3 589
4 226 min.
Artykuły o grach
pj (15477 pkt)
1660 dni temu
2020-05-22 22:52:02
Jako fan filmów gangsterskich, czułem się zobowiązany napisać niniejszy tekst. Nie dziwne, że i w tej grze zakochałem się od pierwszego wejrzenia. Nie dlatego, że pochwalam przemoc. Po prostu imponuje mi klimat lat 30, czy 40. XX wieku i swoisty kodeks, jaki wyznają członkowie gangu. Pamiętam dobrze ten dzień, kiedy przyjęto mnie w szeregi mafii. Kiedy założyłem na głowę fedorę, zapaliłem cygaro i chwyciłem w swoje dłonie szybkostrzelnego Thompsona. A już najbardziej pewien arcytrudny wyścig… (gracze dobrze wiedzą, co mam na myśli). Były to szalone, beztroskie lata – nie tylko te przedwojenne w Stanach Zjednoczonych, ale i moje na początku nowego tysiąclecia.
Jak więc przyjąłem wiadomość, że światło dzienne ujrzy całkowity remake „Mafii”? Radość, bo dobrych gier z takiej tematyki i z otwartym światem jak na lekarstwo. I smutek, bo… póki co w nią nie zagram. Komputer PC ledwo dycha, a konsola Xbox 360 odmawia posłuszeństwa i nie zawsze otworzy swoje wrota (czyt. kieszeń). A nawet, jakby otworzyła, to „Mafię: Edycję Ostateczną” wypluje w sekundę. Wszak wspomniana konsola to już przeżytek, a odświeżona wersja gry wyprodukowanej niegdyś przez Illusion Softworks (obecnie 2K Czech) trafi na platformy Xbox One i PS4 oraz na super mocne pecety.
Przypomnę, że klasyczna „Mafia”, choć dziś wyglądająca topornie i kanciasto, była, jak na rok 2002, dziełem niemalże wybitnym. Pełną świetnie napisanych dialogów, nawiązań do popkultury, w której autentyczna muzyka z epoki, znacząco wpływała na klimat. Gracz obserwował świat lat 30. w USA – fikcyjne miasto Lost Heaven – zza pleców kierowanej postaci (TPP), a wcielał się w taksówkarza Thomasa Angelo, który przez nieoczekiwany zbieg okoliczności, wstępuje na drogę bezprawia, a konkretniej do rodzinnej organizacji przestępczej.
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
Na wydaną przez 2K Games, część drugą, przyszło fanom poczekać aż do 2010. Ale „Mafia II” zebrała mieszane noty. Niektórzy chwalili ją za grywalność i atmosferę jak z „Ojca Chrzestnego” (podobny czas akcji). Jednak wielu uważało, że to już nie to samo. Ja niedawno powróciłem do tej opowieści o weteranie II wojny światowej – Vittoria Antonia Scaletty (syna sycylijskich imigrantów) i muszę przyznać, że broni się całkiem nieźle – i graficznie, i fabularnie. Mimo to i tak postanowiono ją... zremasterować (stare tekstury zastąpić nowymi). I chyba coś nie wyszło, jak trzeba. Udostępniona osobno, 19 maja (w cenie 124 zł), edycja, mimo że za darmo dla posiadaczy oryginału na Steamie, została skrytykowana za błędy i usterki techniczne! Najbardziej jednak dziwi poprawienie wydanej w 2016 roku, wyprodukowanej przez Hangar 13, trójki, która nadal ma świetną oprawę wizualną. Chyba że chciano ulepszyć rozgrywkę i pusty świat tej najsłabszej odsłony, gdzie poznaliśmy Lincolna Claya – Mulata i weterana wojny w Wietnamie, dorastającego w sierocińcu w Nowym Bordeaux (mieście inspirowanym Nowym Orleanem). Dobra. Kasa, kasa, kasa… Co ciekawe i zaskakujące, nawet Daniel Vavra, czyli reżyser oraz scenarzysta dwóch pierwszych części trylogii „Mafia”, nie wiedział, że powstają ich odświeżone wersje…
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
I teraz garść istotnych informacji o stworzonej od zera „Mafii: Edycji Ostatecznej”. Otóż jest ona, jak wiecie, oddzielną częścią całej odświeżonej Trylogii „Mafii”. Trzeba będzie na jej zakup wydać 169 zł. Sporo prawda? A może się mylę i to wcale nie taka wygórowana cena, tym bardziej że podobno gra będzie tej ceny warta. Premiera ma nastąpić 28 sierpnia na wszystkich platformach. Ciekawie zapowiadają się jej wszelkie rozszerzenia oraz fabularna zawartość. Produkt ma mieć niesamowitą grafikę 4K/HDR-ready i bardziej rozbudowane miasto. To nie wszystko. Niektóre wątki będą pogłębione, pojawią się też nowe. Do tego świetnie naszkicowane postacie, które niegdyś pojawiały się chwilowo, w remake’u spędzą z graczem więcej czasu. Sympatycy gangsterskiego półświatka mogą także liczyć na polską lokalizację (adaptację i przygotowanie produktu do sprzedaży w naszym kraju) – z napisami, ale bez dubbingu. I wreszcie Thomas Angelo przejedzie się motocyklem! Intrygującym, nowym pomysłem, jaki dodano, będą przedmioty kolekcjonerskie do odnalezienia. Jak gra będzie faktycznie wyglądać, przekonamy się 6 czerwca. Wtedy w trakcie imprezy PC Gaming Show, twórcy pokażą czysty, pełny gameplay (pozbawiony komentarza).
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)
A Wy czekacie na starą-nową „Mafię”? Czy może jednak, jak Ja, uważacie, że to przede wszystkim żerowanie na sentymencie i skok na kasę, choć i tak kusząca propozycja nie do odrzucenia?
Piszcie w komentarzach!
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję
Galeria zdjęć - "Mafia: Edycja Ostateczna" – Więcej, piękniej, efektowniej…
Tamiś
1660 dni temu
Nie wierze w to co czytam. Już sam wstęp "tylko po co?"
Jestem w stanie zrozumieć po co remaster Mafii 2 z podniesieniem tekstur do hd czy Mafia 3 z dodatkami w jednym pakiecie. Akurat ogrywałem Mafię jedynkę (średnio co 2-3 lata), byłem w połowie, gdy zapowiedziano całkowitą Mafię jednykę robioną od zera na innym silniku. No panie, klasyk i świetna znana mi fabuła dostosowana na dzisiejsze standardy? Już po screenach (ok, jak gra będzie w połowie tak wyglądać ostatecznie albo chociaż jak Mafia 2 z 2010 roku) bardzo się ucieszyłem. Przecież oryginał nic nie traci a zainteresowanych na remaster będzie masa! Pewnie znikną detale typu przeładowanie i utrata naboi w starym magazynku, głupi system osłon który obecnie jest we większości gier i wiele innych ułatwień, ale będzie można przejść jeszcze raz losy taksówkarza w ładniejszej oprawie. Klimat będzie pewnie inny ale równie świetny (muzyka ma zostać z oryginału, postacie poboczne bardziej rozbudowane). Także czekam!
Dodaj opinię do tego komentarza
Więcej artykułów od autora pj
Polecamy podobne artykuły
Teraz czytane artykuły
Nowości
Artykuły z tej samej kategorii
Pliki cookie pomagają nam technicznie prowadzić portal Altao.pl. Korzystając z portalu, zgadzasz się na użycie plików cookie. Pliki cookie są wykorzystywane tylko do działań techniczno-administracyjnych i nie przekazują danych osobowych oraz informacji z tej strony osobom trzecim. Wszystkie artykuły wraz ze zdjęciami i materiałami dostępnymi na portalu są własnością użytkowników. Administrator i właściciel portalu nie ponosi odpowiedzialności za tresci prezentowane przez autorów artykułów. Dodając artykuł, zgadzasz się z regulaminem portalu oraz ponosisz odpowiedzialność za wszystkie materiały umieszczone przez Ciebie na stronie altao.pl. Szczegóły dostępne w regulaminie portalu.
© 2024 altao.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
0.469