Bohaterki filmów

Drodzy czytelnicy, pozwólcie, że teraz przybliżę jedną z najbardziej fantastycznych protagonistek w historii kina. Tak, nie żartuje! Przed wami porucznik Ellen Ripley (Sigourney Weaver) we własnej osobie. Znana z serii filmów "Obcy", opowiadających o krwiożerczym drapieżniku, Ellen jest "kobietą z jajami". Szczególnie w drugiej części "Decydującym starciu", ujawnia na co ją stać. W obliczu zagrożenia, ciągłego napięcia i niebezpieczeństwa nie traci hartu ducha.  Pokazuje oddziałowi marines co to znaczy odwaga, nie waha się w chwili zwątpienia i brawurowo pokonuje czyhające w mroku bestie. Jednocześnie cechuje ją matczyna troska i opiekuńczość. Jest dla małej wystraszonej dziewczynki kimś więcej niż matką, jest jej aniołem w świecie demonów. Przyznajcie, czy nie chcielibyście mieć takiej kobiety w swoim domu?

Panowie, czy pamiętacie elektryzującą scenę z thrillera "Nagi instynkt"? Wysoka, wyzwolona seksualnie blondynka siedzi na obrotowym krześle i pali papierosa, przekładając z nogi na nogę. Jest przesłuchiwana przez kilku policjantów, nie ma na sobie bielizny.  Pamiętam jak wielkie wrażenie zrobiło na mnie to ujęcie, gdy byłem nastolatkiem. Kim jest ta niewiasta przykuwająca uwagę facetów? To piękna pisarka Catherine Tramell (Sharon Stone) - idealny przykład femme fatale - kobiety wykorzystującej pozycję społeczną i cechy osobiste do wykorzystywania mężczyzn na różne sposoby. Śledzący ją detektyw uważa, iż jest główną podejrzaną w sprawie brutalnych zabójstw. Zafascynowany jej urodą, daje się wciągnąć w zmysłową grę. Nie wie, że Catherine do perfekcji opanowała sztukę manipulacji ludzkimi emocjami.  Jest doskonałym przykładem zakochanej w sobie kobiety, która dla własnych pragnień i celów jest zdolna do wszystkiego. Przypomina więc opisaną wcześniej królową Cersei z "Gry o tron". Na samą myśl o takich paniach, aż włosy się jeżą na plecach. Mimo to, są faceci, którzy z nadmiaru testosteronu, łatwo daliby się złapać w pajęczą sieć utkaną tylko po to, by uwięzić i zatruć męskie umysły.

Ostatni filmowa postać, jaką postaram się ciekawie przybliżyć, to Aileen Wuornos (Charlize Theron) z opartego na faktach obrazu pt. "Monster". To prostytutka skazana na śmierć za zabicie sześciu mężczyzn. Aileen to postać wielowymiarowa i bardzo niejednoznaczna. Poznajemy ją, gdy po nieudanej próbie samobójczej, upija się w barze. Jest kobietą zepchniętą na margines społeczeństwa, której życie przypomina niekończące się pasmo udręk. Zgwałcona po raz pierwszy jako ośmiolatka i uprawiająca prostytucję od trzynastego roku życia, uparcie poszukuje prawdziwego uczucia. Pierwszego morderstwa dokonuje w obronie własnej, potem zabija dla pieniędzy, a jej ofiarami padają również niczemu niewinni mężczyźni. W ten sposób próbuje się zemścić za lata upokorzeń.

Podsumowanie

Reasumując - dzięki opisanym w artykule kobietom, wiemy, że to istoty niezwykłe, czasami kruche i niewinne, innym razem odważne, a także przebiegłe.  Na pewno jeszcze nie raz zaskoczą czytelników i kinomanów na całym świecie. Zapamiętajcie jedno panowie: powinniście je doceniać na każdym kroku, bez względu na różnice i konflikty, bowiem prawie wszystkie panie zasługują na szacunek. Tylko tym nielicznym manipulantkom należy mówić stanowcze nie!

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję