O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Antosia w Bezkresie" – Mój nowy "dom" i nowe "życie" - Recenzje książek

Nie ma chyba dziecka, które nie marzyłoby o licznych przygodach, w których jako superbohater będzie ratować świat przed złem. Mała Antosia Rossińska również pragnie pokonać wszechobecną nudę. Mieszkając z rodzicami w leśniczówce o nazwie Brentówka, czasem pobawi się w teatr i chowanego z odwiedzającymi ją kuzynkami, a zimą pojeździ na łyżwach. Poza tym niewiele się tutaj dzieje. Ach, jakiż to pech, prawda? Rok 1939 zmienia jednak wszystko. O takich mrożących krew w żyłach przygodach przyjemnie tylko się czyta w książkach, lecz ośmiolatka zaznaje ich na własnej skórze. Niezwykłe! Dziewczynka schowa płacz do kieszeni i wkrótce zostanie „herosem”, a jej współcześni rówieśnicy spojrzą na nią z podziwem. Przed Wami „Antosia w bezkresie” pióra Marcina Szczygielskiego.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
aragorn136 (23237 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
593
Czas czytania:
627 min.
Autor:
aragorn136 (23237 pkt)
Dodano:
569 dni temu

Data dodania:
2023-05-02 21:21:20

Dawna Antosia, obecnie Tońka zbliża się po cichutku do stojącego na torach składu pociągu. Cel: skubnąć nieco węgla na opał. Nie jest jednak całkiem sama w tej misji. Ma wspólnika w postaci dziada Daniłła – wąsatego, sporo starszego Tatara. Nietypowa to para, ale w takiej profesji nie jest potrzebny zawodowy złodziej. Tońka i Daniłło są jak stepowe duchy. Niezauważeni przez maszynistę ani inną żywą istotę. Czy robią coś godnego pogardy? A skąd! Wszak dziad uważa, że skoro w wielkiej, przyjaznej Rosji wszystko jest wspólne, to węgiel także…

 

Okładka (źródło: https://latarnik.com.pl/)

 

Zaczynając w ten sposób swoją nową książkę Marcin Szczygielski, wrzuca od razu czytelnika na głęboką trawę. Ciekawość pożera. Mnożą się pytania. Skąd się tutaj wzięła ta dziewczynka? Jak poznała Daniłłę? Czy nie odczuwa strachu? Doświadczony, dojrzały czytelnik, dzięki historii przekazanej w szkole część zagadek rozwiąże, ale młoda osoba dopiero wraz z kolejnymi stronicami odkryje, że Antosię, podobnie jak tysiące Polaków, zesłano m.in. do Kazachstanu. Wygoniono z domów. Załadowano do bydlęcych, ciasnych, śmierdzących wagonów. Kiedyś było wspaniale, niemal jak w bajce. Lecz nowe krajobrazy mimo że wyglądają magicznie, to okażą się mało bajkowe. O czym sugeruje sama twarda, barwna okładka (kwiatki kontrastujące z czaszkami) i o czym przekona się „,matrioszka” Tośka. Jej tata, leśniczy poszedł na wojnę. Mama natomiast postara się, aby „osłodzić” rzeczywistość chwilę po tym, jak do drzwi załomotało przerażające NKWD. Jednak autor już od samego początku tak przedstawia swoją bohaterką, że nie będziemy martwić się o jej los, lamentując i obgryzając paznokcie. Urodzona wiosną 1931 roku jedynaczka nie wie jeszcze, co się wokół niej rozgrywa, ale potrafi w swej niewinności i naiwności, zaskoczyć wroga zadziornością, bezpośredniością i odwagą, rozkazując mu, aby odstawił pewien przedmiot z powrotem na miejsce!

 

Wydana pod koniec października 2022 roku przez Latarnika „Antosia w bezkresie” nie ma wysublimowanego literackiego języka. Nie ma wielu piętrzących się wątków. Nie jest gruba jak historyczna księga. I dobrze. Takie braki są tu zaletą, gdyż powieść staje się wówczas przystępniejsza dla kilkunastolatka czy trochę młodszego mola książkowego. Najważniejsze, że z główną postacią można dość szybko złapać więź i ją po prostu polubić. Jako narratorka prowadzi rówieśników na kraniec świata, opisując własne wspomnienia niczym w autentycznym pamiętniku. Oczywiście, jednocześnie należy przymknąć oko na to, że Tońka zawsze z (no prawie) każdej sytuacji wychodzi cało i bez problemu odnajduje się w nowym domu, wśród obcych ludzi, nie tylko Polaków. Że z łatwością zabiera się do produkcji suszonych odchodów czy innych, nieprzeznaczonych dla małych dziewczynek czynności.

 

Tło - kazachskie stepy (źródło: wikimedia.org)

 

Także przemiana bohaterki następuje błyskawicznie. Ale trzeba mieć na uwadze, że przecież nie znalazła się „Za niebieskimi drzwiami” albo w „Czarnym Młynie”. Jest dzieckiem, tułaczem, które niegdyś narzekało na cywilizację, zwyczajność, bezpieczeństwo, aż wykrakało – trzęsienie ziemi w połączeniu z trąbą powietrzną to pikuś w porównaniu z tą podróżą w nieznane. Do bezkresnej krainy, w której zima jest równie straszna jak ta w „Pieśni lodu i ognia”. Gdzie na lato czeka się niczym na Mikołaja w Gwiazdkę. Gdzie chorzy, starzy i słabi mają nikłe szanse na przetrwanie. Z pewną ukraińską rodziną (złożoną z dwójki dzieci, ich mamy Ołeny i marudnej, dumnej świekry, czyli teściowej) oraz przyjaciółki Rutki życie w Niwie Pracy i praca w kołchozie jest nieco lżejsza, tli się zatem światełko w tunelu nędzy i komunistycznej propagandy. Byle zdobyć odrobinę jedzenia, nie stracić rozumu z tęsknoty, ogrzać cztery kąty, wywieźć w pole pozbawionego skrupułów i empatii Kupczyszyna, a jakoś to będzie. Jakoś. Bo jeszcze ta okropna szkoła, w której fanatyczny, wychudzony, wyznawca Lenina wpaja do głów kłamstwa na temat wspaniałej Rosji, kusząc landrynkami.

 

Trzykrotny zwycięzca Konkurs Literacki im. Astrid Lindgren odchodzi od baśniowych klimatów. Z perspektywy jednej, zmuszonej dorosnąć w ciągu kilku miesięcy, dziewczynki opowiada o dramacie wielu innych polskich dzieci, które podczas II wojny światowej (od 1940 roku) zostały na rozkaz Stalina pozbawione ciepła domowego ogniska i przymusowo deportowane z Kresów Wschodnich do surowego Kazachstanu i na mroźną Syberię. Robi to przekonująco – obrazowo, autentycznie. Robi to przekonująco – lekko, bez ogromnego ciężaru dramatycznego, obrazowo, autentycznie. Można poczuć tamte nieprzyjemne zapachy, moc nieokiełznanej przyrody i z bliska zobaczyć straszno-śmieszne absurdy sowieckiego systemu. Nauczyć się różnych słówek we wrogim języku (niepotrzebne wydają się przypisy, skoro w tekście i tak pisarz tłumaczy, co ma na myśli).

 

To historia o morderstwie tego, co szczęśliwe i spokojne, o zniszczeniu dzieciństwa. Jakże ważna nawet i dziś, szczególnie w obliczu rosyjskiej napaści na Ukrainę, gdy słychać niepokojące wieści o porywaniu małoletnich i zsyłaniu ich do Rosji. Oby więcej takiej literatury młodzieżowej. Oby mniej nienawiści do innych osób. Otwarte zakończenie sprawia, że należy „uzbroić się” w cierpliwość w trakcie oczekiwana na kolejną część opowieści o radzeniu sobie w najbardziej ekstremalnych sytuacjach i lekcji o tym, że nie nigdy wolno tracić nadziei na lepsze jutro, gdyż po nocy zawsze przychodzi dzień.

 

Ocena: 8/10

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:





Galeria zdjęć - "Antosia w Bezkresie" – Mój nowy "dom" i nowe "życie"

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora aragorn136

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 9 dni temu

liczba odwiedzin: 105

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 24 dni temu

liczba odwiedzin: 149

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 47 dni temu

liczba odwiedzin: 499

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 87 dni temu

liczba odwiedzin: 655

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 95 dni temu

liczba odwiedzin: 446

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 113 dni temu

liczba odwiedzin: 515

Polecamy podobne artykuły

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 4034 dni temu

liczba odwiedzin: 4922

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 1598 dni temu

liczba odwiedzin: 1500

Teraz czytane artykuły

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 569 dni temu

liczba odwiedzin: 593

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 3543 dni temu

liczba odwiedzin: 8207

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 1769 dni temu

liczba odwiedzin: 3321

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 3721 dni temu

liczba odwiedzin: 8723

autor:Daniel Drozdek(1349 pkt)

utworzony: 2056 dni temu

liczba odwiedzin: 2151

Nowości

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 3 dni temu

liczba odwiedzin: 61

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 5 dni temu

liczba odwiedzin: 76

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 7 dni temu

liczba odwiedzin: 77

Artykuły z tej samej kategorii

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 274 dni temu

liczba odwiedzin: 1067

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 2058 dni temu

liczba odwiedzin: 5206

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 2715 dni temu

liczba odwiedzin: 5789

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 24 dni temu

liczba odwiedzin: 149

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 3627 dni temu

liczba odwiedzin: 6833

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 4044 dni temu

liczba odwiedzin: 8600

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 650 dni temu

liczba odwiedzin: 1259

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.230

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję