągniecie dla każdego naukowca, działacza czy pisarza. Co roku do wybitnego grona wszechstronnych laureatów dołączają kolejni, którzy również wyróżnili się w swojej dziedzinie. Również w październiku 2019 roku Komisja Noblowska ogłosiła nazwiska osób, które w grudniu otrzymają nagrodę.

 -

Odwiedzin: 726

Autor: adminKultura

"Widziadło" nadciąga. Octopus i Gdynia łączą siły! - Kultura

Uwaga! Octopus Film Festival i Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni nawiązują „romans” (jedyny taki w historii). Już od pierwszej edycji Octopus stara się przybliżać widzom najciekawsze polskie filmy wpisujące się w ramy kina gatunkowego. Tym bardziej z dumą ogłaszamy rozpoczynającą się właśnie współpracę z największym świętem polskiego kina, czyli Festiwalem Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. W jej ramach Tomasz Kolankiewicz, Dyrektor artystyczny FPFF, przedstawi autorską selekcję nieoczywistych polskich horrorów z lat osiemdziesiątych, których pokazy wzbogacone zostaną o rozbudowane prelekcje! Uwaga! Octopus Film Festival i Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni nawiązują „romans” (jedyny taki w historii). Już od pierwszej edycji Octopus stara się przybliżać widzom najciekawsze polskie filmy wpisujące się w ramy kina gatunkowego. Tym bardziej z dumą ogłaszamy rozpoczynającą się właśnie współpracę z największym świętem polskiego kina, czyli Festiwalem Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. W jej ramach Tomasz Kolankiewicz, Dyrektor artystyczny FPFF, przedstawi autorską selekcję nieoczywistych polskich horrorów z lat osiemdziesiątych, których pokazy wzbogacone zostaną o rozbudowane prelekcje! Octopus natomiast już we wrześniu wprowadzi do Gdyni odrobinę gatunkowego szaleństwa – szczegóły już niebawem.

 -

Odwiedzin: 4951

Autor: bartoszkeprowskiRecenzje filmów

Komentarze: 1

"Gra tajemnic" – W więzieniu sekretów - Recenzje filmów

Skandynawski reżyser Morten Tyldum nie przestaje mnie zachwycać. Zaczynał od prostych krótkometrażówek, a nieco ponad trzy lata temu dostarczył widzom pełen zwrotów akcji thriller o nieziemskim klimacie – mowa tu o filmie „Łowcy głów”. Teraz proponuje nam produkcję znacznie odbiegającą gatunkowo od jego wcześniejszego dokonania, bowiem „Gra tajemnic” to obraz biograficzny poświęcony życiu geniusza matematycznego Alana Turinga.

Nowości

Camera Action: Młodzieżowa grupa inspiruje Włocławek - Ludzie kina

W Liceum im. Ziemi Kujawskiej we Włocławku działa grupa projektowa o nazwie "Camera Action", która choć nie tworzy własnych filmów, to z pasją i zaangażowaniem edukuje społeczność na temat kinematografii. Ich głównym celem jest nie tylko rozpowszechnianie wiedzy o świecie filmu, ale także inspiracja innych do zgłębienia tej fascynującej dziedziny.

 -

Odwiedzin: 185

Autor: pjIntrygujące

Synteza, czyli Internetowe Radio prowadzone przez… AI! - Intrygujące

Uwaga! Uwaga! Drodzy czytelnicy, a raczej słuchacze. Właśnie wystartowało w Polsce nowe radio. Rozgłośnia ta jest jednak nietypowa. Nie chodzi o transmisję na żywo – taka opcja to żadna rewelacja. Radio Synteza różni się natomiast puszczanymi kawałkami oraz komentatorami/prezenterami. Całość to bowiem wytwór Sztucznej Inteligencji! Ciekawy eksperyment, ale i pewna obawa, że przyszłość dla prawdziwych piosenek, lektorów, spikerów nie brzmi za wesoło.

Małgorzata Beczek: "Gdybym tylko wiedziała, jakie to fajne uczucie w końcu się na kogoś porządnie wku*wić" - Muzyczne Style

Do sieci trafił nowy singiel Małgorzaty Beczek, czerwonowłosej wokalistki i songwriterki, która po elektronicznym „Za daleko” idzie w kierunku popowo-gitarowych brzmień. „Karma” jest drugim singlem promującym nowy album artystki, którego premiera zaplanowana jest na drugą połowę 2024 roku. To bardzo osobista piosenka, dzięki której może nareszcie wyrzucić z siebie negatywne emocje!

 -

Odwiedzin: 157

Autor: adminKultura

Patronujemy I Wojewódzkiemu Konkursowi Plastyczno-Multimedialnemu w ramach projektu "HEJTLine"! - Kultura

Z przyjemnością informujemy, że jako patron medialny projektu społecznego „HEJTLine”, wsparliśmy jego fundamentalną część. To I Wojewódzki Konkurs Plastyczno-Multimedialny o nazwie „Cisza Nienawiści Nigdy hejt! Zawsze heart!”. Jakże ważna tematyka w dzisiejszych czasach!

"Ellie", czyli różne odcienie miłości w barwnym teledysku stworzonym przez AI! - Muzyczne Style

A gdyby tak wykorzystać sztuczną inteligencję do zrealizowania clipu, który będzie „pachniał” szczerą, intymną relacją zakochanej pary? Takie pytanie zadał sobie zapewne Tadeusz Seibert – finalista 10. edycji programu „The Voice of Poland”. Twierdząca odpowiedź z czasem zamieniła się w gotowy projekt. I pięknie, bo „Ellie” dzięki AI jeszcze bardziej wybrzmiewa jako słodko-gorzka piosenka o skrajnych emocjach towarzyszących związkom, wpadając nie tylko w ucho, ale i w oko.

 -

Odwiedzin: 178

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Civil War" – Dziewczynka z aparatem - Recenzje filmów

Długo zastanawiałem się nad tym, jak zatytułować recenzję najnowszego i podobno ostatniego filmu Alexa Garlanda (choć nie wierzę, że całkiem zrezygnuje z pisania scenariuszy). Tutaj pasują dziesiątki krótszych i dłuższych określeń, haseł, ostrzeżeń… No bo wiecie – „Civil War” to zarówno kino wojenne, przedstawiciel kina drogi, jak i opowieść inicjacyjna oraz niepokojąca dystopia. A zatem: „Apokalipsa teraz, zdjęcia na wieki”, „Wyprawa do jądra ciemności”, „Dziennikarze w ogniu”, „STOP WAR”… Ale ja podczas seansu czułem, że główną bohaterką jest młodziutka Jessie Cullen, a nie dojrzała Lee Smith. To za nią podążamy, to jej kibicujemy, to o nią się martwimy. „Dziewczynka z aparatem” wydaje się w tym kontekście idealne. Jednak czy sam film jest idealny?

Artykuły z tej samej kategorii

Chłopak, który podziwia ptaki i piękno natury. Mateusz Piesiak o swojej fotograficznej pasji! - Fotografia/Malarstwo

Ta mewa zachwyciła zarówno doświadczonych fotografów jak i „zwykłych” miłośników dzikich ptaków. Nie. Nie stała grzecznie na jednej nóżce, aby pozować do zdjęcia. Leciała sobie w trakcie huraganu, omijając fale na Islandii, „nie wiedząc”, że ktoś ją obserwuje i pragnie ją w tych zmaganiach uwiecznić. Mateusz Piesiak – wrocławianin z potężnym obiektywem w dłoniach tego dokonał. I otrzymał laur w konkursie Wildlife Photographer of the Year w kategorii „Zwierzęta w środowisku”. Koniecznie musieliśmy zadać Mateuszowi kilka pytań, wyrazić podziw dla jego pracy, pasji, cierpliwości i umiejętności.

Comedy Wildlife Awards 2023: "Polskie" kłótliwe dzwońce i kangur z "gitarą" - Fotografia/Malarstwo

Zwierzęta są jak ludzie. Nie wierzycie? Wystarczy spojrzeć na nagrodzone zdjęcia w konkursie Comedy Wildlife Photography Awards. Na jednym z nich, tym głównym, pewien kangur zachowuje się tak, jakby grał na niewidzialnej gitarze. Na drugim, też zwycięskim, ale w kategorii Junior Award, młody dzwoniec (mały ptak z rodziny łuszczakowatych) „strzela focha”, bo chyba jedzonko dostarczone przez rodziców nie było smaczne. A więc „ludzkie zachowania”, przez co też tak prawdziwe, emocjonalne, ale i bardzo zabawne! W tym drugim przypadku mowa nawet o ptakach sfotografowanych przez Polaka – Jacka Stankiewicza!

 -

Odwiedzin: 15590

Autor: PaMFotografia/Malarstwo

Komentarze: 1

ASCII Art – sztuka znaków ekranowych - Fotografia/Malarstwo

Grafika tekstowa jest używana od początku istnienia komputerów. W latach 80-tych i początku lat 90-tych XX wieku stała się sztuką często wykorzystywaną przez zespoły programistów i demoscenę.

 -

Odwiedzin: 7817

Autor: PaMFotografia/Malarstwo

Komentarze: 1

Sand Art – sztuka rysowania piaskiem - Fotografia/Malarstwo

Kto nie widział, zobaczyć musi. Sand Animation kolejna technika tworzenia grafiki. Coraz modniejsza sztuka, pokazywana publicznie tak jak iluzja. Ostatnio pojawiły się oferty sztuki rysowania na piasku jako forma pokazu artystycznego na wesela.

 -

Odwiedzin: 4785

Autor: adminFotografia/Malarstwo

Komentarze: 3

Rozmowa z malarką Joanną Dyląg-Faliszek: "Z pędzlem w dłoni, z głową w chmurach" - Fotografia/Malarstwo

Poznajcie Joanną Dyląg-Faliszek. To młoda, skromna artystka, absolwentka Uniwersytetu Rzeszowskiego. Od trzech lat mieszka w Jedliczu. I tam też oddaje się swojej pasji – maluje na płótnie przestrzeń, która ją otacza. Swoją twórczość prezentuje na Facebooku, a także w formie filmików na YouTubie na kanale Aś Maluje. W czerwcu tego roku jej zorganizowany w Starej Kuźni wernisaż mogli podziwiać wszyscy miłośnicy sztuki.

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
1.377

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję