O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
GieHa (3490 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
3 776
Czas czytania:
4 137 min.
Kategoria:
Recenzje gier
Autor:
GieHa (3490 pkt)
Dodano:
2808 dni temu

Data dodania:
2017-10-24 18:42:50

Skoro wrzuciłem już kamyczek do ogródka Tango Gameworks, to pójdę za ciosem i wrzucę duży kamień, który ciążył mi na sercu podczas rozgrywki – AI wrogów wciąż pozostawia wiele do życzenia, a tak po prawdzie to znalazłem ją jeszcze słabszą niż w pierwszej części. Cała ta sytuacja dotyczy przede wszystkim minions'ów, a zatem olbrzymiego procentu wrogów. Grając na domyślnym poziomie trudności, wielkim wyzwaniem jest dopuszczenie do siebie atakującego na odległość „odręcznego” trafienia, a nawet jeżeli zostaniemy już powaleni, to bardzo często dostaniemy wystarczającą ilość czasu na powstanie i otrzepanie się z kurzu (może nawet wypastowanie butów) – naprawdę brakuje jeszcze żeby „zombiaczek” podał nam rękę na zgodę. Cicha eliminacja też niejednokrotnie się psuje, bo chyba coś jest nie tak, kiedy przeciwnik słysząc za swoimi plecami ruch gracza, odwraca się i zaczyna „trybić” przez 3 sekundy, zamiast odruchowo rzucić się nam do gardła. Szczerze powiem, że prawie 20 lat temu, powolni nieumarli z „RE2” sprawiali mi dwukrotnie (przynajmniej) większą trudność niż nieboraki z „TEW2”. Oczywiście nie można ich zupełnie zlekceważyć (zwłaszcza w większych grupach), ponieważ ich ciosy – mimo, że często nieskoordynowanie – są bardzo silne, a niekiedy z powodzeniem potrafią uniknąć wystrzelonego w swoją stronę pocisku. Według mnie jest to niestety za mało, by nie potraktować tego elementu zmagań jako wady.

 

Screen z gry

Screen z gry "The Evil Within 2" (źródło: youtube.com)

 

Sprawa ma się inaczej, jeśli chodzi o mini-bossów, czy głównych antagonistów – podczas spotkań z nimi klimat gęstnieje do stopnia smoły, odkrywanie strona po stronie ich tła fabularnego jest zatrważająco interesujące, a sama walka z nimi (mimo, że w większości oskryptowana) jest naprawdę wymagająca – poziom poprzedniej odsłony został zachowany i ponownie stanowi on jeden z fundamentów sukcesu produkcji.

 

Bardzo podobało mi się ulepszenie segmentu erpegowego, z rozszerzeniem możliwości Hubu: stoły do craftingu – gdzie za pomocą zdobywanego złomu udoskonalimy bądź naprawimy broń, wątki poboczne ukrywającego się NPC-a, uzdrawiający ekspres do kawy, przegląd odnajdywanych slajdów (stanowiących w komplecie mroczną historię), „Mass Effect'owe” dekorowanie swej bezpiecznej przystani atrakcyjnymi trofeami etc. Będziemy również mieli sposobność nostalgicznego „przeteleportowania się” do pewnej przychodni, gdzie za pomocą sporych ilości zielonego i czerwonego żelu (zdobywanych podczas naszych wypraw) odblokujemy ogniwa pięciu logicznych łańcuszków rozwijających naszą postać – zdrowie, wysportowanie, leczenie, skradanie się, walka. Każdy gracz, który odblokuje konkretny detal w charakterystyce swojej postaci, odczuje zmianę podczas batalii – jest to fakt, wymagający podkreślenia. Dodatkowo można za pomocą niektórych stanowisk, skrzętnie ukrytych w krainie UNION'u, przenosić się do równolegle połączonych zabudowań tzw. „Szpiku”. Ich zwiedzanie daje spore korzyści eksploracyjne. By pomóc nam nieco w logistyce i korzystaniu z mapy, twórcy obdarują nas „fabularnie” (bat)krótkofalówką, pozwalającą na dalekosiężną echolokację wydarzeń i celów znajdujących się w terenie.

 

Swoim wyglądem „The Evil Within 2” nie rzuca na kolana, ale nie uważam tego za coś nagannego – zwłaszcza jeżeli twórcy chcieli trafić do szerokiego grona odbiorców, gdyż nie każdy fan gier wideo posiada PS4 Pro lub sześciordzeniowy „personalny kombajn”. Co istotniejsze, Pan Mikami potrafi w genialny sposób wkomponować w swoje dzieła wszechogarniającą i złowieszczą aurę, która może nawet obrócić brzydotę konkretnej lokacji na swoją korzyść. Gdy będziemy szli opuszczoną ulicą, wśród dziko rosnących krzewów i traw, naszą uwagę skupiać będzie pobliski samochód z trupem w środku, a jednostajnie ponura zieleń pomaga w akcentowaniu ryzyka. Innym razem, w surowym i zaciemnionym holu (gdzie tu i ówdzie wiszą co prawda „niestandardowe” obrazy), naszą uwagę skupimy na szkarłatnym baldachimie, otaczającym groteskową rzeźbę z ciał owitych w białą suknie. Zagracie – zrozumiecie.

 

Screen z gry

Screen z gry "The Evil Within 2" (źródło: youtube.com)


Drugą część przygód Sebastiana Castellanosa uważam za troszkę lepszą od pierwszej. Nie jest to bynajmniej zarzut, ponieważ „The Evil Within” pod wieloma względami okazało się wyjątkowym tytułem – łączącym nowoczesność z klasyką, a w dziedzinie rozrywki wirtualnej jest o to z biegiem lat coraz ciężej. Obawiałem się, że „The Evil Within 2” pójdzie na „współczesny” kompromis, rozmiękczając co nieco własny przekaz „bajerami, wybuchami, żarcikami, helikopterami i filmowymi gwiazdami”. Nic z tych rzeczy – prawdziwy mistrz nie musi się imać jarmarcznych sztuczek, by wzbudzić podziw. Dlatego też Shinji Mikamiemu należą się gorące brawa oraz wieczny szacunek za troskę, którą otacza tradycyjne wartości swoich marek, przy jednoczesnym udoskonalaniu ich za pomocą najlepszych w danym czasie komponentów. 
 

Ocena: 8,5/10

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

Autor recenzji publikuje też na portalu Filmweb.pl pod nickiem _GsHock_ 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "The Evil Within 2" – I'm walking in nightmare! Whoa oh!

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora GieHa

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 1 dni temu

liczba odwiedzin: 61

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 295 dni temu

liczba odwiedzin: 1248

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 305 dni temu

liczba odwiedzin: 1350

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 731 dni temu

liczba odwiedzin: 1922

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 863 dni temu

liczba odwiedzin: 2935

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 918 dni temu

liczba odwiedzin: 1241

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 1200 dni temu

liczba odwiedzin: 1246

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 1301 dni temu

liczba odwiedzin: 2019

Polecamy podobne artykuły

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 2448 dni temu

liczba odwiedzin: 3238

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 4504 dni temu

liczba odwiedzin: 16682

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 2455 dni temu

liczba odwiedzin: 2322

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 2863 dni temu

liczba odwiedzin: 2840

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 2326 dni temu

liczba odwiedzin: 3595

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 1914 dni temu

liczba odwiedzin: 3934

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 1912 dni temu

liczba odwiedzin: 2841

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 2084 dni temu

liczba odwiedzin: 1954

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 2048 dni temu

liczba odwiedzin: 2250

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 2169 dni temu

liczba odwiedzin: 3109

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 1631 dni temu

liczba odwiedzin: 5432

autor:entuzjastagier(61 pkt)

utworzony: 1625 dni temu

liczba odwiedzin: 2931

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3247 dni temu

liczba odwiedzin: 5883

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 3513 dni temu

liczba odwiedzin: 5948

autor:pottero(558 pkt)

utworzony: 3779 dni temu

liczba odwiedzin: 7982

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4380 dni temu

liczba odwiedzin: 4524

autor:Surgeon(725 pkt)

utworzony: 3086 dni temu

liczba odwiedzin: 4582

autor:bartoszkeprowski(3481 pkt)

utworzony: 3074 dni temu

liczba odwiedzin: 3376

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 2869 dni temu

liczba odwiedzin: 3909

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 2593 dni temu

liczba odwiedzin: 2630

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 2413 dni temu

liczba odwiedzin: 2066

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 3073 dni temu

liczba odwiedzin: 3833

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 2076 dni temu

liczba odwiedzin: 2732

Teraz czytane artykuły

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 2808 dni temu

liczba odwiedzin: 3776

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 4716 dni temu

liczba odwiedzin: 16439

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 1817 dni temu

liczba odwiedzin: 2284

autor:PaM(1166 pkt)

utworzony: 3314 dni temu

liczba odwiedzin: 6912

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 491 dni temu

liczba odwiedzin: 715

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 3657 dni temu

liczba odwiedzin: 10174

autor:aragorn136(24951 pkt)

utworzony: 4525 dni temu

liczba odwiedzin: 5594

autor:pj(16442 pkt)

utworzony: 3393 dni temu

liczba odwiedzin: 4264

autor:admin(52125 pkt)

utworzony: 390 dni temu

liczba odwiedzin: 621

Artykuły z tej samej kategorii

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 863 dni temu

liczba odwiedzin: 2935

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 1631 dni temu

liczba odwiedzin: 5432

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 1 dni temu

liczba odwiedzin: 61

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 731 dni temu

liczba odwiedzin: 1922

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 295 dni temu

liczba odwiedzin: 1248

autor:Ahyrion(582 pkt)

utworzony: 1778 dni temu

liczba odwiedzin: 6072

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 918 dni temu

liczba odwiedzin: 1241

autor:piterwm90(218 pkt)

utworzony: 4293 dni temu

liczba odwiedzin: 8014

autor:GieHa(3490 pkt)

utworzony: 1733 dni temu

liczba odwiedzin: 10457

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2025 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.417

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję