2 898
3 117 min.
Autorzy/pisarze
aragorn136 (23237 pkt)
3197 dni temu
2016-02-20 21:34:46
O tym przykrym fakcie jako pierwszy poinformował włoski dziennik „La Repubblica”. Eco był nie tylko autorem powieści, ale także mediewistą, filozofem i eseistą. Wielu ceniło jego niepowtarzalny styl i to, jak prowadził narrację. Do każdej książki przykładał się z niezwykłym pietyzmem, dbałością o szczegóły.
Wydane w roku 1980 XX wieku „Imię róży” z miejsca stało się światowym bestsellerem. Książkę przetłumaczono na 44 języki, a jej nakład sięgnął 30 milionów egzemplarzy! Poza wspomnianą wyżej znakomitą powieścią (o której szerzej później), Umberto Eco stworzył też m.in.: „Wahadło Foucaulta” (opublikowane w 1988), „Wyspa dnia poprzedniego” (1994), „Baudolino” (2000) czy „Tajemniczy Płomień królowej Loany” (2004).
Zanim przejdę do biografii pisarza, warto jeszcze przypomnieć, że – o czym być może nie wszyscy wiedzieli – był zapalonym bibliofilem. W swoich domach (w Mediolanie i mniejszym letnim w Urbino) posiadał kolekcję ponad 50 tys. książek! Co więcej, często angażował się również w życie publiczne. Odważnie krytykował zarówno Kościół, jak i polityków. W 2010 roku przyrównał premiera Berlusconiego do… Adolfa Hitlera. Trzeba też zaznaczyć, iż Eco oprócz pisania i filozofii zajmował się semiotyką. Wnikliwie badał wszelakie przejawy cywilizacji, ujmując je w kategoriach znaku w otoczeniu innych znaków i ich różnych powiązań.
Komandor francuskiej Legii Honorowej, doktor honoris causa kilkudziesięciu prestiżowych uczelni oraz laureat licznych nagród, m.in.: Premio Bancarella, Kenyon Review Award i Premio Strega. O Eco nie da się opowiedzieć w kilku zdaniach. Tacy artyści, literaci i intelektualiści w jednym rodzą się raz na wiele lat. Często wymieniano go jako kandydata do Nagrody Nobla. Niestety, nie zdążono go wyróżnić, nad czym wielce ubolewam (mimo że przyznam się, iż przeczytałem tylko „Imię róży”). Ostatnie dzieło Eco pt. „Temat na pierwszą stronę” zostało opublikowane w 2015 roku w dniu urodzin autora.
Otwórzmy razem księgę z biografią Umberto Eco
Umberto Eco przyszedł na świat 5 stycznia 1932 roku w Alessandrii we włoskim Piemoncie (na północy). Już od dzieciństwa był bardzo mądry. Droga humanisty była mu chyba pisana. Na Uniwersytecie w Turynie ukończył filozofię (1954) i literaturę. Jego praca magisterska dotyczyła świętego Tomasza z Akwinu (nieprzypadkowy to wybór, gdyż młody Umberto działał w Akcji Katolickiej). Jeszcze na studiach żywo zainteresował się okresem średniowiecza.
Następnie oddał się karierze akademickiej. W latach 60. poza wspomnianą wyżej uczelnią wykładał także we Florencji, Mediolanie i w Bolonii. To właśnie w Bolonii w 1975 roku zyskał tytuł profesora zwyczajnego i otrzymał katedrę semiotyki. Tam też przewodził Instytutowi Komunikacji I Rozrywki DAMS. Zajmował się analizą przeróżnych fenomenów środków masowego przekazu oraz kultury masowej (w tym np. „prześwietlił” postać agenta Jamesa Bonda, Supermana i liczne komiksy, którymi się fascynował).
Później nadszedł czas na współpracę z… telewizją. Tak, to nowe medium też go fascynowało. W roku 1956 zwyciężył w konkursie telewizji RAI, która poszukiwała obrotnych i pomysłowych dziennikarzy. Tam Umberto m.in. odpowiadał za programy typowo skierowane do dzieci (choćby te z udziałem sławnej we Włoszech myszki Gigio). Wkrótce napisał znany artykuł pt. „Fenomenologia Mike’a Bongiorno” (dedykowany jednemu z najsłynniejszych włoskich prezenterów telewizyjnych). Kolejno w latach 1959-75 był redaktorem wydawnictwa Bompiani, w którym to związał się tak bardzo, że w nim wydawał wszystkie swoje dzieła. W 1962 roku ukazał się esej pt. „Dzieło otwarte”, którym zachwyciły się spore grono krytyków. To dzięki temu właśnie tytułowi Eco zdobył międzynarodowy sukces.
Kiedy przeciętny czytelnik usłyszy nazwisko Eco, pierwszy tytuł, który przyjdzie na myśl to „Imię róży”. Warto pamiętać, że twórczość pisarza nie tyczy się wyłącznie form powieściowych czy felietonów. Umberto Eco tworzył także komiksy, parodie literackie i sztuki dla dzieci.
Swój debiut, czyli „Problem estetyki u świętego Tomasza” wydał w 1956 roku. Książka ta stanowiła bezpośrednie rozwinięcie jego wspomnianej pracy magisterskiej. Natomiast dopiero w roku 1980 światło dziennie ujrzała mroczna, enigmatyczna powieść kryminalna osadzona w średniowiecznym klasztorze. Tak, „Imię Róży” to jedna z najlepszych książek, jakie miałem okazję czytać. Co ciekawe, sam autor nie wierzył w jej triumf. Przewidywał, że może sprzeda tak ze 3 tysiące egzemplarzy, ale nie więcej. Ale stało się inaczej. Czy jednak powinno nas to dziwić? Wszak książka ta miała w sobie tyle pasji i tak sprawnie łączyła wątek kryminalny z ponadprzeciętną erudycją, że grzechem by było nie wpisać jej na listę najwybitniejszych pozycji literackich w historii. Opowieść rozgrywa się w roku Pańskim 1327. Główną postacią jest franciszkanin William z Baskerville, który zostaje poproszony o wyjaśnienie przedziwnych okoliczności śmierci jednego z zakonników w benedyktyńskim klasztorze. Niektórzy zarzucali, że autor temat Inkwizycji pokazał w zbyt ciemnych barwach, że trochę rozminął się z prawdą tamtych czasów. Czyżby? W 1986 miała premierę jej bardzo udana adaptacja. W roli głównej wystąpił znakomity Sean Connery.
Kontrowersje wywołał opublikowany w 2010 roku „Cmentarz w Pradze”. Tam Eco bezkompromisowo ukazał mechanizmy manipulacji, a także rozbudzenia postaw antysemityzmu od XIX wieku, a na tym tle – co za tym idzie – powstania „Protokołów Mędrców Syjonu” (ideologicznej podstawy prześladowania narodu żydowskiego).
W innych powieściach (łącznie wszystkich napisał siedem) nie byłby sobą, jakby nie ich akcji nie przeniósł do czasów rycerzy lub poruszał się w obrębie średniowiecznego klimatu. W „Baudolino” mały bystry chłopiec o wielkiej wyobraźni trafia na cesarski dwór Fryderyka I Barbossy i jest świadkiem wielu historycznych wydarzeń. Z kolei w „Wahadle Foucaulta” bohaterami są trzej mediolańczycy bardzo zainteresowani historią, templariuszami i różokrzyżowcami.
Umberto Eco zmarł w swoim domu w Mediolanie otoczony przez rodzinę (żonę Renate Ramge, dzieci i wnuków). Pod koniec życia był profesorem Uniwersytetu Bolońskiego, kierował też Wyższą Szkołą Studiów Humanistycznych. W 2007 zakończył pracę jako wykładowca. Dwukrotnie odwiedził Polskę. Najpierw w 1968 roku, wówczas jako jeszcze mało znany włoski uczony, a następnie w roku 1996, już jako słynny pisarz. Wtedy został uhonorowany przez warszawską Akademię Sztuk Pięknych tytułem doktora honoris causa.
Eco zawsze pisał książki dla czytelników. Jak powiedział w wywiadzie dla dziennika „La Repubblica” (z okazji swoich 80. Urodzin): „na dwa tysiące najbliższych lat” i „z myślą o okresie, gdy tych, którzy mnie krytykują, nie będzie już na świecie”.
I zapamiętajcie jego słowa: „Kto czyta książki, żyje podwójnie” (źródło: https://pl.wikiquote.org).
Zwiastun filmu „Imię róży”:
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Galeria zdjęć - Odszedł wybitny pisarz Umberto Eco
Więcej artykułów od autora aragorn136
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.239