O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Resident Evil 3 Remake" – Dr House of the Dead - Recenzje gier

Każdy z nas ma jakąś ulubioną cząstkę w wielu dziedzinach życia, do której przywiązuje podświadomie większą wagę – zespół muzyczny lub sportowy, książka, reżyser, kolor czy danie. Każdy gracz ma zatem tę ukochaną grę, do której nostalgiczne uczucie nie zostało zasypane piaskami czasu ani wypchnięte przez inne obowiązki i zainteresowania – natomiast każdy gracz lubiący gatunek horroru ma taki jeden tytuł, w którym po prostu przeraził się od pierwszego wejrzenia...

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
GieHa (3490 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
3 935
Czas czytania:
4 592 min.
Kategoria:
Recenzje gier
Autor:
GieHa (3490 pkt)
Dodano:
1915 dni temu

Data dodania:
2020-04-05 12:16:44

W moim przypadku był to „Resident Evil 2”, o którym wspominałem przy okazji recenzowania jego fantastycznego remake’u. Zeszłoroczny „RE2R” stał się megahitem na całym świecie, który zgarnął przy okazji kilka nagród (w tym „Złotego Joysticka” – Ultimate Game of the Year). Co zaskakujące, praktycznie „z marszu” i bez zbędnego „podbijania bębenka”, jeszcze pod koniec 2019 roku oczom niedowierzających graczy ukazała się pierwsza zapowiedź „Resident Evil 3 Remake”, a po miesiącu dostaliśmy już trailer oficjalny, ukazujący bardziej szczegółowo szerokie uzębienie pewnego jegomościa, który często powtarza gwieździstą mantrę.


Szczerze przyznam, że tegoroczny projekt Capcomu wzbudzał we mnie przed premierą nawet większe zainteresowanie aniżeli ubiegłoroczne wydanie nowego „RE2”. Właśnie dlatego, że to środkowa część klasycznej „trójcy” była moją ulubioną i parokrotnie, na przestrzeni dwudziestu lat (od mych dni szczenięcych aż po wilcze) ją przechodziłem, nieraz też wertowałem strony internetowe w celu zapoznania się z coraz to nowszymi speedrunami, nowinkami czy opiniami na jej temat. Część trzecią przeszedłem w całości tylko raz i to bardzo dawno temu. Na tyle dawno, że poza newralgicznymi momentami z fabuły (w prawie każdym swoje macki maczał Nemesis) i strojem Jill nie pamiętałem zbyt wiele – może jeszcze to, że rozgrywka wydawała się bardziej przewlekła. Za sprawą tego ostatniego czynnika straciła trochę (powtarzam: „trochę”) na klimacie i chyba dlatego nie darzyłem jej takim sentymentem jak „RE2”. Jednakże właśnie ten aspekt mógł okazać się obecnie wartością dodaną, ponieważ do „RE3R” zasiadałem niemalże z „białą kartą” w ręku i bez „ciśnienia”, że oto Capcom zamierza się na nieświętość.


Screen z gry "Resident Evil 3 Remake" (źródło: rozgrywka własna)


Akcja „Resident Evil 3 Remake” rozgrywa się tuż przed, w trakcie i tuż po wydarzeniach znanych nam z „RE2R”. Klimatyczne intro zmiksowane z telewizyjnymi „gadającymi głowami” informuje nas, że oto Raccoon City staje w obliczu swych dni ostatnich. Nasza bohaterka, Jill Valentine (członek oddziału S.T.A.R.S., który jeszcze niedawno w tajemniczej rezydencji natrafił na pierwsze nieżywe dowody niebezpiecznych działań Umbrella Corp.), budzi się nagle z koszmaru w swym mieszkaniu, którego ściany i meble przystrojone są nieodzownymi szpargałami detektywa brnącego w niekończącym się śledztwie – tj. mapami z naniesionymi stycznymi i przekątnymi, pozakreślanymi notatkami, planami, zdjęciami czy wydrukami. Gdy już dojdziemy do siebie i rozprostujemy kości, naszym uszom da znać o sobie dzwoniący telefon. Od Brada – naszego kumpla z Alpha Team – zdążymy tylko usłyszeć byśmy czym prędzej brali nogi za pas, ponieważ… Właśnie w tym momencie czwartą ścianę burzy Nemesis (badumtss!), który na wzór Asha z „Pokémonów” ma tylko jeden nadrzędny cel wobec gliniarzy ze S.T.A.R.S. – Gotta catch 'em all!

Skoro już wywołałem naszego milusińskiego z lasu, to śpieszę z przyjemnością zakomunikować, że jego design jest o dwie klasy lepszy aniżeli ten znany z oryginału – wygląda jak dzieło Cronenberga, który do pracy zabrał się po spożyciu płonącej szklaneczki absyntu. Okrywające jego cielsko, czarne strzępy pokrowca na toksyczne odpady pozlepiane miejscami jaskrawo-żółtą taśmą ostrzegawczą dopełniają całości, bo oto mamy do czynienia z niepowstrzymanym bioinżynieryjnym monstrum. Problem polega na tym, że wraz z postępem w rozgrywce straszył mnie coraz mniej. Oczywiście miałem świadomość, że mierzę się z potężnym i niebezpiecznym wrogiem, a jego każde kolejne „wcielenie” robiło na mnie wrażenie pod względem plastycznym, lecz ani przez chwilę nie zatrząsłem się ze strachu myśląc o nim. Jakże skrajnie przeciwne odczucie miałem względem Mr. X’a, którego ciężkie kroki w parze ze ścieżką dźwiękową przyprawiały o dreszcze. Ba! Pamiętam doskonale, że samo oczekiwanie na kolejne spotkanko z nim powodowało paroksyzm przerażenia. Natomiast w przypadku Nemesisa mamy do czynienia ze skryptowanymi (raz bardziej, raz mniej) boss fight’ami – doświadczymy skoków adrenaliny i wymagane jest skupienie, ale brakowało mi tego ociekającego grozą czynnika.


 

Screen z gry "Resident Evil 3 Remake" (źródło: rozgrywka własna) 
 

Zasadniczo tyczy się to całego gameplaya, który wydaje się być bardziej żywy (badumtss!) od tego z poprzedniej części, ale gdzieś przy tym pędzie utracił klimat survival horroru. Na standardowym poziomie trudności biegałem przez miasto zaskakująco pewnie, nie oglądałem naboju pięć razy, zanim wystrzeliłem go w trupią główkę, a mimo to odczuwałem bogactwo ekwipunku. Oczywiście, gdy już przychodziło co do czego, to robiłem wszystko, by moje strzały były jak najprecyzyjniejsze, nie strzelałem na wiwat w sufit z okazji znalezienia nowej notatki i nie wplątywałem sobie roślin leczniczych we włosy – po prostu gra (nie wiem czy celowo) przestała nagle wymagać ode mnie skrzętnego zarządzania zasobami, jak miało to miejsce w „RE2R”.  Przyznaję, było kilka momentów, gdy przeciwnicy sprawiali większą trudność (ci cholerni „bladogłowi” z łbami jak roztopione Chupa Chupsy i te upierdliwe huntery), lecz nie panikowałem zbytnio, gdy na drodze pojawiały się wspomniane problemy.

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Resident Evil 3 Remake" – Dr House of the Dead

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora GieHa

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 2 dni temu

liczba odwiedzin: 91

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 296 dni temu

liczba odwiedzin: 1249

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 306 dni temu

liczba odwiedzin: 1350

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 731 dni temu

liczba odwiedzin: 1923

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 864 dni temu

liczba odwiedzin: 2936

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 919 dni temu

liczba odwiedzin: 1243

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 1200 dni temu

liczba odwiedzin: 1247

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 1301 dni temu

liczba odwiedzin: 2020

Polecamy podobne artykuły

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 1913 dni temu

liczba odwiedzin: 2841

autor:entuzjastagier(61 pkt)

utworzony: 1626 dni temu

liczba odwiedzin: 2934

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 1301 dni temu

liczba odwiedzin: 2020

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 2327 dni temu

liczba odwiedzin: 3596

autor:bartoszkeprowski(3481 pkt)

utworzony: 3075 dni temu

liczba odwiedzin: 3376

autor:Surgeon(725 pkt)

utworzony: 3087 dni temu

liczba odwiedzin: 4583

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4380 dni temu

liczba odwiedzin: 4524

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 2808 dni temu

liczba odwiedzin: 3777

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 4504 dni temu

liczba odwiedzin: 16685

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3780 dni temu

liczba odwiedzin: 7983

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 3514 dni temu

liczba odwiedzin: 5948

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3248 dni temu

liczba odwiedzin: 5884

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 3073 dni temu

liczba odwiedzin: 3833

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 2869 dni temu

liczba odwiedzin: 3909

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 2864 dni temu

liczba odwiedzin: 2842

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 2594 dni temu

liczba odwiedzin: 2630

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 2455 dni temu

liczba odwiedzin: 2322

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 2449 dni temu

liczba odwiedzin: 3238

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 2413 dni temu

liczba odwiedzin: 2066

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 2170 dni temu

liczba odwiedzin: 3111

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 2084 dni temu

liczba odwiedzin: 1955

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 2077 dni temu

liczba odwiedzin: 2733

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 2049 dni temu

liczba odwiedzin: 2250

Teraz czytane artykuły

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 1915 dni temu

liczba odwiedzin: 3935

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 4338 dni temu

liczba odwiedzin: 5852

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 4202 dni temu

liczba odwiedzin: 3528

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 4759 dni temu

liczba odwiedzin: 35916

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 4032 dni temu

liczba odwiedzin: 6226

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 1402 dni temu

liczba odwiedzin: 3351

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 4635 dni temu

liczba odwiedzin: 282081

Artykuły z tej samej kategorii

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 864 dni temu

liczba odwiedzin: 2936

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 1632 dni temu

liczba odwiedzin: 5432

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 2 dni temu

liczba odwiedzin: 91

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 731 dni temu

liczba odwiedzin: 1923

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 296 dni temu

liczba odwiedzin: 1249

autor:Ahyrion(582 pkt)

utworzony: 1778 dni temu

liczba odwiedzin: 6074

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 919 dni temu

liczba odwiedzin: 1243

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4294 dni temu

liczba odwiedzin: 8015

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 1733 dni temu

liczba odwiedzin: 10458

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.489

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję