4 464
5 494 min.
Intrygujące
pj (15391 pkt)
2981 dni temu
2016-09-23 21:14:52
Uroczystość wręczenia Antynobla (ręcznie robiona statuetka) odbyła się standardowo w Bostonie na Uniwersytecie Harvarda. I jak co roku było branych pod uwagę kilka kategorii. Ig Noble, jak w poprzednich latach wręczali laureaci prawdziwych Nobli: chemik Dudley Herschbach, ekonomista Eric Maskin, biochemik doktor Rich Roberts i fizyk Roy Glauber. Jednak zanim przejdziemy do clou programu, przyjrzymy się samej idei utworzenia takich antynagród.
Jak wszyscy wiemy, to nie jedyny przypadek przyznawania antywyróżnień. Oscary mają swoje przeciwieństwo, czyli Złote Maliny. Jednak o ile one mają zdecydowanie zabarwienie negatywne, to już Antynoble są jak najbardziej czymś pozytywnym.
Ale kto na Sokratesa wpadł na taki pomysł?
Gdy słyszę o Antynoblach, wyobrażam sobie szalonego doktora Emmetta Browna ze znakomitej filmowej trylogii „Powrót do przyszłości”. Roztrzepane włosy, „rozbiegane” oczy oraz ciągle „zapalająca się żarówka” w głowie. Czy Wy także macie podobne skojarzenia? No dobrze, zejdźmy na ziemię. Może i nagradzani naukowcy nie mają fizjonomii wyżej wspomnianego, ale na pewno nie brakuje im optymizmu, humoru i wytrwałości. I na pewno nie są nudnymi „zombie” intelektualistami, których zrozumieją tylko specjaliści konkretnej dziedziny. Tu mamy raczej do czynienia z pozytywnymi geekami – połączeniem wesołego Pinky’ego i poważnego Mózgu (z popularnej animacji).
Humorystyczne odpowiedniki „szacownych” Nagród Nobla przyznawane są przez czasopismo „Annals of Improbable Research” („Roczniki Badań Nieprawdopodobnych”) kierowane przez niejakiego Marca Abrahamsa w Cambridge (w stanie Massachusetts). Co zrobić, aby stać się laureatem Antynobla? Przede wszystkim trzeba wykazać się wielką kreatywnością, bowiem nagrody te dostać można za prace naukowe, które początkowo śmieszą, ale w kolejnym już kroku, gdy spojrzeć na nie z nieco innej perspektywy, skłaniają do pewnych przemyśleń.
To świetna idea – popularyzacja nauki oraz jednocześnie ukazanie zabawnych elementów pracy danego naukowca. W większości przypadków same nagradzane prace i odkrycia mają widoczną wartość naukową (o kilku przykładach później), a humor to jedynie wartość dodana (też dość ważna). W 2013 roku owa nagroda przyjęła nawet formę materialną w postaci… uwaga – aż 10 bilionów dolarów… Zimbabwe, tj. tak na oko przymierzając 4 dolarów amerykańskich!
Pierwsza ceremonia wręczenia Ig Nobli miała miejsca w roku 1991. Przyznano je wówczas za odkrycia, których „nie da się lub też nie powinno się powtarzać”. Dodajmy jeszcze, że ich nazwa wzięła się od angielskiego słowa „ignoble”, czyli dosłownie „niegodziwy” (przeciwieństwo słowa „noble”, które nomen omen brzmi niemal identycznie, jak samo nazwisko fundatora – Alfreda Nobla).
Początkowo Ceremonia Antynobli (sponsorowana teraz przez m.in. Harvard Computer Society i Harvard-Radcliffe Science Fiction Association) organizowania była w sali wykładowej w Massachusets Institute of Technology, a obecnie (tzn. od 2006 roku) odbywa się Uniwersytecie Harvarda.
Brudy w pępku, krowy i pływanie w syropie
O niezwykłych, totalnie zakręconych, acz wcale nie głupich, jak pozornie mogłoby się wydawać, odkryciach ludzi, których nagrodzono Antynoblami, można napisać osobny i dość obszerny artykuł. Tu wspomnę o kilku, i tak bardzo intrygujących i zabawnych (do reszty odsyłam w linku do filmiku kanału WatchMojo.com, na portalu YouTube).
Na pierwszy ogień pewien eksperyment przeprowadzony w 25-metrowym basenie i wnioski z niego wypływające (dosłownie). W 2004 roku niejaki Edward Cussler pragnął stwierdzić, jak pływa człowiek w lepkiej cieczy typu syrop. Wolno czy szybko? Co się okazało? Pływanie w syropie jest tak samo łatwe jak w wodzie. Co więcej, nie zmienia prędkości pływania. Co prawda syrop stawia większy opór lepkościowy, ale jednocześnie ruch ramion jest bardziej efektywny.
Bród w pępku to profesjonalniej mówiąc włókna i włosy akumulujące się w pępku. Skąd pochodzą? Dopiero w roku 2001 ostatecznie przeprowadzono badania mające na celu dokładne zrozumienie tegoż zjawiska. Zajął się tym dr Kruszelnicki z Uniwersytetu w Sydney. A więc po pierwsze brudy w pępku składają się przede wszystkim z włókien z ubrania zmieszanego z komórkami skóry i włosami. Po drugie owe brudy migrują do góry (od bielizny). I po trzecie nie stanowią one żadnego zagrożenia dla zdrowia człowieka.
Pewien zespół badaczy odkrył natomiast zachowania… krów. Podobno im dłużej krowa leży, tym bardziej prawdopodobne, że za chwilę wstanie. A gdy już wypoczęta krowa wstanie, to z kolei niełatwo jest przewidzieć, kiedy znów usiądzie… Pełne przygód życie mają te zwierzęta.
Nie wierzycie, że można chodzić, czy wręcz biegać po powierzchni wody? Dla badaczy, którzy otrzymali Antynobla, sprawa jest oczywista. Można! Ale na… Księżycu. Kiedyś przyznano nawet Pokojowego Antynobla, a dostał go Aleksander Łukaszenka. Za co? Za zakaz… publicznego klaskania!
Na koniec ciekawostka. Otóż raz zdarzyło się, że laureat Antynobla dostał także Nagrodę Nobla. Był nim pochodzący z Rosji fizyk Andriej Gejm. W 2000 roku na jego ręce najpierw powędrował Ig Nobel za badania nad lewitującymi żabami, a w 2010 roku jako jeden z odkrywców grafenu otrzymał już prestiżowy odpowiednik tej nagrody.
Antynoble 2016
26. ceremonia wręczenia za nami. I też wyróżnione zostały odkrycia co najmniej oryginalne, by nie powiedzieć ekscentryczne.
W dziedzinie biologia Antynobla otrzymali dwaj Brytyjczycy. Jeden z nich – Thomas Thwaites poznawał życie… kóz. Nie, nie obserwował ich przez lornetkę ani nie fotografował. On żył wśród nich, będąc kozą! Dzięki specjalnym protezą poruszał się jak one. Mało tego, miał doczepiony sztuczny kozi żołądek, jadł trawę i wydawał zbliżone odgłosy. Tak spędził z tymi zwierzętami trzy dni w pięknych Alpach. Podobno te chwile spowodowały, że pozbył się...depresji.
Drugi z Anglików – Charles Foster przez miesiąc zachowywał się jak...zwierzę. Razem z borsukiem siedział w jego norze, a z „zaprzyjaźnionym” lisem wygrzebywał ze śmietników jedzenie. Swoje wspomnienia z tego okresu przedstawił w książce pt. „Being Beast”.
W literaturze nagrodzono Szweda Fredrika Sjoberga. Napisał on trzy tomy na temat swojego hobby. Fredrik kolekcjonuje owady, a konkretniej muchówki. Przez ostatnie 15 lat pisał książki, które nie dotyczyły jego pasji. Teraz postanowił to zmienić i spłodzić tekst o owadach (z powodzeniem!).
W kategorii chemia Ig Nobel przyznano firmie Volkswagen za „rozwiązanie problemu nadmiernej emisji spalin”. A pośmiertnego Antynobla otrzymał doktor Ahmed Szafik – urolog z Egiptu, który ubierał szczury w spodnie, by sprawdzić, jak dany rodzaj materiału wpływa na… popęd płciowy.
Jak wyglądała sama gala? Ciekawe naukowe eksperymenty, widownia przebrana w stroje szalonych naukowców, w której stronę poleciały papierowe samolociki. Krótko mówiąc – przez naukowy świat na wesoło.
Może i owe badania czy odkrycia dla wielu z Was będą absurdalne, mało przydatne dla życia przeciętnego człowieka (czy na pewno?), ale koniec końców skłonią do refleksji i niesamowicie zaintrygują.
Top 10 najciekawszych laureatów Antynobla:
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Mogą Cię zainteresować odpowiedzi na te pytania lub zagadnienia:
Galeria zdjęć - Nagrody Antynobla – z humorem przez świat nauki
Więcej artykułów od autora pj
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.227