O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Anihilacja" – Biolożka w samym środku "raju" - Recenzje filmów

Drugie filmowe dziecko Alexa Garlanda powtórnie otrzymuje od niego rodowód gatunku science fiction. W poprzednim pt. „Ex Machina” ten Brytyjski reżyser i scenarzysta poruszał temat szybko uczącej się sztucznej inteligencji – androida przypominającego żywą, pociągającą kobietę. I robił to naprawdę przekonująco. Zadawał pytania, hipnotyzował finalnym twistem. W „Anihilacji” też bawi się w „boga”, ale tym razem adaptując powieść autorstwa Jeffa VanderMeera. I tym samym udowadnia, że jest dziś w czołówce najoryginalniejszych twórców szeroko pojętej fantastyki naukowej.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
aragorn136 (23237 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
3 713
Czas czytania:
4 161 min.
Kategoria:
Recenzje filmów
Autor:
aragorn136 (23237 pkt)
Dodano:
2443 dni temu

Data dodania:
2018-03-15 14:43:12

Anihilacja” co prawda zawiera w sobie odniesienia do kilku kultowych tytułów gatunku, ale i tak pozostaje dziełem, w którym widać autorskie zacięcie i pewien unikalny styl. Początkowo przeznaczona wyłącznie na duży ekran, ostatecznie trafiła do telewizji. „Nieomylne” szefostwo wytwórni Paramount Pictures sprzedało bowiem międzynarodowe prawa do wyświetlania filmu Netflixowi. Cel: zapewnić dużą widownię filmu przy małych kosztach (nie wydając pieniędzy na promocję). Jedynie widzowie USA, Kanadzie i Chinach mogą go ujrzeć w wybranych kinach. Wielka szkoda, że tak się stało. Bo strona formalna to w większości scen niesamowita uczta wizualno-plastyczna.

 

Bohaterką filmu jest Lena, biolożka i była marines (Natalie Portman), która próbując rozwikłać zagadkę zaginięcia ukochanego, bez swojej wiedzy i zgody  zostaje „zaproszona” do pewnej tajnej placówki. Widok z tarasu owego obiektu przyprawi ją o szybsze bicie serca i – mimo bycia twardo stąpającą po ziemi – jajogłową – sprawi, że nogi będzie mieć jak z waty, a jej dotychczasowa wiedza o genetyce i innych dziedzinach biologii wkrótce zostanie postawiona na głowie. Lena przeciera oczy. Śni? Nie. To istnieje naprawdę. Stefa X – rozciągające się wzdłuż amerykańskiego wybrzeża dziwne miejsce zwane przecz badaczy Iskrzeniem, pokryte lśniącą kolorową zasłoną i przypominające wielką mydlaną bańkę. Ogłoszone jako skażone, nieprzyjazne i odcięte od świata zewnętrznego, i jednocześnie od trzech lat rozszerzające się i „pożerające” wszystko na swojej drodze.

 

To właśnie stamtąd jako jedyny do tej pory wraca mąż Leny (znany z najnowszych „Gwiezdnych wojen” i „Ex Machiny” Oscar Isaac) – członek jedenastej, kolejnej zakończonej fiaskiem, ekspedycji. Kobieta zgłasza się na ochotnika i dołącza do kilku odważnych pań, aby odkryć to, co wcześniej było nie do odkrycia. Wnętrze Strefy z jej bogactwem nowych form życia flory i fauny przywodzi na myśl boski raj, lecz wykracza poza przyjęte normy ewolucji. Szybko wychodzą na wierzch przyrodnicze aberracje, a podatna na zewnętrzne impulsy psychika może ulec degradacji. Lena wdepnęła w śmierdzące łajno pośrodku bajecznego lasu…

 

„Anihilacja” to przedziwny twór. Początkowo – mimo usypiającej narracji – intryguje. W połowie seansu czuć namacalną grozę. A finał…  hipnotyzuje jeszcze bardziej niż ten w „Ex Machinie”. Akcja dzieje się tu na dwóch płaszczyznach czasowych, a Garland potrafi przez niemal dwie godziny, jak mało kto, krzyżować w pary różne filmowe gatunki. W „Anihilacji” odnajdziemy zarówno horror, jak i filozoficzno-ekologiczną rozprawę. Garland przede wszystkim kłania się w pas klasycznemu „Stalkerowi” Tarkowskiego. Więcej w jego filmie statycznych, klimatycznych ujęć oraz dialogów o sprawach większych niż życie – relacji dusza/ciało i filozofii new age – aniżeli ucieczki przed zmutowanymi zwierzętami. Choć i te się znajdą. Wtedy widz poczuje się jak w słynnym, przyprawiającym o dreszcze, „Coś” Johna Carpentera. Jak na dłoni widać też inspirację „Nowym początkiem”, głównie w sposobie budowania napięcia i powolnym oswajaniu się z zastaną rzeczywistością.

 

To, co wytrąca z dobrze płynącego rytmu filmu, to scenariuszowe dziury i czasem co najmniej dziwne zachowania członkiń ekspedycji. No i niekiedy efekty komputerowe, które – mimo czterdziestomilionowego budżetu – kłują w oczy (może to wina małego ekranu, a może wyrobionego oka – wszak już tyle dziwów zrodzonych w komputerze oglądało). Na szczęście końcowe momenty rekompensują wady. Zapewniam. Wielu z Was będzie mieć otwartą z wrażenia paszczę.

 

Spora w tym zasługa aktorki Natalie Portman, która bez problemu odnalazła się w dziele Garlanda. To nie rola na miarę Oscara, ale jako Lena jest na tyle wiarygodna, że z uwagą śledzimy jej losy i obawiamy o życie w trakcie zwiedzania tajemniczej Stefy X. Nieźle wypada także Jennifer Jason Leigh jako szefowa wyprawy – dr Ventress. To niesiląca się na empatię, sztywna pani psycholog. Podążająca na przód, choćby i po trupach towarzyszek… Pierwiastek feministyczny w tym filmie unosi się zresztą niczym gęsta mgła. I dobrze. Bo ile można oglądać na ekranie uzbrojonych po zęby żołnierzy, od których buchającego testosteronu i adrenaliny można już paść martwym. Reszta pań z obsady też radzi sobie całkiem sprawnie, nie wywyższając się ponad pewien przyzwoity poziom. Zarówno Gina Rodriguez, jak i Szwedka Tuva Novotny to nieopatrzone aktorskie twarze. Być może dzięki rolom w „Anihilacji” będą grały coraz więcej i coraz częściej. Z kolei bardziej znanej Tessie Thompson („Thor: Ragnarok”) ambitne science fiction obce nie jest. Już z takim miała do czynienia w serialu „Westworld”. To i w „Anihilacji” czuła się jak ryba w wodzie.

 

Drugi film Alexa Garlanda zapewne utworzy dyskutujące i spierające się ze sobą obozy. Przedstawiciele jednego będą przekonywać, że dzieło to nie ma za wiele do zaoferowania, poza kilkoma ładnymi widokami i dość przekonującą Portman. Dodatkowo będą wymieniać na palcach ręki niedociągnięcia fabularne i zużyte, pokryte kurzem klisze. Inni zapieją z zachwytu, że „Anihilacja” to nowe wrota do fantastycznego świata. I może wreszcie, zamiast na drogie efekciarstwo, producenci postawią na podobne i intrygujące, artystyczne kino do kontemplacji, które pokochają nie tylko zatwardziali koneserzy. Przyznam, że ja wielką miłością do „Anihilacji” nie zapałałem, jednak byłbym skłonny wstąpić do tego drugiego obozu. Zobaczcie, zinterpretujcie (możliwości jest sporo), oceńcie. Warto.

 

Ocena: 7/10

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

*Recenzja ukazała się też na blogu: filmaniak928693912.wordpress.com

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Anihilacja" – Biolożka w samym środku "raju"

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora aragorn136

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 9 dni temu

liczba odwiedzin: 105

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 24 dni temu

liczba odwiedzin: 150

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 47 dni temu

liczba odwiedzin: 500

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 87 dni temu

liczba odwiedzin: 656

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 95 dni temu

liczba odwiedzin: 447

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 113 dni temu

liczba odwiedzin: 515

Polecamy podobne artykuły

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 4143 dni temu

liczba odwiedzin: 3855

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 3841 dni temu

liczba odwiedzin: 4512

autor:pj(15391 pkt)

utworzony: 3839 dni temu

liczba odwiedzin: 24410

autor:bartoszkeprowski(3368 pkt)

utworzony: 3044 dni temu

liczba odwiedzin: 7157

autor:kulak4(899 pkt)

utworzony: 2799 dni temu

liczba odwiedzin: 4998

autor:Kamil0232(277 pkt)

utworzony: 2718 dni temu

liczba odwiedzin: 2956

autor:bartoszkeprowski(3368 pkt)

utworzony: 2525 dni temu

liczba odwiedzin: 4002

Teraz czytane artykuły

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 2443 dni temu

liczba odwiedzin: 3713

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 763 dni temu

liczba odwiedzin: 741

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 3601 dni temu

liczba odwiedzin: 4329

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 1846 dni temu

liczba odwiedzin: 2183

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 932 dni temu

liczba odwiedzin: 1174

autor:matusiak(75 pkt)

utworzony: 4305 dni temu

liczba odwiedzin: 7399

autor:matusiak(75 pkt)

utworzony: 4308 dni temu

liczba odwiedzin: 5285

Nowości

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 3 dni temu

liczba odwiedzin: 61

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 5 dni temu

liczba odwiedzin: 76

autor:admin(47565 pkt)

utworzony: 7 dni temu

liczba odwiedzin: 77

Artykuły z tej samej kategorii

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 262 dni temu

liczba odwiedzin: 1654

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 398 dni temu

liczba odwiedzin: 1061

autor:GieHa(3374 pkt)

utworzony: 1078 dni temu

liczba odwiedzin: 1775

autor:pytonznadwisly(693 pkt)

utworzony: 1899 dni temu

liczba odwiedzin: 3618

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 2336 dni temu

liczba odwiedzin: 6170

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 2490 dni temu

liczba odwiedzin: 8359

autor:bartoszkeprowski(3368 pkt)

utworzony: 2540 dni temu

liczba odwiedzin: 6730

autor:aragorn136(23237 pkt)

utworzony: 3422 dni temu

liczba odwiedzin: 10103

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.216

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję