O nasChronologiaArtykułyWspółautorzyPocztaZałóż bloga
 -

"Pod Mocnym Aniołem" – Wódka – mój przyjaciel, mój wróg - Recenzje filmów

Wojtek Smarzowski jest jak kucharz mieszający chochlą w wielkim kotle, zawierającym najgorsze cechy Polaków. I tak od lat, reżyser pozostaje niezmienny – składniki do potrawy te same: gorzkie, ostre, niełatwe do przełknięcia. Adaptując powieść Pilcha pt. „Pod Mocnym Aniołem” doprawia wszystko sosem o smaku wymiocin i ekskrementów. Dosłownie, bezpośrednio, odważnie podaje na tacy problem alkoholizmu.

Wstęp
Treść artykułu
Galeria zdjęć
Opinie
Polecane artykuły
aragorn136 (21252 pkt)Strona WWW Autora
Ilość odwiedzin:
3 953
Czas czytania:
4 341 min.
Kategoria:
Recenzje filmów
Autor:
aragorn136 (21252 pkt)
Dodano:
3749 dni temu

Data dodania:
2014-01-20 13:44:23

„Bo pić to trzeba umieć” – twierdzi mój stryjek Wiesław na suto zakraplanej, rodzinnej imprezie. Widać, że bohaterowie filmu nie biorą sobie tych słów do serca. Przechylają kieliszek za kieliszkiem, ale ciągle im mało. Chlanie przybiera znamiona niemal bolesnego rytuału. Wódka zamienia się w spirytus. Procenty we krwi rosną. Atrofia dopada niektóre narządy, szczególnie wątrobę. Wszyscy wpadają w sidła strasznego nałogu. Wśród nich jest Jerzy – pisarz. Jego życie to bezustanna sinusoida – od domu i tytułowego baru do szpitala odwykowego, raz na wozie, raz pod wozem. Leczenie i chwilowa abstynencja nie pomagają. Jerzy już nie wie, co jest rzeczywistością, a co majakiem zniewolonego alkoholika. Nawet miłość do poznanej pod bankomatem kobiety nie jest w stanie nawrócić go na ścieżkę trzeźwości .

 

Bolesne? Tak i to bardzo. Tymczasem zwiastun sprytnie skonstruowano jako komedię, co miało na celu przyciągnięcie do kin rzeszy Polaków (wiadomo, aby koszty produkcji zwrócić z nawiązką). Ci, którzy znali wcześniejsze dzieła Smarzowskiego lub czytali książkę, wiedzieli że to blef. Inni  zapewne poczują się oszukani (są tacy ludzie, którzy planują wypad na seans, sugerując się jedynie zwiastunem).

 

Problem w tym, że „Pod Mocnym Aniołem” nawet jako dramat, nie zachwyca. Dokonuje emocjonalnego gwałtu na naszej psychice, ale nie potrafi wzruszyć. Wyżej opisana, skrótowo fabuła, aż prosi się o przedstawienie w nieco inny sposób. Brakuje tej nici subtelności i surowości jednocześnie, pięknie ukazanych m.in. w znakomitej „Pętli” Hasa.
 
Reżyser próbuje przestraszyć widza, dostarczając półtoragodzinną terapię szokową. Zamiast kaca moralnego, pozostaje jedynie ból głowy i pytanie: dlaczego w takiej formie? I choć aktorzy są dość wiarygodni (prawie stała ekipa Wojtka), szczególnie: Andrzej Grabowski w roli dyrektora szpitala czy Arek Jakubik kreujący postać zdegenerowanego kierowcy ciężarówki, a Robert Więckiewicz ma fizjonomią idealnie pasującą do przeciętnego pijaka, to całość pęka w szwach. Włożone w usta Jerzego (a także kilku innych będących na odwyku) filozoficzne monologi brzmią nieco karykaturalnie i wręcz banalnie. Trudno złapać z nim więź, współczuć mu, kibicować, aby wyszedł z nałogu. Historie grupy pacjentów również są nakreślone w taki sposób, że nie ma możliwości poznania ich bliżej. Nie pozwala na to m.in. zaburzona przez chaotyczny, rwany, retrospektywny montaż narracja (tak z lubością wykorzystywana przez Smarzowskiego) oraz muzyka, a raczej psychodeliczne dźwięki skomponowane przez Mikołaja Trzaskę (które co prawda pasują do takiej konwencji i opowiadanego tematu, ale po czasie zaczynają drażnić).

 

Co z tego, że film wzorowo ukazuje portret polskiego alkoholika, bombardując naturalizmem scen, skoro nie pozwala nam na wejście w psychikę postaci i nie wyzwala w nas jakiejś przynajmniej maleńkiej empatii do nich. Odpycha, ale czy na tyle, by zniechęcić do spożywania różnego rodzaju trunków? To już kwestia do osobnego dyskursu.

 

Wydawać się mogło, że Wojtek Smarzowski od premiery „Róży” zrealizuje projekty równie udane lub lepsze. Jednak wyraźnie widać tendencję spadkową, rozpoczętą już przy „Drogówce”. Są książki, których przełożenie na język kina jest misją niemożliwą i chyba tak właśnie jest w przypadku „Pod Mocnym Aniołem”. Mimo wszystko nie traćmy wiary. Zawsze istnieje szansa, że ten uzdolniony twórca jeszcze czymś zaskoczy i zadziwi. Oby tylko odszedł od indywidualnego stylu i rozniecił w widzach pozytywną dawkę energii. Jeśli nie w najbliższej przyszłości (o zgrozo, film o rzezi wołyńskiej!), to może kiedyś, za kilka lat.

 

Ocena: 5/10

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję

Galeria zdjęć - "Pod Mocnym Aniołem" – Wódka – mój przyjaciel, mój wróg

Temat / Nick / URL:

Treść komentarza:

Więcej artykułów od autora aragorn136

 -

Odwiedzin: 64

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

"Szōgun" – Toranaga sama, co skrywasz w swoich oczach? - Seriale

Bezlistna gałąź na wietrze. Niezbadane ścieżki przede mną. Ostrze śmierci tak blisko. Takimi oto słowami, a raczej haiku można by określić „przygodę”, jaką jest seans nowej adaptacji „Szoguna” Jamesa Clavella. Bo to serial „otulający” barwami i zapachami kwitnącej wiśni, a jednocześnie przerażający dla zachodniego widza ze względu na brutalne obyczaje i rytuały. Gdzie bardziej od widowiskowości liczy się to, co siedzi w głowach lordów. Japonia przełomu XVI i XVII wieku chyba nigdy nie była tak ukazana na małym ekranie, choć przecież jeden „Szogun” już do nas zawitał dekady temu. Ale czy nowsza wersja faktycznie wygrywa, będąc dziełem wybitnym na każdym poziomie?

 -

Odwiedzin: 183

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Civil War" – Dziewczynka z aparatem - Recenzje filmów

Długo zastanawiałem się nad tym, jak zatytułować recenzję najnowszego i podobno ostatniego filmu Alexa Garlanda (choć nie wierzę, że całkiem zrezygnuje z pisania scenariuszy). Tutaj pasują dziesiątki krótszych i dłuższych określeń, haseł, ostrzeżeń… No bo wiecie – „Civil War” to zarówno kino wojenne, przedstawiciel kina drogi, jak i opowieść inicjacyjna oraz niepokojąca dystopia. A zatem: „Apokalipsa teraz, zdjęcia na wieki”, „Wyprawa do jądra ciemności”, „Dziennikarze w ogniu”, „STOP WAR”… Ale ja podczas seansu czułem, że główną bohaterką jest młodziutka Jessie Cullen, a nie dojrzała Lee Smith. To za nią podążamy, to jej kibicujemy, to o nią się martwimy. „Dziewczynka z aparatem” wydaje się w tym kontekście idealne. Jednak czy sam film jest idealny?

Ukradłaś "Dziennik Śmierci", witaj w moim koszmarze! - Recenzje książek

Z polecenia koleżanki przeczytałem thriller autorstwa Chrisa Cartera (nie tego od „X Files”). Zachwalała, że ów pisarz ma pióro na tyle sprawne i klimat potrafi wykreować taki, że ciary na plecach murowane. Faktycznie – „Dziennik Śmierci” nie tylko samym tytułem budzi ciekawość i strach. To książka, którą wertuje się szybko, a w głowie zostaje masa szczegółów. Czy jednak jest to dzieło tej klasy, co „Milczenie owiec” Thomasa Harrisa?

"Problem trzech ciał" – Twarde Saj, miękkie faj, średnie wow - Seriale

Co to jest? Krótkie, ale długie. Zbite, choć rozciągliwe. Obce i prawdziwe. Fascynujące, lecz usypiające. Odpowiedź kryje się w jednym tytule. To „Problem trzech ciał”. Tak można podsumować ów serial na podstawie powieściowego bestselleru, cyklu „Wspomnienia o przeszłości Ziemi”. I w tym miejscu można by już przestać pisać, ale produkcja jest na tyle ciekawa, mimo stosu wad, że warto kontynuować tenże wykład…

"Silos" – Pogrzebani, ale żywi. Bez słońca, ale ze światłem w sercu - Recenzje książek

„Gdy Holston wspinał się ku swojej śmierci, dzieci bawiły się w najlepsze”. Wystarczy to pierwsze zdanie, aby uderzył w czytelnika potężny kontrast. Bo w „Silosie”, jak to w powieści dystopijnej, utrzymanej w klimacie postapo, nowa rzeczywistość ponura jest, choć ludzie starają się wieść „normalne” życie. Pod warunkiem, że będą przestrzegać ustalonych setki lat wcześniej nakazów i zakazów. W innym przypadku zostaną wysłani na zewnątrz, pod karą „czyszczenia”. Taki porządek rzeczy jednak nie może trwać wiecznie… Bunt wisi w powietrzu jak gęste toksyny, a kłamstwo musi wyjść z mroku. Czy jednak projektant tej przyszłości – Hugh Howey, potrafi na tyle przykuć naszą uwagę, abyśmy zechcieli odkrywać prawdy ukryte w zakamarkach podziemi?

Polecamy podobne artykuły

 -

Zmarł nagradzany pisarz Jerzy Pilch. Wspomnijmy jego życie - Autorzy/pisarze

„Z pewnością nie żyjemy w czasach przereklamowania mózgu” – odpowiedział niegdyś w na pytanie dziennikarki (w wywiadzie dla WysokichObsasów.pl), czy uważa biust za przereklamowany. Ale Jerzy Pilch mimo ironicznego sposobu widzenia świata, nie był złośliwy. Kochał ludzi i życie. Dlatego 29 maja 2020 roku tak zasmuciła literacki świat informacja o jego śmierci. Miał dopiero 67 lat.

Odszedł wybitny pisarz Umberto Eco - Autorzy/pisarze

Na początku 2016 roku zarówno świat kina, jak i muzyki stracił dwóch wspaniałych artystów: Alana Rickmana i Davida Bowiego. Niestety, w piątek 19 lutego do wszystkich dotarła smutna wiadomość o śmierci kogoś równie wielkiego, bez kogo uboższa będzie kraina literatury. Mowa o włoskim pisarzu Umberto Eco, który szeroki rozgłos i pochwały zebrał dzięki swej pierwszej niezwykłej powieści pt. „Imię róży”. Miał 84 lata.

 -

Nie żyje Ursula Le Guin – amerykańska pisarka fantasy, autorka słynnego cyklu "Ziemiomorze" - Autorzy/pisarze

Ursula Le Guin zmarła w poniedziałek 22 stycznia w swoim domu w wieku 88 lat. Jej zdrowie było w bardzo złym stanie od kilka miesięcy. To wielka strata dla literatury fantastycznej. Co prawda jej książki nie zdobyły aż takiej popularności jak twórczość Tolkiena, Martina i Herberta, ale należy podziękować pani Le Guin, że wniosła to tegoż gatunku powiew świeżości, choćby w postaci pierwiastka feministycznego.

 -

Odwiedzin: 1914

Autor: bonopasiakRecenzje filmów

Komentarze: 1

"Na rauszu" – "Kac Vegas" na poważnie - Recenzje filmów

Oscary zbliżają się w niezwykle szybkim tempie. Powoli pojawiają się pierwsze przewidywania, kto zostanie nagrodzony. Bardzo mocnym zawodnikiem zdecydowanie będzie najnowszy film Thomasa Vinterberga pt. „Na rauszu”. Duńska produkcja ma już na koncie kilka wielkich wyróżnień. Zdobyła cztery Europejskie Nagrody Filmowe, Srebrną Muszlę oraz jest w oficjalnej selekcji tegorocznego festiwalu w Cannes. Tylko czekać na wysyp oscarowych nominacji, a nawet kilka statuetek.

"Autobiografia w sensie ścisłym, a nawet umownym" – Prawdziwie o sobie samym - Recenzje książek

Nigdy nie byłem w Wiśle, ale poczułem ją. Nie poznałem niepotrzebnych nazwisk. Nie usłyszałem bzdurnych historyjek. Nie zobaczyłem cukierkowego świata. Bez hiperbol. Zobaczyłem Jerzego Pilcha. Jakże żywego, przechadzającego się pomiędzy kolejnymi uliczkami rodzinnego miasta i przypominającego sobie, jak wszystko się tam zaczynało.

 -

Odwiedzin: 4744

Autor: adminZdrowie i uroda

Komentarze: 1

Nasz wirtualny alkomat – sprawdź ilość promili! - Zdrowie i uroda

W ciągu roku wiele jest dni, kiedy pijemy piwo, wino albo wódkę. Takie okazje to m.in. imieniny, święta, rocznice ślubu, wesela czy sylwester. Zdarza się niestety, że część z nas sięga po kieliszek także na co dzień. Szczególnie niebezpieczne i nieodpowiedzialne jest wówczas siadanie za kierownicą auta. Dobrym pomysłem jest więc zakup elektronicznego alkomatu, aby dowiedzieć się, jaką mamy zawartość alkoholu we krwi tuż po spożyciu konkretnych trunków. My proponujemy jednak coś innego – nasz kalkulator, dzięki któremu można obliczyć ilość promili oraz czas potrzebny na wytrzeźwienie (w zależności od płci, wagi i wypitych kieliszków).

Teraz czytane artykuły

"Pod Mocnym Aniołem" – Wódka – mój przyjaciel, mój wróg - Recenzje filmów

Wojtek Smarzowski jest jak kucharz mieszający chochlą w wielkim kotle, zawierającym najgorsze cechy Polaków. I tak od lat, reżyser pozostaje niezmienny – składniki do potrawy te same: gorzkie, ostre, niełatwe do przełknięcia. Adaptując powieść Pilcha pt. „Pod Mocnym Aniołem” doprawia wszystko sosem o smaku wymiocin i ekskrementów. Dosłownie, bezpośrednio, odważnie podaje na tacy problem alkoholizmu.

 -

Odwiedzin: 4138

Autor: kulak4Recenzje filmów

Komentarze: 1

"W samym sercu morza" – "Moby Dick" wg Hollywood - Recenzje filmów

Prawdopodobnie niezwykle odkrywcze stwierdzenie, iż „Moby Dick” jest kamieniem milowym amerykańskiej literatury, ma znamiona truizmu, tym niemniej fakt pozostaje faktem. Opowieść o zabójczej obsesji na punkcie majestatycznego białego wieloryba na stałe wpisała się złotymi zgłoskami w kulturę Stanów Zjednoczonych, stając się obowiązkową lekturą dla każdego czytelnika o koneserskich zakusach. Nic dziwnego, iż Hollywood postanowiło po raz wtóry sięgnąć po frapujący materiał źródłowy, dostarczając widzom wysokobudżetową opowiastkę będącą wariacją na dobrze znany temat.

Co słychać u DZIUKA? Co przywiał "Wiatr Wolności"? - Zespoły i Artyści

Na początku czerwca 2023 roku DZIUK – niezależny, utalentowany artysta pochwalił się wyjątkowym utworem pt. „Wiatr Wolności”. Rozliczał się w nim z własną przeszłością, obnażając przed fanami ukryte cechy charakteru. Singiel ten dzięki teledyskowi miał tak pozytywny vibe, świetny rytm i otulał uczuciami, że postanowiliśmy ponownie porozmawiać z Tomaszek Dziukiem. Wiecie o nim już sporo (pierwszy wywiad ukazał się we wrześniu 2022), ale co dalej z jego muzyczną przyszłością? Czy będzie w niej wolność przez wielkie W?

"Luca" – Czy syreny śnią o pasących się rybkach? - Recenzje filmów

Studio Pixar nie przestaje zadziwiać. Ich kolejna animowana propozycja cieszy oko i daje ogrom radości. Mowa tu oczywiście o filmie „Luca”, którego bohaterem jest przesympatyczny chłopak. Nieco naiwny, troszkę bojaźliwy, ale o wielkim sercu i jeszcze większych marzeniach. Dacie się ponieść z falami morskiej opowieści, gdzie syren niczym Arielka wychodzi z wody naprzeciw swojemu losowi? Jeśli odpowiedzieliście twierdząco na zadanie pytanie, to trafiliście we właściwe miejsce.

Apokalipsa made in Hollywood! - Artykuły o filmach

Zagłada naszej planety to bardzo chwytliwy temat do opowiedzenia w kinie. Widzowie odczuwają strach, a producenci mają wymalowany na twarzy szeroki uśmiech, gdy ich kieszenie wypełniają się grubymi plikami zielonych papierków.

Nowości

 -

Odwiedzin: 96

Autor: marmir83Erotyka, towarzyskie

Komentarze: 2

Krótka historia związków... - Erotyka, towarzyskie

Ostatnio wytknięto mi, że moje wpisy są poniekąd stronnicze i monotematyczne, więc dziś o czymś zupełnie innym. Związki, bo one są dziś na tapecie, są rzeczą niezwykle trudną nie tylko do utrzymania, ale i do opisania. Dlaczego on i ona mają te same cele, jednak im się nie udaje?

 -

Odwiedzin: 64

Autor: aragorn136Seriale

Komentarze: 1

"Szōgun" – Toranaga sama, co skrywasz w swoich oczach? - Seriale

Bezlistna gałąź na wietrze. Niezbadane ścieżki przede mną. Ostrze śmierci tak blisko. Takimi oto słowami, a raczej haiku można by określić „przygodę”, jaką jest seans nowej adaptacji „Szoguna” Jamesa Clavella. Bo to serial „otulający” barwami i zapachami kwitnącej wiśni, a jednocześnie przerażający dla zachodniego widza ze względu na brutalne obyczaje i rytuały. Gdzie bardziej od widowiskowości liczy się to, co siedzi w głowach lordów. Japonia przełomu XVI i XVII wieku chyba nigdy nie była tak ukazana na małym ekranie, choć przecież jeden „Szogun” już do nas zawitał dekady temu. Ale czy nowsza wersja faktycznie wygrywa, będąc dziełem wybitnym na każdym poziomie?

Camera Action: Młodzieżowa grupa inspiruje Włocławek - Ludzie kina

W Liceum im. Ziemi Kujawskiej we Włocławku działa grupa projektowa o nazwie "Camera Action", która choć nie tworzy własnych filmów, to z pasją i zaangażowaniem edukuje społeczność na temat kinematografii. Ich głównym celem jest nie tylko rozpowszechnianie wiedzy o świecie filmu, ale także inspiracja innych do zgłębienia tej fascynującej dziedziny.

 -

Odwiedzin: 202

Autor: pjIntrygujące

Synteza, czyli Internetowe Radio prowadzone przez… AI! - Intrygujące

Uwaga! Uwaga! Drodzy czytelnicy, a raczej słuchacze. Właśnie wystartowało w Polsce nowe radio. Rozgłośnia ta jest jednak nietypowa. Nie chodzi o transmisję na żywo – taka opcja to żadna rewelacja. Radio Synteza różni się natomiast puszczanymi kawałkami oraz komentatorami/prezenterami. Całość to bowiem wytwór Sztucznej Inteligencji! Ciekawy eksperyment, ale i pewna obawa, że przyszłość dla prawdziwych piosenek, lektorów, spikerów nie brzmi za wesoło.

Małgorzata Beczek: "Gdybym tylko wiedziała, jakie to fajne uczucie w końcu się na kogoś porządnie wku*wić" - Muzyczne Style

Do sieci trafił nowy singiel Małgorzaty Beczek, czerwonowłosej wokalistki i songwriterki, która po elektronicznym „Za daleko” idzie w kierunku popowo-gitarowych brzmień. „Karma” jest drugim singlem promującym nowy album artystki, którego premiera zaplanowana jest na drugą połowę 2024 roku. To bardzo osobista piosenka, dzięki której może nareszcie wyrzucić z siebie negatywne emocje!

 -

Odwiedzin: 166

Autor: adminKultura

Patronujemy I Wojewódzkiemu Konkursowi Plastyczno-Multimedialnemu w ramach projektu "HEJTLine"! - Kultura

Z przyjemnością informujemy, że jako patron medialny projektu społecznego „HEJTLine”, wsparliśmy jego fundamentalną część. To I Wojewódzki Konkurs Plastyczno-Multimedialny o nazwie „Cisza Nienawiści Nigdy hejt! Zawsze heart!”. Jakże ważna tematyka w dzisiejszych czasach!

Artykuły z tej samej kategorii

 -

Odwiedzin: 1006

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Diuna: Część druga" – Woda życia, religia zniszczenia - Recenzje filmów

„Mając władzę nad przyprawą, masz władzę na wszystkimi” – zniekształcony, brzmiący złowieszczo głos oznajmia takową prawdę na tle czarnego tła, a mi już po całym ciele „przebiegają mrówki”. Jestem wręcz obezwładniony, zahipnotyzowany. A przecież to nawet nie pierwsza scena. Później jest jeszcze lepiej/gorzej. Jakie tam później, tak jest przez 80% seansu, niemal do napisów końcowych. Oni (czyt. krytycy mający zaszczyt uczestniczyć w pokazie prasowym) nie kłamali. „Diuna: Część druga” to film monumentalny (kto napisze fatalny, ten niechaj zostanie strawiony przez czerwia). Atakujący wszystkie zmysły. Piękny. Na poziomie audiowizualnym rzecz jasna, bo z warstwą scenariuszową bywa różnie… Są jednak aktorzy, którzy windują tę opowieść do granic kosmosu.

 -

Odwiedzin: 418

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 2

"Kos" – Gdzie generał, co chłopa szanował? O tu! - Recenzje filmów

„Pierwszy krok do zrzucenia niewoli to odważyć się być wolnym, pierwszy krok do zwycięstwa – poznać się na własnej sile” – przekonywał głośno Tadeusz Kościuszko. Pewni twórcy wzięli sobie drugą część tego cytatu mocno do serca. Jako pierwsi zdecydowali się zrealizować w Polsce film o wielkim bohaterze narodowym bez grama martyrologii, za to z wyraźnymi inspiracjami kinem Quentina Tarantino. Czy aby owa sztuka ich nie przerosła? Jaki jest „Kos”?

 -

Odwiedzin: 519

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 3

"Godzilla Minus One" – Uciekać czy się pokłonić? - Recenzje filmów

Mówili: idź do kina na „Napoleona”. Nie posłuchałem. Zamiast cesarza Francji, wybrałem króla potworów. W niedalekiej przyszłości nadejdzie jeszcze sposobność, aby w dłuższej, 4-godzinnej wersji zmierzyć się z wielkością i kontrowersyjnością Bonapartego, i ostatecznie ocenić jakość filmu i aktorski popis (?) J. Phoenixa. Tymczasem na arenę wchodzi On – Godzilla. W 37 obrazie z ze słynnej japońskiej serii wygląda tak przerażająco i jednocześnie dostojnie, że nic tylko bić brawa albo strzelać z największych dział (cel: zabicie bestii lub oddanie hołdu). „Godzilla Minus One” to bowiem produkcja za skromne 15 mln dolarów, która zawstydza hollywoodzkie blockbustery o tej samej legendzie i ikonie japońskiej kultury. Widowisko kameralne, gdzie ważniejszy jest czynnik ludzki i metafora powojennych traum.

 -

Odwiedzin: 763

Autor: aragorn136Recenzje filmów

Komentarze: 1

"Chłopi" – Wsi anielska, wsi diabelska - Recenzje filmów

„Cepelia, w której maczała swoje paluchy Sztuczna Inteligencja, malując każdą scenę w męczące oczy barwy”. Mniej więcej to sądzi o nowej adaptacji „Chłopów” Władysław Reymonta pewien znany krytyk filmowy. Powinien on uderzyć się w pierś i obejrzeć tę animację raz jeszcze. Tak, to ludowe rękodzieło, ale o dużej wartości artystycznej – choć bliskie książkowym opisom, to jednak na swój sposób uwspółcześnione, pozbawione kurzu osiadłego na dawnej księdze. Gdy kilka lat temu ponad 100 malarzy zabrało się do skrupulatnej pracy z pędzlem w dłoniach, to jeszcze nikt nie wiedział, że AI aż tak rozwinie się w roku 2023. Można zapytać po co? Czyż nie lepiej, aby powstał „zwykły” film fabularny bez tej otoczki? Nie, bo taki już nakręcono, a owa forma tylko dodała magii i innej, niepokojącej namacalności.

"Resident Evil: Witajcie w Raccoon City" – Shitty, Pasty - Recenzje filmów

Są takie dni w życiu, gdy od samego już przebudzenia wiemy, że nie będą to dobre dni: za oknem paskudna poniedziałkowa pogoda z zacinającym deszczem, głowa trochę pobolewa, ponieważ poprzedniego wieczoru przyszło nam wychylić o jeden kieliszek za dużo na spotkaniu ze znajomymi, woda w czajniczku gotuje się tyle czasu, że aż sprawdzamy czy się przypadkiem nie przypala, woda pod prysznicem z kolei, w zależności od regulacji, albo parzy nasze plecy niczym iskry z kuźni Hefajstosa, albo zamraża naszą skórę niczym cios od Sub-Zero. Mimo to, przygotowujemy się dzielnie do wyjścia, choć wiemy doskonale, że w pracy już ostrzą sobie na nas kły kierownicy wyższego szczebla czy brygadziści...

Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.

© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.587

Akceptuję pliki cookies
W ramach naszego portalu stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym momencie zmiany ustawień dotyczących cookies. Jednocześnie informujemy, iż warunkiem koniecznym do prawidłowej pracy portalu Altao.pl jest włączenie obsługi plików cookies.

Rozumiem i akceptuję