Najlepsze gry komputerowe 2013 roku - Artykuły o grach

 

10. "Path of Exile"

 

Zestawienie otwiera hack’n’slash od Grinding Gear Games, który jest debiutem tego studia. W tym gatunku właściwie mieliśmy już do czynienia z wieloma produkcjami i ciężko by było znaleźć jakąś oryginalną grę. Zasadniczo każdy z nowszych tytułów wzoruje się na takich klasykach jak: „Diablo” „Baldur’s Gate” czy „Dungeon Siege”. Nie inaczej jest z „Path of Exile”. Co prawda też nie jest najoryginalniejsze, ale na pewno do tej oryginalności mu blisko. Za co warto wyróżnić tą produkcję? Przede wszystkim za kreację klas postaci, bo teoretycznie mamy podział, ale jak zobaczymy drzewko umiejętności, to zdamy sobie sprawę z niesamowitego ogromu możliwości. Gra także nie posiada swojej waluty, a handel odbywa się na zasadzie wymiany, co jest ciekawą innowacją. Dodajmy do tego przyzwoitą grafikę, bardzo dobrą grywalność i skille rozwijające się wraz z używaniem, a mamy naprawdę godnego następcę „Diablo” i to za darmo.

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

9. "Neverwinter"

 

MMO ze studia Cryptic Studios zanosiło się na naprawdę ciekawy tytuł, ale nie spodziewałem się, że będzie tak dobrze. Jest to jedna z niewielu gier z tego gatunku, która wciągnęła mnie na tyle, że zdobyłem maksymalny level. Co mnie mocno zaskoczyło? Interesująca fabuła, a to nie często się zdarza w tego typu produkcjach, do tego dynamiczna i intuicyjna walka. Świetny system profesji, który potrafi nawet oderwać od wykonywania zadań i sprawdza się sam w sobie. Piękne lokacje, które zawierają smaczki związane z uniwersum Forgotten Realms. Ciągłe eventy dla każdego, nie ograniczone przez wysokość levela i genialny edytor Foundry dający możliwość tworzenia własnych zadań dla innych graczy. „Neverwinter” to bez wątpienia najlepsze MMO roku 2013.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

8. "Tomb Raider"

 

W ostatnim czasie restartowanie różnych serii stało się co raz powszechniejsze, Square Enix również zdecydowało się na taki krok i odmłodziło Larę Croft. Najnowsza część przygód pani archeolog odwraca sytuację do góry nogami i jest jedną z najlepszych odsłon tego cyklu. Co urzekło mnie w grze „Tomb Raider”? Głównie to człowieczeństwo jakim została obdarzona nasza bohaterka. Nie mamy już kobiety o bardzo pełnych kształtach, wysportowanej do granic możliwości. Otrzymujemy natomiast postać realistyczną, zagubioną i nieodporną. Mechanika rozgrywki nie zawiodła, a świat gry został przedstawiony w sposób zadowalający. Nie można zapomnieć również o ładnej oprawie graficznej i rewelacyjnym dubbingu, zarówno oryginalnym, jak i polskim. Dokładając jeszcze niezłą historię mamy naprawdę dobre odświeżenie tej serii.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

7. "Tom Clancy’s Splinter Cell: Blacklist"

 

Ileż to ja się nasłuchałem, że ten cykl można już wrzucić do kosza, że kolejne odsłony to tylko skok na kasę i nie powiem, zgodzę się, tak rzeczywiście było. Od czasów „Tom Clancy's Splinter Cell: Chaos Theory” nie powstała żadna dobra gra w tej serii, to prawda. Ubisoft chyba poszedł po rozum do głowy i zrobił skradankę, a nie grę akcji. Kampania Fishera jest zróżnicowana i posiada kilka zadań pobocznych i o dziwo angażującą historię. Jeśli dołożymy do tego całą masę gadżetów i swobodę w wykonywaniu misji oraz zaskakująco dobry co-op i multiplayer, to otrzymaliśmy powrót na właściwą ścieżkę tej serii.   

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

6. "Metro: Last Light"

 

Od momentu premiery takiej gry jak „S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobylu” długo czekałem aż na rynku pojawi się FPS, który będzie posiadał podobny klimat i taką immersję. Gdy w 2010 roku ukazało się „Metro 2033” poczułem szybsze bicie serca i nie zawiodłem się, bo otrzymałem bardzo dobrą produkcję - dokładnie taką jaką oczekiwałem. Tym bardziej czekałem na „Metro: Last Light” i nie rozczarowałem się. Klimat tunelów moskiewskiego metra i powierzchni jest naprawdę wyborny. Całkiem dobrze napisany dojrzały scenariusz z kilkoma zakończeniami i szata graficzna z najwyższej półki. Choć przemieniono rozgrywkę na cichą skradankę, to i tak gra nie straciła swojego uroku. Nie była to z pewnością gra dla każdego, ale na pewno każdy powinien ją znać.

 

źródło: YouTube.com (Standardowa licencja)

 

 

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Altao.pl. Kup licencję