
„Nie budź mnie” to piosenka o trudnych relacjach. Co ciekawe, początkowo nosiła tytuł „Smutna piosenka”. Utwór jest sporym zaskoczeniem dla fanów, ponieważ kompozycji bliżej do twórczości Ani Dąbrowskiej niż do dotychczasowych utworów Stashki, które zazwyczaj są bardzo pozytywne i optymistyczne.
Singiel Stashki pt. "Nie budź mnie" (źródło: materiały prasowe)
Zresztą cały album pt. „Historie”, który ukazał się nakładem wytwórni Soul Records 8 marca 2021 roku (w Dzień Kobiet), stanowi osobisty oraz niezwykle intymny zbiór piosenek, w których artystka snuje historie oparte na własnych, często bardzo prywatnych doświadczeniach z życia. To wnikliwość w obserwacji świata i własnych emocji sprawia, że krążek jest tak bardzo autentyczny. Intencją Stashki jest, aby w „Historiach” każdy odnalazł kawałek siebie i własnego świata.
„Nie budź mnie” posłuchać można we wszystkich serwisach streamingowych, w tym na:
https://open.spotify.com/album/3EzKUevDN3BfvF01INPCX5
Katarzyna Hain, zwana Stashką, to piosenkarka, kompozytorka, autorka tekstów. Jest dyplomowanym magistrem muzykologii. Gra na fortepianie i gitarze. Uprawia zróżnicowany repertuar, jest otwarta na wszelkie gatunki i ma już swój rozpoznawalny „stashkowy” styl.
Katarzyna Hain zwana Stashką (źródło: materiały prasowe)
Już niedługo rozpoczną się przygotowania do teledysku, który na pewno tutaj umieścimy (redakcja).
Aktualizacja: 06-07-2021
5 lipca w serwisie YouTube pojawi się czarno-biały clip, w którym Stashka kończy smutną i toksyczną relację. Oto on:
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Piosenka opowiada o zakończeniu trudnej relacji, z której kobieta chce wyjść i sobie wszystko wytłumaczyć. Postać, w którą wcieliła się Stashka czuje złość, ból, frustrację i próbuje radzić sobie z rzeczywistością.. zdała sobie jednak sprawę z tego, że ten związek jest dla niej wyniszczający i nie chce dłużej w nim tkwić, choć cały czas trudno jej uwierzyć, że tak to się kończy...
„Utwór może być dla Was zaskoczeniem, ponieważ moje dotychczasowe piosenki są zazwyczaj bardzo pozytywne i optymistyczne, mimo to, mam nadzieję, że ta historia również poruszy Wasze serca...” – mówi artystka.
Intencją Stashki jest, aby na nowym albumie każdy mógł odnaleźć kawałek siebie.
*Informacja prasowa
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję