O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"John Wick 2" – Krwawy balet - Recenzje filmów

Mało kto spodziewał się, że niepozorny „John Wick” okaże się kasowym sukcesem. Co odważniejsi widzowie po premierze poczęli nazywać produkcję z Keanu Reevesem renesansem „staroszkolnych” filmów akcji rodem z lat 80. i 90. Fakt faktem, że opisywany przedstawiciel kina sensacyjnego poza wybitnie pretekstową fabułą oferował świetnie wystylizowane strzelaniny i charyzmatycznego bohatera.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
kulak4 (899 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
3 358
Czas czytania:
3 722 min.
Kategoria:
Recenzje filmów
Autor:
kulak4 (899 pkt)
Dodano:
2996 dni temu

Data dodania:
2017-03-04 11:56:18

Najwyraźniej w dobie bliźniaczo podobnych „akcyjniaków” wyzutych z nadmiernej przemocy, prosty i brutalny „John Wick” był dla publiczności niczym haust świeżego powietrza. Nie dziwota, iż realizacja sequela była tylko kwestią czasu. Owiany złą sławą zabójca powraca... i tym razem nie z powodu śmierci czworonoga.


Po dokonaniu krwawej wendety na mordercach żony i psa, John Wick (Keanu Reeves) udaje się na zasłużoną emeryturę. Profesjonaliście nie będzie jednak dane wypoczywać z drinkiem na plaży. W najmniej spodziewanym momencie w odwiedziny do domu mężczyzny przychodzi Santino D'Antonio (Riccardo Scamarcio), stary znajomy. Gość składa Wickowi ofertę nie do odrzucenia. John zmuszony zostaje do uhonorowania obietnicy z przeszłości, by raz na zawsze skończyć ze swoją profesją. Płatny zabójca udaje się zatem na misję niemożliwą, w wyniku której zadrze z całą włoską mafią. Jedno jest pewne – trup będzie ścielił się gęsto. 

 

„John Wick” był filmem prostym jak konstrukcja cepa. Miałka fabuła, tony dobrze nakręconej akcji i przesadzony, małomówny bohater okazały się receptą na sukces. Świetnie skondensowana całość bez zbytnich dłużyzn pozwalała rozkoszować się krwawym baletem w wykonaniu protagonisty. Niestety, sequel rozwija znaną powszechnie ideę „szybciej, więcej i lepiej” tylko w niektórych aspektach. Faktycznie, historia jest odrobinę bardziej złożona, scen wymian ognia i walki wręcz jest multum, a seans z filmem dobija do dwóch godzin. W przeciwieństwie do dobrze wyważonej „jedynki” kontynuacja wydaje się jednak cierpieć na nierówne tempo i zbytnią powtarzalność kolejnych potyczek. 

 

Sam prolog filmu nie pozostawia złudzeń co do przynależności gatunkowej produkcji. Dynamiczny pościg samochodowy szybko przeradzający się w masowy mord sprawia, iż widz momentalnie wskakuje w sam środek historii. Szkoda tylko, że szybkie tempo obrazu zostaje błyskawicznie wyhamowane próbami naświetlenia fabuły, którą dałoby się streścić w jednym zdaniu, zapewne nawet nie złożonym. Owszem, pomysł na wciągnięcie Wicka w środek oka cyklonu poprzez wykorzystanie obietnicy z dawnych lat jako pretekstu do wyrzynki sprawdza się lepiej niż zabójstwo psa i żony (w tej właśnie kolejności). Aczkolwiek czy naprawdę trzeba było dodawać bzdurną symbolikę (vide: scena w łaźni) i zbędne dialogi do filmu, który powinien pozostać beztroskim „odmóżdżaczem”? Pierwsza część oferowała równe tempo bez znaków przystankowych, „dwójka” zaś rozkręca się bardzo wolno, co działa na niekorzyść obrazu. Widocznie pan Chad Stahelski radził sobie lepiej w duecie z Davidem Leitchem, a pozostawiony sam sobie w sequelu nieco obniżył loty.

 

Największym atutem filmu nadal są sceny akcji. Z przykrością zauważyłem jednak, iż sporo wykończeń Wicka opiera się na powtarzalnym schemacie (sprowadzenie do parteru + kulka w łeb), którego monotonia daje się w końcu widzowi we znaki. Na szczęście w paru momentach z długich sekwencji potyczek bije autentyczna moc (potęga strzelby jest niemalże namacalna), zakończenie zaś rekompensuje wszelkie dłużyzny występujące w trakcie seansu. Imponująca gra świateł, feeria jaskrawych barw i zabawa ujęciami składają się na jedno z najlepszych użyć lustrzanej komnaty od czasów pamiętnego finału „Wejścia smoka”. Tytułem dygresji – jak na kategorię „R” film wydaje się mocno stonowany. Oczywiście bohater kładzie trupem dziesiątki napataczających mu się pod lufę oprychów, niemniej jednak nawet przy potężnych wystrzałach z obrzyna napastnicy pozostają w jednym kawałku... Cóż, takie czasy. 

 

Muzyka została dograna perfekcyjnie z orgią przemocy, która zalewa ekran w drugiej połowie filmu. Elektroniczne, niepokojące bity świetnie budują klimat, zwłaszcza w sekwencji przebijania się przez tłum gapiów oraz we wspomnianej końcówce. Można nie darzyć sympatią tego typu muzycznych utworów, jednak w przypadku „Johna Wicka 2” stanowią one solidny budulec atmosfery. 

 

Moda na przebranżawianie podstarzałych aktorów trwa w najlepsze. Owa sztuka udała się Liamowi Neesonowi w przypadku pierwszej „Uprowadzonej”, umiarkowany sukces odniósł i Keanu Reeves. Nie można powiedzieć, żeby odtwórca słynnego Neo nie miewał romansów z kinem akcji (patrz: „Speed”), mimo wszystko do typowego twardziela do niedawna było mu daleko. Dzięki angażowi w „Johnie Wicku” aktor przeżywa obecnie drugą młodość. Co prawda artysta nadal w nieco komiczny sposób cedzi nierzadko jednowyrazowe kwestie, fizycznie jednak jest w wyśmienitej formie. Wiele sekwencji akcji zostało zrealizowanych bez nadmiernych cięć i niewyraźnych kadrów, za co reżyserowi oraz odtwórcy głównej roli cześć i chwała. Dzięki solidnemu przygotowaniu (polecam obejrzeć klipy ze strzelnicy), pan Reeves daje radę w pojedynkach wręcz. Nie straszne mu są dźwignie i dynamiczne zmiany pozycji niczym z dowolnej walki w klatce. Jak widać w przypadku niektórych osób, życie faktycznie zaczyna się po pięćdziesiątce... i to bynajmniej nie w bicepsie. 

 

Naprawdę doceniam większy rozmach sequela, nieco bardziej dopracowaną fabułę i liczne sceny akcji. Mimo wspomnianego dobrodziejstwa nie jestem w stanie pozbyć się wrażenia, iż „dwójka” została zwyczajnie przedobrzona. Przeciągnięty rozwój historii nuży, oczekiwanie na mocne uderzenie dłuży się w nieskończoność, z kolei kolejne potyczki z przeciwnikami pozbawione zostały większej finezji. Ocenę końcową zdecydowanie podciąga zaskakujący wizualnie finał, który jest wart przeczekania mniej imponujących momentów wypełniających seans. Tak czy inaczej, dobrze się stało, że sequel nie trafił od razu na rynek DVD, wbrew wcześniejszym planom. Skoro realizacja „trójki” jest raczej przesądzona, może twórcom uda się wykrzesać magię charakterystyczną dla pierwowzoru i zaserwują widzom kino akcji w najlepszym wydaniu. Tymczasem „John Wick 2” jest filmem ze wszech miar poprawnym, który raczej nie rzuci na kolana wszystkich fanów pierwszej części... Ale za intrygujący swą prostotą plakat promujący produkcję należy się grafikom premia. 

W telegraficznym skrócie: kontynuacja zaskakująco porządnego „Johna Wicka” nieco rozczarowuje; dziwne tempo filmu z niepotrzebnymi dłużyznami zatracającymi impet sekwencji otwierającej; ilość scen akcji nie przeszła w jakość; we znaki dają się schematyczne wykończenia wrogów masakrowanych w ilościach hurtowych; finał w lustrzanej komnacie rządzi; na plus dobra szata muzyczna; mimo wszystko do obejrzenia.

 

Ocena: 6/10

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 


Autor recenzji publikuje również pod tym samym nickiem na portalu Filmweb.pl 

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:






Galeria zdjęć - "John Wick 2" – Krwawy balet

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora kulak4

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 2636 dni temu

liczba odwiedzin: 2229

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 2686 dni temu

liczba odwiedzin: 4645

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 2861 dni temu

liczba odwiedzin: 3057

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 2743 dni temu

liczba odwiedzin: 2590

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 2976 dni temu

liczba odwiedzin: 5133

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 3010 dni temu

liczba odwiedzin: 3168

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 3027 dni temu

liczba odwiedzin: 3477

Polecamy podobne artykuły

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 2188 dni temu

liczba odwiedzin: 3946

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 1843 dni temu

liczba odwiedzin: 2966

autor:pj(16284 pkt)

utworzony: 1230 dni temu

liczba odwiedzin: 3034

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 784 dni temu

liczba odwiedzin: 1238

autor:bartoszkeprowski(3454 pkt)

utworzony: 3816 dni temu

liczba odwiedzin: 4272

Teraz czytane artykuły

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 2996 dni temu

liczba odwiedzin: 3358

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 2782 dni temu

liczba odwiedzin: 2375

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 3426 dni temu

liczba odwiedzin: 9872

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 1231 dni temu

liczba odwiedzin: 8048

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4167 dni temu

liczba odwiedzin: 3718

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 4105 dni temu

liczba odwiedzin: 4025

autor:Joanna(427 pkt)

utworzony: 650 dni temu

liczba odwiedzin: 600

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 583 dni temu

liczba odwiedzin: 681

Nowości

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 1 dni temu

liczba odwiedzin: 51

autor:eliart(701 pkt)

utworzony: 12 dni temu

liczba odwiedzin: 109

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 2 dni temu

liczba odwiedzin: 110

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 7 dni temu

liczba odwiedzin: 97

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 8 dni temu

liczba odwiedzin: 134

Artykuły z tej samej kategorii

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 172 dni temu

liczba odwiedzin: 1297

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 439 dni temu

liczba odwiedzin: 2131

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 575 dni temu

liczba odwiedzin: 1244

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 1255 dni temu

liczba odwiedzin: 1972

autor:pytonznadwisly(693 pkt)

utworzony: 2076 dni temu

liczba odwiedzin: 3777

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 2513 dni temu

liczba odwiedzin: 6380

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 2667 dni temu

liczba odwiedzin: 8574

autor:bartoszkeprowski(3454 pkt)

utworzony: 2717 dni temu

liczba odwiedzin: 7070

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.381

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję