7 380
8 517 min.
Recenzje filmów
bartoszkeprowski (3368 pkt)
2766 dni temu
2017-04-27 10:09:49
Życie szybkiej i wściekłej familii zaczęło się powolutku stabilizować – zwalniać z szybkich obrotów do normalnego tempa. Jej twardy, charyzmatyczny i oddany własnym ideałom lider, a mowa tutaj oczywiście o Dominicu Toretto, osiedlił się wraz ze swoją wybranką serca – Letty, na zapierającej dech w piersiach Hawanie. Pewny siebie mięśniak sporo się zmienił od pierwszego spotkania z Brianem O'Connerem, stał się m.in. bardziej uczuciowy, a przede wszystkim odnalazł swoje miejsce na ziemi oraz spełnienie – zaczął nawet myśleć o dziecku… Jednakże sielankowe życie bohatera nie trwa zbyt długo. Gdy podczas jednego z nadzwyczajnie zwyczajnych dni w upalnym raju, na drodze Dominica staje zupełnie znikąd, wyróżniająca się z otoczenia cudzoziemka, przepiękna blondynka próbująca naprawić swój pojazd, sen o zakładaniu rodziny i upragnionym spokoju pryska niczym mydlana bańka. Charakterystyczny twardziel waśnie powraca z dobrowolnej emerytury i kolejny raz wstępuje na dobrze mu znaną i porzuconą lata temu kryminalną ścieżkę.
Kadr z filmu "Szybcy i wściekli" (źródło: youtube.com)
Jednym z najmocniejszych atutów ósmej odsłony szybkich i wściekłych kierowców jest przemyślana historia ściśle powiązana z poprzednimi częściami. Muszę przyznać, że pomysł scenarzystów polegający na zwróceniu Dominic Toretto przeciwko jego rodzinie okazał się strzałem w dziesiątkę. Wprowadzi on bowiem powiew świeżości do długoletniej serii, która wciąż daleka jest od wyeksploatowania, a jej potencjał znacząco wzrósł w ostatnich latach. Oprócz genialnego pomysłu na zawiązanie akcji produkcja oferuje też kilka naprawdę zaskakujących, jak i nieco ogranych zwrotów fabularnych, lecz ze zdecydowaną przewagą tych pierwszych. Innymi słowy, nawet jeśli przewidzicie scenariuszowe rozwiązania zaproponowane przez twórców, to z całą pewnością nie uda wam się odgadnąć prowadzących do nich, wyboistych dróg. Pełno tutaj bezpośrednich nawiązań do poprzednich odsłon, co niewątpliwie ucieszy fanów omawianej serii – w „ósemce” wracają przecież znane postacie, kontynuowane są niezakończone wątki, a niewymuszona wzmianka podkreślająca zarówno filmową, jak i pozasceniczną przyjaźń pomiędzy Vinem „Toretto” Dieselem i Paulem „O'Connerem” Walkerem wydaje się nad wyraz szczera i nie wyobrażam sobie sytuacji, aby któryś ze zwolenników tej sagi przeszedł obok niej obojętnie. Powiem więcej, złożony hołd zmarłemu aktorowi przez ekipę grającą na planie omawianej produkcji naprawdę mocno mnie poruszył. Nie spodziewałem się takiego zakończenia obrazu. W moim przeświadczeniu twórcy zdecydowanie przebili przedostatnią odsłonę, co do niedawno wydawało mi się nieosiągane, a uczynili to dzięki sprytnemu podsumowaniu dotychczasowych przygód Dominica i jego ekipy.
Dość o fabule, przystawki były smakowite, lecz pora przejść do dania głównego widowiska, a tym są niewątpliwie dynamiczne, pełne akcji oraz kaskaderskich wyczynów sceny wraz z całą nieziemską oprawą audiowizualną. Trzeba to przyznać, twórcy serii „Szybcy i wściekli” z każdą kolejną odsłoną podwyższają sobie poprzeczkę, którą następnie bez większych problemów przeskakują i to ze sporym zapasem. Jestem pełen podziwu dla speców od efektów specjalnych – wykonali znakomitą robotę oraz reżysera obrazu F. Gary’ego Graya. Twórcy bowiem udaje się nadążyć za szaleńczym tempem kolejnych scen akcji, dodając im poprzez odpowiednie ustawienie kamer oraz zręczne przełączanie się między nimi w kluczowych dla sekwencji momentach niezbędnego napięcia i ogromnej widowiskowości. A na ekranie dzieje się naprawdę sporo. Jest głośno i efektownie. Spragnieni wrażeń widzowie dostaną sposobność rozkoszowania się w nakręconych ze spektakularnym rozmachem scenach pościgów czy wyścigów, śledzenia w napięciu imponujących bójek i rozrób wzbogaconych nutką humoru, jak również wzięcia udziału w porywających strzelaninach.
Kadr z filmu "Szybcy i wściekli" (źródło: youtube.com)
Pamiętacie najbardziej szalone momenty z poprzedniczek? Przynajmniej każda z nich miała jedną niezwykle charakterystyczną scenę, która zapadała w pamięć i definiowała cały film. Oto niektóre z nich: ryzykowny wyścig zakończony przejazdem przez zamknięty szlaban kolejowy, niebezpieczny skok na łódkę szanującego się bad-assa, trzymająca w napięciu samochodowa rywalizacja w podziemnym tunelu, ucieczka przed wpływowym gangsterem wraz z kilkutonowym sejfem przyczepionym do bagażników opancerzonych, superszybkich pojazdów, uziemienie nowoczesnego samolotu oraz podniebny lat pomiędzy najwyższymi budynkami piaszczystego Dubaju. Pamiętacie te sceny? A co powiedziecie na powiększone kilkunastokrotnie wahadło siejące zniszczenie oraz popłoch szeregach wrogów Dominica, pościg z udziałem rosyjskiej łodzi podwodnej czy peleton pozbawionych kierowców pojazdów z zakodowanym, prostym do wykonania zadaniem, które jest następujące: eliminacja na drodze wypadku wysoko postawionego urzędnika. Brzmi absurdalnie? Ależ oczywiście! Jednakże tutaj nie chodzi o logikę, lecz widowiskowość dzieła, a od strony technicznej produkcji nie można nic zarzucić. Jak do tej pory to najlepszy film akcji tego roku i nie zapowiada się, aby coś mogło go szybko strącić z tronu.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - "Szybcy i wściekli 8" – Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu
Więcej artykułów od autora bartoszkeprowski
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.374