4 727
5 223 min.
Recenzje filmów
aragorn136 (23303 pkt)
3918 dni temu
2014-03-14 13:50:28
Bo Jarmusch to twórca jedyny w swoim rodzaju. Siedzi w wygodnym fotelu i przelewa na papier (lub ekran komputera) swoje myśli i wrażliwość. Na podstawie napisanych przez siebie scenariuszy realizuje autorskie, kameralne i niezwykle oryginalne projekty. Pamiętacie zapewne m.in. „Truposza” lub „Ghost Doga”. Pierwszy był quasi westernem rozgrywającym się na granicy jawy i snu, w którym brawurowo zagrał tytułową rolę Johny Depp. Drugi wariacją na temat kina gangsterskiego.
Teraz Jarmusch bierze na warsztat wampiry i udowadnia, że nadal jest w formie i potrafi poruszać się w niemal każdej sferze doznań i gatunkowych klisz, przerabiając owe klisze na własną modłę. „Tylko kochankowie przeżyją” nie jest obrazem przeznaczonym dla szerokiej publiczności. Mało tego, nawet miłośnicy typowego kina grozy mogą poczuć się rozczarowani. Bliżej mu do dramatu wymieszanego z romansem i lekko doprawionym dreszczykiem. Narracja jest (jak to u Jima) bardzo powolna i wielu widzów, niezaznajomionych wcześniej z twórczością reżysera zapewne zaśnie i już się nie obudzi … (żartuję). Natomiast inni zgodnie stwierdzą, że tu jest właśnie urok jego filmów - klucz do sukcesu.
„Tylko kochankowie przeżyją” to opowieść o Adamie i Ewie (skojarzenia z biblijnymi postaciami mają sens): parze wampirów kochających się, rozstających, żyjących ze sobą od … setek lat. On (zaskakujący Tom „Loki” Hiddleston) mieszka obecnie w Stanach Zjednoczonych w biednym mieście Detroit (też nieprzypadkowy wybór), w opuszczonym, obskurnym budynku. Ona (magnetyczna jak nigdy Tilda Swinton) przebywa w Tangerze, egzotycznym miejscu w Maroko. Miłość jest silniejsza niż dawne kłótnie. Kochankowie jeszcze raz próbują odbudować swój związek.
Nie wiemy o nich dużo. Adam to wystylizowany na Davida Bowie, niespełniony muzyk rockowy, wypalony, bliski totalnej depresji. Ewa to z pozoru krucha istota, pragnąca żyć po wieki wieków, stąpająca tak, by nie zostać nigdy zdemaskowaną przez zombie (tak wampiry nazywają ludzi). Obydwoje żywią się krwią, lecz starają się nie kąsać i mordować, mimo iż zapasy szybko się kończą. Są inne sposoby na zdobywanie niezbędnego nektaru. A kiedy już go zgromadzą, rozkoszują się i zaspokajają apetyt. Co niepokojące, mi też udzieliła się chęć spróbowania tegoż „przysmaku” … brr …
Swojego rodzaju unikalność tej koprodukcji (Wielka Brytania, Cypr, Niemcy, Francja, USA) zawarta jest również w różnych odniesieniach do nauki, kultury i sztuki (vide: poeta Marlowe). Jarmusch pod otoczką historii o wampirach, zadaje bardziej przyziemne pytania. Jaką ma wartość ludzkie życie? Czy po upadku można łatwo się podnieść? Odwieczne dylematy plus satyra na postępujący rozwój technologii i jednoczesny powszechny hedonizm. Oczywiście ważne są także główne postacie i ich rasa. Jaka będzie przyszłość i egzystencja w tak „zatrutym” świecie?
Jeśli nawet nie przypadnie wam do gustu ten film to wierzę, że docenicie przynajmniej klimatyczną muzykę (raz mocne gitarowe psychodeliczne riffy, innym razem brzmienia podkreślające mrok połączony z melancholią) oraz scenografię (zwróćcie uwagę na wnętrze mieszkań Adama i Ewy, czy opustoszałe ulice spowitego w ciemnościach Detroit).
Ocena: 7,5/10
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - "Tylko kochankowie przeżyją" – Dostojne blade wampiry wśród zombie
Więcej artykułów od autora aragorn136
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.207