Znacie go zapewne z różnych programów telewizyjnych i radiowych, a także z licznych wykładów i warsztatów. Swoją popularność osiągnął również jako twórca największego w Polsce astronomicznego fanpage’a na facebooku, czyli „Z głową w gwiazdach” oraz kanału na YouTubie, w którym z powodzeniem realizował pewien intrygujący projekt. W cyklu „Z głową w gwiazdach LIVE” za pomocą specjalnego sprzętu (w ciągu kilkunastu godzin zebrał w internecie pieniądze na jego zakup), pokazywał na żywo barwne zjawiska astronomiczne. Zorganizował też największe na świecie wspólne obserwacje nocnego nieba (ponad 12 tys. osób). Nic dziwnego, że został wyróżniony tytułem „Popularyzator Nauki 2015”. To nagroda, jaką przyznaje Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Polska Agencja Prasowa.
Karol Wójcicki (źródło: facebook.com/karolwojcickifanpage)
(Altao.pl) Cześć Karol. Mówisz o sobie, że jesteś „takim gościem, który uwielbia patrzeć w gwiazdy i dzielić się swoją pasją z innymi”. Jak w takim razie ten gość rozpoczął swoją przygodę z astronomią? Czy ktoś w nim zaszczepił kosmicznego bakcyla?
Karol Wójcicki: Trudno umiejscowić w czasie, kiedy ten moment się wydarzył. Bo ja mam takie wspomnienia już ze wczesnego dzieciństwa, kiedy fascynował mnie widok na migającym niebie. Szczególnie spadająca gwiazda, którą pamiętam właśnie, gdym miałem 3-4 lata. Może jeszcze nie przesądziła ona o tym, czym się będę zajmował w wieku dorosłym, ale z pewnością była jakimś początkiem. Szczerze mówiąc, chyba nikogo takiego nie było, kto zaszczepił kosmicznego bakcyla. Ale z pewnością były osoby, które pomagały mi rozkręcić moją pasję związaną z astronomią. Bardzo cenne okazały się doświadczenia z czasów, gdy skończyłem 14-15 lat. Wtedy zacząłem częściej spoglądać w stronę nieba, ale jednocześnie spoglądać też w stronę programów popularnonaukowych na kanałach dostępnych w kablówce, internecie czy książkach. Tam szukałem różnych, fajnych informacji o kosmosie. Potem okazało się, że to wszystko jest na… wyciągnięcie ręki, tylko wymaga wsparcia. Bardzo się cieszę, że takie wsparcie napotkałam za sprawą ludzi skupionych wokół for astronomicznych w Polsce, które były kiedyś bardziej popularne niż dzisiaj, oraz dzięki osobom skupionym wokół Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii, którzy przygarnęli mnie pod swoje skrzydła i pomagali stawiać pierwsze kroki w obserwacjach nieba. I co bardzo ważne, dawać też swoisty warsztat i podstawy do popularyzacji astronomii. Wspólnie z nimi prowadziłem np. wieczorne pokazy nieba w Warszawie. I tak mniej więcej wyglądały moje początki przygody z astronomią.
(Altao.pl) Podobno zacząłeś studia na kierunku astronomia, ale ich nie ukończyłeś. Jesteś więc przykładem człowieka, któremu papier wyższej uczelni nie jest potrzebny, aby być specjalistą w danej dziedzinie. Pytanie brzmi: dlaczego tak się stało? Czy to była przemyślana decyzja?
Karol Wójcicki: Tak, to była przemyślana decyzja. Zostawiłem studia na Wydziale Fizyki z dwóch głównych powodów. Pierwszy to taki, że zdałem sobie sprawę, o czym wiele osób mnie uprzedzało, że zawodowa, współczesna astronomia to nie jest to, czym zajmują się jej miłośnicy. Często naturalnym skojarzeniem i pragnieniem kogoś, kto fascynuje się obserwacjami gwiazd, jest to, żeby zostać astronomem, ale paradoksalnie, wcale on tego nie robi. To jest inna praca, bo zupełnie inne są techniki obserwacji nieba i badań kosmosu w XXI wieku. Ci, którzy spoglądają w gwiazdy, korzystają z technik, które były charakterystyczne dla astronomów za czasów Galileusza, wtedy, kiedy wynaleziono lunetę i skierowaną ją po raz pierwszy w niebo. Dzisiaj astronomowie częściej patrzą jednak w monitory komputerów, analizują zdjęcia wykonane specjalnymi kamerami, analizują też wykresy i tabelki. Z tego oczywiście wychodzi fantastyczna nauka, ale to jest, przynajmniej dla mnie, mało przyjemne i jakoś mnie to nigdy nie kręciło. Więc, gdy uświadomiłem sobie, w co się pakuje, pomyślałem, że to nie do końca jest to, co chcę w życiu robić. Inna jeszcze sprawa jest taka, że ja nieszczególnie dobrze radziłem sobie z matematyką. Miałem w pewnym momencie trochę pod górkę. Matematyka jest językiem nauki, jeśli więc powstaną jakieś zaległości, to bardzo trudno to wszystko nadrobić. Te czynniki i jeszcze kilka innych nałożyło się na decyzję, aby zrezygnować ze ścieżki zawodowego astronoma, a skupić się na popularyzacji. Dziś jestem w miejscu, w którym dokładnie chciałem być!
(Altao.pl) Jesteś obieżyświatem, który wyrusza tu i tam w poszukiwaniu różnych zjawisk astronomicznych. Wiemy, że np. niedawno byłeś w Norwegii ujrzeć piękne zorze polarne. Ile czasu w roku poświęcasz na takie podróże, i które ze zjawisk fascynują Cię najbardziej?
Karol Wójcicki: Sporo czasu! W zasadzie w sezonie zimowym to ja tylko na chwilę wracam do domu. W tym okresie średnio dwa miesiące w roku spędzam za kołem podbiegunowym, czy to właśnie we wspomnianej w pytaniu Norwegii, czy to na Islandii. Jeden tydzień w danym miesiącu, tj, od września do marca, to natomiast czas, kiedy oglądam piękne zorze polarne w Arktyce. Ale nie tylko one są fascynujące. Jeśli nadarza się okazja, to podróżuje tam, gdzie są dobrze widoczne wspaniałe zaćmienia Słońca. Oczywiście, są to różne kierunki na świecie: Syberia, Chiny, Stany Zjednoczone itd. Zaraz, w grudniu tego roku, również, mam nadzieję, jeśli sytuacja pozwoli, wyruszę w podróż, do Ameryki Południowej na kolejne całkowite zaćmienie Słońca. Do tego mamy też fantastyczne widoki u nas, z Polski, np. z Bieszczad, albo nad morzem, gdzie dobrze można zaobserwować obłoki srebrzyste. Staram się jechać zawsze tam, gdzie te fajne zjawiska są widoczne. I co bardzo ważne, nie lubię dzielić takich rzeczy sam ze sobą, dlatego zabieram zawsze jakąś grupę ludzi na takie wyprawy. Albo organizuje z tych wyjazdów transmisje na żywo, aby podzielić się swoimi wrażeniami z publicznością na moim fanpage’u „Z głową w gwiazdach”.
Karol Wójcicki (źródło: facebook.com/karolwojcickifanpage)
(Altao.pl) Twój fanpage „Z głową w gwiazdach” ma ponad 100 tys. lajków. To imponujący wynik. W jakim wieku są najczęściej ludzie, którzy tam zaglądają i z wielkim zainteresowaniem śledzą relacje online?
Karol Wójcicki: To jest szczerze mówiąc, bardzo trudne pytanie, bo ja nie śledzę takich danych. Czasami tylko zaglądam do statystyk profilu, tak z czystej ciekawości, ale nigdy jakoś szczególnie nie przywiązuje temu uwagi. Z tego, co się orientuję, są to młode osoby mające 16 lat i więcej. Są też ludzie w średnim wieku – tak do 35-40 lat, a bywają i w kwiecie wieku. Krzywa gaussowska ładnie by się wykształciła, gdybym często zaglądał do statystyk, ale tego nie robię.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - Karol Wójcicki ciągle spogląda w niebo i nie widzi tam UFO!
Więcej artykułów od autora admin
"Moja Mamo, Mój Tato" Dziękuje Wam śpiewająco! - Muzyczne Style
„Moja Mamo, Mój tato” to najnowszy singiel Oli Równiak, który ukazuje nie tylko jej wrażliwość jako artystki, ale także głębokie emocje związane z relacjami rodzinnymi. Utwór łączy melancholijną melodię z poruszającym tekstem, który przywołuje wspomnienia i uczucia związane z najważniejszymi osobami w naszym życiu.
PIAH: "Dlaczego rano już nie podobasz mi się?!" - Muzyczne Style
Przed Wami najnowszy, a zarazem ostatni singiel zapowiadający pierwszy album zespołu PIAH, o tym samym tytule, czyli „Nie podobasz mi się”. To najbardziej rock&roll’owy kawałek tego przebojowego zespołu, który swoją premierę miała pod koniec września 2024 roku. Jak zwykle nie mogło zabraknąć melodii, która pozostaje w głowach słuchaczy nie tylko na chwilę, ale i na całe dni.
Altao.pl patronem medialnym I Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego "Budujemy mosty – SŁOWEM"! - Kultura
Pragniemy poinformować naszych czytelników o czymś ważnym. Objęliśmy patronatem medialnym organizowany przez Fundację Katarzyny Jaroszewskiej „Już jestem…” I Ogólnopolski Konkursu Recytatorski. Jego nazwa: „Budujemy mosty – SŁOWEM” nie jest przypadkowa. Ma na on bowiem na celu nadać znaczeniu kulturze słowa i zwiększyć świadomości uczestników pod kątem istotnego znaczenia poezji jako narzędzia do wyrażania pozytywnych emocji. Finalistów poznamy 27 listopada 2024 roku.
49. Festiwal Filmowy w Gdyni – Złote Lwy przekroczyły "Zieloną granicę" - Kultura
Zakończył się 49. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych. Ale jednocześnie rozpoczęła się na nowo „gorąca”, pełna napięć, dyskusja. Wiele osób w komentarzach pod postami związanymi z podsumowaniem finałowej gali, mającej miejsce w Teatrze Muzycznym w Gdyni jest wzburzona. Dlaczego? Jak to? Nie zgadzam się. To polityka, nie wybór pokierowany walorami artystycznymi. Okazało się bowiem, że Konkurs Główny wygrała „Zielona granica” Agnieszki Holland, mimo że najwięcej nagród trafiło do „Dziewczyny z igłą”. Czy to słuszna decyzja, czy nie – na to niech każdy odpowie zgodnie ze swoim odczuciem, byle by kulturalnie i w miarę obiektywnie. Zamiast „warczeć”, lepiej pogratulować wszystkim zadowolonym zwycięzcom.
Wywiad: Mikołaj Blajda i Sylwia Lorens o swoim "muzycznym dziecku". Jak powstała pierwsza, niezależna Filharmonia? - Zespoły i Artyści
Francuski malarz Henri Matisse mawiał, że „Sztuka to radość, ponieważ pozwala nam tworzyć coś, co istnieje tylko dzięki naszej wyobraźni.”. Takie samo podejście do sztuki ma pewien duet – Mikołaj Blajda i Sylwia Lorens. On – dyrygent, aranżer, kompozytor. Ona – śpiewaczka operowa. Wspólnie przekuli muzyczne marzenie w coś realnego. Stworzyli bowiem w Polsce jako pierwsi niezależną instytucję artystyczną – Filharmonię Futura. To wspaniali i utalentowani ludzie, którzy ogromnie cieszą się z takiego, trwającego od dekady, sukcesu. A my cieszymy się, że postanowili podzielić się swoją radością z czytelnikami naszego portalu i opowiedzieć m.in. o realizacji artystycznych celów i samym powstawaniu owej Filharmonii.
Polecamy podobne artykuły
Kometa NEOWISE widoczna ze stacji ISS. Piękny widok! - Kosmos
Kometa to niezwykłe ciało niebieskie poruszające się w układzie planetarnym, które na krótko pojawia się w pobliżu gwiazdy centralnej. Tworzy wokół siebie gazową otoczkę, za co odpowiada ciepło gwiazdy, a w przestrzeń kosmiczną wyrzuca materię, stąd pojawiają się dwa warkocze (gazowy i pyłowy). Ale rzadko można kometę zobaczyć gołym okiem. Co innego z tą o nazwie C/2020 F3. To „wielka kometa”, najjaśniejsza od lat (a nic tego nie zapowiadało), która została odkryta w marcu 2020 roku za pomocą teleskopu NEOWISE. Od 9 do 11 lipca mogli ją podziwiać na północno-wschodnim niebie (w pobliżu gwiazdozbioru Woźnicy) także polscy miłośnicy astronomii – wystarczyła do tego zwykła lornetka i miejski balkon. Niektórzy uwiecznili C/2020 F3 swoimi lustrzankami, publikując niesamowite zdjęcia m.in. na swoim profilu facebookowym. Co ciekawe, również pracownicy Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS pochwalili się swoim nagraniem w jakości 4K. Zobaczcie sami ten przelot komety tuż nad nad horyzontem Ziemi, jaki uchwyciły kamery. Choć nie jest widoczna z bliska, to z dodaną, klimatyczną, muzyką w tle, robi wrażenie (źródło: YouTube/Seán Doran).
Misja zakończona sukcesem. Rakieta Falcon Heavy wystartowała! - Technologie
6 lutego 2018 roku – ta data przejdzie do historii branży kosmicznej. Zaplanowany był bowiem na ów dzień start Falcona Heavy – rakiety porównywalnej do słynnego Saturna V, który zabrał ludzi na Księżyc. Wszyscy miłośnicy lotów kosmicznych mocno trzymali kciuki, aby niełatwa misja się udała. Na szczęście, na przeszło 90 procent można mówić o wielkim sukcesie! Brawa dla Elona Muska – szefa firmy SpaceX!
Misja Crew Dragon Demo-2 kompletna! Bez odbioru. - Kosmos
Sobota, 30 maja 2020 roku – świat astronautyki wstrzymał oddech. Uda się, czy nie. Pogoda dopisze, czy nie. Na szczęście rakieta Falcon 9 Elona Muska bez problemów wystartowała z Przylądka Canaveral na Florydzie. Misja Crew Dragon Demo-2 zakończyła się więc pełnym sukcesem, przechodząc do historii. Oto bowiem rozpoczęła się nowa era. Era podróży w komos!
Dziwne światła na polskim niebie 24 maja 2019 - Kosmos
24 maja 2019 roku około 23:00 na polskim niebie były widoczne dziwne światła poruszające się w linii prostej. Było ich 60 i leciały jedna za drugą, tworząc niesamowite zjawisko. Czy to było UFO?
Teraz czytane artykuły
Karol Wójcicki ciągle spogląda w niebo i nie widzi tam UFO! - Kosmos
Misja Crew Dragon Demo-2 czy wysłanie kolejnej porcji satelitów w ramach programu Starlink to tylko niektóre tematy do dyskusji z jakimś pasjonatem/badaczem kosmosu. A któż inny, jak nie Karol Wójcicki z równie podobnym entuzjazmem opowiada o zjawiskach i wydarzeniach zachodzących nad naszymi głowami. Ten pracujący do 2016 roku w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie, popularyzator astronomii, zgodził się na wywiad na łamach portalu Altao.pl.
Odszedł Leonard Cohen – legendarny i dyskretny mistrz ballad - Zespoły i Artyści
Panie, jestem gotowy! – tak śpiewał na swojej ostatniej, wydanej w październiku, płycie „You Want it Darker”. Leonard Cohen. Czyżby, jak inni zmarli artyści, był przygotowany na śmierć, a nowe utwory miały być pożegnaniem z fanami? Piosenkarz odszedł 7 listopada 2016 roku w Kalifornii w sędziwym wieku – miał 82 lata. Smutną informację przekazał na Facebooku dopiero kilka dni później, tj. 11 listopada m.in. Adam Cohen (też muzyk, syn Cohena i malarki Suzanne Elrod)
Wybrano piosenkę na Eurowizję 2016! - Festiwale muzyczne
Kontrowersyjny i barwny Michał Szpak głosem telewidzów wygrał 5 marca rywalizację w wyścigu do 61. Konkursu Piosenki Eurowizji w Sztokholmie, pokonując m.in. Edytę Górniak, Margaret i Dorotę Osińską. Czy słusznie? Znany z X Factora wokalista startował z piosenką pt. „Color Of Your Life”. Co prawda wpada w ucho, ale chyba lepiej nadawałaby się poprzednia, bardziej melodyjna „Real Hero”. Dla niektórych Eurowizja to popis kiczu, dla innych magiczne, muzyczne przeżycia. Cokolwiek by nie sądzić, trzymamy kciuki za Michała. Czy Was też denerwuje, że wszystkie biorące udział w selekcji utwory śpiewane są w języku angielskim?
Ace Ventura w Śródziemiu, czyli "Władca Pierścieni" bez patosu! - Zabawne
Na kanale Your_Kryptonite7 pojawił się kolejny materiał. A co to oznacza? To, że do filmowego świata "Władcy Pierścieni" trafił bohater znany z komedii. Byli już tam Frank Drebin i Jaś Fasola. Teraz w ich ślady poszedł Ace Ventura (Jim Carrey). Trzeba przyznać, że psi detektyw idealnie czuje się w Śródziemiu. Dzięki niemu bardzo znika patos - "zostaje spuszczone powietrze z napompowanego Tolkienowskiego balona". Jak może być inaczej, gdy barwny, szalony, mający ADHD Ventura śpiewa tyłkiem i sam załatwia Wodza Nazguli za pomocą... tyłka tchórza.
Wydarzenie dla miłośników Disco Polo! - Kultura
Muzyka disco polo ma zarówno wielu zwolenników, jak i przeciwników. Ci pierwsi już 28 lutego 2014 roku będą wniebowzięci, gdyż do Włocławka zbliża się festiwal tego muzycznego nurtu.
Nowości
"Joker: Folie à deux" – A oni tańczą, tacy szaleni, tacy smutni... - Recenzje filmów
11 nominacji do Oscara, Złoty Lew na Festiwalu w Wenecji, ponad miliard dolarów zarobku na całym świecie (mimo kategorii R). Zaiste „Joker” z 2019 roku był prawdziwym fenomenem. A skoro tak, to może czas na dalsze losy Arthura Flecka? Reżyser Todd Phillips jednak ciągle powtarzał: „to zamknięta historia, bez szans na kontynuację”. Ale jest rok 2024, a do kin wchodzi „Joker: Folie à deux”. Wielu krytyków i widzów krzyczy/pisze głośno: „to najbardziej niepotrzebny sequel”. Czy faktycznie zasługuje na takie miano? Czy następna „terapia”, jakiej poddaje nas Phillips kompletnie nie działa? Jako autor niniejszej recenzji jestem rozdarty. Widzę jednocześnie mrok i światło w tym długim tunelu.
"Moja Mamo, Mój Tato" Dziękuje Wam śpiewająco! - Muzyczne Style
„Moja Mamo, Mój tato” to najnowszy singiel Oli Równiak, który ukazuje nie tylko jej wrażliwość jako artystki, ale także głębokie emocje związane z relacjami rodzinnymi. Utwór łączy melancholijną melodię z poruszającym tekstem, który przywołuje wspomnienia i uczucia związane z najważniejszymi osobami w naszym życiu.
Nike 2024 – laureatką 93-letnia poetka Urszula Kozioł! - Kultura
W niedzielę 6 października przyznano Nike. To Nagroda Literacka za najlepszą książkę poprzedniego roku. Nagroda, która „narodziła się” w 1997 roku, inspirując się brytyjskim Bookerem. Tym razem ze statuetki cieszyła się Urszula Kozioł. Po kilku nominacjach w dawniejszych latach, wreszcie mogła „przytulić” Nike. Otrzymała ją za tom poezji pt. „Raptularz”. Jakie porusza w niej tematy? Kto jeszcze znalazł się w gronie finalistów? O tym w niniejszym tekście.
"Pył" – Czas na wielki oddech? - Recenzje książek
Hugh Howey. To człowiek, przez którego: dusiłem się; martwiłem; miałem nadzieję, po czym ją traciłem i ciekaw nieznanego, odczuwałem dreszcze… Dzięki Ci Hugh! Oby więcej było takich ludzi, jak Ty. Takich pisarzy rzecz jasna. Twórców, którzy potrafią wykreować namacalny, wrogi, zniszczony świat. A w nim wyrazistych bohaterów, z którymi na tyle się zżywamy, że pragniemy trzymać kciuki za powodzenie ich misji do samego końca. Howey to zrobił w swojej trylogii „Silos”. I choć z środkowym tomem nie zaprzyjaźniłem się aż tak bardzo (odsyłam do jego recenzji), to finał pt. „Pył” jest tym, czego prawie oczekiwałem. Załóżcie więc maskę przeciwgazową, a najlepiej szczelny kombinezon, bo czeka Was trzymający w napięciu kawał dojrzałej literatury dystopijnej, choć nie tej wielkości, siły i mroku, co „Droga” Cormaca McCarthy'ego.
PIAH: "Dlaczego rano już nie podobasz mi się?!" - Muzyczne Style
Przed Wami najnowszy, a zarazem ostatni singiel zapowiadający pierwszy album zespołu PIAH, o tym samym tytule, czyli „Nie podobasz mi się”. To najbardziej rock&roll’owy kawałek tego przebojowego zespołu, który swoją premierę miała pod koniec września 2024 roku. Jak zwykle nie mogło zabraknąć melodii, która pozostaje w głowach słuchaczy nie tylko na chwilę, ale i na całe dni.
Altao.pl patronem medialnym I Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego "Budujemy mosty – SŁOWEM"! - Kultura
Pragniemy poinformować naszych czytelników o czymś ważnym. Objęliśmy patronatem medialnym organizowany przez Fundację Katarzyny Jaroszewskiej „Już jestem…” I Ogólnopolski Konkursu Recytatorski. Jego nazwa: „Budujemy mosty – SŁOWEM” nie jest przypadkowa. Ma na on bowiem na celu nadać znaczeniu kulturze słowa i zwiększyć świadomości uczestników pod kątem istotnego znaczenia poezji jako narzędzia do wyrażania pozytywnych emocji. Finalistów poznamy 27 listopada 2024 roku.
Artykuły z tej samej kategorii
Wielowymiarowość Wszechświata - Kosmos
Od lat słyszymy na temat występowania odmiennych od naszego wymiarów rzeczywistości. Dzisiejsza nauka, jasno daje do zrozumienia, że podróżowanie w czasie jest możliwe. Dla naukowców słowo wszechświat oznacza coś zupełnie innego, niż mogłoby się wydawać.
Podróże międzygwiezdne – pasy radiacji Van Allena - Kosmos
Podróże międzygwiezdne stanowią jedno z największych wyzwań ludzkości. Bardzo ważnym czynnikiem w tym kosmicznym przedsięwzięciu są pasy radiacji Van Allena.
Sondy kosmiczne Voyager i Pioneer najdalej od Ziemi - Kosmos
Wysłane w latach 1972, 1973 i 1977 sondy kosmiczne Voyager 1 i 2 oraz Pioneer 10 i 11 przekraczają kres naszego Układu Słonecznego. Voyager 1 i 2 nadal działają i wysyłają sygnały na Ziemię.
Tajemnice Saturna. Nie jesteśmy sami w kosmosie - Kosmos
Temat istot pozaziemskich poruszany jest od niepamiętnych czasów. Starożytne teksty bardzo często wspominają o bytach, które skolonizowały Ziemię i przekazały ludziom wiedzę dotyczącą różnych dziedzin życia. Badania uczonego - Normana Bergruna - wskazują, że nie jesteśmy jedyną rasą we wszechświecie.
Czy jesteśmy sami we Wszechświecie? - Sygnał WOW - Kosmos
15 sierpnia 1977 roku Jerry R Ehman za pomocą radioteleskopu The Big Ear Uniwersytetu Stanowego Ohio w USA odebrał tajemniczy sygnał mający pochodzenie spoza naszego Układu Słonecznego. Trwał 72 sekundy i miał charakter modulowany. Czy pochodził od obcych cywilizacji?
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
2.502