
2 636
2 826 min.
Ludzie kina
pj (12944 pkt)
3084 dni temu
2015-06-25 16:03:48
James Horner był doświadczonym pilotem. Mimo to rozbił się własnym, dwuosobowym samolotem rano o godzinie 9.30 na północ od Santa Barbara w Kalifornii. O tym tragicznym zdarzeniu poinformowała jego asystentka. Nie tak dawno, na początku marca podobnemu wypadkowi uległ słynny aktor Harrison Ford. Jemu jakoś udało się sprowadzić maszynę na ziemię. Doznał „tylko” obrażeń głowy i złamań kości. Horner nie miał tyle szczęścia. Zginął na miejscu. Zostawił żonę Sarah i dwie córki.
Przyznam się Wam, że jego muzyka bardzo wpłynęła na moje życie. Zaczęło się od „Willowa” i „Braveheart: Walecznego serca”. Pierwszy film z gatunku fantasy był w dzieciństwie cudownym darem na VHS i do dziś traktuję go z należytym sentymentem. Towarzyszące poszczególnym scenom, idealnie podłożone utwory nuciłem pod nosem za każdym razem, gdy kładłem się spać. Drugi tytuł to oddzielna, późniejsza historia. Siedząc po turecku przed odtwarzaczem płyt CD, w słuchawkach na uszach od początku do końca otrzymywałem potężną dawkę emocji. Wzruszałem się, ale muzyka ta również dodawała otuchy, spowodowała, że moje serce stało się waleczne… Wkrótce zachwyciły mnie inne soundtracki, m.in. z „Obcego – decydującego starcia”, „Zdrady – The Devil's Own” (ach! te irlandzkie rytmy oraz Dolores O'Riordan z Cranberries i piosenka „God Be With You”) i „Titanica”.
Oczywiście można skrytykować Jamesa za to, że zdarzało mu się stosować zapożyczenia – zbliżone do siebie kompozycyjne elementy („Maska Zorro”, „Wróg u bram”) i kopiować w swoich dziełach fragmenty muzyki klasycznej (np. we wspomnianym filmie „Willow” główny temat przypomina „Trzecią Symfonię” Roberta Schumanna). I że ostatnimi czasy nieco spoczął na laurach i nie tworzył tak znakomitej muzyki, jak w latach 80. i 90., ale to nie przeszkadza, aby nazwać go mistrzem w swoim fachu.
Warto poznać kilka ważnych faktów z jego życia. Urodził się w Los Angeles w roku 1953 w rodzinie austriackich imigrantów. Ojciec Harry Horner był uznanym scenografem (zdobył dwa Oscary). Jeszcze w latach 50 wraz z nim, matką i braćmi mały James Roy (drugie imię) przeprowadził się do Londynu. Tam już w wieku pięciu lat (!) zaczął uczyć się gry na fortepianie. Nic dziwnego, że w przyszłości postanowił podążać muzyczną ścieżką.
Przez rok studiował na Royal College of Music, by następnie powrócić do Kalifornii i kontynuować studia na Uniwersytetach. Zdobył tytuł magistra oraz doktora teorii muzyki i kompozycji. Chciał być akademickim nauczycielem i współpracować z młodymi studentami, jednak zmienił zamiary. Powodem był kiepsko przyjęty awangardowy koncert „Spectral Shimmers”, który napisał w 1977 roku. Aby móc realizować swe muzyczne ambicje i być spełnionym, postanowił komponować ścieżki dźwiękowe do filmów. Debiutował w niskobudżetowych horrorach klasy B (np. „Humanoidy z głębin”), w „sławnym” studiu Rogera Cormana. Punktem zwrotnym była propozycja z Hollywood, czyli skomponowanie muzyki do „Star Treka: Gniewu Khana”. Mający wtedy około 30 lat Horner na tę propozycję przystał. Temat z tej drugiej części kultowej serii science fiction pozwolił mu na szybko rozwijającą się karierę i tworzenie ilustracji muzycznych do innych fantastycznych obrazów: „Krulla”, „Kokonu”, „Aliens” (niesamowity nastrój) i „Willowa”. Nie zabrakło też na liście tytułów poważniejszych, dramatów: „Chwały”, „Wichrów namiętności”, „Apollo 13” oraz „Pięknego umysłu”. Szczyt talentu zaprezentował przy komponowaniu utworów do wspomnianego „Walecznego serca” (1995). Szkoda, że za te wspaniałe, oparte na dudach dźwięki Akademia Filmowa nie nagrodziła go Oscarem (łącznie przez całe życie otrzymał osiem nominacji, z czego tylko jedna zamieniła się w statuetkę).
Katastroficzny melodramat, czyli kasowy „Titanic” z 1997 roku nie osiągnąłby tak olbrzymiego sukcesu, gdyby nie muzyka Jamesa i dodatkowo skomponowana, oscarowa piosenka pt. „My Heart Will Go On” wykonywana przez Celine Dion. Dalej już nie było tak różowo. To fakt. Jak napisałem wyżej, Horner nie potrafił wykrzesać równie magicznej iskry. Kolejne kompozycje do kolejnych filmów były po prostu słabsze i nie wyróżniały się niczym nowym. Trochę pokazał klasę w „Avatarze” i wierzyłem, że od tamtej pory powróci do najpłodniejszego okresu twórczości. Może usłyszelibyśmy coś na miarę muzyki do „Braveheart”? Może coś więcej, niż japoński flet sakuhachi (którego brzmienia notabene uwielbiam) i żeński chórek? Niestety, tego już nie doczekamy.
Jaki był James Horner prywatnie? Krążyły plotki, że krzyczał na współpracowników, nie zawsze panował nad gniewem. Z drugiej strony mówiono o nim, że podczas spotkania sprawiał wrażenie bardzo przyjaznego i sympatycznego człowieka. Dla mnie jednak i dla wielu kinomanów najważniejsze są jego kompozycje. Jeśli nie wszystkie, to na pewno większość. Dziękujemy Ci za nie!
Sylwetka Jamesa Hornera na portalu Filmeb.pl:
http://www.filmweb.pl/person/James.Horner
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
James Horner (źródło: youtube.com)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - James Horner – Dziękujemy za wspaniałe chwile mistrzu!
Więcej artykułów od autora pj

Comedy Wildlife Awards 2023: "Polskie" kłótliwe dzwońce i kangur z "gitarą" - Fotografia/Malarstwo
Zwierzęta są jak ludzie. Nie wierzycie? Wystarczy spojrzeć na nagrodzone zdjęcia w konkursie Comedy Wildlife Photography Awards. Na jednym z nich, tym głównym, pewien kangur zachowuje się tak, jakby grał na niewidzialnej gitarze. Na drugim, też zwycięskim, ale w kategorii Junior Award, młody dzwoniec (mały ptak z rodziny łuszczakowatych) „strzela focha”, bo chyba jedzonko dostarczone przez rodziców nie było smaczne. A więc „ludzkie zachowania”, przez co też tak prawdziwe, emocjonalne, ale i bardzo zabawne! W tym drugim przypadku mowa nawet o ptakach sfotografowanych przez Polaka – Jacka Stankiewicza!

Nowa-stara i ostatnia. Beatlesi w piosence "Now and Then"! - Muzyczne Style
Paul McCartney i Ringo Starr oraz nieżyjący John Lennon i George Harrison – tych panów nie trzeba nikomu przedstawiać! Jako członkowie zespołu The Beatles zwojowali muzyczny świat dekady temu. A dziś… wracają. Wszyscy. W jednym utworze. „Now and Then” to połączenie starego z nowym. Nostalgiczna podróż w czasie i hołd dla legend rocka. Archiwalne demo sprzed 50 lat, które wreszcie, dzięki udziale Sztucznej Inteligencji udało się dokończyć i wydać w cyfrowo odświeżonej formie. Dla niektórych fanów to mistyczne przeżycie, inni marudzą, że lepiej wrócić do ich najlepszych, wykonywanych w dawnej epoce, piosenek.

"Sploty" – Jaśmin fonograficznie zakwita! Subtelnie i mocno kobiecości dotyka! - Recenzje płyt
Wiosna dawno za nami. Prawdziwy jaśmin pojawi się za rok. Ale w oczekiwaniu na jego słodki zapach, można tej jesieni sięgnąć po zamiennik – równie skuteczny afrodyzjak w postaci pierwszego pełnoprawnego albumu duetu Jaśmin, czyli Agaty Gałach i Karoliny Sienkiewicz. „Sploty” to płyta przemyślana, wysmakowana, czuła muzycznie i lirycznie. Współpraca dziewczyn trwa od kilku lat i zaowocowała już albumem solowym Agaty, jednak teraz obie panie splotły swoje talenty, by pokazać światu jak brzmią w duecie. A brzmią wspaniale!
Nagrody Nobla 2023 – krótkie podsumowanie i wszyscy laureaci - Kultura
Tradycji niech stanie się zadość. Zakończył się Tydzień Noblowski 2023, zatem pora zebrać w jeden tekst informacje o laureatach. Kto i za co otrzymał Złoty Medal, kaligrafowany dyplom i pokaźną sumę pieniędzy? Jak brzmią uzasadnienia przyznania tak prestiżowej nagrody akurat tym, a nie innym osobom w dziedzinach fizyki, medycyny, chemii i literatury. Dlaczego tegoroczna Pokojowa Nagroda Nobla ma duże znaczenie?
"Ten się śmieje, kto ma zęby". Ten dostaje Nike, kto ma lekkie pióro! - Kultura
Gdyby zapytać w ulicznej sondzie napotkanych ludzi, z czym kojarzy im się słowo Nike, to pewno odpowiedzieliby, że z popularną marką obuwia. Część z kolei dumnie stwierdziłaby, że chodzi o grecką boginię zwycięstwa. Tymczasem w Polsce ma ono inne znaczenie, bliższe jednak owej bogini niż butom. Mowa oczywiście o prestiżowej, przyznawanej od ponad 20 lat, nagrodzie literackiej. W roku 2023 otrzymała ją Zyta Rudzka za książkę pod jakże obrazowym tytułem „Ten się śmieje, kto ma zęby”. O czym ona opowiada? Odpowiedź w poniższym tekście znajdziecie.
Polecamy podobne artykuły

Zmarł Ennio Morricone – dyrygent kinowej fantazji! - Ludzie kina
Idę przez miasto pewny siebie i nic mi nie jest straszne. Wyciągam rewolwer z kabury i niczym Clint Eastwood rozprawiam się z rzezimieszkami, zostając jedynym sprawiedliwym na Dzikim Zachodzie. A to wszystko przy akompaniamencie orkiestry pod batutą Ennio Morricone. Niestety, jak dowiedzieliśmy się niedawno, maestro dowodzi obecnie zastępami anielskimi. Pomyślcie tylko, jakie piękne melodie muszą tam powstawać!
Teraz czytane artykuły

James Horner – Dziękujemy za wspaniałe chwile mistrzu! - Ludzie kina
Smutna wiadomość dotarła zza oceanu. W poniedziałek 22 czerwca w katastrofie lotniczej zginął James Horner – jeden z lepszych kompozytorów, laureat Oscara i Złotego Globu za muzykę do filmu „Titanic”. Miał 61 lat. Nigdy już nie stworzy żadnej melodii, ale to, co po sobie pozostawił, na zawsze będzie w sercach i pamięci milionów słuchaczy i widzów na całym świecie (w tym autora niniejszego artykułu).

"Dark Souls" – Trudna miłość - Recenzje gier
Trylogia „Dark Souls” ma już od dawna grono zagorzałych fanów i spłodzono na jej temat niejeden artykuł. Mimo to, postanowiłem pochylić się nad pierwszą częścią serii, do której mam największy sentyment. Liczę na to, że u darksoulsowych wiarusów wywołam falę słodko-gorzkich wspomnień. Tych zaś, którzy jeszcze nie mieli styczności z cudownym dzieckiem From Software mam nadzieję zachęcić do zanurzenia się w świat wykreowany przez Hidetaki Miyazakiego.

Alex Rybak – Pasja i talent wyssane z mlekiem matki - Zespoły i Artyści
W jego dłoniach skrzypce zamieniają się w narzędzie magii. Wówczas rozbrzmiewająca muzyka budzi niezwykle pozytywne emocje. Alexander Rybak to artysta, który nie tylko smyczkiem, ale również swoim głosem potrafi wzruszyć wrażliwych słuchaczy. Jest również przykładem na to, że występ w konkursie Eurowizji (uważanym przez wielu za kiczowaty) może przynieść sukces i sławę.

"Strażnicy Galaktyki: Volume 3" – Tu serducho mocno bije! - Recenzje filmów
Pewność, że po ostatnim „Ant-Manie” piąta faza MCU ma jeszcze rację bytu zmalała do jednego atomu. Aż tu wchodzi James Gunn cały na różowo, niebiesko, żółto, szaro, udowadniając, że kolejne filmy na podstawie komiksów nie muszą być powodem do wstydu. Jego trzecia część „Strażników Galaktyki” jest bowiem nie tylko jedną z najbarwniejszych odsłon z całej serii Marvela, ale też jednym z najbardziej intensywnych filmowych doznań ostatnich lat. Bo czy ktoś z Was wyobrażał sobie, że w kolejnej opowieści o drużynie złożonej m.in. z gadającego szopa, uroczej kosmitki z czułkami i drzewa będzie miejsce na wachlarz emocji: od płaczu po śmiech przez złość i radość? Co za zaskoczenie!

"1917" – Wędrówka przez Mordor - Recenzje filmów
Gasną światła na sali kinowej. Jeszcze czuję się bezpiecznie. Pierwsze sekundy „1917” nie zapowiadają, z czym faktycznie będę mieć do czynienia. Jest dziwnie spokojnie, choć groza wisi w powietrzu. Mijają kolejne minuty i myślę: tak, to porządnie zrealizowany film. Po nocnych scenach i finałowej sekwencji boję się poruszyć, po twarzy spływa łza, fotel „zamienia się” w niebezpieczną minę, a duży ekran w jedyne w swoim rodzaju kinowe doświadczenie!
Nowości

MILENA przechodzi na "Drugi brzeg", a tam pop, rap i nowa miłość! - Muzyczne Style
Ukazał się najnowszy singiel Mileny pt „Drugi brzeg”. Milena to ukraińska wokalistka mieszkająca od wielu lat w Polsce. Jej pasją jest śpiew i taniec. Szuka nowoczesnych brzmień, a jej charakterystyczny głos zapada w pamięć. „Drugi brzeg” to popowy utwór, w którym autor tekstu – Karol Januszkiewicz – rapuje razem z artystką. Kompozytorem jest Piotr Ostrowski.

"Niebieskooki samuraj" – Zemsta rysowana mieczem - Seriale
Słyszycie Netflix, myślicie „kolejny serial bez ikry, średniak, jakich wiele, z poprawnością polityczną wylewającą się z ekranu niczym woda po pęknięciu tamy na rzece”. Z produkcjami aktorskimi faktycznie tak się często mają sprawy, ale w przypadku animacji jest zgoła inaczej. Był już dowód w postaci „Arcane” (historii dziejącej się w świecie gier z serii „League of Legends”) i „Cyberpunk: Edgerunners” (opowieść z uniwersum „Cyberpunka 2077”). W 2023 roku dołączą do tych tytułów „Niebieskooki samuraj”. I jest najlepszy! Ma taki klimat XVII-wiecznej Japonii (ach ta muzyka!), tak brutalne walki i taką głębię psychologiczną głównego bohatera, że nic, tylko bić pokłony!

Poznajcie OBYWATELI DT i zatęsknijcie za Krakowem... - Zespoły i Artyści
Pewien kwartet i jego pewna piosenka sprawiają, że każdy zauroczy się w stolicy Małopolski, choć miłość to będzie niełatwa. Bo „Kraków” ma swoje wady i zalety. Wszak jak pięknie i szczerze śpiewa Norbert Giza: „To miasto turystów, żebraków. Miejskiej inteligencji, studentów i cwaniaków. Kraków kocham, lubię, nienawidzę. Zawsze tęsknię... gdy długo nie widzę”. Jakże prawdziwe słowa, szczególnie dla kogoś, kto – tak jak wspomniany wokalista – żyje tam od 10 lat. Zatem nie ma co się zastanawiać – pakujcie walizki, czas ruszyć do krainy Smoka Wawelskiego, jednak najpierw warto odwiedzić Dąbrowę Tarnowską. Dlaczego? W tym mieście narodzili się bowiem Obywatele DT.

"Na mały palec": najnowszy singiel IGI robi furorę w sieci - Zespoły i Artyści
Poznajcie najnowszą muzyczną propozycję od IGI. "Na mały palec" to poetycka opowieść o niedokończonych historiach, które trwają w naszych sercach!

Olbrychski, Komorowska i Zanussi o Janku Nowickim, czyli piękny wieczór wspomnień! - Fotorelacje
Giganci kina – tak o nich mówi burmistrz Eugeniusz Gołembiewski (trudno się z nim nie zgodzić). I jest niezwykle dumny i szczęśliwy, że tych troje wspaniałych ludzi odwiedziło Kowal na Kujawach. Wszak Daniel Olbrychski, Maja Komorowska i Krzysztof Zanussi to faktycznie legendarne osobistości polskiej kultury. To właśnie tych troje spotkało się w dużej sali OSP z mieszkańcami miasteczka i jego okolic, aby w ramach festiwalu „Białe walce” powspominać, zmarłego w grudniu 2022 roku, Jana Nowickiego. Poniedziałkowy wieczór 27 listopada przejdzie do historii jako pełna anegdot z życia i twórczości Mistrza podróż w czasie.

Igor Jaszczuk powraca po 24 latach! Prawdziwe "Dzikie zwierzę"! - Zespoły i Artyści
24 listopada 2023 roku stała się rzecz niesłychana! Igor Jaszczuk przypomniał się światu i wypuścił na wolność „Dzikie zwierzę”. Bez obaw, on tylko zaprezentował solowy utwór pod takim tytułem. Jako autor tekstu, jako kompozytor, który chce być po prostu sobą!
Artykuły z tej samej kategorii

Anton Yelchin – dlaczego tak wcześnie, dlaczego tak pechowo? - Ludzie kina
Nie był gwiazdą światowego formatu, bożyszczem nastolatek ani artystą wybitnym, ale zagrał kilka charakterystycznych ról, którymi udowodnił swój talent. Świat filmu był mu pisany. Mógł jeszcze stworzyć wiele kreacji, ale jego młode życie zostało brutalnie przerwane, i to w sposób dziwny, i straszny. Pochodzący z Rosji 27-letni Anton Yelchin został bowiem zmiażdżony przez własne auto!

Robert Downey Jr. – Upadki i zwycięstwa - Ludzie kina
Buntownik na ekranie, buntownik w życiu prywatnym. To stwierdzenie najlepiej opisuje tego hollywoodzkiego gwiazdora. Robert Downey Jr. niegdyś był na samym dnie. Dziś ciągle na topie zyskuje coraz więcej fanów. Obecny sukces zawdzięcza bez wątpienia dwóm filmowym rolom. To Iron Man i Sherlock Holmes – postaci, w które chyba nikt inny nie wcieliłby się lepiej niż on.

Bruce Lee – sukces i klątwa mistrza kung-fu - Ludzie kina
Bruce Lee. Ikona i legenda, którą nikomu przedstawiać nie trzeba. Nie ma na świecie człowieka (chyba że mieszka w głębokim buszu), który o nim nie słyszał. Na początku lat 90. zekranizowano biografię aktora w udanym filmie pt. „Smok: historia Bruce’a Lee” z doskonałą rolą Jasona Scotta… Lee (zbieżność nazwisk przypadkowa). A w roku 2019 jego nieśmiertelny duch ponownie mocno daje o sobie znać. Najpierw za sprawą opisywanego już na łamach portalu Altao.pl serialu pt. „Wojownik” i dzięki Quentinowi Tarantino, który to wprowadził postać mistrza kung-fu do swojego filmu „Pewnego razu w… Hollywood”.

Wywiad: Robert Gulaczyk – chłop jak malowany! - Ludzie kina
Kiedy na ekranie, nawet jako „animowany”, robi poważną minę, lepiej zejść mu z drogi. Ale, gdy prywatnie się uśmiecha, to od razu widać, że mamy do czynienia z niesamowicie otwartym, sympatycznym człowiekiem. To Robert Gulaczyk – chłopak z miasta Trzcianki, który trafił do barwnej wsi Lipce, aby kochać Jagnę na całego. Skąd się tam wziął? Jak to się stało i dlaczego? Przed Wami filmowy Antek Boryna z adaptacji „Chłopów” roku 2023!

Dwayne "The Rock" Johnson – Uśmiechnięty twardziel - Ludzie kina
Najsympatyczniejszy mięśniak Hollywood. Filmy z jego udziałem to swoiste guilty pleasure – wiesz, że są średniej jakości fabularnej, ale i tak z miłą chęcią obejrzysz, bo gra tam właśnie On. Niedawno biegał po dżungli w nowej wersji „Jumanji”, a zapewne na kinowych ekranach będzie gościł jeszcze często i gęsto. Co ma w sobie takiego ten były zawodnik wrestlingu, że jego kariera tak bardzo poszybowała w górę, deklasując niegdyś popularnego Hulka Hogana?
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2023 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.552