53
76 min.
Recenzje filmów
bartoszkeprowski (3372 pkt)
2 dni temu
2024-12-10 19:21:30
Jeśli chodzi o aktorstwo jestem zupełnie zaskoczony udziałem w filmie familijnym znanego Desperado, a mowa tutaj oczywiście o Antonio Banderasie. Gdybyście powiedzieli mi wcześniej, że można na filmie familijnym zabłysnąć nietuzinkowymi zdolnościami aktorskimi, to pokręciłbym przecząco głową. Nie mówię, że ten rodzaj kina stoi w sprzeczności z dobrym aktorstwem. Jednak o wybitnych kreacjach możemy zapomnieć… i tu właśnie pojawia się Banderas w trzeciej odsłonie "Paddingtona", który przeszedł samego siebie. Postać kapitana Cabota daje Hiszpanowi szansę zabłysnąć na ekranie, co doświadczony aktor bez problemu wykorzystuje. Jako zmagający się z (dosłownie i w przenośni!) duchami z przeszłości, wewnętrznie rozdarty pomiędzy oczekiwaniami córki i przodków, wypada rewelacyjnie. Do tego doskonale potrafi odnaleźć się w konwencji komediowego filmu familijnego. Jego gra zgodnie z założeniami gatunku jest momentami wyolbrzymiona i przeszarżowana, w związku z czym, zabawna. W zasadzie Banderas ma okazję w "Paddingtonie" wystąpić w dwóch, diametralnie różniących się od siebie rolach. To naprawdę trudne prowadzić monolog w taki sposób, by imitował dynamiczną konwersację osób, o skrajnie odmiennych poglądach. Brawo dla Banderasa! Warte kilku słów są również role Julie Walters oraz Olivii Colman. Pierwsza z aktorek wcielająca się w panią Bird, uosobienie irytującej sąsiadki, wściubiającej swój nos w sprawy innych ludzi, jest nie do poznania. Charakteryzacja i świetna gra spowodowały, że nie byłem w stanie jej rozpoznać na ekranie. Postać aktorki to podstarzała, ale o wojowniczym temperamencie kobieta, która z niejednego pieca jadła chleb. Dodatkowo pani Bird wyczuje intrygę, zanim ta zdąży się na dobre zawiązać. Z kolei matka wielebna Olivii Colman to postać do granic przeszarżowana, będąca momentami autokarykaturą. Niemniej, gdy dojdziecie do finału przygody Paddingtona, zrozumiecie, jak świetnie dała sobie radę z powierzoną rolą wspomniana Olivia Colman. Pełen podziw.
Kadr z filmu Paddington (źródło: PETER MOUNTAIN - © STUDIOCANAL SAS © PETER MOUNTAIN)
Na osobny akapit zasługuje miś Paddington. Jego pogodna natura, uczynność i nienaganne maniery, czynią go niezwykle uroczym bohaterem. Tytułowy misiek z miejsca zyskuje sympatię widzów. To okaz prawdziwego dżentelmena, którego można ze świecą szukać we współczesnym świecie. Cieszę się, że w trzeciej części twórcy zdecydowali zgłębić przeszłość bohatera i nadać jego życiowej podróży kierunek oraz sens. Do tej pory był zaginionym w świecie misiem, którym zaopiekowali się państwo Brownów. W trzeciej części wraca w rodzinne strony, okrywa swoją przeszłość i dokonuje świadomego wyboru, który jednoznacznie określa jego przyszłość. Mógłbym tu napisać, że historia Paddingtona właśnie dobiegła końca. Nie ma potrzeba już nic więcej dodawać. Uroczy niedźwiadek, wie kim jest oraz w jakim kierunku chce podążać. Idealnie zwieńczenie opowieści.
Kadr z filmu Paddington (źródło: PETER MOUNTAIN - © STUDIOCANAL SAS © PETER MOUNTAIN)
Jeśli chodzi o stronę audiowizualną filmu, to nie mam żadnych zastrzeżeń. Animacja niedźwiadka jest płynna i przyjemna dla oka, mimo dwóch zauważalnie słabszych scen, ale zwrócą na nie uwagę chyba jedynie najbardziej wybredni kinomani. Bohaterowie produkcji zwiedzają starożytne, peruwiański ruiny, przedzierają się deszczową dżunglą oraz zmagają ze zdradliwymi prądami niebezpiecznej Amazonki. Scenografia zatem jest zróżnicowana, a wraz z dobrym udźwiękowianiem stanowią mocne dopełnienie omawianego filmu. Pochwalić należy również zadowalający montaż, dzięki czemu sceny akcji są czytelne i wywołują wśród widzów dreszczyk emocji.
W taki oto sposób wyczerpałem całkowicie temat trzeciej odsłony przygód misia Paddingtona. Jeśli lubicie kino familijne, albo chcielibyście zobaczyć Antonio Banderasa w nietypowej dla niego roli, to śmiało możecie sięgnąć po nowy film reżysera Dougala Wilsona. To idealna propozycja na seans z dziećmi lub po ciężkim dniu pracy, gdy pragniecie się zwyczajnie zrelaksować. Szkoda, że z obecnych na rynku filmów dla rodzin, jedynie mały procent cechuje podobny poziom jakości, co recenzowana przeze mnie pozycja.
Ocena: 8/10
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Galeria zdjęć - "Paddington w Peru" – Misiowe sprawunki
Więcej artykułów od autora bartoszkeprowski
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.739