
1 425
1 553 min.
Ludzie kina
bonopasiak (3839 pkt)
989 dni temu
2020-07-07 22:03:24
W naszych sercach jednak przez pewien czas będzie pustka, bo straciliśmy jedną z tych postaci, bez których kina sobie po prostu nie wyobrażamy.
Ennio Morricone stworzył muzykę, która zmieniła świat
6 lipca 2020 roku mistrza Morricone żegnali wszyscy. Kinomani, fani muzyki klasycznej, filmowej, metalowej i inni. Kompozytor stworzył ścieżki dźwiękowe do ponad pięciuset dzieł, z których część nazywamy klasykami kina. Osobiście najbardziej sympatyzuję z tymi, które należą do sztandarowych pozycji westernu. Według mnie najwybitniejszym soundtrackiem w historii jest ścieżka do „Dobrego, złego i brzydkiego” w reżyserii szkolnego kolegi Morricone, Sergio Leone. I nie mówi tu tylko o „Ecstasy of Gold”. Często zdarza mi się włączyć ten album i słucham go wtedy z ciarami na ciele. Wiem, że mam przed sobą absolutne arcydzieło. Jego muzykę możemy również posłuchać w takich westernach jak m.in. „Garść dynamitu”, „Za garść dolarów”, „Za kilka dolarów więcej” czy „Nienawistna Ósemka” (za którą dostał w 2016 roku Oscara).
Ennio Morricone (fot. pinterest.com)
Jednak nie tylko muzyka do westernów sprawiła, że go zapamiętamy
Ennio Morricone był artystą totalnym, który nie bał się eksperymentować. Dlatego jego muzyka trafiała do najróżniejszych filmów. Myślę, że wiele osób może nawet nie wiedzieć, że maestro stworzył ścieżki dźwiękowe do niektórych produkcji. Przedstawię kilka niezwykle ważnych tytułów, do których zmarły kompozytor stworzył muzyczne tło.
Jednym z najważniejszych obrazów, dla mnie osobiście, jest „Frantic” w reżyserii Romana Polańskiego z Harrisonem Fordem w roli głównej. Muzyka Morricone jest w tym przypadku bardzo subtelna, ale jakże piękna (niczym młoda Emmanuelle Seigner w tym dziele).
Zapewne większość z Was widziała „Pewnego razu na Dzikim Zachodzie”, gdzie również możemy usłyszeć niezwykłe dźwięki, które wyszły spod batuty Morricone. Muzyk również pracował nad soundtrackami do takich klasyków jak m.in. „Misja”, „Koneser”, „Coś”, „Dekameron”, „Cinema Paradiso”, „Nietykalni” i „Dawno temu w Ameryce” i wielu wielu innych. Jego styl stał się tak rozpoznawalny, że nie sposób nie zanucić jakiegoś z motywów (nawet jeśli nie jest się muzykalną osobą).
Mistrz Ennio Morricone zmarł 6 lipca 2020 roku w wieku 91 lat kilka dni po tym jak złamał nogę (kość udową) i trafił do szpitala.
Od lat marzyłem o uczestniczeniu w koncercie muzyka, ale niestety już się to nie spełni. Jednak mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będę stał w tłumie w koszulce Metalliki i przed pierwszym numerem usłyszę „Ecstasy of Gold”.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
W 2007 oku Morricone został nagrodzony przez Akademię Filmową nagrodą honorową – Oscarem Specjalnym. W 2019 roku, w styczniu, dał z kolei wspaniały koncert w Krakowie. Więcej o życiu mistrza, absolwenta rzymskiego konserwatorium Santa Cecilia w klasie trąbki, kompozycji i muzyki chóralnej, możecie przeczytać, chociażby w barwnej, wciągającej i pełnej anegdot książce pt. „Moje życie, moja muzyka”.
Dodam, że jeszcze przed wypadkiem zostawił własnoręcznie napisany testament – przesłanie, w którym napisał: „Odchodzę, nie chcąc przeszkadzać”.
A jakie są Wasze ulubione kompozycje Ennio Morricone? I jak Wy go wspominacie drodzy kinomani i słuchacze muzyki filmowej?
Główny motyw z filmu "Dobry, zły i brzydki":
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Motyw z "Misji" na żywo - rok 2010:
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Ponad godzina słuchania - the best of Morricone:
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Piękny hołd na kanale "Na Gałęzi":
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Galeria zdjęć - Zmarł Ennio Morricone – dyrygent kinowej fantazji!
PJ
989 dni temu
Ennio był obrażony na Tarantino, bo ten nie poprosił go o to, by skomponował mu nowy motyw do jego filmu. "Nienawistna Ósemka" zmieniła ich relacje na lepsze.
Dodaj opinię do tego komentarza
Aragorn136
989 dni temu
Pozwól, że trochę uzupełnię twój tekst - hołd i wspomnienie mistrza. Pierwszym nauczycielem muzyki włoskiego kompozytora był jego ojciec (trębacz), który nauczył go czytać nuty i grać na kilku instrumentach. Ennio Morricone był bardzo uzdolniony muzycznie. Zaczął komponować mając 6 lat (!). A swoją artystyczną działalność zaczął od komponowania pieśni. Pełen energii, do ostatnich chwil był aktywny - dyrygował przez 2,5 godziny orkiestrą. Nie żadna willa z basenem, a wieżowiec był jego domem. Miał piękny widok na Rzym. Mieszkał na ostatnim, 10 piętrze, a cała, liczna rodzina na innych piętrach (kilkoro rodzeństwa). W jego salonie stał fortepian, ale on na nim nie grał ani nie komponował. To robił w swojej głowie, w wyobraźni. Do 2016 roku sprzedano ponad 70 milionów płyt z jego muzyką! 13 października 1956 roku ożenił się z Marią Travia, którą poznał w 1950 roku i której był wierny. Para miała trzech synów i córkę: Marco (ur. 1957), Alessandrę (ur. 1961), Andrew (ur. 1964), Giovanniego (ur. 1966).
Dodaj opinię do tego komentarza
Więcej artykułów od autora bonopasiak

"Sanctity of Space", czyli Sanktuarium ludzkiej siły - Wolny czas, przygoda
Czymże jest świętość? Kiedyś dostałem bardzo ciekawy list na ten temat. Oczywiście recenzuję film, a ja już wyjeżdżam z jakąś prywatą. Trudno, posłuchacie też o mojej korespondencji – w razie czego można przescrollować niżej. Wyczytałem w jednym z tych akapitów, że świętość można najlepiej odczuć podczas pieszych wycieczek po górach. Sam niestety nie miałem przyjemności odbyć takich za dużo, ale wszystko przede mną. Jednak rozumiem tę perspektywę, ponieważ najpiękniejszą muzyką dla mnie jest cisza. A wiatr jest wyjątkową metaforą. Uwielbiam jego szum...

"Bratnia dusza" – "Kto myśli, zdradza" - Recenzje książek
20 października 2021 roku ukazała się w Polsce „Bratnia dusza”, czyli niezwykła książka od wydawnictwa Cyranka w tłumaczeniu Jacka Giszczaka. Jej akcja rozgrywa się w czasie I wojny światowej, a bohaterem jest Senegalczyk, który nigdy wcześniej nie opuszczał rodzinnej wioski, a teraz walczy w szeregach armii francuskiej. Dlaczego to powieść warta uwagi? Szczegóły w poniższym tekście.

"Autobiografia w sensie ścisłym, a nawet umownym" – Prawdziwie o sobie samym - Recenzje książek
Nigdy nie byłem w Wiśle, ale poczułem ją. Nie poznałem niepotrzebnych nazwisk. Nie usłyszałem bzdurnych historyjek. Nie zobaczyłem cukierkowego świata. Bez hiperbol. Zobaczyłem Jerzego Pilcha. Jakże żywego, przechadzającego się pomiędzy kolejnymi uliczkami rodzinnego miasta i przypominającego sobie, jak wszystko się tam zaczynało.

Wywiad z Kamilem Borkowskim – młodym i wrażliwym poetą - Autorzy/pisarze
Kamil Borkowski to utalentowany poeta, który w 2021 roku zaprezentował światu swój drugi w karierze tomik. Dzieło pt. „Ubywanie” opowiada o odchodzeniu z tego świata jego ojca. To książka o człowieku, który walczy i wciąż wierzy. Nie jest o przeszłości, a o wydarzeniach, kiedy jeszcze z nami był. Twórca znalazł chwilę na krótki wywiad, który dotyczył wydawnictwa. Dodatkowo opowiedział o wierszach, jakie znajdą się w jego następnym tomiku pt „Najważniejsze”, którego premiera zaplanowana jest na lipiec. Co ważne, cały dochód z obydwu tytułów zostanie przeznaczony na szczytny cel.

"Klara i Słońce" – Nowa jakość u Noblisty - Recenzje książek
Kazuo Ishiguro to, urodzony w Nagasaki, brytyjski pisarz i laureat Literackiej Nagrody Nobla. 24 marca 2021 roku na polskim rynku wydawniczym pojawiła się jego najnowsza i oczekiwana powieść pt. „Klara i Słońce”. Czy autor słynnych, zekranizowanych „Okruchów dnia” (z piękną rolą Anthony’ego Hopkinsa) ponownie zachwyca swoim stylem?
Polecamy podobne artykuły

James Horner – Dziękujemy za wspaniałe chwile mistrzu! - Ludzie kina
Smutna wiadomość dotarła zza oceanu. W poniedziałek 22 czerwca w katastrofie lotniczej zginął James Horner – jeden z lepszych kompozytorów, laureat Oscara i Złotego Globu za muzykę do filmu „Titanic”. Miał 61 lat. Nigdy już nie stworzy żadnej melodii, ale to, co po sobie pozostawił, na zawsze będzie w sercach i pamięci milionów słuchaczy i widzów na całym świecie (w tym autora niniejszego artykułu).

Hans Zimmer – Kompozytor forever - Ludzie kina
Hans Zimmer wypowiedział ważne słowa: „Gdyby stało się tak, że nie mógłbym pisać już nigdy więcej muzyki, to by mnie zabiło”. W wielu filmach można na własne uszy przekonać się jak bardzo kocha swoją pracę. Bez jego kompozycji byłyby pozbawione duszy i klimatu.
Teraz czytane artykuły

Zmarł Ennio Morricone – dyrygent kinowej fantazji! - Ludzie kina
Idę przez miasto pewny siebie i nic mi nie jest straszne. Wyciągam rewolwer z kabury i niczym Clint Eastwood rozprawiam się z rzezimieszkami, zostając jedynym sprawiedliwym na Dzikim Zachodzie. A to wszystko przy akompaniamencie orkiestry pod batutą Ennio Morricone. Niestety, jak dowiedzieliśmy się niedawno, maestro dowodzi obecnie zastępami anielskimi. Pomyślcie tylko, jakie piękne melodie muszą tam powstawać!

Raciborzanki – Wyszkoni, Korzonek i Frączek wystąpią na zakończenie obchodów 800-lecia Raciborza - Kultura
W sobotę, 2 grudnia w Raciborskim Centrum Kultury odbędzie się koncert pięknych i niezwykle utalentowanych raciborzanek. Przed publicznością wystąpią: Ania Wyszkoni, Marzena Korzonek i Magda Frączek. Taneczne show zaprezentuje Manuela Krzykała. Przedsięwzięcie to przede wszystkim podziękowanie dla wszystkich tych, którzy angażowali się w organizację i promocję wydarzeń związanych z 800-leciem nadania praw miejskich Raciborzowi. Dla mieszkańców przygotowano około 300 darmowych wejściówek, które można odbierać w Raciborskim Centrum Informacji.

Magazyn Motowizja - Piękno motoryzacji - Ludzie Youtuba
Magazyn Motowizja to prowadzony przez Szymona Chwaliszewskiego wraz z charyzmatycznym Jackiem Tobolskim kanał, który skutecznie zaraża motoryzacją minionego wieku.

"Transformers: Wiek zagłady" – Lśniący złom - Recenzje filmów
Jam jest potężny Optimus Prime i powiadam Wam – mieszkańcy planety Ziemia, że oto Ja i moje Autoboty kolejny raz powracamy w filmie „Transformers: Wiek zagłady” (27 czerwca w Polsce). Przez około trzy godziny (!), niemal bez przerwy, toczymy bój o być albo nie być dla ludzkiej rasy. Głośniej, szybciej i bardziej efekciarsko, aż do granic wytrzymałości widza.

"Deman" – Polski superbohater w kolorach szarości - Recenzje książek
Co ten Artur Urbanowicz ze mną zrobił! Łapanie się za głowę; rzucanie cichych, a czasem głośnych przekleństw; drętwienie rąk; mrówki chodzące po plecach; pot spływający po szyi – między innymi to przytrafiło mi się podczas czytania powieści pt. „Deman”. Już sam tytuł mrozi krew w żyłach, a co dopiero skąpana w czerwieni twarda okładka. Autor skrzyżował horror pełną gębą z fantastyczną, obszytą psychologicznym aspektem, historią superhero. Dokonał tego w polskich realiach, główną akcję osadził we współczesnej Warszawie. Z trzech ostatnich literackich kolubryn, ta pozycja jest jego najlepszą. A dlaczego, o tym dowiecie się, wchodząc głęboko w niniejszą recenzję. Ostrzegam! Jej lektura będzie prawie jak podpisanie paktu z demonem…
Nowości

Inteligentny ChatGPT na wszystko Ci odpowie! Na pewno? - Technologie
Sztuczna inteligencja weszła na nowe tory. W ostatnich miesiącach coraz częściej można bowiem usłyszeć nazwę ChatGPT. Pod tym określeniem ukrywa się „pewien” chatbot czy, jak kto woli, „rozumny, niewidzialny jegomość”. W niniejszym tekście wyjaśnimy, kim dokładnie, a raczej czym jest owo specjalne, uruchomione w listopadzie 2022 roku narzędzie i jakie ma ono możliwości. Co więcej, podzielimy się z Wami wynikami testów, a konkretniej pokażemy, jak na nasze pytania odpowiedział ChatGPT.

Muzyczne marcowe newsy od ID Records! - Muzyczne Style
Jest wiosna! Nie śpimy. Wstajemy i słuchamy dobrej muzy. A taką na pewno proponują młodzi twórcy i artyści współpracujący z wydawnictwem ID Records. Swoje jakże nowoczesne, melodyjne i nostalgiczne single wypuścili: Gabor (ale nie Viki, a Michał), Aveira, debiutantka Natalia Pławiak oraz Tobiasz Pietrzyk. Co więcej, wraz z utworami, w serwisie YouTube pojawiły się kreatywne teledyski, doskonale oddające to, o czym śpiewają wymienieni wokaliści i wokalistki.

"Carnival Row" – Źle się mają sprawy w tym mieście! - Seriale
Tytuł niniejszej recenzji nie napawa optymizmem. To fakt. Ale powiadam Wam – wystarczy jeden odcinek, abyście dostrzegli, że oto narodził się serial bijący na głowę konkurenta z tej samej stajni, czyli „Rings of Power”. Mało tego, „Carnival Row” od Amazona jest jak księga znaleziona gdzieś na strychu. Zakurzona, oblepiona pajęczyną, lekko naddarta zębem czasu, a jednak po otwarciu kusząca zapachem… zgnilizny i zachęcająca do zagłębienia się w szereg intryg i zagadek, zarówno natury społeczno-politycznej, jak i typowo kryminalnej. W streamingu można oglądać jeszcze lepszy, drugi sezon owej steampunkowej produkcji, która i tak jest słabiej oceniana od takiego chociażby śmieszkowatego, infantylnego, „uwspółcześnionego”, problematycznego „Willowa”.

Pedro Pascal – zaopiekuj się mną milczący daddy! - Ludzie kina
Tropił Escobara i kosmicznych przestępców, próbował przetrwać w „zombie” świecie, walczył z „Górą” i na Murze Chińskim oraz jako bogaty złol chciał zostać najpotężniejszym człowiekiem na kuli ziemskiej. Ale też opiekował zielonym kosmitą i nastolatką. Któż to taki? To Pedro Pascal – chilijski aktor, którego kariera właśnie eksplodowała jak supernowa. Trochę późno, bo dopiero po czterdziestce. Jednak mówi się, że lepiej późno niż wcale. Dlaczego Pedro jest tak kochany przez miliony fanów? Jak zaczęła się jego filmowa droga?

"Noc na uniwersytecie" – creepypasta Radka Gryczki! - Autorzy/pisarze
Wydaje się, że co jak co, ale Uniwersytet Warszawski to miejsce, w którym na pewno studentom nie grozi żadne niebezpieczeństwo. A jednak… Janek, przyszły magister historii na własnej skórze przekona się, czym są „pełne portki” ze strachu i nogi jak z waty. Przed Wami creepypasta, horror z elementami humorystycznymi autorstwa utalentowanego Radosława Gryczki, chłopaka, który zna niemal każdy zakamarek owej uczelni. W grudniu 2022 jego „Noc nie uniwersytecie” przestraszyła tysiące osób dzięki publikacji na kanale MysteryTv w formie opowiadania audio czytanego głębokim głosem lektora. Ale nareszcie trafia też do Internetu w wersji tekstowej – i to właśnie gościnnie do kategorii Autorzy/pisarze na portalu Altao.pl, za co bardzo Radkowi dziękujemy. To fikcyjna historia, ale jakże realistycznie i sprawnie napisana. Intryguje, pobudza wyobraźnię i przypomina, aby uważać na… (tutaj sami odkryjecie, co mamy na myśli). Nie było recenzji królującego na ekranach kin kolejnego „Krzyku”, w zamian spędzicie przerażającą „Noc na uniwersytecie”!

"The Last of Us" – Siła miłości, czyli jak przetrwać w zagrzybionym świecie! - Seriale
10 lat temu premierę miała gra, która do dzisiaj uważana jest za jedną z najlepszych w całej konsolowej historii. Nie brała jeńców. Rozjeżdżała emocjonalnie jak walec. Ściskała gardło. Przerażała, zachwycając jednocześnie warstwą wizualno-dźwiękową. Stworzona na podstawie przemyślanego, intrygującego scenariusza Neila Druckmanna, zyskała spore uznanie krytyków i zdobyła wór nagród. Kiedy jej fani dowiedzieli się, że HBO bierze się za adaptację, w ich mózgach zaczęły rosnąć grzyby… Czyżby wreszcie udane przeniesienie gry na do filmowej rzeczywistości? A może kolejny zawód? Gromkie brawa, czy obawa? Śpieszę z odpowiedzią. „The Last of Us” to serial z tyloma zaletami, że zasypują one szarą strefę. Warto poświęcić mu dziewięć godzin życia, nawet, jeśli jest się widzem nieznającym pierwowzoru.
Artykuły z tej samej kategorii

Anton Yelchin – dlaczego tak wcześnie, dlaczego tak pechowo? - Ludzie kina
Nie był gwiazdą światowego formatu, bożyszczem nastolatek ani artystą wybitnym, ale zagrał kilka charakterystycznych ról, którymi udowodnił swój talent. Świat filmu był mu pisany. Mógł jeszcze stworzyć wiele kreacji, ale jego młode życie zostało brutalnie przerwane, i to w sposób dziwny, i straszny. Pochodzący z Rosji 27-letni Anton Yelchin został bowiem zmiażdżony przez własne auto!

Grupa Filmowa AFAIR OZ – kamera w ręku, pasja w sercu! - Ludzie kina
Oskar Sawicki, Bracia Znajmieccy – o twórczości i wielkim hobby tych chłopaków już mogliście przeczytać na łamach naszego portalu. 28 lutego 2023 roku to data, kiedy dowiadujecie się o kolejnych Ludziach Kina. Nie mają na swoim koncie wielu produkcji, ale te co już stworzyli, nie można nazwać byle jaką, nudną amatorką. Wszak ich „Jędza” rozkochała w sobie widzów na 17. Festiwalu Filmów Jednominutowych w Gdańsku, a zwiastun dłuższej „Ucieczki od rzeczywistości” przywodził na myśl zabawę konwencją fantasy niemal jak w kultowych „Magnatach i czarodziejach” (ale bardziej na poważnie). O kim mowa? O Grupie Filmowej Afair Oz!

Pedro Pascal – zaopiekuj się mną milczący daddy! - Ludzie kina
Tropił Escobara i kosmicznych przestępców, próbował przetrwać w „zombie” świecie, walczył z „Górą” i na Murze Chińskim oraz jako bogaty złol chciał zostać najpotężniejszym człowiekiem na kuli ziemskiej. Ale też opiekował zielonym kosmitą i nastolatką. Któż to taki? To Pedro Pascal – chilijski aktor, którego kariera właśnie eksplodowała jak supernowa. Trochę późno, bo dopiero po czterdziestce. Jednak mówi się, że lepiej późno niż wcale. Dlaczego Pedro jest tak kochany przez miliony fanów? Jak zaczęła się jego filmowa droga?

Robert Downey Jr. – Upadki i zwycięstwa - Ludzie kina
Buntownik na ekranie, buntownik w życiu prywatnym. To stwierdzenie najlepiej opisuje tego hollywoodzkiego gwiazdora. Robert Downey Jr. niegdyś był na samym dnie. Dziś ciągle na topie zyskuje coraz więcej fanów. Obecny sukces zawdzięcza bez wątpienia dwóm filmowym rolom. To Iron Man i Sherlock Holmes – postaci, w które chyba nikt inny nie wcieliłby się lepiej niż on.

Kaskader Jacek Jagódka – skaczący Tarzan, walczący wiking, hollywoodzki sukces! - Ludzie kina
Upadki z wysokości, przyjmowanie ciosów, nurkowanie, szybka jazda motocyklem… Można by jeszcze długo wymieniać czynności, którymi zajmują się kaskaderzy. Gdyby nie oni, serca widzów nie biłyby w szybkim tempie. Nie powstałyby szalone, trzymające za gardło, niebezpieczne sceny akcji. Nie zawsze przecież cuda z komputera zastąpią człowieka. Dlatego kaskader to zawód nadal bardzo potrzebny. W Polsce nie jest on aż tak wyniesiony na piedestał, ale w Hollywood jak najbardziej. To właśnie tam swoje marzenia spełnia pochodzący ze Stalowej Woli, a mieszkający w Londynie 38-letni Jacek Jagódka. Niech Was nie zmyli zabawne nazwisko. Ten facet wziął przecież udział w krwawym „Wikingu”! Zapracowany, w przerwie między kolejnymi projektami, zgodził się na wywiad dla portalu ludzi z pasją.
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2023 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.599