O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"The Evil Within 2" – I'm walking in nightmare! Whoa oh! - Recenzje gier

Jestem prostym graczem starej daty i ufam swej intuicji podczas doboru odpowiedniego dla mnie tytułu. „Shinji Mikami, gra wideo, sequel kapitalnego survival horroru, strach, psychodela” – to ciąg logiczny wartości dodanej, który według mnie gwarantuje wysoką jakość produktom w branży gier wideo.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
GieHa (3466 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
3 734
Czas czytania:
4 093 min.
Kategoria:
Recenzje gier
Autor:
GieHa (3466 pkt)
Dodano:
2762 dni temu

Data dodania:
2017-10-24 18:42:50

The Evil Within 2” to kontynuacja udanego projektu z 2014 roku, którego ojcem (podobnie jak w przypadku pierwszej części) jest wizjoner rozrywki komputerowej – Shinji Mikami, przewodzący obecnie studiu Tango Gameworks. Akcja rozgrywa się trzy lata po wydarzeniach poznanych w „The Evil Within”, kiedy to ponownie wcielamy się w postać Sebastiana Castellanosa, który stał się już eks-detektywem policji w Krimson City. Po koszmarnym wprowadzeniu (chodzi o śnienie, a nie o jakość tegoż wprowadzenia) budzi się on gwałtownie przy stoliku, w jakimś barze. Mimo delikatnego oszołomienia, nie umknął uwadze naszego bohatera fakt, że jest on obserwowany przez dwójkę cosplayerów „Matrixa” najbardziej rzucających się w oczy agentów na kuli ziemskiej. Okazuje się, że dowodzi nimi Juli Kidman (doskonale znana z „jedynki”, również za sprawą dwóch dodatków), będąca aktualnie przedstawicielem Mobiusa i posiadająca informację o córce Sebastiana, którą ten uważał za zmarłą. Przekazanie wiadomości nie było rzecz jasna aktem dobrej woli ze strony potężnej organizacji (termin: „czystość intencji wielkich korporacji” nie figuruje u Mikamiego), a jedynie koniecznością. Mobius wykorzystywał córkę byłego gliny jako swoisty katalizator przy tworzeniu nowej wersji STEM'u (programu biologiczno-chemiczno-wirtualnej rzeczywistości), a ów „katalizator” pewnego razu zniknął we wnętrzu programu, który od tego momentu zaczął się sukcesywnie rozpadać. Najoptymalniejszym i najbardziej wyrachowanym wyjściem z pogłębiającego się kryzysu było zagranie w czułe struny złamanego, ojcowskiego serca i wywarcie na Castellanosie presji, by ten – jako „specjalista” – ponownie zanurzył się w odmętach STEM'u i uratował swoją córkę (przy okazji ratując oczywiście całe przedsięwzięcie).

 

Screen z gry

Screen z gry "The Evil Within 2" (źródło: youtube.com)

 

Linia fabularna różni się znacząco od pierwowzoru, a to z pewnością efekt przekazania samej „reżyserki” w ręce Johna Johanasa (wcześniejszą część reżyserował sam Mikami). O ile w „jedynce” rozgrywka dosłownie „zwalała nam na głowę” zaskakującą i enigmatyczną do granic pojmowania historię, tak w tym przypadku postawiono raczej na standardowe i ułożone tempo przedstawienia opowieści – na pewno najważniejszym czynnikiem decydującym o takiej konstrukcji fabuły był fakt, że większość z nas zapoznała się już z „TEW”,  więc powielanie (jakby nie patrzeć: „dość świeżego”) schematu nie zyskałoby odpowiedniego efektu. O wiele większa przejrzystość opowieści daje jednak odbiorcom możliwość skupienia swej uwagi na samych bohaterach – nie rozprasza nas już nowatorskie (warto to od razu podkreślić) podejście do zabawy, bo jesteśmy już w pewnym stopniu zaznajomieni z mechaniką świata STEM'u.

Mając na względzie powyższy fakt, twórcy postanowili dać nam większą swobodę działania, gdy już po pierwszej godzinie grania trafiamy do miasteczka UNION. Jest to miejsce zupełnie różne od wysoce zurbanizowanego miasta znanego z pierwszej części – nie spotkamy się tu z drapaczami chmur czy highway'em, lecz z domkami jednorodzinnymi, otoczonymi zielenią (sielsko, gdyby nie zwracać uwagi na wszędobylskie, pokraczne stwory masakrujące tu i ówdzie zwłoki jakiś nieszczęśników). Kosmetyczne zabiegi to wszak tylko cząstka zmian, bo samo miasteczko okazuje się być dość sporym i nieliniowym theatrum dla naszych działań. Każdego, kto sobie teraz zaczął rozmyślać o stugodzinnych wojażach po mapie wyrwę z letargu i zaznaczę, że sam pomysł żywo mi przypomina coś na kształt multiple backtracking location, z którym miałem styczność w tegorocznym „U4: Zaginione Dziedzictwo” – duża lokacja (którą odwiedzamy na danym etapie gry), skrywająca wiele zadań liniowych i dająca graczowi możliwość wyboru własnej drogi w ich wykonywaniu (czyt. najpierw poszukam dobrego loot'a w wagoniku, a dopiero potem zobaczę, co też takiego kryje się w garażu, na końcu ulicy). W moim odczuciu ten patent okazał się strzałem w dziesiątkę, gdyż realizując własny pomysł na rozwiązanie konkretnego problemu (mniejszego bądź większego) i wpływając dzięki temu choćby w maleńki sposób na samą rozgrywkę, utożsamiamy się bardziej z prowadzoną przez nas postacią, a to pogłębia imersję.

 

Screen z gry

Screen z gry "The Evil Within 2" (źródło: youtube.com)

 

Podobnie sprawa ma się z udźwiękowieniem poszczególnych lokacji, w których przyjdzie nam się mierzyć z przeciwnościami. Nawet będąc na otwartym terenie (co zawsze pozwala na spokojniejsze ocenianie perymetru), usłyszymy wielokrotnie oddalone, potępieńcze wycie zatopione gdzieś w mroku lub niepokojące i nieartykułowane odgłosy, nawiedzające łączność radiową pomiędzy szumami. Dla każdego, kto pamięta pierwsze „Residenty” lub „Silent Hille”, takie zabiegi będą miały dodatkową wartość sentymentalną. Jednak już same utwory muzyczne nie pozwalają się zapamiętać i nie potęgują klimatu podczas rozgrywki (no dobrze, jest jeden malutki track, chociaż znamy go dobrze z „The Evil Within” – więc ciężko zapisać go na tegoroczne konto developerów).         

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "The Evil Within 2" – I'm walking in nightmare! Whoa oh!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora GieHa

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 249 dni temu

liczba odwiedzin: 1144

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 260 dni temu

liczba odwiedzin: 1277

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 685 dni temu

liczba odwiedzin: 1871

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 817 dni temu

liczba odwiedzin: 2881

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 872 dni temu

liczba odwiedzin: 1202

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 1154 dni temu

liczba odwiedzin: 1219

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 1255 dni temu

liczba odwiedzin: 1972

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 1323 dni temu

liczba odwiedzin: 1823

Polecamy podobne artykuły

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 2402 dni temu

liczba odwiedzin: 3202

autor:pj(16284 pkt)

utworzony: 4458 dni temu

liczba odwiedzin: 16640

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 2409 dni temu

liczba odwiedzin: 2294

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 2817 dni temu

liczba odwiedzin: 2809

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 2281 dni temu

liczba odwiedzin: 3568

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 1868 dni temu

liczba odwiedzin: 3878

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 1867 dni temu

liczba odwiedzin: 2809

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 2038 dni temu

liczba odwiedzin: 1918

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 2002 dni temu

liczba odwiedzin: 2223

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 2123 dni temu

liczba odwiedzin: 3076

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 1585 dni temu

liczba odwiedzin: 5385

autor:entuzjastagier(61 pkt)

utworzony: 1580 dni temu

liczba odwiedzin: 2871

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3202 dni temu

liczba odwiedzin: 5773

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 3467 dni temu

liczba odwiedzin: 5914

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3733 dni temu

liczba odwiedzin: 7939

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4334 dni temu

liczba odwiedzin: 4489

autor:Surgeon(725 pkt)

utworzony: 3040 dni temu

liczba odwiedzin: 4546

autor:bartoszkeprowski(3454 pkt)

utworzony: 3028 dni temu

liczba odwiedzin: 3343

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 2823 dni temu

liczba odwiedzin: 3878

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 2548 dni temu

liczba odwiedzin: 2599

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 2367 dni temu

liczba odwiedzin: 2037

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 3027 dni temu

liczba odwiedzin: 3806

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 2030 dni temu

liczba odwiedzin: 2703

Teraz czytane artykuły

autor:MovieBrain(996 pkt)

utworzony: 1148 dni temu

liczba odwiedzin: 1688

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 2762 dni temu

liczba odwiedzin: 3734

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 1929 dni temu

liczba odwiedzin: 4030

autor:pj(16284 pkt)

utworzony: 1254 dni temu

liczba odwiedzin: 1213

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 3820 dni temu

liczba odwiedzin: 13114

autor:lukasz_kulak(2047 pkt)

utworzony: 3734 dni temu

liczba odwiedzin: 8521

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 2759 dni temu

liczba odwiedzin: 3145

Nowości

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 1 dni temu

liczba odwiedzin: 51

autor:eliart(701 pkt)

utworzony: 12 dni temu

liczba odwiedzin: 108

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 2 dni temu

liczba odwiedzin: 109

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 7 dni temu

liczba odwiedzin: 97

autor:admin(51302 pkt)

utworzony: 8 dni temu

liczba odwiedzin: 134

Artykuły z tej samej kategorii

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 817 dni temu

liczba odwiedzin: 2881

autor:aragorn136(24661 pkt)

utworzony: 88 dni temu

liczba odwiedzin: 386

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 1585 dni temu

liczba odwiedzin: 5385

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 685 dni temu

liczba odwiedzin: 1871

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 249 dni temu

liczba odwiedzin: 1144

autor:Ahyrion(582 pkt)

utworzony: 1732 dni temu

liczba odwiedzin: 5975

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 872 dni temu

liczba odwiedzin: 1202

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4247 dni temu

liczba odwiedzin: 7972

autor:GieHa(3466 pkt)

utworzony: 1687 dni temu

liczba odwiedzin: 10392

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.423

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję