
168
233 min.
Prywatne - Mój Blog
marmir83 (924 pkt)
1 dni temu
2025-03-11 22:54:00
Agnieszka Chylińska, którą niektórzy mogą uważać jako osobę, która sprzedała się jednej ze stacji telewizyjnych, jest moją osobistą bohaterką. Jest nią od 11 kwietnia 2013, kiedy to powiłam syna i moja codzienność na długo miała mieć na imię „pielucha i nieprzespane noce”. Pani z O.N.A. ściągnęła boski stan porodu, połogu i uśmiechniętego macierzyństwa na ziemię. Aga odczarowała te stany i sprawiła, że w końcu mogłyśmy przestać udawać, że dajemy radę. No cud, miód i malina! Nagle już nie mogłyśmy przestać cieszyć się z tego, że mamy dzidzię blisko serca podczas karmienia, ale możemy narzekać, że nas cycki bolą. Już nie sprzątamy mieszkania po cichu, kiedy maleństwo ucina sobie drzemkę, ale śpimy razem z nim i czekamy, aż samo się zrobi. Aga wręcz głosiła, że to nie zbrodnia mieć dość „dziamdziaka”, „ssaka” czy „Blaszanego Bębenka”. Ona wręcz chowała się po kątach, żeby mieć chwilę spokoju. Jednak zdanie, którego tutaj potrzebujemy to „gdybym wiedziała o tym wcześniej”. Pani Ch. była pierwszą kobietą, nawet ważniejszą od tej w kosmosie, która odważyła się publicznie stwierdzić, że poród, połóg i macierzyństwo to mordęga, która wypruwa kobietę. Jednak nie chodzi tutaj o jej prawdomówność i prostolinijność, ale o jedno słowo, które powinno być hasłem kobiet rodzących, a mianowicie „rozklapiocha”. Czyli nic dodać, nic ująć.
Kolejną kobietą, którą znacie, a jeśli nie to najwyższy czas, to Pani Zofia Krawiec. Jest ona przede wszystkim historyczką sztuki, ale dla mnie jest to kobieta petarda pełna odwagi. Żyje w zgodzie z samą sobą, realizuje się i nie obawia się wiercącego zdania innych. Jej profil na Instagramie Neurotic Girl jest bardzo spójnym obrazem selfie-feminizmu. Najbardziej zapadło mi w pamięć jej nagie zdjęcie i opis Mój ulubiony rodzaj stroju. Nic nie kosztuje i nie jest szkodliwy dla środowiska. Polecam. Post sponsorowany przez naturę. Jednak komentarze pod tym postem zaskoczyły mnie niezmiernie, ponieważ były tam wyłącznie słowa uznania. To chyba jest mission failed? Ale doczekałam się! Zakonnica z czerwonymi podwiązkami była nieco wcześniej i analizując komentarze, można stwierdzić MISSION ACCOMPLISHED!!! Jeśli fotografia ma poruszać i wkurzyć tych zatwardziałych, to nasza Neurotic Girl dała radę! Zdjęcie opatrzone opisem W imię ojca i syna, odpuszczam Wam wszystkie grzechy wywołało burzę, ale tylko wśród tych niepewnych swojej tożsamości. Cały profil Neurotic Girl kipi feminizmem, a to jest cały czas bardzo potrzebne. Amelia Erhart, Katherine G. Johnson, Dorothy Vaughan, Mary Jackson i wszystkie inne kobiety, które przekraczały ówczesne granice obyczajności i narażały się na publiczną stygmatyzację, teraz są prawdziwymi bohaterkami, o których powstają filmy. Może o Pani Zosi nie powstanie film, ale kto wie… Może reportaż jakiś?
Jedno zdjęcie, bez uśmiechu, bez kosztownego stroju, bez wyszukanego makijażu, czy sportowego samochodu. Mowa tutaj o Demi Moore, która będąc w siódmym miesiącu ciąży dała się sfotografować Anne Leibovitz ubrana wyłącznie w … kolczyki. Sama fotografka twierdzi teraz, że zdjęcie nie było zbyt udane, ale wtedy… Wtedy aktorka wywołała powszechny szok. W lutym 1991 roku zdjęcie to pojawiło się na okładce luksusowego czasopisma Vanity Fair. Od tamtej pory panuje przekonanie, że kobieta w ciąży jest piękna i seksowna. Już nie straszne nam rozstępy i kilka kilogramów za dużo. Jesteśmy piękne również w tym stanie, więc chwalmy się tym. Tak samo jak Ola Żebrowska, żona Michała, która na swoim profilu instagramowym opublikowała zdjęcie jak siedzi na toalecie z niemowlakiem na ręku. To jest tak naprawdę kwintesencja macierzyństwa mówiąca, że na tym etapie nie mamy chwili dla siebie, ale mimo wszystko decydujemy się na kolejne maleństwo. Wśród komentarzy widać podział na tych z nas, którzy dziękują za ukazanie tak normalnej i powszechnej chwili i na tych, którzy są zażenowani. Z jednej strony, każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, z drugiej zaś strony, jak cię razi to nie patrz. Pani Ola pokazała coś zwyczajnego i codziennego, co jednak oburza tę cześć społeczeństwa, której świadomość nie opuściła XX wieku.
Co nam wolno, a co nie? Jak daleko możemy posunąć się w wyrażaniu siebie? Tak daleko jak to konieczne, żeby poprawić to, co nas otacza. A dlaczego poprawiać, skoro możemy głosować, pracować i mieć swoje zdanie? Ponieważ to cały czas za mało. Dopóki doświadczamy body-shamingu, i każdego innego shamingu, dopóki nasza uroda lub jej brak są ważniejsze niż nasze umiejętności i wiedza, dopóki obrona koleżanek ma oznaczać wielką kłótnię, dopóki nie jesteśmy na pierwszym miejscu, dopóki musimy zakrywać całe nasze ciała, dopóty potrzebna jest każda kobieta, która odważy narazić się na publiczny ostracyzm.
Z okazji każdego Dnia Kobiet życzę wam wyrozumiałości, ale tylko wobec samych siebie. Życzę Wam również, kochane płcie piękne, wysokości, aby wasza wartość własna była w waszych oczach o wiele wyższa niż jest obecnie. Akceptacji i odpuszczenia, bo czasem po prostu nie warto reagować złością lub oburzeniem. I najważniejsze, życzę wam odwagi, bo tylko ona może zmienić otaczającą nas rzeczywistość.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - A niech gadają! Odwagi innym kobietom dają!
Więcej artykułów od autora marmir83
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.231