3 258
4 168 min.
Recenzje filmów
donkichot (314 pkt)
1889 dni temu
2019-09-21 11:03:46
Tytułowa „Ostatnia Krew” powinna zostać przelana dawno temu i zakończyć historię Johna Rambo w sposób zbliżony do oryginalnej powieści Davida Morella z 1977 roku, a przede wszystkim oszczędzić widzom widoku upadku rewelacyjnie wykreowanej postaci. Niewiele zostało z żołnierza próbującego prowadzić cywilne życie i borykającego z efektami zespołu stresu pourazowego. Kto jeszcze pamięta scenę, kiedy ta maszyna wojenna płakała, leżąc na podłodze i rozpaczając nad losem poległych przyjaciół oraz własnym? Nie będę się pastwił tutaj nad kolejnymi sequelami i zajmę się przedmiotem recenzji. Franczyza niczym wampir wbiła swoje kły, a najnowsza produkcja w reżyserii Adriana Grunberga („Dorwać Gringo”) stanowi dowód, że w żyłach nie płynie już kompletnie nic. Susza.
Kadr z filmu "Rambo: Ostatnie krew" (źródło: materiały prasowe)
Nie pomaga tej suszy krajobraz Arizony, gdzie John osiadł na stałe, żeby wspierać w dorastaniu osieroconą siostrzenicę (Yvette Monreal). Nie pomagają też dialogi, które w połączeniu z drewnianą grą aktorską i kolejnym linijkom ekspozycji wypowiadanym bez emocji szybko zniechęcają do dalszego seansu. W każdym razie, dziewczyna chce jechać do Meksyku w celu odnalezienia ojca, który opuścił rodzinę w dzieciństwie. Wszyscy się temu sprzeciwiają, nadal utrzymując kamienny wyraz twarzy. Tutaj pojawia się nawiązanie do bajki Disneya:
- Spójrz synu, cała ta ziemia opromieniona słońcem to nasze królestwo (…)
- A to takie ciemne miejsce?
- To jest Meksyk i nie wolno Ci tam chodzić!
Kadr z filmu "Rambo: Ostatnie krew" (źródło: materiały prasowe)
Obraz południowego sąsiada, jaki maluje Grunberg przepełniony jest rasistowskimi stereotypami, a co najzabawniejsze, meksykańskie „cmentarzysko słoni” zdaje się zdawać tuż za rogiem, bo skaczemy pomiędzy farmą a slumsami równie szybko, jak Rambo przeładowuje broń. Film jest jednak zły w tak wielu innych aspektach, że ciężko zarzucić mu świadomy i celowy brak wrażliwości politycznej i społecznej świadomości.
Gabrielle sprzeciwia się swoim opiekunom i funduje nam najnudniejszą sekwencję buntu i ucieczki autem w historii kina, a reżyser upiera się przy pokazywaniu po raz kolejny pustki widocznie wymalowanej na jej obliczu. W latach trzydziestych poprzedniego wieku potrafiono kręcić wnętrza pojazdów z większą finezją. Młodą dziewczynę po przekroczeniu granicy, zgodnie z zapowiedzią Mufa… Rambo spotykają same czarne charaktery, z ojcem i przyjaciółką na czele, a na deser dostaje tabletkę gwałtu do drinka. Ląduje w burdelu, siłą i narkotykami zmuszana do pracy. John Rambo wpada w szał i rusza z misją ratunkową. Wszystko to widzieliśmy w zwiastunach i można było zamknąć w kilkunastu minutach, jednak całość ciągnie się niemiłosiernie wolno.
Kadr z filmu "Rambo: Ostatnie krew" (źródło: materiały prasowe)
Wróćmy w tym momencie do ulubieńca publiczności, czyli Tommy’ego Wiseau. Sceny, w których aktorzy mają swoją grą wyrażać gniew, przypominają słynne wejście na dach z plastikową butelką w dłoni. Tylko rekwizyty są różne, od opakowania po lekach, przez trzaskanie drzwiami, aż po poręcz balustrady, w którą uderza dłońmi szef gangu. Moje plastikowe żołnierzyki w piaskownicy przedszkolnej wyrażały więcej ekspresji niż oni. Parafrazując:
- I want to hit you, it’s true!
- It’s not bullshit!
- I want to hit you!
- I doooooo! Oh hi
Materiału na film jest tutaj najwyżej tyle, by nakręcić krótkometrażowy spin-off „Kevina Samego W Domu” z Rambo w roli głównej, chociaż i ten rozdział wypada kiepsko ze swoją karykaturalną przemocą, fetyszyzacją broni i morderstwami żywcem wyjętymi z horrorów klasy B. Wisienką na torcie jest finał, w którym mężczyzna zostaje pozbawiony serca w sposób bliźniaczy do użytego przez postać Jima Carreya w klasycznej komedii „Głupi i Głupszy”.
Ocena: 2/10
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
*Autor recenzji publikuje też na Filmwebie pod nickiem Kiszka_1910 oraz na swoim blogu: https://ekran.home.blog/
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - "Rambo: Ostatnia krew" – Trzymam za słowo
Filmowy33
1888 dni temu
Przykre, wielka szkoda, że "Ostatnia krew" jest mało kipiąca:( Rambo daj już sobie spokój i idź się opiekuj końmi.
Dodaj opinię do tego komentarza
Rambo
1888 dni temu
2/10 to za niska ocena. To film średni, ale ma fajne momenty, szczególnie ten westernowy klimat i narrację. No i nasz John już nie taki niezniszczalny, jednak jako całość zawodzi, brakuje napięcia, dramaturgii, tego czegoś... (4/10)
Dodaj opinię do tego komentarza
Więcej artykułów od autora donkichot
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.209