O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"John Wick 4" – Zabij ich wszystkich! - Recenzje filmów

Yeeeaah. Mr. Wick powrócił w czwartej odsłonie serii. Jest jak kot. Zawsze spada na cztery łapy, żyć ma sporo, szczęścia jeszcze więcej. Coś pod nosem mruczy. Czai się w cieniu. Ale jako człowiek czuje się zmęczony. Wszak ciągle ktoś na niego poluje. Tutaj np. potężni faceci w kuloodpornych garniakach. Ja po seansie filmu też jestem wyczerpany, jednak na twarzy gości uśmiech. Bo paradoksalnie czuje się naładowany energetycznie, jakbym wypił kilka… naście Red Bulli. Mimo umownej fabuły uplecionej z tony absurdów, jest to pod względem sekwencji akcji i kreatywnej reżyserii połączonej ze zdjęciami niczym z „Blade Runnera 2049”, najlepszy rozdział!

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
aragorn136 (23774 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
1 150
Czas czytania:
1 358 min.
Kategoria:
Recenzje filmów
Autor:
aragorn136 (23774 pkt)
Dodano:
671 dni temu

Data dodania:
2023-03-25 15:23:19

Były płatny morderca. Best of the best tej branży. Myśliwy, który stał się zwierzyną. Ekskomunikowany przez Radę. Osaczany. Ale jest szansa. Sposób, aby odzyskał wolność, by ład i spokój znowu osiadły w jego szarej egzystencji. W tym celu John Wick znany pod ksywą Baba Jaga musi stawić czoła największemu zagrożeniu i stoczyć walki na kilku kontynentach, w miejscówkach barwnych, głośnych, ciasnych… Już pierwsze ujęcie pokazuje, że jest gotów. A kolejna wyjęta żywcem z „Lawrence’a z Arabii” (!) jeszcze bardziej informuje widza, że John to człek zdeterminowany jak nigdy wcześniej. Oczywiście łatwo nie będzie, gdyż niejaki markiz de Gramont to czaruś, inteligencik, brutal, który nie zatrzyma się do momentu, aż „pomnik” Wicka nie upadnie. Bill Skarsgård z Pennywise'a przeobrażony w czarny charakter iście w bondowskim stylu, tym samym otrzymuje ode mnie medal za najbardziej pamiętnego obok Viggo Tarasova (w tej roli Mikael Nyqvist) głównego złola. Nie ma co więcej rozpisywać się o fabule, bo prosta jest jak budowa cepa, ale za to nowe postacie… O panie!

 

Kadr z filmu "John Wick 4" (materiały prasowe)

 

Kadr z filmu "John Wick 4" (materiały prasowe)

 

Skoro nagroda za głowę coraz wyższa, to i przeciwnicy bardziej uzdolnieni i uzbrojeni. W ruch pójdą zatem katany, siekierki i broń palna tak mocarna, że mogłaby powalić na kolana konia, a nawet słonia. Porzućcie zdrowy rozsądek, zanurzcie w falach absurdu. Wick ma kości ze stali, a kręgosłup z tytanu. Łapię się więc za głowę, ale przymykam oko na nielogiczne, nawet jak na owo uniwersum, nielogiczności. Zabawa jest przecież przednia, a prawie 3 godziny lecą szybciej niż kule. W przetrwaniu tego czasu pomaga nie tyle chyba już nieco wyczerpany Keanu Reeves, który wypowiada zaledwie parę słów na krzyż (gdyby drzewo ożyło w lesie, też by mówiło takim głosem) i nadal przekonująco uprawia te swoje gun-fu, a Donnie Yen, Hiroyuki Sanada i Scott Adkins. Chińczyk z mieczem w dłoni powtarza rolę niemalże wyjętą z „Łotra 1”, budząc na twarzy zarówno podziw, sympatię, jak i strach. Japończyk udowadnia któryś raz z kolei, że Hollywood powinno się wstydzić z powodu obsadzania go tylko w rolach na drugim planie. Amerykanin to natomiast crème de la crème szalonego spektaklu – przerysowany, wyciągnięty jak as z rękawa, z posturą niedawnego Pingwina z „Batmana”, zębami Buźki z Bondów z Rogerem Moorem rządzi w jednych z najbardziej miodnych, energetyzujących scen. Jest też Clancy Brown w kreacji tajemniczego, brodatego jegomościa, coś tam szepczącego do ucha markiza. Jedynie czarnoskóry Shamier Anderson wydaje się być gościem wciśniętym na siłę, choć ma zaskakujące umiejętności tropienia i super psiaka.

 

John Wick 4” to decydujące starcie. Rzecz obowiązkowa dla fanów poprzednich kinowych epizodów i ludzi lubujących się w serii „The Raid” i reszcie tego typu produkcji, gdzie scenariuszowe niuanse giną pod naporem ciosów. Widzowie namiętnie oglądający europejskie dramaty psychologiczne nie mają tu czego szukać – zostaną dosłownie „zamordowani”. W wielu opiniach przewija się zdanie, że to najlepszy film akcji od czasów „Mad Maxa: Na drodze gniewu”, a już na pewno najbardziej ekstra sequel we franczyzie o Gildii Zabójców. Bez przesady. Trudniej tutaj skupić uwagę na stawce, choć świat jest skonstruowany równie ciekawie z tymi wszystkimi zasadami i założeniami. Dobrze, że przynajmniej, wreszcie, mamy konkretną drogę bohatera i jasno określony cel.

 

Kadr z filmu "John Wick 4" (materiały prasowe)

 

Kadr z filmu "John Wick 4" (materiały prasowe)

 

Gdyby w „montażowym imadle” Chad Stahelski ścisnął długi metraż, to być może otrzymałoby się historię skondensowaną, gdzie widowiskowe atrakcjony chwytałyby za gardło i jaja mocniej, nie trwając w nieskończoność. Ale i tak czapki z głów. Bo film początkowo, po złączeniu scen trwał ponoć 3 godziny i 45 minut, a reżyser pocił się (John Wick nigdy) jak tu całość sensownie skrócić. No i się udało. Twórca razem z autorem zdjęć – Duńczykiem Danem Laustsenem („Kształt wody”) hipnotyzują neonami Osaki, zapraszają na „spacer” paryskimi ulicami i imprezę do berlińskiego klubu w rytm techno, która prezentuje się jak mastershot-opera z bohaterami antycznej tragedii. Z milczącym bohaterem jak z westernów Leone, bawią się „cytatami” zaczerpniętymi od klasyków kina. Do tego choreografia walk to sztos nad sztosy. Ciosy i kopy autentycznie sprawiają ból. Przykuwają do ekranu. Zaatakowane są zmysły. Pachnie proch. Dźwięki rozsadzają narząd słuchu.

 

Czwarta część to totalna rozwałka, raczej swego rodzaju doświadczenie niż pełnoprawny sensacyjniak, a więc casus „Szybkich i Wściekłych” i „Mission: Impossible”, gdzie w spokoju zaczynaliśmy od klisz gatunkowych, a później było już intensywniej, rzadko mądrze. Lecz im bardziej „przeskakiwano rekina”, a postacie stawały się „nieśmiertelne, tym publika miała większy ubaw po pachy. Na szczęście w tej konkretnej nierealnej scenariuszowej papce i kontrolowanym chaosie, pozostało miejsce na kibicowanie tańczącemu z pistoletami. I co ważne, całość uwodzi retro stylem (tu nikt nie używa smartfona), elegancją i starymi zwyczajami uosabianymi przez Winstona (Ian McShane), Bowery Kinga (Laurence Fishburne) i Charona (w tej roli zmarły nagle Lance Reddick).

 

THE END. Zawieś niewiarę, zabij ich wszystkich i odpocznij. Yeeeaah.

 

Ocena: 8/10 (nie mniejsza, bo mnie się John wkurzy!)

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

PS Podobno jest scena po napisach (ja jej niestety nie widziałem, bo uciekłem z kina)

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "John Wick 4" – Zabij ich wszystkich!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

0 (0)

Kinoman
671 dni temu

Najlepsza walka na miecza samurajskie i tak była w Kill Billu! Nie tu ani w innym przerysowanym filmie.
Dodaj opinię do tego komentarza

0 (0)

Filmowy33
670 dni temu

Caine to zajebista postać! Sarkastyczna, elegancka, jak połączenie Bruce Lee ze Stevem McQueenem!
Dodaj opinię do tego komentarza

Więcej artykułów od autora aragorn136

autor:aragorn136(23774 pkt)

utworzony: 4 dni temu

liczba odwiedzin: 185

autor:aragorn136(23774 pkt)

utworzony: 18 dni temu

liczba odwiedzin: 113

autor:aragorn136(23774 pkt)

utworzony: 32 dni temu

liczba odwiedzin: 167

autor:aragorn136(23774 pkt)

utworzony: 49 dni temu

liczba odwiedzin: 263

autor:aragorn136(23774 pkt)

utworzony: 59 dni temu

liczba odwiedzin: 1095

Polecamy podobne artykuły

autor:admin(48998 pkt)

utworzony: 632 dni temu

liczba odwiedzin: 2539

autor:aragorn136(23774 pkt)

utworzony: 2076 dni temu

liczba odwiedzin: 3858

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 2884 dni temu

liczba odwiedzin: 3295

autor:bartoszkeprowski(3394 pkt)

utworzony: 3704 dni temu

liczba odwiedzin: 4180

Teraz czytane artykuły

autor:aragorn136(23774 pkt)

utworzony: 671 dni temu

liczba odwiedzin: 1150

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 3175 dni temu

liczba odwiedzin: 85134

autor:admin(48998 pkt)

utworzony: 1659 dni temu

liczba odwiedzin: 2141

autor:pj(15725 pkt)

utworzony: 4223 dni temu

liczba odwiedzin: 84063

autor:aragorn136(23774 pkt)

utworzony: 4351 dni temu

liczba odwiedzin: 4244

autor:admin(48998 pkt)

utworzony: 637 dni temu

liczba odwiedzin: 776

autor:aragorn136(23774 pkt)

utworzony: 1211 dni temu

liczba odwiedzin: 2390

autor:aragorn136(23774 pkt)

utworzony: 4594 dni temu

liczba odwiedzin: 5965

Nowości

autor:aragorn136(23774 pkt)

utworzony: 4 dni temu

liczba odwiedzin: 185

autor:admin(48998 pkt)

utworzony: 7 dni temu

liczba odwiedzin: 90

autor:admin(48998 pkt)

utworzony: 15 dni temu

liczba odwiedzin: 352

autor:admin(48998 pkt)

utworzony: 15 dni temu

liczba odwiedzin: 174

Artykuły z tej samej kategorii

autor:aragorn136(23774 pkt)

utworzony: 59 dni temu

liczba odwiedzin: 1095

autor:aragorn136(23774 pkt)

utworzony: 326 dni temu

liczba odwiedzin: 1836

autor:aragorn136(23774 pkt)

utworzony: 462 dni temu

liczba odwiedzin: 1134

autor:GieHa(3406 pkt)

utworzony: 1142 dni temu

liczba odwiedzin: 1853

autor:pytonznadwisly(693 pkt)

utworzony: 1963 dni temu

liczba odwiedzin: 3683

autor:aragorn136(23774 pkt)

utworzony: 2400 dni temu

liczba odwiedzin: 6248

autor:aragorn136(23774 pkt)

utworzony: 2554 dni temu

liczba odwiedzin: 8418

autor:bartoszkeprowski(3394 pkt)

utworzony: 2604 dni temu

liczba odwiedzin: 6868

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.314

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję