O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Resident Evil: Ostatni rozdział" – Paradise City - Recenzje filmów

Jaka jest seria adaptacji kultowej sagi survival horrorów opatrzonych szyldem „Resident Evil”, każdy widzi i słyszy. Twórcy kinowej wersji growego odpowiednika nigdy nie mierzyli zbyt wysoko, ich ambicją było dostarczenie widzom przede wszystkim prostego, czasami niezwykle absurdalnego kina rozrywkowego z przeogromną liczbą komputerowych sekwencji, czyli podsumowując jednym zdaniem: zaoferowanie sympatykom tematu zombie apocalypse efekciarskiego, chociaż bezmózgiego widowiska. I trzeba przyznać, że pomimo licznych uchybień i logicznych błędów, omawianą serię ogląda się całkiem przyjemnie.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
bartoszkeprowski (3454 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
3 344
Czas czytania:
3 666 min.
Kategoria:
Recenzje filmów
Autor:
bartoszkeprowski (3454 pkt)
Dodano:
3028 dni temu

Data dodania:
2017-01-31 10:51:30

Charakteryzująca się campowym urokiem, przepiękną, nieprzebaczającą główną bohaterką, która nie da sobie w kaszę dmuchać, a także sporą liczbą odniesień do kultowej serii gier wideo adaptacja skradła serca wielu kinomanom. To ten rodzaj kina, określanym mianem guilty pleasure; niby wstydzimy się przyznać, że oglądamy takie produkcje, lecz w głębi duszy siedząc podczas seansu, cieszymy się jak dziecko, śledząc poczynania niemiłosiernie katującej gatunek zombie nienagannie wyglądającą Alice. Jak więc wypada ostatni rozdział przygód tejże bohaterki na tle pozostałych? Zainteresowanych odpowiedzią na postawione pytanie zapraszam do lektury poniższego tekstu.

 

Porzucona pośród zgliszczy i walcząca o przetrwanie Alice pozbawiona jest złudzeń. To koniec, apokalipsa zombie zdominowała świat, zdziesiątkowała ludność i nic nie wskazuje na to, aby ukrywające się cieniu resztki dawnego społeczeństwa miały dotrwać kolejnego dnia – Czerwona Królowa zarządziła globalną eksterminację ludzkości, jednakże nieoczekiwanie wyciąga do zmęczonej życiem bohaterki pomocna dłoń. Pojawia się iskierka nadziei, wystarczy tylko powrócić do… Raccoon City i zadać korporacji Umbrella jeden, acz śmiertelny cios.

 

Pozytywnie zaskakuje tutaj scenariusz. Owszem i w tym przypadku liczba dziur logicznych może przyprawić o ból łowy, lecz jak najbardziej sukcesywna próba spięcia klamrą wszystkich sześciu odsłon, a także równie udana analiza głównej bohaterki – dodanie postaci kolorytu poprzez ukazanie jej od nieznanej widzom strony, czyli emocjonalnej i ludzkiej (do tej pory można było odnieść wrażenie w miarę postępu serii, iż mamy do czynienia z maszyną stworzoną w celu eksterminacji hord zombie – pozbawioną uczuć) – skutkuje zdumiewającym efektem, fabuła po raz pierwszy zaczyna tak naprawdę angażować. Anderson postanowił tym razem znacznie większą uwagę przywiązać do Alice i samej historii, tak więc sympatycy kinowej sagi w końcu dowiedzą się, jakie było faktyczne źródło powstania wirusa T, kim jest wspomniana bohaterka, jak również doświadczą spektakularnej konkluzji tego kilkuczęściowego spektaklu. Ponadto nie brakuje tutaj licznych odniesień do poprzednich odsłon. Reżyser widowiska w dużej mierze sięga po wątki z pierwszej części – Alice wraz z widzami udaje się w podróż do samego początku swojej wyprawy – Raccoon City i Ula. Dzięki temu zaoferowana opowieść wydaje się znacznie bardziej rozbudowana, interesująca i przewrotna, niż którykolwiek z fanów mógłby przypuszczać, lecz ciągle stanowi tylko i wyłącznie podkładkę pod efektowną i niejednokrotnie bezmózgą jatkę.

 

Jak przystało na finalną odsłonę, W.S. Anderson nie przebiera w środkach. Reżyser dociska pedał gazu do samego końca, w związku z czym akcja pędzi z zawrotną szybkością. Alice raz po raz wpada na przeróżne zmutowane stwory, w międzyczasie zarządza obroną zniszczonego wieżowca, by ostatecznie stawić czoło zabójczym pułapkom stanowiącym zabójczą linię defensywą Ula… i oczywiście nie zapomina o nieprzerwanej eksterminacji zombie po drodze, ponieważ tych, jak dobrze wiecie, nie brakuje. Pomysłowość reżysera w przypadku scen akcji jest przeogromna, po prostu nie zna granic i naprawdę nie przeszkadza już nawet fakt, iż niektóre jego wymysły balansują na granicy absurdalności, niejednokrotnie ją przekraczając. Tutaj liczy się przede wszystkim widowiskowość. „Resident Evil: Ostatni rozdział” to produkcja wykonana z niebywałym na omawianą serię rozmachem, która w kategorii kina rozrywkowego doskonale wywiązuje się ze swojego zadania. Przykładem może być system obronny Ula. Sterujący nim Albert Wesker mógł niejednokrotnie wykończyć intruzów bądź zwyczajnie uniemożliwić im dotarcie do ich celu, lecz ten wolał się zabawić, niczym władca areny z „Igrzysk Śmierci” urządza bohaterom prawdziwą, zabójczą grę, pragnąc demotywować Alice i pozbyć się najsłabszych ogniw grupy, czekając sobie tym samym na godnych wyzwania przeciwników. Logiczne? Absolutnie nie, ale cholernie widowiskowe i krwawe!

 

Twórcy są świadomi, iż niejednokrotnie uderzają w campowe tony. Tak, Anderson nareszcie zdał sobie z tego sprawę i postanowił ze swojej wiedzy zrobić użytek. Zatem ta samoświadomość pozwala im drwić z własnego widowiska, o czym świadczy cały finał obrazu – bohaterowie łamiący przyjęte w gatunku akcji schematy. Przynajmniej dla tych kilku scen warto zobaczyć zamykający serię rozdział. Poza tym film być może nie ocieka krwią, lecz z całą pewnością nie brakuje w nim brutalności. Odcinanie kończyn, dekapitacja, łamanie kości, podpalanie i miażdżenie zombie… czego tutaj nie znajdziecie? Do tego bohaterowie padają jak muchy, zostają zagryzieni, przemieleni na mielonkę, czy pozbawieni palców. Anderson nikogo nie oszczędza. Naprawdę bardzo zdziwił mnie niezwykle okrutny obraz zombie apocalypse w „Resident Evil”, który do tej pory wydawał mi się filmem mocno ugrzecznionym. Nie tym razem. Poza tym postawiono też na klimat i atmosferę grozy, chociaż produkcję dalej należy sklasyfikować jako mocne kino akcji, to potrafi wzbudzić dreszczyk emocji, podobnie jak to miało miejsce w jedynce. Liczne jump scares sprawią, iż niejednokrotnie podskoczycie na fotelu, szczególnie jeśli nie jesteście zagorzałymi fanami horrorów.

 

Aktorsko jest przyzwoicie. Przede wszystkim wyśmienicie bawi się swoją rolę na ekranie Milla Jovovich, która jako Alice dawno skradła widzom serca. Śmiertelnie precyzyjna i wyćwiczona, pewna siebie oraz mająca przygotowaną na każdą okazję ciętą ripostę bohaterka to zdecydowanie najlepszy element tej sagi zombie. Milla Jovovich rolą Alice już nieraz udowodniła, że należy się jej bezsprzecznie angaż do któreś części Niezniszczalnych, kobieta ta bowiem pasuje do kina akcji lepiej, niż niejeden napakowany facet prężący dumnie muskuły na ekranie. Z reszty warto odnotować tylko Iaina Glena, który jako podkoloryzowany do granic możliwości bad-ass podołał swojemu zadaniu dość dobrze. Reszta z Ali Larter, Ruby Rose czy Shawnem Robertsem stanowiła tylko tło, ich bohaterowie to w zasadzie niewiele wnoszące do filmu papierowe tektury (czyt. ktoś musi posłużyć jako mięso armatnie, czołowej heroinie niezbędna jest wierna pomocnica, a złoczyńca nie może się przecież obejść bez ulubionego przydupasa).  

 

Podsumowując, mam wrażenie, iż W.S. Anderson poszedł w końcu po rozum do głowy i dał widzom widowisko, po którym nie powinni czuć się rozczarowani. Jest to zdecydowanie jedna z najlepszych części „Resident Evil”, z pewnością bijąca na głowę dwie ostatnie i poziomem dorównująca pierwszym trzem. Jeśli jesteście fanami Alice od samego początku, to koniecznie musicie udać się do kin, ponieważ nie zawiedziecie się najnowszym tworem rzeczonego filmowca. Pamiętajcie jednak, iż „Ostatni rozdział” to znakomity guilty pleasure dla fanów tego cyklu, inni mogą go sobie zwyczajnie odpuścić, bo liczba głupot bywa tutaj przytłaczająca. Jednakże, w porównaniu do dwóch poprzednich, to ta właśnie odsłona ma szansę ściągnąć do kin najwięcej niezwiązanych z tematem kinomanów i – co więcej – przypaść im gustu. Zatem przypominam już kolejny i ostatni raz, pamiętajcie, na jaki film udajecie do kina i konieczne wyłączcie myślenie, ponieważ jest ono tutaj skrajnie niewskazane. 

 

Ocena: 5,5/10

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

 

Autor recenzji publikuje też na portalu MoviesRoom.pl oraz Filmweb.pl pod nickiem bartez13_17

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:






Galeria zdjęć - "Resident Evil: Ostatni rozdział" – Paradise City

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora bartoszkeprowski

autor:bartoszkeprowski(3454 pkt)

utworzony: 158 dni temu

liczba odwiedzin: 494

autor:bartoszkeprowski(3454 pkt)

utworzony: 321 dni temu

liczba odwiedzin: 1691

autor:bartoszkeprowski(3454 pkt)

utworzony: 646 dni temu

liczba odwiedzin: 1166

autor:bartoszkeprowski(3454 pkt)

utworzony: 667 dni temu

liczba odwiedzin: 1387

autor:bartoszkeprowski(3454 pkt)

utworzony: 1350 dni temu

liczba odwiedzin: 1786

autor:bartoszkeprowski(3454 pkt)

utworzony: 1389 dni temu

liczba odwiedzin: 3145

autor:bartoszkeprowski(3454 pkt)

utworzony: 1412 dni temu

liczba odwiedzin: 3659

Polecamy podobne artykuły

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 2762 dni temu

liczba odwiedzin: 3735

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 2402 dni temu

liczba odwiedzin: 3203

autor:pj(16284 pkt)

utworzony: 4458 dni temu

liczba odwiedzin: 16640

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 2823 dni temu

liczba odwiedzin: 3879

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 2409 dni temu

liczba odwiedzin: 2294

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 3027 dni temu

liczba odwiedzin: 3806

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 2281 dni temu

liczba odwiedzin: 3569

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 1868 dni temu

liczba odwiedzin: 3880

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 1867 dni temu

liczba odwiedzin: 2809

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 2038 dni temu

liczba odwiedzin: 1919

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 2002 dni temu

liczba odwiedzin: 2224

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 2123 dni temu

liczba odwiedzin: 3076

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 1255 dni temu

liczba odwiedzin: 1972

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4334 dni temu

liczba odwiedzin: 4490

autor:Surgeon(725 pkt)

utworzony: 3041 dni temu

liczba odwiedzin: 4546

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3733 dni temu

liczba odwiedzin: 7939

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 3467 dni temu

liczba odwiedzin: 5916

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3202 dni temu

liczba odwiedzin: 5773

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 2817 dni temu

liczba odwiedzin: 2809

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 2548 dni temu

liczba odwiedzin: 2599

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 2367 dni temu

liczba odwiedzin: 2037

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 2030 dni temu

liczba odwiedzin: 2703

Teraz czytane artykuły

autor:bartoszkeprowski(3454 pkt)

utworzony: 3028 dni temu

liczba odwiedzin: 3344

autor:Tom89(181 pkt)

utworzony: 1521 dni temu

liczba odwiedzin: 1363

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 2654 dni temu

liczba odwiedzin: 2271

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 172 dni temu

liczba odwiedzin: 193

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 2316 dni temu

liczba odwiedzin: 2111

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 1652 dni temu

liczba odwiedzin: 3314

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 2340 dni temu

liczba odwiedzin: 2805

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 906 dni temu

liczba odwiedzin: 1161

Nowości

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 1 dni temu

liczba odwiedzin: 53

autor:eliart(701 pkt)

utworzony: 12 dni temu

liczba odwiedzin: 109

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 2 dni temu

liczba odwiedzin: 110

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 7 dni temu

liczba odwiedzin: 97

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 8 dni temu

liczba odwiedzin: 134

Artykuły z tej samej kategorii

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 172 dni temu

liczba odwiedzin: 1297

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 439 dni temu

liczba odwiedzin: 2131

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 575 dni temu

liczba odwiedzin: 1244

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 1255 dni temu

liczba odwiedzin: 1972

autor:pytonznadwisly(693 pkt)

utworzony: 2076 dni temu

liczba odwiedzin: 3777

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 2513 dni temu

liczba odwiedzin: 6380

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 2667 dni temu

liczba odwiedzin: 8574

autor:bartoszkeprowski(3454 pkt)

utworzony: 2717 dni temu

liczba odwiedzin: 7070

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.297

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję